Autor Wątek: MPP 2023  (Przeczytany 42949 razy)

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1214
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 10:04 »
Jędrucha, Żubr,

dziękuję za ślady wycieczek: "z Helu na Głodówkę" i "po Krakowie"
 :)

Offline Mężczyzna tolaf

  • Wiadomości: 254
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.09.2015
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 10:55 »
Dziękuję za przycięcie śladu i udostępnienie!
z przodu mistrzowie ... z tyłu bohaterowie :D



Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 13:28 »
Z tych zawodników co znam, to dla mnie albo Mariusz Cukierski albo Paweł Pieczka. Tak bym obstawiał. Jeśli pogoda dopiszę, to Mariusz Cukierski może pocisnąć, i zejść sporo poniżej 40 godzin. Bo jest mocny, tylko pytanie czy nie przesadzi. Paweł Pieczka jest bardzie solidny, zna ten maraton Orlen po Orlenie, wie jak dobrze rozłożyć siły.

Mariusza Cukierskiego to jakoś przeoczyłem na liście startowej. Bardzo możliwe, że po prostu pojadą z Pawłem Pieczką wspólnie (parę wyścigów już jechali przecież razem), do tego pewnie dołączy do nich Adrian Żołkiewicz, to też jest bardzo mocny zawodnik, do tego bardzo młody. A poza tym jest oczywiście wielu innych mocnych zawodników, którzy też mogą namieszać, w tym własnie Jędrucha. A przy tych bardzo dobrych prognozach sporo osób może się pokusić o zejście poniżej 48h, co jest już taką swoistą nobilitacją na MPP od czasów gdy przedłużono trasę do ok. 1000km.
Wśród Pań (i w ogóle zrobi dobry wynik) IMO wygra Joanna Rumińska. Myślę, że zejdzie poniżej 48 godzin. Dla mnie przejechanie MPP w dobrym czasie i RTP solo (zresztą dla mnie w ogóle prawdziwe ultra to jest tylko SOLO) to jest bardziej konkretny wyznacznik niż Puchary Roberta Janika.

Niewątpliwie w kontekście MPP takie wyścigi jak RTP, TCR czy NC4000 wnoszą sporo wiecej niż dobowe ultra circa 500/600km, które się w 90% jedzie "z mocnej nogi", podczas gdy na 1000km z tak trudną końcówką już kluczowa robi się wytrzymałość i mocna głowa. Tak więc to Joanna Rumińska jest IMO główną faworytką kobiecej rywalizacji. Do tego u Janika jest sporo łatwiej logistycznie, można jechać znacznie bardziej na lekko, jest wsparcie, a tutaj tego nie będzie; niemniej wygrana Marty Gryczko w cyklu ze wszystkimi facetami pokazuje potencjał zawodniczki.

Offline Mężczyzna horacy13

  • Wiadomości: 47
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 22.03.2021
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 15:00 »
Mam pytanie dotyczące trasy (może trochę głupie :P ) do osób znających most w Kwidzynie: jest tam poprowadzony ciąg pieszo-rowerowy po przeciwnej stronie niż ta, w którą będziemy jechać. Ślad MPP prowadzi po jezdni i potem nagle "teleportuje się" na CPR w połowie mostu, zjazd z mostu też jest poprowadzony po CPR. Czy tam jest duży ruch samochodowy w weekendy, można jechać jezdnią, czy lepiej po CPR?

Offline Mężczyzna Bubu

  • Wiadomości: 583
  • Miasto: Ziemia Dobrzyńska
  • Na forum od: 06.06.2018
    • Relacje z wycieczek i wypraw
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 15:09 »
2 lata temu jechałem tamtędy jezdnią, było to ok. 1h po zmroku. Ruch był, ale nie jakiś wielki.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1861
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 15:18 »
2 lata temu jechałem tamtędy jezdnią, było to ok. 1h po zmroku. Ruch był, ale nie jakiś wielki.

Ja też w 2020, ruchu nie było w zasadzie, ale trasa również prowadziła po asfalcie i zjeździe w prawo.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 15:57 »
Czy tam jest duży ruch samochodowy w weekendy, można jechać jezdnią, czy lepiej po CPR?



 ;)

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1861
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 15:59 »
Czy tam jest duży ruch samochodowy w weekendy, można jechać jezdnią, czy lepiej po CPR?



 ;)

To ja w 2020 ;D

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 16:25 »
Tam DDR jest przez cały most, po lewej stronie, na początku krótki kawałek z kostki, a potem asfalt.  Pamiętaj, że DDR jest istotnie krócej, bo ścinasz slimak. Na moście są bariery non-stop, więc albo wjeżdżasz od razu, albo wcale. Bariera zaczyna się zaraz za skrzyżowaniem. To jest relatywnie długi odcinek, a z mostu ładny widok, więc polecam DDR. Można sobie spokojnie obejrzeć skarpę w Gniewie. Zgodnie z prawem powinieneś jechać DDR. Ślad wiedzie po DDR tylko powinien być od razu za skrzyżowaniem. Na środku nie da się wjechać, cały czas są bariery aż do końca.

