Autor Wątek: Mazury 2022  (Przeczytany 5075 razy)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 10:40 »
No i stało się. Dziś wyruszam na kolejny etap potyczek z gminami. Mazury w skrócie to nazwałem. Dokładniej: Olsztynek, Olsztyn. Lidzbark Warmiński, Elbląg, Krynica Morska, Ostróda, Iława, powrót przez resztki Mazowieckiego i Kujawsko-Pomorskiego. W planie dokończenie Warmińsko-Mazurskiego i dwóch wymienionych już województw. Jest nadzieja, że się uda. :)


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4929
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 10:44 »
przyjemności

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1190
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 11:09 »
Mam wrażenie, że od chwili kiedy wróciłam do pracy - wszyscy nagle wszędzie jeżdżą ;D - tylko nie ja hihi.
Dobrej pogody - takiej w sam raz. Skuwacz weź i spinki  ;D
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20618
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 11:26 »
Powodzenia, najlepsze masz na samym początku, gdy człowiek jest podatniejszy na chłonięcie nowych wrażeń. A nudniejsze na koniec, gdy już zaczyna pałeczkę zaczyna przejmować rutyna i monotonia  ;)

Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3510
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 11:46 »
Całkiem konkretny wyjazd się zapowiada patrząc na powierzchnię tych nieobjechanych rejonów.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 11:57 »
Około 70 gmin, około 1700 km. Plan jest na dwa tygodnie. Lekka obsuwa dopuszczalna


Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6081
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 12:11 »
Fajno, przyjemnej i zwieńczonej sukcesem jazdy :)
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Bazyl3

  • Wiadomości: 778
  • Miasto: świętokrzyskie
  • Na forum od: 02.09.2015
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 13:35 »
Około 70 gmin, około 1700 km. Plan jest na dwa tygodnie. Lekka obsuwa dopuszczalna

Bym chciał, nie wiem czy bym mógł (w sensie kondycji), gdybym mógł (w sensie wolnego czasu) :)  Bezpiecznej i przyjemnej wyprawy :D

Offline Mężczyzna darekmroz

  • Wiadomości: 89
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 20.10.2019
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 18:40 »
Powodzenia na trasie.
Ja odwiedzę część tych rejonów w sierpniu. Czas podobny, ale dystans trochę krótszy (ok1200km).
Ciekawe, którą białą plamę będziesz kolorował początkiem sierpnia? :)

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 5 Lip 2022, 21:36 »
Jeśli okoliczności pozwolą, to następny wyjazd będzie  w rejon Małopolski i Śląska.
Edit: Jeśli chodzi o aktualny wyjazd, to zamierzam pokolorować białe plamy na północy i na wschód od Wisły.
« Ostatnia zmiana: 6 Lip 2022, 07:58 transatlantyk »


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 6 Lip 2022, 12:07 »
Odrzywół w samo południe i Warka 0%.
Już ponad 50 lat przez to miasteczko moje rowerowe szlaki przebiegają.
Dziś nie pada, ale wiatr niemiły jakiś w twarz wieje. Meta dzisiejsza będzie w Łowiczu.
« Ostatnia zmiana: 18 Sie 2022, 21:53 transatlantyk »


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 877
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Mazury 2022
« 6 Lip 2022, 21:04 »
Znając Twoje zasady ciekawy jestem ile dotychczas kilometrów już przejechałeś aby odwiedzić te gminy, które zielenią się na Twojej mapie. Możesz to przybliżyć?
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 7 Lip 2022, 00:08 »
Nie ma szans. Tyle wyjazdów w różnych intencjach, a przy okazji gminy.  ;)


Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1518
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: Mazury 2022
« 7 Lip 2022, 20:08 »
Udanej wyprawy życzę!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20618
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mazury 2022
« 7 Lip 2022, 22:15 »
Odrzywół w samo południe i Warka 0%.
Już ponad 50 lat przez to miasteczko moje rowerowe szlaki przebiegają.
Dziś nie pada, ale wiatr niemiły jakiś w twarz wieje. Meta dzisiejsza bëdzie w Łowiczu.

Odrzywół też regularnie pojawia się na moich długich trasach, gdy jadę w kierunku południowym, od strony Nowego Miasta jest tam kawałek górki i fajny zjazd do miasta z przejazdem tuż koło niebrzydkiego kościoła.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 7 Lip 2022, 22:26 »
Tak. Od północy można do Odrzywołu z fasonem i z impetem wjechać. :)
Dziś po 364 km licząc od domu, zaliczyłem pierwszą gminę - Siemiątkowo. Potem wpadł jeszcze Bieżuń i tyle na dzisiaj.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 9 Lip 2022, 09:32 »
Wczoraj 143 km, 7 gmin i 1 burza z soczystą ulewą.


