Autor Wątek: Pomorze 2023  (Przeczytany 7409 razy)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3441
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Pomorze 2023
« 4 Maj 2023, 09:25 »
To pechowo, wyzdrowiej i oby na złot się udało dojechać. Czy w związku  z ortodoksyjnym podejściem do tras gminnych objechane tym razem sobie zaliczysz? :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7923
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Pomorze 2023
« 4 Maj 2023, 10:06 »
Zaliczam. Dziewięć gmin po 800 kilometrach jazdy. Akurat dopiero wjechałem w gminodajny obszar. Powrót do domu traktuję jako przerwę w wycieczce. Po zlocie wracam pociągiem do Stargardu i kontynuuję wycieczkę. Myślę, że ortodoksja na tym nic nie straci.  :icon_idea:


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19799
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Pomorze 2023
« 4 Maj 2023, 12:00 »
Uuu, to widzę, że jednak jest pewien wyłom w zelotyzmie, nawet Transatlantyk nam się łamie i uznaje gminy osiągnięte z pomocą pociągu :lol:

Realia wygrywają, w przypadku tego systemu jakby trzeba jeszcze raz jechać po gminy oddalone o 600-800km od miejsca zamieszkania to już byłoby bardzo bolesne  ;)

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1449
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Pomorze 2023
« 4 Maj 2023, 21:14 »
Po zlocie wracam pociągiem do Stargardu i kontynuuję wycieczkę. Myślę, że ortodoksja na tym nic nie straci.
Oj nie wiem... myślę, że jak będzie usprawiedliwienie od lekarza, to jestem w stanie to uznać ;)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7923
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 09:40 »
Proszę się tu nie naigrywać z trochę podstarzałego i chwilowo chorego kolegi. :)  Pozwolę się tutaj powołać na dwa znane na naszym forum przypadki:
1. Nieobecny już wśród nas emes przerywał swoją koronną wyprawę z północy na południe o ile dobrze pamiętam z powodu ślubu i wesela kogoś z rodziny, po czym wracał na szlak.
2. Niejaki wilk w 2014 roku przerwał jazdę w BBTourze, pojechał pociągiem do Warszawy, zmienił koła w rowerze, wrócił pociągiem na szlak i dokończył to, co zaczął.

Można? Można!


Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1647
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 10:07 »
No pewnie! Większość zbieraczy gmin zalicza sobie gminy zdobyte podczas przejazdu różnych ultramaratonów, na start których dojeżdżali różnymi (innymi od rowerów) środkami transportu.
Ty, Marku przecież też ;)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7923
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 10:23 »
Oczywiście, że tak. Jednak nie zdarzyło się, żebym wyjechał "po gminy" i zaczynał trasę od pociągu. W 2012 roku byłem w Wielkopolsce na wyprawce NO LOGO i część powrotu też w pociągu zaliczyłem ze względu na awarię ścięgna achillesa. Z czasem przyjąłem jako zasadę, że wyjeżdżam rowerem i tak samo wracam. Swoją zasadę. Nie oczekuję przecież, żeby inni przyjęli to jako jedyną słuszną drogę postępowania. Wpisy ramzesa i wilka traktuję jako żartobliwe przekomarzanie się.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19799
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 10:27 »
2. Niejaki wilk w 2014 roku przerwał jazdę w BBTourze, pojechał pociągiem do Warszawy, zmienił koła w rowerze, wrócił pociągiem na szlak i dokończył to, co zaczął.

Można? Można!

Móc to oczywiście, że można wszystko w tym zakresie, jedyna reguła jaka obowiązuje przy gminach to taka jaką sam sobie narzucisz :P
Ale to nie są adekwatne przykłady. Na BBT jedynym celem jest przejechanie całej trasy rowerem, tak więc co robisz po drodze i z ilu pociągów korzystasz nie ma znaczenia, jeśli ową trasę w całości przejedziesz rowerem. To nie jest wyścig samowystarczalny, ja miałem zgodę sędziego wyścigu na pojechanie do domu po koło, więc żadnych reguł tu nie naruszyłem. Jedynie podniosłem wyżej poprzeczkę trudności - bo wiele godzin straciłem na tę operację, godzin w których nie mogłem spać, do tego wyjście z ciepłego domku i powrót na trasę w takiej sytuacji, po 500km w nogach (w tym 80km na obręczy) i nieprzespanej nocy nie jest łatwe, potrzeba sporej siły psychicznej by nie machnąć na to ręką i nie położyć się spać do wygodnego łózka  ;)

A jak narzucasz sobie regułę, że zaliczasz tylko te gminy które są osiągnięte rowerem, z dojazdem i powrotem na dwóch kółkach pod dom - to zgoda na uznanie zaliczenia tych gmin, przy których był użyty pociąg jednak rozwala całą budowlę. Już nie możesz powiedzieć, że wszystko zaliczyłeś tylko z użyciem roweru, bo jednak pociąg był w użyciu.

Oczywiście to tylko zabawa, sami sobie ustalamy sposób zaliczania i w każdej chwili możemy go zmienić. Ja zaczynając gminy też miałem system, że zaliczam tylko te, gdzie mam fotkę z urzędem gminy, ale system okazał się na tyle upierdliwy, że po kilkuset tak zdobytych gminach zrezygnowałem z tego kryterium i przeszedłem na system, gdzie za gminę zaliczoną uważam tę w której jeździłem rowerem (tak robi zdecydowana większość zaliczających).

Tyle że w Twoim przypadku, gdy masz 2270 gmin zaliczonych bez użycia czegokolwiek poza rowerem i zostało ledwie 200 - bardzo szkoda tej ogromnej pracy włożonej w "czystość" zaliczenia bez użycia innych środków transportu niż rower. Bo uznając te gminy, gdzie jednak pociąg był w użyciu - już ową czystość stracisz. Oczywiście, że sytuacja jest specyficzna, choroba na trasie, do tego gminy bardzo daleko od miejsca zamieszkania, więc kilkaset km dojazdu na Pomorze musiałoby pójść w diabły - ale to wszystko nie zmieni faktu, że pociąg był użyty do zaliczenia owych gmin.

I żeby ta czystość była zachowana - to nie ma wyjścia, musiałbyś zrezygnować z uznania tych gmin i pojechać jeszcze raz rowerem  :lol:

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7923
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 10:45 »
Cnotę straciłem zaliczając sobie gminy z BBTouru i MRDP. To se ne wrati. :)


Offline Wilk

  • Wiadomości: 19799
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 10:55 »
Cnotę straciłem zaliczając sobie gminy z BBTouru i MRDP. To se ne wrati. :)
Jak to nie?
Zawsze możesz je usunąć i pojechać jeszcze raz  ;D
Pomyśl, jakim mocnym akcentem byłoby przejechanie trasy MRDP na sam koniec zaliczania gmin. Zakończyłbyś na Rozewiu z prawdziwym przytupem!  :lol:

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5032
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 11:27 »
Ale potem jeszcze musiałby wrócić do Świnoujścia i podjechać do Ustrzyk. Jakieś 5k by wyszło...

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 716
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Pomorze 2023
« 5 Maj 2023, 12:38 »
Oczywiście to tylko zabawa, sami sobie ustalamy sposób zaliczania i w każdej chwili możemy go zmienić.

To jest właśnie fajne w tym wyzwaniu :) Ja na przykład pozwalam sobie zaliczyć gminy, które zwiedzam na piechotę przy okazji pieszych rajdów na orientację - wprawdzie to nie rower ale siłą własnych mięśni i do tego zazwyczaj taka gmina jest odwiedzona wielokrotnie dokładniej niż minięta szosą.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 7923
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Pomorze 2023
« 12 Cze 2023, 07:13 »
Pomorze nie odpuszcza. Ja też. Wróciłem dokończyć dzieła. Jestem w trasie już dwa dni, ten post piszę z Nowego Warpna.
Padła gmina specyficznie położona, jakby na końcu świata. Powrót przez Szczecin.
Wróciłem na Pomorze  - a jakże - pociągiem. Wyczółkowskim. Gdy podjąłem decyzję o dacie wyjazdu, bilet rowerowy był już tylko pojęciem
abstrakcyjnym, kasa biletowa okazała jedynie zdziwienie że tydzień przed wyjazdem mam tak ekstrawaganckie oczekiwania. Kupiłem więc bilet dla siebie, po tygodniu wpakowałem się z rowerem do ostatniego przedsionka ostatniego wagonu. Pociąg ruszył, ruszyła do mnie pani konduktorka.
- dokąd to się pan wybiera z tym rowerem?
- do Mieszkowic
- a bilet pan ma?
- tak, ale tylko dla siebie, dla roweru mi nie sprzedali
- no bo nie ma miejsca!
- na szczęście jakoś się zmieściliśmy
- ale to jest wagon pierwszej klasy, a pan ma bilet na drugą
- no fakt. Może dopłatę pani wypisać?
- tak, ale będzie jeszcze dopłata za nieprawidłowe przewożenie bagażu
- proszę pani, jechałem w tą stronę w ten sam sposób i nikt nie robił żadnych problemów.
- ja to muszę sprawdzić w regulaminie.
Pani w ciągu ponad godziny z pięć razy do mnie zachodziła.      - no co ja mam z panem zrobić? Musi być ta spec dopłata
 - skoro musi, to proszę wypisać
- pani wyjęła jakiś terminal, pisze, klika w klawisze. System nie chce mi tego przyjąć!
- dla mnie to dobra wiadomość  :)
W tzw. międzyczasie przepięto na stacji elektrowóz i ostatni wagon stał się pierwszym. Koniec końców rower powędrował na prawdziwy koniec pociągu gdzie akurat była klasa druga, pani wypisała rowerowi bilet za dziewięć zeta, dla mnie jeszcze
trzy miejscówki na różne odcinki dalszej trasy i wysiadła w Częstochowie, bo kończyła jej się służba.
Dalszą podróż spędziłem w miłym towarzystwie, bo do przedziału wsiadły trzy młode (czytaj: znacznie młodsze ode mnie) rowerzystki wybierające się na pierwszą w życiu wyprawę. Szlak R10. Potraktowały mnie jak eksperta. No!


 
« Ostatnia zmiana: 12 Cze 2023, 07:58 transatlantyk »


Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1647
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Pomorze 2023
« 12 Cze 2023, 08:27 »
No Marku i jak tu nie wierzyć w maksymę Foresta Gampa, że życie jest jak pudełko czekoladek? :D
Świetnie, że wróciłeś na trasę i zdobywanie nowych gmin i to w taki ciekawy sposób ;)
Na pewno tym razem Ci się uda. Powodzenia!
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4845
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Pomorze 2023
« 12 Cze 2023, 11:14 »
fajnie Marku! Powodzenia!

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum