Shogun, to mogło być dobrze wydane 7,49 PLN, ale wybrałeś sentymentalnie.
wybrałeś sentymentalnie.
Zresztą te moje ogniseczka są malutkie w porównaniu z tymi, które rozpalają pracownicy leśni, pozostawiając je po rozpaleniu zupełnie bez nadzoru... Ale w tym przypadku jakoś nie jest to problem dla leśniczych.
Ognisko nawet gorącym latem ma sens, kiedy wozisz że sobą tylko garnek i on jest twoim, jedynym narzędziem do przygotowywania posiłków poza folią aluminiową czy patykiem.Ma więc sens i zawsze jest przyjemnym dla mnie.
Niedosyt tych bunkrów na fotkach
Lepiej żebym ci swoich zdjęć nie pokazywał, bo zmienisz zdanie. U mnie proporcje ostatnio są odmienne, jak już wielu zauważyło.
...a na razie podpisane zdjęcia, trochę więcej (w szczególności bunkrów).
Ciekawe, czy też kiedyś dotrę do etapu, warunkowania trasy, zbieraniem gmin?
Niebieski do Pszczewa to klasyka, tam kiedyś "jechaliśmy" przy wysokim stanie wody, jak jeszcze można było przez rezerwat jechać (nosić rowery)...
Największą ciekawostką było znalezione stanowisko trzęsaka mózgowatego, grzyba o niecodziennym kształcie:
pudrowaniu tu syfa
Rynek obecnie rozkopany jak ten w Poznaniu
Jesteś mykologiem?
Z Sierakowem planowałem przejazd widocznym na OSMie czarnym szlakiem; niestety, okazało się, że go nie ma. Kropkę rozpoczynającą szlak znalazłem dopiero następnego dnia rano pod leśniczówką Kukułka.
Może jak gmina szarpnie się na trzecią to uda się zbudować coś sensownego?