Offline Wilk

  • Wiadomości: 20618
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mazury 2022
« 9 Lip 2022, 14:21 »
To formę widzę, że odzyskałeś, pod 150km z sakwami to nie w kij dmuchał, na szosie to 200km na dzień byś machnął. Kto wie, może jeszcze na trasy ultra w 20223 powrócisz  ;)

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 877
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Mazury 2022
« 9 Lip 2022, 15:10 »
Reinkarnacja powiadasz? ;)
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 9 Lip 2022, 20:11 »
Obiecuję powrót w 20223.  ;)


Offline Wilk

  • Wiadomości: 20618
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mazury 2022
« 9 Lip 2022, 21:12 »
Powrót to ma być za rok  :P

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 10 Lip 2022, 13:08 »
Z powrotem na ultra nie będzie tak prosto. Odczuwam już upływ czasu, ostatnimi laty mało jeździłem. Wczoraj po czterech godzinach miałem przejechane aż 40 km i czułem zmęczenie. Wstyd!
To był chyba jednak dzień kryzysowy. Dziś z rana było jednak lepiej, dopóki nie lunęło i to mocno. Wieś Pakosze w gminie Pieniężno wystawiła jednak solidna wiatę i plac zabaw. Zajechałem do tej wiaty, ugotowałem herbatę, zjadłem co miałem do jedzenia... Pada cały czas...rozłożyłem śpiwór na stole, podrzemalem... Teraz zagotowałem kawę... Meteo mówi, że za godzinę pojadę.


Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3371
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Odp: Mazury 2022
« 10 Lip 2022, 21:19 »
Na szczęście ultra nie jest obowiązkowe, można jeździć turystycznie (albo i wcale jak ktoś nie chce). Udanego gminobrania życzę, po moich upalnych 2 dniach na rowerze trochę zazdroszczę pogody mimo ulew. Komary nie dokuczają? Na podlasiu było pod kątem insektów okropnie.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 10 Lip 2022, 22:43 »
Chyba pouciekały. Za to urodzaj bocianów. Są też żurawie.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 11 Lip 2022, 12:13 »
Wjechałem do Krynicy Morskiej. 810 km, najdalej położony punkt wyjazdu. Teraz powrót troszkę dłuższą drogą.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 12 Lip 2022, 21:16 »
Ciężki dzień. Zarąbisty wiatr. Dużo podjazdów, szutry, bruki.
Od początku wyjazdu 39 gmin. Pozdrawiam z Morąga.
« Ostatnia zmiana: 13 Lip 2022, 08:42 transatlantyk »


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 13 Lip 2022, 16:29 »
McDonalds w Iławie. :D


Offline Wilk

  • Wiadomości: 20618
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Mazury 2022
« 13 Lip 2022, 16:50 »
McDonalds w Iławie. :D

Bez Maca to nie ma prawdziwego wyjazdu  :P

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10864
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Mazury 2022
« 13 Lip 2022, 20:59 »
McDonalds w Iławie. :D
I dokąd teraz?

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 07:45 »
Gmina Rybno - ostatnia z Warmińsko-Mazurskiego ; :)


Offline Mężczyzna Dziadek

  • Wiadomości: 1651
  • Miasto: Szczytno, Pionki
  • Na forum od: 05.01.2017
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 08:02 »
To teraz na Grunwald! Akurat 612 rocznica a jutro bitwa rekonstruowana.

Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 384
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 09:17 »
W niedzielę startuję z Bydgoszczy w tamte rejony. Może się gdzieś spotkamy ..
Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3390
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 11:01 »
W niedzielę startuję z Bydgoszczy w tamte rejony. Może się gdzieś spotkamy ..
W niedzielę o 15.45 wysiadam z pociągu w Bydgoszczy, może uda się spotkać

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 11:23 »
Niestety, nie uda się że mną spotkać. Moja wyrypa dobiega końca.


Offline nie.dzielny

  • Wiadomości: 384
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 01.04.2009
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 12:24 »
Niestety, nie uda się że mną spotkać. Moja wyrypa dobiega końca.
:(

W niedzielę o 15.45 wysiadam z pociągu w Bydgoszczy, może uda się spotkać
Ja o 08:00. Potem prawie Toruń -> Golub-Dobrzyń -> Brodnica i dalej na północ.



