Zdjęcia piękne, ciekawi mnie jak radziliście sobie z jazdą tymi kładkami, piszę, ponieważ miałem namiastkę tego w Poleskim Parku Narodowym, nie było łatwo
Ja bym chyba co zakręt zaliczał kąpiel na kołach w torfowisku cisnąc po tych kładkach... po deszczu to już zwłaszcza Zacna ta karłowata roślinność, jak badzo grząsko jest w takiej trawie?
Wspaniała relacja, bardzo zachęcająca. Ale aż mnie serce boli na myśl jak często musiałeś tego ricoha ładować
Potrafisz napisać szacunkowo ile kilometrów przyjechaliście po kładkach w trakcie całego wyjazdu?
Tłoku na kładkach nie ma ale wymijanie sakwiarza nadjeżdżającego z przeciwnej strony byłoby trudne.
Re-we-lac-ja
Inspirujące. Mnie się podoba wszystko oprócz pory roku, zwłaszcza gra światła.
Rozbawiło mnie sesje zdjęciowe i czasowe w luksusowych toaletach - szlakiem estońskich toalet....
oceniam możliwość wykonania w sposób wygodny, nie odbierający godności i mniej szkodliwy dla przyrody aktu defekacji, zwłaszcza w tak ubogim i podatnym na nawożenie terenie jak torfowisko. Zasrane i zawalone papierem toaletowym lasy to u nas standard, zajrzyj koło popularnej plaży lub leśnych kempingów. Trudno zbierać grzyby latem... W Estonii nie ma tego problemu - rozwiązano go stawiając wygodne toalety. No i tę najlepszą widziałem na Łotwie, więc czapki z głów. Litwa kilka lat temu była daleko w tyle. I nadal jest.
Czym obszary bagnisk są opinią Twą, podjazdy?
Jak sprawa bagnisk jawi Ci się natomiast z perspektywy pochodu ewolucji Ziemli?Słowem coś zasadnie (ewidencja) można?
W sensie, że dobrze konserwują? /.../
Czy są dinozaurami, czy kleszczami, czy też po prostu są - jedną z form ekosystemów, o których nie można powiedzieć, formą są poprzedzającą następne, lecz - podobnie innym - współczesną?