Autor Wątek: Podlasie - wyprawa szlakiem najciekawszych atrakcji przyrodniczych  (Przeczytany 33964 razy)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Cześć,

Rozpocząłem planowanie wakacyjnej wyprawy rowerowej w rodzinnym składzie. Pomysł na odwiedzenie Podlasia pojawił się podczas zeszłorocznej sierpniowej wyprawy rowerowej wzdłuż wybrzeża Bałtyku, gdy usłyszałem o Podlaskim Szlaku Bocianim. Właśnie ta droga stanowi główny trzon trasy jaką wytyczyłem na mapie.

Początek w Hajnówce, finisz w Augustowie. Po drodze odwiedzilibyśmy wszystkie 4 parki narodowe znajdujące się na Podlasiu. Do tego, podobnie jak rok temu, toczylibyśmy się blisko miejsc z dostępem do wody. To główny punkt programu dla dzieci niemal każdego dnia. Z tego powodu trzymalibyśmy się 4 większych rzek: Narwi, Biebrzy, Czarnej Hańczy i Rospudy. Górzysty fragment trasy zaplanowany jest w Suwalskim Parku Krajobrazowym.

Mam już wstępnie wybrane najciekawsze i najbardziej znane atrakcje wzdłuż przygotowanego śladu. Klaruje się też motyw przewodni w postaci "zbierania" bocianich gniazd na specjalnej mapce. Na bieżąco będę szukał kolejnych pomysłów. Dalszy etap to podzielenie trasy na mniejsze dystanse (od 30 km do 60 km), pomiędzy którymi zaplanowane będą noclegi. Spanie głównie pod namiotem. Pod dachem tylko w przypadku deszczowej pogody.

I tu mam pytanie a zarazem prośbę o pomoc. Byłbym wdzięczny, gdyby osoby bardziej zorientowane w turystyce po tym województwie, mogły dać mi wskazówki, gdzie warto byłoby jeszcze podjechać. Chodzi mi o mało znane atrakcje, nie tylko dla dzieci, które znajdują się w okolicy planowanej trasy lub do 30 km od jego przebiegu. Póki nie zaplanowałem jeszcze noclegów mogę zmodyfikować obecny ślad.

Ps. Zdaję sobie sprawę ze stanu wyjątkowego obowiązującego w miejscowościach przygranicznych. Jeżeli sprawa nie unormuje się do wakacji, objedziemy miejscowości wyłączone z ruchu turystycznego w najbliższej okolicy, według trasy alternatywnej.


<iframe src="https://www.komoot.com/tour/612634782/embed?profile=1" width="100%" height="680" frameborder="0" scrolling="no"></iframe>


« Ostatnia zmiana: 11 Sty 2022, 21:31 Felek »
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1171
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Tak na szybko  - to polecam jechać południową stroną Narwi z Tykocina na Laskowiec, po drodze macie Pentowo Europejską Wieś Bocianią. http://atrakcjepodlasia.pl/atrakcje-turystyczne/pentowo-europejska-wies-bociania/
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1171
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Fajne ciche i spokojne pole namiotowe kilka km na północ od Waniewa (kładki) - Kurowo przy siedzibie Narwiańskiego parku Narodowego - bez placu zabaw, dwie duże wiaty z dostępem do prądu. Kolejne wg mnie bardzo dobre miejsce na nocleg z dziećmi to Stanica Wodna SWOBODA nad j. Studzienicznym - jest bar z bardzo dobrym jedzeniem, plac zabaw, telefony ładowałam w recepcji. I jeszcze jedno miejsce noclegowe pod namiotem - na Suraż "Bajdarka" nad rzeką.
Poza tym polecam zmodyfikować trasę i jednak pojechać na Stańczyki https://atrakcje.mazury.pl/mosty-stanczyki/
« Ostatnia zmiana: 12 Sty 2022, 09:33 emonika »
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 327
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021
Bryzgiel  nad Wigrami (jest na trasie)  ma zacne pole namiotowe, z prądem prysznicami, kąpieliskiem i dobrą knajpą - pełna komercja, ale dobry standard.

https://photos.app.goo.gl/E8aNVrnkzgxSoK45A


Cennik z 2019

https://photos.app.goo.gl/96kmH5iZqNHCKFHR8


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dziękuję za odpowiedź i obszerny materiał. Wioskę bocianią dopisuję do listy. Pole namiotowe przy siedzibie parku w Kurowie biorę pod uwagę, ale będziemy musieli nadrobić kilka kilometrów bo chcemy przeprawić się przez kładki we wspomnianym Waniewie. Dla dzieci ruchome pomosty to nie lada gratka.