Wszystkie zawarte tutaj opinie są moimi subiektywnymi odczuciami z którymi w pełni się zgadzam

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3390
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 12:55 »
Bardziej na północ na koronowo, do następnego.
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 15 Lip 2022, 19:20 »
Dzisiaj zaliczyłem do końca Kujawsko-Pomorskie.
Jutro ostatnie dwie gminy z Mazowsza i można spokojnie zbierać się do domu.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 08:28 »
Rościszewo. Ostatnia gmina z tego wyjazdu. Ostatnia z  Mazowieckiego. Cztery województwa w tym roku dokończyłem.
Czas powrotu. :D


Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3390
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 09:05 »
Rościszewo. Ostatnia gmina z tego wyjazdu. Ostatnia z  Mazowieckiego. Cztery województwa w tym roku dokończyłem.
Czas powrotu. :D
Gratuluję
Zachód już czeka ;)

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Kobieta Magia

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 593
  • Miasto: Strzelce Opolskie
  • Na forum od: 17.03.2014
    • Magia
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 12:33 »
Śledziłam jak dobry serial.
Czekam na kolejny "sezon". :D

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 18:20 »
Czekam na kolejny "sezon". :D

Czekaj niech odsapnę. :)


Offline Mężczyzna marek.dembowski

  • Wiadomości: 1685
  • Miasto: Ogrodzieniec
  • Na forum od: 06.04.2007
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 18:42 »
Marku, gratuluję udanej wyprawy po zaległe gminy :). Ładnie wygląda już tak bardzo zielona twoja mapka zapełnienia gmin :D
...prawie wszyscy pytają: "Ile przejechałeś?" a ja wolałbym usłyszeć np. "Co ciekawego zobaczyłeś?"... - Michał Sitarz

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5424
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Mazury 2022
« 16 Lip 2022, 19:29 »
Ta Twoja mapka teraz taka jakaś mniej dziurawa  :P

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 19 Lip 2022, 22:48 »
Dzisiaj dotarłem po piętnastu dniach do Annopola, tak więc kolejną gminną wycieczkę uznaję za zakończoną. Dziękuję wszystkim kibicom. W ciągu kilku następnych dni postaram się jakieś resume napisać i ogłosić.


Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 10:28 »
Mazury 2022. Druga z zaplanowanych na ten rok wycieczek po gminy. Dziś wyruszam. Raniutko jeszcze autem do Sandomierza w sprawach zdrowotności. Szybki powrót, pakowanie – jestem gotów, a tu deszcz za oknem. Przeczekam trochę. Zrobiło się południe, deszcz zmalał – jadę! Jadę już z pół godziny, deszczyk siąpi, auta jadą z naprzeciwka. Siedzą kierowcy za kierownicami i myślą  „ ale się wybrał, no – nie zazdroszczę mu”. A ja jadę uśmiechnięty i szczęśliwy, bo wreszcie jadę, bo śmigam po śladzie gpx stworzonym tygodnie temu, mam to na co długo czekałem.  Po co mi to wszystko? Po co mi te gminy? Jadę po Warmii – teren teoretycznie turystyczny, a mijam wsie gdzie o sklep trudno, między wioskami  długie kilometry pustkowia, jakoś z Bieszczadami mi się to kojarzy. Raczej z tymi przysłowiowymi, bo cywilizacji tam coraz więcej. Te pustkowia to jednak pola uprawne. Kukurydza, pszenica, rzepak. Rzepak, pszenica, kukurydza. Ciągle i w kółko. Pszenicę czasem zastępują jęczmień, żyto, owies. Gdy w czerwcu jechałem przez Podlasie dominowały łąki. Gdy jadę przez Lubelszczyznę dominują sady. Jabłonie, wiśnie, morele i całkiem niskopienne porzeczki, maliny, aronia.                                                                                                                           
 Szósty dzień jazdy. Prognozy przewidują deszcz około południa. Rzeczywiście. O dziesiątej znalazłem się we wsi Pakosze, gmina Pieniężno. Spadł deszcz, dopiero po dłuższej chwili było się gdzie schować. Już przemoczony wpadłem do wiaty.  Deszcz przeszedł w ulewę i z krótkimi przerwami padał cztery godziny. Przebrałem się, wypiłem herbatę, kawę, pospałem na stole chyba z godzinę…  Bardzo przyjemna wiata.       
                                                     

