Nie wiem, czy ten kabelek chcesz w widelcu, czy w rurze sterowej.
Bo w rurze sterowej można bez wiercenia.Mam w widelcu stalowym elektronikę (ładowarkę).Gabelki dynama wchodza przez dolny otwór rury ster (fi 25mm) a wychodzą z góry (do gniazad USB).Na górnej krawędzi sterówki naciąłem rowek (ok 3mm) pod kapslem. I wszystko ładnie się prezentuje.
Z karbonem widzę problem, jak przejść z kablem przez gwiazdkę, jako że karbonowe "gwiazdki" maja inna konstrukcję.Są pełne i nijak je przewiercić (chyba ze masz klasyczną).
Widelce z otworami mają inną konstrukcję w miejscu tych wierceń.
Wierć i opowiedz, co sie stało.
Musisz kupić wygięte wiertło
Wierć "pod skosem", do góry - naturalna droga dla kabla wiedzie do góry.Dodatkowo, jeżeli ten kabelek do czujnika jest (jak przypuszczam), to on nie przenosi praktycznie żadnego pradu.Zastosowalbym cieniutki kabelek coś poniżej 1mm, byle tylko miał wytrzymałość mechaniczną, otwór wtedy mniejszy będzie potrzebny.Przejście na cienki kabel tylko w ok. otworu, a wyżej grubszy - przeciąga się to "pilotem" wtedy.
Ja bym wkleił kawałek drutu nawojowego pod golenią widelca, nikt by tego nawet nie zauważył. W chińczyku to i tak możesz mieć w środku śmieci po laminacji, jak w tych wszystkich czajnarello i kabla nie przeciśniesz. Natomiast porządne widelce mają jedną z warstw z nitek idących od haka do haka, z pętlą na rurze sterowej. Czy będziesz wiercił prosto czy pod kątem - przetniesz ich tyle samo.
Wiem chciałem nastraszyć.
Za późno:-) Spisujemy licznik
Stąd chcę to klejem twardym dać, żeby drgało razem z ramą.
Postanowiłem też ugryźć jeden inny problem. mianowicie jeszcze mi się chyba nie zdarzyło zdejmować przednie koło, żebym nie zapomniał odłączyć kabelków. Zatem razem z kabelkami załadowałem do termoskurczu trytki zahaczone o konektory. Same konektory ustablizowałem klejem z pistoletu, a ten cały termoskurcz z trytkami dokleiłem do widelca widocznym odblaskiem.Wyszła wcale nie ciężka pancerna konstrukcja. Koło się zdejmuje nie dotykając kabelków, po prostu się wyciąga i zakładając trzeba tylko nacelować konektory dynama pod odpowiednim kątem.Jeden problem jaki widzę, to przed kabelkiem odblaski mocno przylegały do ramy i żadna woda im straszna nie była, a teraz może się to okazać piętą achillesową tego rozwiązania. Co prawda uszczelniłem jak mogłem ale cudów nie oczekuje. Zobaczymy jak to w praniu wyjdzie.Pytania były jak to górną rurką puszczę, zakupiłem expander ze specjalnym miejscem na kabel, szczegóły góry wkrótce.
Dla tego dynama można dokupić dedykowane złącze na konektory, które umożliwia bezpieczne i szybkie rozpięcie kabli i zdjęcie koła.