Stanicę Swoboda też widziałem, oznaczam w takim razie jako miejsce sprawdzone i dogodne na nocleg. W Surażu znalazłem tylko pole namiotowe po wschodniej stronie Narwi, chyba darmowe, ale wygląda trochę na miejsce schadzek młodzieży no i nie ma toalet. A ta Bajdarka wygląda ładnie no i jest zejście do wody więc jak najbardziej nadaje się dla nas.

Co do wiaduktów. Oglądałem je na mapie i nawet miałem tam wyznaczony ślad, ale pomyślałem, że może lepiej połączyć je z wyprawą po Puszczy Romnickiej a z drugiej strony faktycznie są na wciągnięcie dłoni od naszej trasy. Wpisuję na listę rezerwową. Podjedziemy do nich jak będziemy mieli zapas czasu lub gdy uda mi się wynegocjować w pracy jeszcze jeden tydzień urlopu, wtedy włączę do wyprawy Puszczę Romnicką, chociaż wyjedziemy tym samym poza Podlasie:)

Jeszcze raz dziękuję.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Kobieta emonika

  • Wiadomości: 1171
  • Miasto: Kościerzyna/Kaszuby
  • Na forum od: 26.05.2014
Jeszcze jedno miejsce Twierdza Osowiec - chyba też tam warto pozwiedzać - choć mi się nigdy nie udało - a byłam w okolicy kilka razy. Nocleg w Goniądzu u Sośniaków - rewelacyjne miejsce - pole namiotowe, ale można tez wynająć szałasy. Nas Biebrzą. Dostępna zadaszona kuchnia wyposażona. Toalety, prysznic, zmywalnia plus jedna łazienka "jak w domu".
http://www.sosniaki.wirtualnie.eu/oferta.html
"Uśmiech kosztuje mniej niż elektryczność i daje więcej światła"

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 327
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021



Co do wiaduktów. Oglądałem je na mapie i nawet miałem tam wyznaczony ślad, ale pomyślałem, że może lepiej połączyć je z wyprawą po Puszczy Romnickiej .... wtedy włączę do wyprawy Puszczę Romnicką, chociaż wyjedziemy tym samym poza Podlasie:)

Jeszcze raz dziękuję.

Puszcza Romnicka jest cudowna, polecam kemping OSIRu w Gołdapi (jezioro, strzeżone grodzone kąpielisko, pomosty) łazienki i prysznice, ceny atrakcyjne, gorzej z prądem, był tylko w części dla kamperów /przyczep (sierpień 2020).  Blisko Gołdapi ukryte w lesie są wiadukty w Botkunach.  Niższe niż Stańczyki,  ukryte w lesie, zarośnięte.  niesamowite wrażenie   można być 20 metrów od nich i nie zauważyć, da się  przeprowadzić rowery - tylko z obu stron jest górka, pomniejszy szlak tamtędy prowadzi.

https://photos.app.goo.gl/XQcDT6hocgdefL5Q8

Plus Gołdap ma imponujące tężnie i obrotową restaurację na szczycie góry, z lodami  :)


Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Pole namiotowe przy siedzibie parku w Kurowie biorę pod uwagę, ale będziemy musieli nadrobić kilka kilometrów bo chcemy przeprawić się przez kładki we wspomnianym Waniewie. Dla dzieci ruchome pomosty to nie lada gratka
Z Suraża polećcie na Zawady i potem wzdłuż rzeki przez Topielec do Śliwna. Po przejechaniu kładek wylądujecie po tej samej stronie rzeki, co siedziba Parku.
Przed samym klasztorem w Wigrach jest małe muzeum rybactwa na jez. Wigry, warto dzieciom pokazać. No i za klasztorem, super muzeum przyrodnicze w Starym Folwarku http://www.wigry.org.pl/mw/wirtualne.htm.
W SPK urokliwym miejscem jest Turtul. Nad Rospudą warto zajechać do https://bialczynski.pl/slowianie-w-dziejach-mitologia-slowian-i-wiara-przyrody/swiatynie-wiary-przyrodzoney-slowian/rospuda-jacwinskie-uroczysko-swiete-miejsce/ .

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
emonika:
Twierdzę wpisuję na listę, podobnie jak miejscówkę noclegową w Goniądzu.

OLDRIP:
W wiosce Bryzgiel znalazłem kemping „Za stodołą”, czy o ten chodziło? Nad samymi Wigrami jest kilka kempingów WPN, gdzie jedyną opłatę jaką naliczają to 7 zł od osoby, plus dojdzie mi rabat na KDR. Dziękuję za namiary w Puszczy Romnickiej. Co do prądu mamy nieduże zapotrzebowanie plus własne zasilanie, więc to nie problem:)

Waldic:
Wybrałem zachodnią stronę Narwi w tym miejscu bo ze stery view zauważyłem, że jest tam kilka DDR’ek no i chciałbym zahaczyć o jaz na Narwi w okolicy Rzędzian (możliwe, że odbijemy tam ze śladu w kierunku Borsukówki gdzie mieszka znajoma żony, moglibyśmy się tam przespać a kolejnego dnia wróciłbym po auto do Hajnówki i zostawił tu, bliżej finiszu wyprawy).

Co do WPN widziałem, że jest tam dużo ciekawych miejsc. Akurat o muzeum rybactwa czytałem, reszta propozycji nowa, zapisuję je na listę i dziękuję!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 327
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021

OLDRIP:
W wiosce Bryzgiel znalazłem kemping „Za stodołą”, czy o ten chodziło?

Tak, ten. 

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ma ładny widok na zejście do wody i na jezioro w szerszej perspektywie, dzięki.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna MEC

  • Wiadomości: 385
  • Miasto: Nowy Tomyśl
  • Na forum od: 17.12.2016
Dodałbym jeszcze Górę Zamkową Jegliniec, a trasie rowerowej E11

Lester

  • Gość
Byłbym wdzięczny, gdyby osoby bardziej zorientowane w turystyce po tym województwie, mogły dać mi wskazówki, gdzie warto byłoby jeszcze podjechać. Chodzi mi o mało znane atrakcje, nie tylko dla dzieci, które znajdują się w okolicy planowanej trasy lub do 30 km od jego przebiegu.
Taką mało znaną atrakcją jest dąb Rudosław - największe drzewo na Podlasiu. Nie rośnie on wcale w żadnej z podlaskich puszcz, lecz w małym uroczysku Siudymy koło Suraża. Nie nadrobicie wiele kilometrów, jeżeli będziecie chcieli tam trafić (ostrzegam jednak - nie jest to wcale łatwe, do dębu nie ma żadnego drogowskazu, ani wydeptanej ścieżki). Nawet jeżeli Rudosława by nie było, to i tak na Waszym miejscu skręciłbym w Doktorcach do Strabli i dalej przez Filipy dotarłbym nad stawy w Pietkowie (stąd do Rudosława przysłowiowy rzut bereretem). Miejsce niezwykłe nie tylko dla ptasiarzy.
Inna atrakcja warta zobaczenia w pobliżu Waszej planowanej trasy to Strękowa Góra. To nie tylko miejsce pamięci, ale i wspaniały punkt widokowy na dolinę Narwi i wpadającej do niej w pobliżu Biebrzy. Jeżeli byście zdecydowali się tam zajechać to nie musicie wracać na zaplanowaną trasę. Jeżeli odbijecie trochę na południe za DK64 do Kurpików, to znajdziecie się na terenach które  kiedyś należały do tzw. Kombinatu Łąkarskiego Wizna. Miejsce jedyne w swoim rodzaju. Warto pojechać groblami na zachód w stronę Rusi. Zachodni brzeg Biebrzy, między Rusią a Mścichami jest moim zdaniem dużo ciekawszy od brzegu wschodniego, który zaplanowaliście. Faktem jest, że większość turystów wybiera wariant wschodni - być może dlatego, że są tam kładki na bagna i sama nazwa Carska Droga przemawia do wyobraźni. Jadąc wschodnią stroną to samej Biebrzy nigdy nie zobaczycie, tylko bagna. Jadąc wysokim brzegiem zachodnim będziecie miejscami przy samym korycie rzeki (bagna widoczne będą za rzeką, ale dla laika nie będą one niczym się różniły od tych nadnarwiańskich, co przejedziecie kładką).
Planując Twierdzę Osowiec miejcie na uwadze, że na jej zwiedzanie (tylko w dni powszednie) trzeba się umówić telefonicznie.
Reszcie trasy przyjrzę się jutro. Jeżeli coś mi wpadnie do głowy to na pewno dam znać.
« Ostatnia zmiana: 12 Sty 2022, 15:50 Lester »

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Wybrałem zachodnią stronę Narwi w tym miejscu bo ze stery view zauważyłem, że jest tam kilka DDR’ek no i chciałbym zahaczyć o jaz na Narwi w okolicy Rzędzian (możliwe, że odbijemy tam ze śladu w kierunku Borsukówki gdzie mieszka znajoma żony, moglibyśmy się tam przespać a kolejnego dnia wróciłbym po auto do Hajnówki i zostawił tu, bliżej finiszu wyprawy)
To proponuję zdublować atrakcje i kładki zrobić w obie strony :)

Offline Mężczyzna Kierunkowy22

  • Wiadomości: 123
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 16.03.2014
Ale że jak - środek Europy omijacie?  ;)
Gdyby zainteresował Ciebie kierunek Stańczyki, to jest przyzwoity szlak rowerowy (część Green Velo) z Hańczy przez Golubie, Maciejowięta i Stańczyki. Golubie to ruiny starej poniemieckiej wsi z pozostałościami sadów, klimat na nocleg z duchami.

Z ciekawych miejsc noclegowych, to na południe od jeziora Hańcza w Starej Pawłówce jest Agrocamp. Dostępne miejsca na namiot lub można wynająć zaadaptowaną na noclegi oborę.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
MEC:
Górę Zamkową w SPK mam już dodaną w tym śladzie, tak jak Górę Cisową.

Lester:
Zastanowię się nad tym dębem. Czy do niego trzeba przedzierać się przez las, czy da się podjechać rowerem, a właściwie ciężkim zestawem z 50 kg przyczepką, 4 sakwami i worem? Jeżeli nie to w jakiej odległości jest od najbliższej jezdnej ścieżki (pewnie tej na północy). No i czy to drzewo jeszcze żyje? Na Twoim zaznaczeniu z satelity widać mocarne drzewo, ale jakby bez liści (chyba, że to wiosna i nie zdążyło wypuścić). Objazd przez Filipy mogę rozważyć, tym bardziej, że po północnej stronie Narwi w tym miejscu nie ma nic ciekawego. Te ptaki to na tych stawach?

Strękową Górę faktycznie najlepiej byłoby połączyć z zachodnim brzegiem Biebrzy. Zastanawiałem się nad nim i nawet czytałem o mieszkańcach tego regionu w NG, ale wydało mi się to mniej ciekawe dla dzieciaków, no i nie odnalazłem miejsc noclegowych na kempingach. Od strony Carskiej Drogi mamy kilka kładek (na jednej kiedyś byliśmy), no i ścieżki edukacyjne, a także kilka biwaków sygnowanych przez BPN. Myślałem też chwilę o powrocie z Augustowa właściwie po zachodniej stronie Biebrzy jadąc z Augustowa, ale to jak dostanę dodatkowy urlop. Nie przekreślam tej ścieżki. W razie czego zrealizujemy ją kiedy indziej jak ponownie odwiedzimy znajomą z Borsukówki (koło Tykocina). Co do Twierdzy dowiem się wcześniej jak wygląda zwiedzanie. Za długo też nie może trwać, najlepiej do godziny lub półtorej. Później dzieciaki zaczynają się nudzić, mamy to przećwiczone.

Waldic
:
To też jakaś koncepcja:) Szkoda, że po wschodniej stronie nie ma miejsca na nocleg pod namiotem.

Kierunkowy22:
Ten środek to dobra opcja dla dzieciaków. Pomyślę, chociaż z uwagi na brak alternatyw w przedostaniu się na drugą stronę Biebrzy pewnie musielibyśmy wracać do mostu w Łosinkach tą samą drogą, popatrzę jeszcze.

Dziękuję za informację o nieznanych wiaduktach, jeżeli rozszerzę wariant trasy wpiszę je na listę. Tam gdzie te duchy rozumiem trzeba spać na dziko? Jak tak, to nie wiem czy żona by się nie bała, bo dzieciaki akurat lubią takie historie:) No i ta agroturystyka fajna, zapisuję jako miejscówkę do noclegu!