                                                                                                                                                                                    Gdzieś na etapie do Elbląga jadę po bruku, robi się pod górkę i to coraz bardziej, już osiem procent, a chamskie kocie łbiska wyszczerzają kły coraz bardziej, prędkość maleje drastycznie – schodzę z roweru, bo utrata równowagi blisko. Oj, dawno mi się nie zdarzyło podprowadzać roweru pod górkę!  Blaski i cienie. Cienie i blaski. Kilka dni później zasuwam do Ostródy dawną drogą DK7. Trochę obok leci S7, więc tutaj komfort i pustki. Co kwadrans mignie jakieś auto. Do tego słońce i wiatr w plecy. Szał. W Ostródzie odwiedzam przyjaciół jeszcze z Nowego Sącza. Ola pięknie maluje – mam jej obrazek na ścianie w swojej galerii. To są "Brzozy w Gettingen"

   
                                                                                                                                                                           
 Poprzednio byłem u nich dwanaście lat temu, gdy wracałem z wycieczki rowerowej  „Na kawę do Remigiusza”. Jest wątek tej wycieczki na forum :)
Turystyka. Wycieczki rowerowe. Wyprawy i włóczęgi rowerowe. Co zwiedziłeś? – pytają. Nie tak znowu wiele. Mamy tu na forum Dziadka. On posługuje się terminem „zwiedzanie przez obecność”.   U mnie często też tak wychodzi. W zabawie rowerowej najbardziej rajcuje mnie połykanie przestrzeni. Doszło zaliczanie gmin. Chcę je mieć wszystkie przy założeniu, że unikam podwożenia roweru pociągiem czy autem. Zostało ich jeszcze 275 i to takich dalekich, dalekich… Czas płynie… Latka lecą… Możliwości się kurczą… Muszę się spieszyć.                                                                                                                           
 Był jednak plan zwiedzania. Dwa punkty. Po pierwsze przekop Mierzei Wiślanej. Dzieło inżynierskie. Dzieło polityczne. Na pierwszy rzut oka – jakiś taki malutki ten przekop. Patrzysz w lewo – zaraz Zalew Wiślany



Patrzysz w prawo – zaraz Bałtyk.



To jednak miliony kubików przerzuconego piachu, wiele, wiele ton wylanego betonu. Jest wrażenie nowoczesności, estetyki, solidnej roboty. Trochę nie wierzę w gospodarczą opłacalność przekopu, w jasną przyszłość portu w Elblągu. Zalew jest płytki. Pod względem politycznym jednak – biorąc pod uwagę wojnę na wschodzie, to uniezależnienie się od Rosji jest po prostu bezcenne. Nie będą decydowali czy wolno naszym jednostkom wpływać na Zalew czy też nie.                                                                                                 Niedaleko od przekopu Krynica Morska – najdalsza gmina tego wyjazdu.



Cykam fotkę roweru przy odpowiednim znaku drogowym, wjeżdżam trochę  w gminę, odwiedzam Bałtyk, plażę i … pędzę z powrotem. Po południu będę w Malborku.



Drugi punkt w planie zwiedzania – Malbork.



