Tutaj świetny filmik z pierwszej edycji imprezy, dobrze pokazuje jej klimat, a także i piękne krajobrazy Wysp Kanaryjskich, gdzie każda wyspa ma swoją specyfikę, od pustynnej Lanzarote do zielonej Gran Canarii. Też widać mniej więcej rodzaj nawierzchni, zdecydowana większość ludzi jedzie na gravelach z dość solidnymi oponami:
Mają tak niecałe 120km (koło 2000m w pionie) i ponad 10h na prom, więc raczej nie powinno być niespodzianek, tym bardziej, że w drugiej części są to głównie asfalty, a ostatnie 30km to zjazdy z 2300m nad ocean.
Ale, że Lanzarote pustynna? Chyba byłem na innej wyspie albo na innych pustyniach 😉
Klimat wyspy Lanzarote można określić jako podzwrotnikowy w odniesieniu do temperatur, a suchy, a nawet pustynny w odniesieniu do opadów. Według klasyfikacji Köppena jest tam typ klimatu BWh – ciepły klimat pustynny
Łukasz Ugarenko ukończył na 16 miejscu (81h 9min).Dawid Stolc na teraz ma 70 km do mety (31 miejsce). Marcin Grudziński jest 52, ale z monitoringu wynika, że jest na kwaterze na Teneryfie. Może odsypia, choć to trochę nietypowa pora (9:10).
Marcin nie odsypia tylko czeka na prom na El Hierro, który jak pisałem wyżej jest tylko jeden dziennie o 17.30 (...)
Z promami logistyka byla bardzo ciekawa i w sumie ani nie mogłeś odpocząć ani nie nadgoniłeś, za to świetnie budowało to stratę. Moje nie zdążenie na prom z Gran Canarii skutkowało potem kiblem 24h w porcie czekając na prom na El Hierro. Cóż taki maraton takie warunki. Widokowo ... PETARDA.