« Ostatnia zmiana: 13 Sty 2022, 10:30 Felek »
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Lester

  • Gość
Do dębu Rudosław nie podjedziesz rowerem. Dostęp do niego jest z polany od południa. Do dębu od drogi przejezdnej rowerom jest około 300 metrów. Ostatnio byłem pod Rudosławem dokładnie rok temu na nartach biegowych. Liści nie zauważyłem ;) Tych nawet  latem zbyt wielu bym się nie spodziewał. Jest to drzewo częściowo obumarłe. Stawy pietkowskie to dobre miejsce do obserwacji wielu gatunków ptaków. Szczególnie zimorodka. No ale latem to raczej trudno będzie Wam go tam zaobserwować.

« Ostatnia zmiana: 13 Sty 2022, 18:30 Lester »

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Sebastian

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.03.2015
    • Dzieciaki w Plecaki
W Białowieży polecam odwiedzić rezerwat ścisły (można odwiedzić tylko z przewodnikiem) - nasze dzieciaki były zachwycone opowieściami i tym miejscem i oczywiście kładkę żebra żubra + rezerwat pokazowy.

Pole namiotowe w siedzibie Narwiańskiego Parku to w zasadzie raczej pole biwakowe ale ma niezłą infrastrukturę i jest często odwiedzane przez komary i meszki w okresie letnim :D
Ale warto odwiedzić siedzibę Parku ze względu na kolejne kładki, możliwość wypożyczenia kajaków i bardzo fajne centrum edukacyjne, także na świeżym powietrzu :)

Tykocin - oczywiście zamek i rynek, wspomniana już wioska bociania.

Biebrzański Park - widok na rozlewiska Biebrzy z Goniądza (jest tam plaża nad Biebrzą, nie wiem czy pole namiotowe). Ale nocleg polecam u Króla Biebrzy na trasie Carską Drogą. Magiczne miejsce, w którym rano budzą nas ptaki - jest tak głośno od ich obecności :)

Gdy kilka lat temu jechałem Carską z dziećmi, ruch był mały - w majówkę i w wakacje. Od czasów Covidu zauważyłem, że ruch sporo większy a samochody jakby przyśpieszyły :( Polecam ten wpis Bikeaway w celu znalezienia alternatywy - https://www.facebook.com/bikeawaypl/posts/2923182247898106
Oczywiście różnego rodzaju kładki i wieże widokowe, z których można wypatrzeć łosia - polecam wziąć lornetkę i różne ciekawe ptaki, np. bekasy.

W Białobrzegach oczywiście kolejna śluza, zresztą w samym Augustowie też są - warto zmodyfikować trasę i wybrać się np. na kajaki po Rospudzie!

W okolicach Aten jest Wigierska Kolej Wąskotorowa, w Kruszniku nad Jez. Mulaczysko - jeszcze jakieś 30 lat temu było fajne pole namiotowe, pewnie jest jeszcze ;) W Bryzglu molo, z którego można popływać i spora wiata.

Suwalski Park - oczywiście siedziba Parku Krajobrazowego wraz z ogrodem doświadczeń, spacer ścieżką wokół, głazowiska Bachanowo i Łopuchowskie. W Mierkiniach gospodarze Dworczyska nad Hańczą czasami przyjmują namioty - polecam tam zamówić obiad, lokalne specjały i świetny teren dla dzieci i na odpoczynek - można zrobić ognisko, poleżeć w hamaku :) Generalnie Suwalszczyzna to spore przewyższenia.

Polecam kilku relacji z moich pobytów w tych stronach, podaję wskazówki praktyczne.

Puszcza Białowieska - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6834/pomysl-na-wyprawe-rowerowa-z-dziecmi---puszcza-bialowieska-i-bia

Podlaska pętla od Białegostoku - Białystok z Carską Drogą i Królem Biebrzy - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6582/gdy-nie-ma-dzieci-czyli-podlasie-na-rowerze

Od Biebrzańskiego po Wigry - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6640/pomysl-na-wyprawe-rowerowa-z-dziecmi---podlaskie

Suwalski Park Krajobrazowy - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/wycieczki-z-dzieckiem/7280/wycieczka-rowerowa-z-dziecmi---dookola-jeziora-hancza---trasa-dl
https://www.dzieciakiwplecaki.pl/wycieczki-z-dzieckiem/7281/rowerem-z-dziecmi-po-suwalskim-parku-krajobrazowym

Atrakcje i wycieczki jednodniowe w okolicach, w których planujesz jeździć - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/atrakcje-wycieczki-dla-dzieci?DistrictId=12

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Sebastian:
Dziękuję za obszerny wpis! Zamiast zwiedzania rezerwatu wybrałem Zagrodę Pokazową Żubrów. Rezerwat odkładam na przyszłość, na wycieczkę bez rowerów.

Czy ten nocleg u Króla Biebrzy to to: https://grupabiwakowa.pl/budy/ masz może jakiś namiar (telefon/mail) by sprawdzić czy to funkcjonuje?

Co do Carskiej Drogi zdaję sobie sprawę, że jest tam głównie las i coraz bardziej zastanawiam się czy nie zmodyfikować trasy szczególnie pod kątem noclegu na polu biwakowym należącym do BPN (nieopodal Mścich). Tak naprawdę byłoby idealne objechać ten fragment Biebrzy po stronie wschodniej i zachodniej.

Śluzy powoli sobie oznaczam jako miejsca do odwiedzenia, Ateny też mam na trasie.

W wolnej chwili przeczytam wpis Bikeaway'a (zacząłem czytać i wydaje się ciekawe) oraz Twoje opisy. Jak pojawią się pytania z pewnością napiszę.

Jeszcze raz dziękuję!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Tykocin - oczywiście zamek i rynek, wspomniana już wioska bociania.
Zamek to współczesna rekonstrukcja wybudowana przez białostockiego dewelopera. Oczywista to jest moim zdaniem synagoga i muzeum w niej.

Offline Mężczyzna Sebastian

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.03.2015
    • Dzieciaki w Plecaki
Waldic,
Przepraszam za to faux pas :)
Zapewne dla dorosłych tak. Ja pisałem atrakcje pod kątem dzieci bo wiem, że Felek ma 3.

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Tykocin jest na tyle mały, że dadzą radę ogarnąć wszystko :)

Offline Mężczyzna Sebastian

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.03.2015
    • Dzieciaki w Plecaki
Sebastian

Czy ten nocleg u Króla Biebrzy to to: https://grupabiwakowa.pl/budy/ masz może jakiś namiar (telefon/mail) by sprawdzić czy to funkcjonuje?
Tak, to ten sam nocleg. My dowiedzieliśmy się o nim przypadkiem od osób w restauracji w Dobarzu. Pan Krzysztof Kawenczyński ma swój profil na FB, warto zapytać. Odpisuje z opóźnieniem bo na  polu brak zasięgu :)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4835
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Jechałem w zeszłym roku tę słynną carską drogę i szczerze mówiąc nie rozumiem zachwytów nad nią. Nuda, zupełna, myślałem że tam zasnę. Tylko łoś zmienił bieg wydarzeń, bo był blisko drogi. Ja z dziećmi bym tam nie pojechał tę trasą, wolałbym boczną, nawet nieasfaltową ale żeby cokolwiek się działo oprócz lasu i ewentualnie aut.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Co do zamku wiem, że to rekonstrukcja, ale zamek to zamek, szczególnie dla dzieci.

Ja się nad carską absolutnie nie zachwycam. Po prostu musimy się jakoś przemieścić przez ten region. Alternatywą jest strona zachodnia, chociaż dla dzieci też atrakcjami nur grzeszy. Wydłuża trochę trasę, ale przyjrzę się jej i decyzja zapadnie później jak będę znał zakres wolnego, na który zgodzi się pracodawca (jestem w trakcie zmiany działu).
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Sebastian

  • Wiadomości: 184
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 22.03.2015
    • Dzieciaki w Plecaki
Plusem Carskiej jest to, że nawet z dziećmi da się ją szybko przejechać a w upalne dni daje mnóstwo cienia ;) bo po remoncie jest świetna jakościowo. Ale tak pisali poprzednicy - to tylko droga przez las, z odnogami do kładek, bagien i rozlewisk. Warto pojechać wariantem, który opisał Michał z Bikeaway. Jeśli znajdę gdzieś dokładniejszy opis tego wariantu, podeślę.

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4835
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
to prawda, przez las więc jest cień. Ale poza tym wieje nudą jak dla mnie. Żeby chociaż kręta była...

Offline Mężczyzna TripRider

  • Wiadomości: 425
  • Miasto: Pomorze Środkowe
  • Na forum od: 29.07.2019
Może nie tyle w kwestii atrakcji ile trasy jako takiej. Przejechałem w zeszłym roku ultramaraton Sudovia Gravel. Bardzo dobra trasa, bardzo dużo szlaków z wyłączonym ruchem samochodowym, twarda, ubita nawierzchnia - szutrostrady. 100% przejezdna, nie ma konieczności przedzierania się przez krzaki.

Jej ślad jest (chyba) do ściągnięcia ze strony organizatora. Może warto wkomponować fragmenty tego śladu w Waszą trasę. Odejdzie Ci niepewność co do przejezdności i nawierzchni tego co sam zaprojektujesz przed komputerem.

Na tym terenie był jeszcze ultramaraton Suwalskie Tropy (@Wiki tam był) oraz Gravelman Supraśl i Szuter Master Podlasie. Z tego co słyszałem to również dobre trasy. Może pokombinuj na bazie tych śladów, a atrakcje turystyczne dokładaj do tego...

P.S. Na Brouterze można wgrać wszystkie ślady jednocześnie i później po nich (i nie tylko) rysować.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Dziękuję, przyda się. Nie byłem pewny co do objazdu jeziora Szurpiły jego wschodnią i północną stroną (do Góry Zamkowej), ale ślad z Sudivi wskazuje, że jest to możliwe, pozdrawiam!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna zws

  • Wiadomości: 286
  • Miasto: Jelenia Góra
  • Na forum od: 10.10.2015
Jakiś czas temu zbierałem informacje o atrakcjach dla własnych potrzeb. Zerknij, może coś wybierzesz:
2017 Augustów-Białystok
https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1AgghLg2qX1w9PUYbNTmj-rakkUfJA4bw&usp=sharing
2021 Białowieża-Białystok
https://www.google.com/maps/d/viewer?mid=1XJRVAoiNLw2-NtZHqqVgeQ2CU2XinmmJ&usp=sharing
Pozdrawiam, Zbyszek

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Zbliża się termin naszego wyjazdu. Dziękuję za dotychczasowe komentarze i uwagi dotyczące przebiegu trasy oraz atrakcji. Uwzględniłem z Waszych propozycji między innymi dąb Rudosław, Bocianią Wieś koło Tykocina, wiadukty w Stańczykach i wiele innych.

Sytuacja dotycząca stanu wyjątkowego przy granicy z Białorusią na okres wakacyjny się wyklarowała. Od 1 lipca stan wyjątkowy ma być zniesiony – nie będzie można przebywać tylko w pasie przygranicznym 200 metrów od granicy.

W między czasie pojawiło się jeszcze kilka pytań:

- czy wiecie gdzie w promieniu 30 km od Hajnówki można byłoby zostawić bezpiecznie auto, za darmo lub za niewielką opłatą?

- w nowo otwartym wątku zadałem pytanie czy w sierpniu poziom wody w Narwi na wysokości Waniewa może być na tyle niski, że konieczne będzie zdejmowanie sakw noszenie sprzętu na kładki zamiast wjazdu? https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=26512.msg531662;topicseen#msg531662

- czy most na Narwi między wioskami Łaś-Toczyłowo a Zajki jest otwarty?


Poniżej zaktualizowany ślad trasy a także lista atrakcji, bazy noclegowej, punktów gastronomicznych i innych ciekawych miejsc. Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś uwagi lub propozycje byłbym wdzięczny. Wyjazd mamy za miesiąc😊

https://www.komoot.com/tour/612634782?share_token=a37nMXAyu2iyxDypDaMBjF2pVkjbJQF2DL6SA8HJwardtbf7oR&ref=wtd

https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1wwI0XZOn-a-ztN71rnZn2DrIlEuu70jw&usp=sharing

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
- czy most na Narwi między wioskami Łaś-Toczyłowo a Zajki jest otwarty?
Parę lat temu tylko krowy teoretycznie mogły :), ale teraz widzę, że odbudowali https://goo.gl/maps/ATDKYd5bKPyXC7abA