Moje historyczne zainteresowania kazały mi jednak poświęcić czas na tak znakomity obiekt. Udało się. Byłem tam co prawda w poniedziałek, a więc dzień gdzie całkowite zwiedzanie jest niemożliwe, ale ponad dwugodzinny spacer z przewodnikiem po zamku dał dużo. Pozwolił docenić kunszt i maestrię budowniczych, oraz ogrom przedsięwzięcia. Zdjęć nie robiłem wiele. Myślę, że jest ich w Internecie dużo i to lepszych jakościowo niż ja bym napstrykał telefonem.                                                                           No a co z przygodą? Były przygody? Pomijając zaskoczenia nagłym brukiem lub piaszczystym szutrem coś tam było. Gmina Jonkowo pod Olsztynem. Kończy się kolejny podjazd, wrzucam łańcuch na środkową tarczę. Coś chrobocze, łańcuch przeskakuje z tarczy na tarczę – nic z tego, tak nie pojedzie. Ponowna próba – to samo. Przyglądam się tarczom i widać, że druga jest wygięta na długości kilku zębów, więc  łańcuch z niej spada. A to najbardziej uniwersalna i najbardziej potrzebna mi na tym wyjeździe tarcza. Myślę o serwisie rowerowym – Olsztyn nie tak daleko, ale trzeba zmienić trasę, godzina już późna, więc pewnie dopiero jutro jakaś wymiana tarczy, lub całej korby by była możliwa. Zatrzymuję się w centrum Jonkowa – sakwy na trawnik, rower do góry kołami i oglądam miejsce uszkodzenia. Nie jest tak źle! Wyciągam młotek z sakwy (sic!), walę w krzywą tarczę i po kilku minutach mogę jechać dalej. Szczęście w nieszczęściu, że wykrzywienie poszło w stronę zewnętrzną, więc mogłem to naprawić młotkiem. Skąd młotek? Wożę go od lat, służy do wbijania śledzi namiotowych w ewentualnie twardy grunt. Przydaje się. Skąd w ogóle to wykrzywienie? Wydedukowałem, że jechałem niedawno po szutrze dość mocno zapiaszczonym, często przerzutki używałem, najwidoczniej gdy zrzucałem z tarczy największej na środkową łańcuch jakimś cudem wpadł między tarcze i wykrzywił środkową na zewnątrz. Innego wytłumaczenia nie widzę.                                                                                                     Dość ciekawy nocleg przytrafił mi się pewnego dnia. Zbliżał się wieczór (z założenia jeździłem do godziny 19.00) więc trzeba się rozglądać za miejscówką do spania. Widzę reklamę – Stadnina koni, agroturystyka, odległość 300 metrów – jadę sprawdzać. Mają dużo gości, ale jest wolny domek holenderski za jakieś dwie stówy. Sporo. Pytam, czy nie pozwolą mi rozbić namiotu na dużym placu. OK. Pozwolą. A jakbym chciał, to jest takie lokum, coś jak większa ambona myśliwska i mogę tam kimnąć. Było całkiem dobrze, a rano mogłem szybciutko zwinąć cały kram i już przed siódmą  jechałem dalej.



Jeszcze ciekawostka – oryginalny „mural” w Gietrzwałdzie.



No i krótkie podsumowanie. Czternaście dni jazdy plus jeden dzień odpoczynku w dniu przedostatnim. Przejechane trochę ponad 1800 km, podjazdy około 9600 m licząc w pionie. Dorzuciłem 69 gmin do kolekcji. Zamknąłem sprawę w trzech województwach: Mazowieckim, Kujawsko-Pomorskim i Warmińsko-Mazurskim. To zielone gminy na poniższym obrazku.



Link do trasy: https://ridewithgps.com/routes/40236156





« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2022, 14:51 transatlantyk »


Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1862
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 10:47 »
Młotek jak młotek, ale na mnie większe wrażenie zrobił pełnoprawny kuchenny garnek na kuchence. To się nazywa wyprawa na bogato :icon_biggrin:
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1519
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 10:49 »
Ładnie mapa pokolorowana :). Ate "murale", to deskale ;). Jest ich troche w Polsce, są owocem prac Andrejkowa - więcej szczegółów tutaj

Offline Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8067
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 11:25 »
Ate "murale", to deskale . Jest ich troche w Polsce, są owocem prac Andrejkowa - więcej szczegółów tutaj

Dzięki za info. Nawet jeśli nie bezpośrednio, wprost i natychmiast, to te podróże jednak kształcą. :)


Offline Mężczyzna Iwo

  • leniwy południowiec
  • Wiadomości: 3510
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.09.2010
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 13:19 »
Naprawa roweru w trasie młotkiem, tego jeszcze nie widziałem. Widać że inżynier  ;)

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1854
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 13:23 »
On go nie naprawiał. On mu to po prostu przy użyciu argumentów, które miał pod ręką wytłumaczył  :D
"Oko za oko i wszyscy będziemy ślepi" - Gandhi

„ W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu” - Vivian Green

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7500
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 13:45 »
ale na mnie większe wrażenie zrobił pełnoprawny kuchenny garnek na kuchence. To się nazywa wyprawa na bogato :icon_biggrin:
garnek to pikuś. Ja aż powiększyłem zdjęcie, żeby obejrzeć pokrywkę. Carska zastawa przy niej to pikuś:)
Zafascynowały jeszcze mnie użyte jednostki miar. Kubiki, żeby było prościej, dla określenia objętości usuniętego piasku i tony, dla objętości w rzeczywistości, wylanego betonu :)
« Ostatnia zmiana: 26 Lip 2022, 14:06 Król Julian »

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3390
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: Mazury 2022
« 26 Lip 2022, 14:17 »
Przeczytałem z przyjemnością, gratuluję i kibicuję o zakończeniu gminobrania.
Pozdrawiam

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum