Autor Wątek: Edge 1050  (Przeczytany 23179 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 21065
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Edge 1050
« 23 Wrz 2025, 20:28 »
Potwierdzam, że wirtualny mocno wkurzający, ale można się go pozbyć inaczej. Ja ustawiam w garmin connect we właściwościach śladu prekość 99 kmh i widzę go tylko przez kilka pierwszych sekund a po jakims czasie informację, że skończył.

Wiem o tej opcji, ale to już podobny stopień upierdliwości, czy klikasz 90 razy na samym Garminie, czy musisz wchodzić w Connecta i ręcznie to ustawiać przed zsynchronizowaniem. Bo ja Connecta rzadko używam, po prostu robię w RWGPS trasę i ona się synchronizuje. Musi oczywiście wejść do Connecta, bo tylko tak może się z Garminem zsynchronizować, ale to jest automatyczne i trwa parę sekund, ja nie muszę wtedy Connecta odpalać.

A teraz będzie dużo wygodniej, 2-3 kliknięcia i gotowe. Choć lepiej by to zrobili jakby ogólnie się to dało wyłączyć, a nie przy każdym śladzie trzeba ręcznie kliknąć.

Aczkolwiek akurat na mojej ostatniej rekordowej trasie korzystałem. Ustawiłem mu predkość 28 kmh i miałem dość dobry indykator czy jadę mniej więcej zgodnie z planem. Ale to się może sprawdzić tylko na relatywnie płaskiej trasie, gdzie oczekiwana predkość jest w miarę stała. W górach to poraha.

Tylko żeby to było precyzyjne pod kątem całej trasy to nie możesz zjeżdżać ze śladu, bo wtedy VP startuje od nowa. A jednak często się zjeżdża, bo to wystarczy małe odbicie w bok jak zjazd na stację i już sie może pojawić komunikat o zejściu ze śladu.
« Ostatnia zmiana: 23 Wrz 2025, 20:37 Wilk »

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 5454
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Edge 1050
« 23 Wrz 2025, 20:34 »
Ciekawe, ile to ŻRE baterii. Mój pierwszy powerbank miał wbudowany autodischarger w postaci... Latarki. Dowiedziałem się o niej po kilku dniach wyprawy, gdy okazało się, że wieziony bezpiecznie w sakwie powerbank jest rozładowany i mam kilka dni bez prądu i telefonu. Jeszcze w trakcie wyprawy wyleciał do kosza, a teraz już wiem, żeby sprawdzać słowa kluczowe latarka głośnik alarm wibrator. Nie sądziłem, że Garmin też ma wbudowane autodischargery.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 21065
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Edge 1050
« 23 Wrz 2025, 20:41 »
Nie sądzę, żeby Wirtualny Partner zżerał jakieś istotne ilości prądu. Tego typu funkcji w Garminie liczących różne parametry w tle to jest pewnie kilkadziesiąt. To nawet dodanie kolejnego czujnika nie ma większego wpływu na czas pracy baterii, poza radarem. Ale radar to już mocno angażuje ekran i też dźwięk, więc zrozumiałe, że trochę baterii ściągnie.

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6351
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Odp: Edge 1050
« 24 Wrz 2025, 08:07 »
Tylko żeby to było precyzyjne pod kątem całej trasy to nie możesz zjeżdżać ze śladu, bo wtedy VP startuje od nowa. A jednak często się zjeżdża, bo to wystarczy małe odbicie w bok jak zjazd na stację i już sie może pojawić komunikat o zejściu ze śladu.

Akurat dla mnie w tym przypadku wprost przeciwnie. Wirtualny startował razem ze mną z postoju i bardzo dobrze. Nie chodziło mi to, żeby go gonić (lub mu uciec) na całej trasie, tylko żeby w danym momencie wiedzieć, czy średnio od ostatniego postoju z grubsza trzymam założone tempo.
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1526
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Edge 1050
« 24 Wrz 2025, 18:38 »
...można tę funkcję wyłączyć!
Dżizas... w końcu!
Jak mnie to wk#$%^&ło...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum