Wiesz, to może być dla orga inspiracja. Nie raz i nie dwa widywałem tłumy spacerujących kolarzy na mpp.
Ciągle mam nadzieję, że nie skończy się szosową odmianą pachulszczyzny tylko dalej będzie to maraton dający radość z _jazdy_.
Nie ma strachu, chłopaki które układają MPP sami jeżdżą i bezsensownych ścianek w pięciu edycjach do tej pory nie doświadczyłem.
To jednak nie jest poziom Zbója czy niektórych segmentów RTP, gdzie już czasami są na siłę napchane wszystkie możliwe ścianki w okolicy.
Trzeba pamiętać, że RTP nie jest wyścigiem czysto szosowym, co daje większą możliwość planowania ciekawych segmentów z wykorzystaniem szutrowych łączników.
Wiele to nie pomogło, większość uczestników wzięła by w ciemno segmenty gravelowe z zeszłego roku zamiast dymania asfaltem na Modre Sedlo.
Byłem w listopadzie ubiegłego roku po raz chyba piąty na tej przełęczy, w ramach wycieczki. Jedna z moich ulubionych przełęczy, ale bardzo trudna. Wiem, wycieczka to nie wyścig, ale przełęcz nieprawdopodobnie piękna, zwłaszcza jak się trafi na warun.
Być może lepiej by było zrobić jeden segment trudny, selektywny, zaś potem kilka po prostu dla nacieszenia się jazdą. Są takie odcinki, gdzie masz długie zjazdy dolinami, to byłby całkiem przyjemny segment, nawet jeśli poprzedzony ścianką.
Miłego czytania!
Muszę się zmobilizować
Cytat: Bubu w 23 Wrz 2023, 17:57Miłego czytania!Dowiedziałem się, że istnieje coś takiego, jak "kajakarstwo zwałkowe". Przypomina niektóre wyścigi szosowe. Niby płyniesz kajakiem, ale więcej go przenosisz. Niby wyścig szosowy, ale co chwilę szutr i bruk.
W zwałce cała zabawa polega na tym, by wbrew wszystkiemu kajaka jednak nie przenosić, a nawet z niego nie wysiąć.
Wszystkie relacje szybszych kolegów przeczytałem z zapartym tchem i wypiekami na twarzy. Nie ma co, trzeba się uczyć od lepszych, trenować, jeździć, to może i mnie się uda kiedyś... Szczególne gratulacje i podziw dla tych, którzy złamali 2 doby - to już rzeczywiście, nazwijmy to, wynik prestiżowy. Pora zatem na (nieco mniej emocjonującą) relację zawodnika z dolnych stanów średnich: https://sasieczno.pl/relacje/2023-maraton-polnoc-poludnie/ Miłego czytania!
Fajnie się czytało. Muszę się zmobilizować i przy następnej okazji też napisać jakąś relację.