Droga faktycznie nie jest ruchliwa, bo nie pasuje pod tranzyt, dużo kluczenia potem do A1 lub DK16.
« Ostatnia zmiana: 5 Wrz 2023, 16:32 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna Wycior

  • Wiadomości: 223
  • Miasto: Boruszowice
  • Na forum od: 01.09.2017
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 21:50 »
A przy tych bardzo dobrych prognozach sporo osób może się pokusić o zejście poniżej 48h, co jest już taką swoistą nobilitacją na MPP od czasów gdy przedłużono trasę do ok. 1000km.
Tylko to już wymaga przejazdu w nocy  znacznej długości, jak nie całego, odcinka górskiego maratonu.  A nie ma nic piękniejszego na MPP niż powitać poniedziałkowy wschód słońca w górach (po przespanej nocy w łóżeczku :D). No chyba, żeby złamać 35h i zobaczyć zachód słońca z Głodówki, ale to już zupełnie inna bajka.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 21:57 »
Tylko to już wymaga przejazdu w nocy  znacznej długości, jak nie całego, odcinka górskiego maratonu.  A nie ma nic piękniejszego na MPP niż powitać poniedziałkowy wschód słońca w górach (po przespanej nocy w łóżeczku :D)

Ale zauważ, że przy 48h to też witasz świt w górach i to w Tatrach, a nie na sporo niższych pogórzach  :P

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 21:59 »
Tylko to już wymaga przejazdu w nocy  znacznej długości, jak nie całego, odcinka górskiego maratonu.  A nie ma nic piękniejszego na MPP niż powitać poniedziałkowy wschód słońca w górach (po przespanej nocy w łóżeczku :D). No chyba, żeby złamać 35h i zobaczyć zachód słońca z Głodówki, ale to już zupełnie inna bajka.
Wschód słońca będzie widać z jednego miejsca na podjeździe pod Głodówkę jakby co. A dokładnie z ronda na Wierch Porońcu, gdzie odchodzi droga na Łysą Polanę. Słońce w poniedziałek 11 września wzejdzie o 6:10 i w kierunku wschodnim akurat tam jest jeszcze trochę widoku. Wiem, bo zwróciłem na to uwagę w lipcu, gdy znalazłem fajną miejscówkę biwakową nad Głodówką i rozważałem czy jest blisko szybko dostępne miejsce z panoramą na wschód słońca. No i jest.

Oczywiście na rondzie nie stajemy, ale kawałek w kierunku Łysej Polany można pojechać, tam bezpiecznie jest. Kawałek, mam na myśli 20-50 metrów.

W kierunku Głodówki od południa już zarośnięte. Za to jest widok na wschód także od strony Bukowiny, ale nie wiem czy komuś będzie się chciało - chyba, że dojedzie na metę przed świtem. Tutaj:
https://www.google.pl/maps/@49.3099629,20.1105018,3a,75y,38.07h,79.64t/data=!3m6!1e1!3m4!1swu6GbtwaOoY0Ak5o1SNtkg!2e0!7i16384!8i8192?entry=ttu

Mocno trzeba rzeźbić, aby się wstrzelić, ale da się.

Z Głodówki ładnie prezentują się Tatry 20-30 minut po wschodzie, więc można usmażyć dwie soczyste pieczenie na jednym ogniu - wschód słońca na Wierch Porońcu oraz płonące Tatry z Głodówki. 20 minut to szmat czasu na pokonanie tego odcinka.

Sam wschód słońca z ronda może być dobrą motywacją na cel 48 h z zapasem 3 h. Jak się nie uda, to jest szansa na limit 48 h. Zresztą przy tak potężnej stracie jest jeszcze szansa zobaczyć wschód słońca wcześniej, z Podhala, no i zdążyć w 48 h. Tam jednak są jednak pojedyncze punkty, np. kilka metrów drogi w Zębie z odpowiednim widokiem.
« Ostatnia zmiana: 5 Wrz 2023, 22:11 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 22:11 »
Ale to już trzeba 46h, a nie 48h, a to jednak deczko zmienia  :lol:

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 22:12 »
Ale to już trzeba 46h, a nie 48h, a to jednak deczko zmienia  :lol:
Dopisałem o Zębie. Tam jednak bardzo ciasno z panoramą. No i to jednak wschód słońca nad domkami, a nie taki jak na Wierch Porońcu, czysto nad górami między świerkami rosnącymi przy szosie, czyli ten najpiękniejszy  ;D

Skoro start o 9, wschód o 6:10, Wierch Poroniec około 10 minut przed metą przy tej klasie zawodnika z rezerwą 3 minuty na fotografie wschodu słońca, to będzie czas około 45 godzin 20 minut na mecie. W to mniej więcej trzeba celować, aby obejrzeć wschód słońca z okolic ronda. Trzeba jednak stracić 15-20 sekund na odbicie na południe  :icon_twisted:
« Ostatnia zmiana: 5 Wrz 2023, 22:20 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1439
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: MPP 2023
« 5 Wrz 2023, 22:12 »
Widok na Tatry o poranku podczas zjazdu z Przełęczy Knurowskiej, to jedna z chwil, które mocno mi zapadły w pamięci podczas wyścigów. Uświadomiłem sobie wtedy, że przewinąłem tego tysiaka przez cały kraj w niecałe 2 doby, że przecież dopiero co byłem na Helu. Oj, była to wisienka ten widok, po nocce na rowerze :)

Zdjęcie z 14 września 2020 o godzinie 6:05





Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum