Autor Wątek: Licznik nie GPS  (Przeczytany 11460 razy)

Offline Mężczyzna michalma

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 06.02.2022
Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 18:15 »
Tak jak w temacie. Poszukuje licznika, ale nie GPSu. Trochę czasu minęło od kiedy ostatnio się tym interesowałem (będzie ze dwadzieścia  :P latek ), ale patrzę, że to ciężka sprawa teraz. Każdy chyba teraz szuka GPSu.

Co musi mieć:
- termometr który będzie pokazywał prawdę - da się - Lezyne Mega XL pokazywał prawdę...
- podświetlenie
- programowalny dystans całkowity
- jeśli bezprzewodowy to bezawaryjnie ma to działać
- baterie o której nawet nie będę myśleć, że tam jest... najlepiej liczone działanie w latach...
- cała reszta funkcji i tak zazwyczaj jest taka sama, albo zupełnie niepotrzebna więc nawet nie będę tego wymieniał
« Ostatnia zmiana: 21 Lut 2022, 18:21 michalma »

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 520
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 18:50 »
Zanim przesiadłem się na GPSy to używałem Sigmy BASE:

https://allegro.pl/oferta/licznik-rowerowy-sigma-base-1200-predkosc-dystans-10680369386

Sprawdził się.

P.S. Jest też nieco droższa wersja bezprzewodowa.

Offline Mężczyzna michalma

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 06.02.2022
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 19:01 »
A tak się wahałem czy napisać...

Mam ogólną niechęć do ich liczników bezprzewodowych - kolega ze sklepu mówił, że przez 20 lat to problemy pozostały te same...

Przewodowy kupię właśnie ten jeśli nie znajdę czegoś innej firmy...

Offline Mężczyzna misiek

  • Wiadomości: 744
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 04.11.2018
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 20:24 »
Bezprzewodowej Sigmy to raczej nie polecam. Praktycznie zero odporności na zakłócenia. Zapalona latarka skutecznie blokowała sygnał z czujnika.
Pozdrawiam,
Krzysiek


Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 20:43 »
Niestety w większości liczników bezprzewodowych kiepsko było z niezawodnością. Firmy implementują tam jakieś własne protokoły, często zawodne. Do tego nie opracowuje się w tym zakresie nowych rozwiązań, bo takie produkty powoli stają się już niszą na rynku, wyparte przez nawigacje i telefony. Kiedyś zaawansowane liczniki były topowymi produktami firm zajmujących się rowerową elektroniką, obecnie to już tylko rozwiązania poboczne, więc i są traktowane po macoszemu.

Bo to nie jest tak, że się nie da zrobić dobrze działającego systemu bezprzewodowego, Garmina używam od lat i nie ma z transmisją bezprzewodową najmniejszych problemów. Tylko Garminy są na protokół ANT i ten jest rzeczywiście niezawodny. Kiedyś na ANT były liczniki VDO i też to działało idealnie, ale później VDO zmieniło to na własny protokół transmisji i od razu się skopało, włączona latarka na kierownicy (pole elektromagnetyczne) powodowała, że licznik tracił kontakt z sensorami.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3970
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 21:06 »
włączona latarka na kierownicy (pole elektromagnetyczne) powodowała, że licznik tracił kontakt z sensorami

Jak się kupuje latarkę barachło to ma się taki efekt.

Prawdziwe oznaczenie CE zapewnia dopuszczalny poziom generowanych zakłóceń.

Offline Mężczyzna zly-sze

  • Wiadomości: 5375
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 19.09.2019
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 21:19 »
Zanim przesiadłem się na GPSy to używałem Sigmy BASE:

https://allegro.pl/oferta/licznik-rowerowy-sigma-base-1200-predkosc-dystans-10680369386

Sprawdził się.

P.S. Jest też nieco droższa wersja bezprzewodowa.

Pierwsze o czym pomyślałem, to sigma 1200 na kablu...
Na tą bezprzewodową narzekali.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 21:25 »
Jak się kupuje latarkę barachło to ma się taki efekt.

Prawdziwe oznaczenie CE zapewnia dopuszczalny poziom generowanych zakłóceń.

Barachło to był licznik, a nie latarka. Taki problem nie ma prawa się pojawić z żadną rowerową lampką, jeśli występuje to znak, że system bezprzewodowy do niczego się nie nadaje. Ale tak jak pisałem liczniki to już powoli technologiczny przeżytek i stąd takie problemy, bo nowsze i lepsze rozwiązania producenci ładują do wyższych modeli z nawigacją.

Zresztą w przypadku licznika czy starszych nawigacji (niezależnie czy przewodowy czy nie) najbardziej irytujący jest kontakt magnes-czujnik, niektóre modele liczników miały tak dziadowskie sensory, że wymagało to minimalnego odstępu. W czasie gdy to używałem to wielokrotnie się to potrafiło ruszyć i trzeba było regulować. A najgorszy pod tym względem to był wspólny czujnik kadencji i prędkości, zakładany na tylne widełki, tak że musiał być dopasowany do dwóch magnesów naraz, ciągle się to przestawiało.

Ale teraz są czujniki bezmagnesowe na piastę i ramię korby - działa to perfekt i zero ustawiania

Offline Mężczyzna remik

  • Wiadomości: 1323
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.01.2017
    • Rowerowe Pobiedziska
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 21:35 »
Ja kupiłem Sigmę , obciąłem nożyczkami kable i mam bardzo niezawodną bezprzewodową  - i to nie żart  :P

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 785
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: Licznik nie GPS
« 21 Lut 2022, 22:43 »
- termometr

Termometr to chyba funkcja tych najbardziej wypasionych liczników więc jeśli tym nie potrzebujesz nic szczególnego to może lepiej jakiś oddzielny analogowy termometr (Chińczycy sprzedają takie montowane zamiast kapsla sterów).

Natomiast co do trwałych rozwiązań to długo używałem przewodowego CatEye Enduro
https://www.cateye.com/intl/products/computers/CC-ED400/
z gruuubym kablem (któremu niegroźne zahaczenia o krzaczory) a potem zamieniłem na bezprzewodowy
https://www.cateye.com/intl/products/computers/CC-VT235W/
który przejechał mi w góralu jakieś 10kkm bez żadnych problemów (używam go jako dodatkowego do odmierzania odległości przy jeździe na orientację). Wadą obu jest klasyczny czujnik obrotu koła - na magnes - a nie jak w nowoczesnych nawigacjach łapiący obroty piasty. Jak o coś zawadzisz i się czujnik oddali od magnesu albo magnes przesunie to tracisz pomiar.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10812
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Licznik nie GPS
« 22 Lut 2022, 00:24 »
Mam Sigmę 1200, bo za kilka złotych był termometr. Do kolejnego roweru kupiłem Sigmę 800 bo kiedy chcę przejść od jednego wskazania do innego i trzeba przelecieć 8 kolejnych pozycji to mnie ten termometr już tak nie bawi.

Offline Mężczyzna michalma

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 06.02.2022
Odp: Licznik nie GPS
« 22 Lut 2022, 05:21 »
Bezprzewodowej Sigmy to raczej nie polecam. Praktycznie zero odporności na zakłócenia. Zapalona latarka skutecznie blokowała sygnał z czujnika.

Czyli naprawdę nic się nie zmieniło

Offline Mężczyzna michalma

  • Wiadomości: 46
  • Miasto: Białystok
  • Na forum od: 06.02.2022
Odp: Licznik nie GPS
« 22 Lut 2022, 05:25 »
Mnie kabel nie przeszkadza... Może być.

Ta Sigma 1200 nie ma podświetlenia. I to jest jej jedyna wada, a wolałbym żeby było.

Znalazłem, że kross robi liczniki (pewnie chińczyki przemalowuje) tylko nie wiem jak z ich trwałością i czy można programować dystans całkowity... Miał ktoś?

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2881
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Licznik nie GPS
« 22 Lut 2022, 05:51 »
Zaletą czyjników na magnes jest to że to jest czujnik bierny (kontaktron / pole magnet).
W związku z tym  taki system nie pobiera energii z baterii.
W sigmach, które użytkuję, bateria wystarcza na kilka lat.
Wiekszy problem z licznikami, to właściwe uszczelnienie przycisków i ich trwałość.

Obecnie użytkuję BC 14.20 - ma wszystko, ale to nie to (przyciski) co kiedyś.
Już  złapał wodę, wyparowała co prawda, ale w "starych" sigmach się to nie zdarzało.

Mnożenie urządzeń pomiarowych to nie jest dobry pomysł.
Jak jest nawigacja, to do niej podpiąć czujnik obrotów lepiej.
Temperatura? Lepiej w liczniku, niż osobna.
Dodatkowe gadżety zajmuje miejsce na kierownicy i pożerają prąd (baterie, o których trzeba pamiętać).

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 360
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021
Odp: Licznik nie GPS
« 22 Lut 2022, 09:13 »

Termometr to chyba funkcja tych najbardziej wypasionych liczników ...

Crivitowe z Lidla mają, oba modele - przewodowy i bezprzewodowy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum