Autor Wątek: Piszczący łańcuch  (Przeczytany 6138 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Piszczący łańcuch
« 12 Paź 2022, 18:26 »
Tego rodzaju "łożysk" się chyba nie smaruje.
Pablo - po co ten cudzysłów? Kółeczka wózka przerzutki, które są w moich rowerach, są ułożyskowane na najprawdziwszych pod słońcem łożyskach. Są to łożyska ślizgowe. Zdecydowanie podlegają one smarowaniu.
Nie spotkałem się osobiście, ale słyszałem o takich kółeczkach, które są osadzone na łożyskach tocznych, kulkowych. Też podlegają smarowaniu. Mogą być wykonane jako zakryte i wtedy smaruje je producent.


Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1677
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Piszczący łańcuch
« 12 Paź 2022, 19:33 »
Nie spotkałem się osobiście, ale słyszałem o takich kółeczkach, które są osadzone na łożyskach tocznych, kulkowych.
Tak jest, Marku. Niedawno kupiłem takie kółka do przerzutki SRAM X7
 https://allegro.pl/oferta/sram-kolka-przerzutki-x9-x7-gx-type-2-10rz-12423795012?snapshot=MjAyMi0wOS0xMlQwODo0ODo1OS4zNDFaO2J1eWVyOzNjNWFiYjljMWE1OTQxYzYwMTY0NGM1NGUyNTFkZmNlNTY4OWY0Mjg4NzkwMGU1NDhlMWM0NTA3OWE4OGU3ZjU%3D
i one są na łożyskach kulkowych.
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Piszczący łańcuch
« 12 Paź 2022, 20:00 »
Moje rowery mają już sporo lat. Ostatnio serwisant mi coś o muzeum opowiadał. :)  Kółeczka niejedne zajeździłem. Nigdy jednak łożyska nie uszkodziły się wraz z przebiegiem dystansu i upływem czasu. Za to ząbki bywały "do cna" zajechane.


Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Piszczący łańcuch
« 12 Paź 2022, 20:18 »
Przyczepiliscie się jak rzep psiego ogona, tego szejkowania. A @Belfer nie o to pytał. Wyszejkował i już. Pytanie było, czy nowy łańcuch może skrzypiec.
Proponuję załóż stry łańcuch i zobacz czy skrypi. Jak tak, to nie ma to związku z łańcuchem.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2894
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Piszczący łańcuch
« 12 Paź 2022, 21:38 »
Cytat: PABLO w Dzisiaj o 11:18
Tego rodzaju "łożysk" się chyba nie smaruje.
Pablo - po co ten cudzysłów? Kółeczka wózka przerzutki, które są w moich rowerach, są ułożyskowane na najprawdziwszych pod słońcem łożyskach. Są to łożyska ślizgowe. Zdecydowanie podlegają one smarowaniu.

Smaruje się (te na ślizgowych łożyskach). To jest częściowo plastikowe łożysko i winno się je smarować jakimś smarem teflonowym (do plastkiu).
Ale to tania rzecz i zwykle nikomu się nie chce bawić w rozbieranie kóleczek. Wymienia się na nowe.
Z kulkowych to polecam kółeczka na łożyskach ceramicznych, odporne na wodę, praktycznie nie trzeba smarować

@Belfer
Łańcuchy PC830 (i odpowiedniki w tej cenie) to badziewne łańcuchy.
Tak 1 tyś km i koniec. Więcej? - szkoda kasety.

Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Odp: Piszczący łańcuch
« 14 Paź 2022, 12:11 »
Przyczepiliscie się jak rzep psiego ogona, tego szejkowania. A @Belfer nie o to pytał. Wyszejkował i już. Pytanie było, czy nowy łańcuch może skrzypiec.
Proponuję załóż stry łańcuch i zobacz czy skrypi. Jak tak, to nie ma to związku z łańcuchem.

Na starym cisza :)


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Piszczący łańcuch
« 14 Paź 2022, 22:06 »
To proste. Kup nowy łańcuch, tylko innego producenta i niezbyt tani.


Offline Mężczyzna Belfer

  • Wiadomości: 118
  • Miasto: Gostyń Wlkp
  • Na forum od: 15.08.2022
Odp: Piszczący łańcuch
« 15 Paź 2022, 10:16 »
To proste. Kup nowy łańcuch, tylko innego producenta i niezbyt tani.
Na razie ten musi swoje odsłużyć:)
Dobry tzn? Jakiś konkretny model?
Sprawdzę sobie z ciekawości ile na tym przejadę, może się skuszę na coś droższego następnym razem. Ja nigdy nie przywiązywałem dużej wagi do łańcuchów, nie jeździłem dużo i wymiana łańcucha "raz na ruski rok" za 30zl nie był jakimś problemem

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8048
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Piszczący łańcuch
« 15 Paź 2022, 10:55 »
Ojojoj... Nie doktoryzuję się w mechanice rowerowej. Sam robię tylko najprostsze rzeczy, a już np. regulację przerzutek powierzam serwisowi.
Części kupuję najczęściej przez telefon w Centrum Rowerowym. Z łańcuchów to preferuję Shimano i wybieram model ze średniej półki.
Mam podejrzenie, że Twój obecny łańcuch po ponownym smarowaniu i pewnym przebiegu strci chęci do piszczenia, czego Wam i sobie życzę, amen.
Te ostatnie słowa to cytat z Sienkiewicza i jeżeli jesteś z młodszego pokolenia to masz prawo nie wiedzieć. :)


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10823
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Piszczący łańcuch
« 15 Paź 2022, 11:39 »
Dobry tzn? Jakiś konkretny model?
Ale zdajesz sobie sprawę z tego że na to pytanie dostaniesz kilka wzajemnie wykluczających się odpowiedz, z których każda jest absolutnie słuszna i nie podlegająca dyskusji, prawda?  ;)

Ja od kilku lat jeżdżę na łańcuchach KMC X9 i żadnego problemu z nimi nie mam, nie sądzę więc żeby akurat był to tak badziewny producent, byś na drugi raz musiał szukać innej marki (choć prawda że nigdy nie przyszło mi do głowy szejkować nowego :P ).

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1677
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Piszczący łańcuch
« 19 Paź 2022, 09:27 »
Podłączam się pod wątek, bo co prawda łańcuch w moim rowerze nie piszczy ale "chroboce" podczas jazdy na największej zębatce korby (44). Problem pojawił się po wymianie całego napędu - zębatek mechanizmu korbowego (Alivio FC-M430), łańcucha (CN-HG53 9rz), kasety (CN-HG53 9rz) i kółek przerzutki. Chrobotanie pojawia się podczas jazdy na blacie i to tylko przy większym obciążeniu np. podczas podjazdu.
Wszystkie wymienione komponenty napędu są tego samego rodzaju co stare.
Czy może być, że zębatka jest wadliwa? Czy jeździć i czekać, aż napęd się dotrze?
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1677
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Piszczący łańcuch
« 17 Sty 2023, 20:03 »
Czy jeździć i czekać, aż napęd się dotrze?
No i wyszło na to, że to jednak była kwestia "ułożenia się" wszystkich komponentów nowego napędu. Po przejechaniu kilkudziesięciu kilometrów łańcuch uspokoił się zupełnie. Tak płynnie, spokojnie i cicho pracującego napędu już dawno nie miałem. :)
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum