Tu i tu izoluje warstwa powietrza, przy takich temperaturach różnicy w komforcie termicznym nie uświadczysz, różnicę będziesz miał w objętości i wadze materaca, a czy warto dokładać, to już kwestia mocno indywidualna.
No ale thermaresta kupujesz raz, i masz spokój. Dożywotnia gwarancja. To nie jest mydło, się nie wymydli :-)Ja mam xtherma, i nie przejmuję się co zabrać: Czy materac na 10stC, czy wersję jesienną... Wystarczy jeden xthrem i nie ma potrzeby posiadania innych wersji/karimat itp.To nie śpiwór, żeby się latem w nim przegrzewać Mam porównanie xthrema z materacem z deca, tym żółtym xxl - i to jest niebo a ziemia. Zarówno w termice, jak i w wygodzie spania. Szelestem się nie przejmuję, bo ja się i tak odcinam stoperami. Ale wygoda... śpię jak król
Krzysiek Ty przestań kombinować - jak ma być zimno to bierz dodatkowo bieliznę termo. Wykorzystasz wieczorem na biwaku jak i do spania. To nad czym rozmyślasz to utopienie kasy bez gwarancji zadowolenia.
... Wąskie to cholerstwo jest ale może ten nowszy żółty jest szerszy.
Jak temperatura oscyluje w okolicach 0-8 stopni to zabieram dodatkowo karimatę też z Deca. Idzie pod spód i wtedy jest ciepło i miękko.
... Mam porównanie xthrema z materacem z deca, tym żółtym xxl - i to jest niebo a ziemia. Zarówno w termice, jak i w wygodzie spania.
Bielizna termo to oczywiście też jest jakieś rozwiązanie. Podobnie cieplejszy śpiwór
Cytat: misiek w 2 Lut 2023, 13:28Bielizna termo to oczywiście też jest jakieś rozwiązanie. Podobnie cieplejszy śpiwórPopełniasz błąd w takiej logice. Cieplejszy śpiwór nic Ci nie da przy materacu, który nie zapewnia izolacji. Przerobiłem to. Miałem bardzo ciepły śpiwór, puchowy, a mimo to marzłem. Przyczyna jest prosta. W każdym śpiworze warstwa izolacyjna się ubija pod tobą i traci swoje własności izolacyjne. W efekcie przenikające zimno od podłoża powoduje dyskomfort. Nie rozwią♫żesz tego problemu bez zapewnienia sobie izolacji od podłoża.
Xtherm jest niewątpliwie cieplejszy. Jednak na polskie warunki wystarczy w zupełności x-lite, który teraz ma jeszcze poprawione współczynniki cieplne. R=4,2 w nowym wypuście.
... Raczej bym dołożył do rozmiaru "Large" niż do xtherna. To wniesie Ci więcej w komforcie użytkowania. Takie jest moje zdanie.
To nie tyle są poprawione współczynniki cieplne co parę lat temu zmieniono sposób wyliczania owego współczynnika . Czytałem wtedy informacje w tym zakresie, tak więc to nie jest tak, że nowe wersje jakoś przerastają stare. Wiele to nie zmienia X-lite daje radę w temperaturach koło 0, a X-Therm nawet na grubszym mrozie.
Bardziej chodziło o to czy w porze cieplejszej będzie odczuwalna różnica między materacami i czy warto inwestować w Xlite'a dla poprawienia samej wygody.
Robens Vapour ma sporo zgrzewów (jak tanie chińskie materace) i mam obawy o trwałość.
Bo to jest chiński materac. Firma z Danii, to tylko przykrywka
Podobnie cieplejszy śpiwór choć tu traci się trochę uniwersalność bo czasem może być za ciepło.
Zaciepły po za wagą i rozmiarem spakowanego nigdy nie jest problemem.
Miał ktoś możliwość porównania izolacji termicznej zwykłego materaca bez izolacji (Forclaz z Deca) z Thermarestem Xlite ? Czy faktycznie na izolowanych ma się większe uczucie ciepła ? Materac używany od wiosny do jesieni przy temperaturach w nocy na poziomie od ok. 7-8 stopni w górę (chyba, że trafi się niższa). Zastanawiam się nad zmianą wspomnianego Forclaz XL na Xlite Large.
Przyznam, że potraficie trochę namieszać Warto bo cieplej i wygodniej, nie warto bo nic nie da - no i jak tu się zdecydować ? Nie śpię w zimie więc Xtherm jest mi zbędny. Ale Xlite oferuje lepszą izolację, większą i płaską powierzchnię spania, mniejszą wagę - to na plus. Bywa problematyczny, szeleści i kosztuje niemało - to na minus.
thermarest - izolacja ? ja sądze że o tym..zresztą jest coraz mniej takich wątków na forum gdzie odp. trzymają się tematu..
Chyba kilka osób Ci odpowiedziało konkretnie. W tym ja. Powtórzę i wyodrębnienię...
...Jeżeli wybierasz się na zlot to fajnie by było jak byś go zabrał do macanka dla zainteresowanych.
Zdecydowanie. Ja dostałam kolejnego Thermaresta. Tym razem z dopiskiem NXT, jak ktoś to rozwinął, od słowa NEXT