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 247
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Wow. Kawał roboty. Nie obrazisz się jak skorzystam ze śladu? Też ruszamy rodzinnie w sierpniu i bije się z myślami czy dokończyć R10 czy może właśnie Suwalszczyzna lub inny kierunek.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ależ proszę bardzo, po to jest to forum! My w zeszłym roku dokończyliśmy nadmorskie R10. W tym roku przez 3 pierwsze tygodnie sierpnia będziemy przemierzać Podlasie zaczynając od Hajnówki. Jeżeli wybierzecie ten region napisz, może gdzieś w połowie drogi się spotkamy i dzieciaki się poznają:)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
   Poniżej zaktualizowany ślad trasy a także lista atrakcji, bazy noclegowej, punktów gastronomicznych i innych ciekawych miejsc. Jeżeli ktoś miałby jeszcze jakieś uwagi lub propozycje byłbym wdzięczny. Wyjazd mamy za miesiąc😊 https://www.google.com/maps/d/edit?mid=1wwI0XZOn-a-ztN71rnZn2DrIlEuu70jw&usp=sharing


Niezła lista, trochę roboty włożone. Ja bym dorzucił:
- w Tykocinie koniecznie restauracja Alumnat (mają też noclegi). Prowadzi to pasjonat i jedzenie jest z innej bajki, niemal wszystko własnej roboty, od piwa po sery. A jako ciekawostka - Alumnat robił za bar w serii "U Pana Boga...."
- "króla Biebrzy" warto odwiedzić ze względu na masę rękodzieła, które zbiera, oraz nalewki, które sam robi i czasem sprzedaje. Jeśli nie ma go na miejscu, warto zajrzeć do Dobarza, gdzie często bywa. Jeśli się przyfarci, to oprowadzi rano po rozlewiskach, które zna jak własną kieszeń i wie jak dojść w miejsca niedostępne dla osób postronnych
- cerkiew w Grądach masz zaznaczoną, warto zahaczyć, bo staroobrzędowcy to zanikająca mniejszość. Mieliśmy szczęście trafić na chrzest i starszy zboru opowiedział nam całą historię ich społeczności, wytłumaczył też różnice w obrządkach. Takiego nawarstwienia religii jak na Podlasiu chyba w innych rejonach nie znajdziesz. Ponoć jeszcze niedawno był (nie wiem, czy nadal jest) bardzo sensowny proboszcz kośicoła w Gródku, który chętnie i otwarcie rozmawiał z turystami o niuansach religijnych regionu.
- okolice między zalewem  Białowieża zamieniłbym na odwiedziny Kryszynian i nocleg w nie do końca lubianym przez lokalnych Tatarów Zajeździe na Końcu Świata. Właścicielka zbiera na forum tylko bardzo dobre opinie, a miejsce ma niesamowity klimat. Po drodze jest Wojciechówka, mały dworek prowadzony przez parę nauczycieli, którzy uciekli z miasta. Klimat pośredni między agroturystyką na Warmii a schroniskiem w Bieszczadach.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Marszy:
Z dziećmi muszę mieć wszystko rozpisane, by w chwilach zwątpienia mieć je czym ‚przekupić’. Alumnat dopisuję do listy chociaż nie wiem czy to nie za wysokie progi dla nas, moje pociechy robią czasami jeszcze trochę zamieszania. Kryszynian mi trochę szkoda, ale zostawię je na krótszy wyjazd połączony z objazdem Puszczy Knyszyńskiej. Zalew odwiedzamy z uwagi na dzieci, staram się by codziennie miały dostęp do wody, to dla nich atrakcja. Białowierza też musi być bo mają obiecane żubry. Koło króla Biebrzy mamy zamiar noclegować na polu biwakowym, będę do niego pisał przed wyjazdem.

Diver:
Wysłałem wiadomość prywatną z pytaniem, śladem chętnie się podzielę. Ps. Tak mi się przypomniało że w Kamoot przy darmowej wersji chyba nie można zgrać gpx, sprawdzę w domu.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Sprawdziłem, niestety dobrze pamiętałem, w Kamoot eksport trasy do pliku możliwy jest tylko po zapłaceniu i odblokowaniu regionu przez, który jest ona wytyczona, a ja tych opłat nie uiszczałem (ślad tworzę tylko na potrzeby weryfikacji liczby kilometrów i przewyższeń).

Jeżeli nie spieszy się z tym śladem to będę go miał złożonego po wyprawie z tego co nagram na telefonie, pewnie koło września.

Pozdrawiam,
Felek
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 562
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
O proszę, znalazła się dobra dusza:)
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna marszy

  • Wiadomości: 452
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 23.07.2013
Marszy: Z dziećmi muszę mieć wszystko rozpisane, by w chwilach zwątpienia mieć je czym ‚przekupić’. Alumnat dopisuję do listy chociaż nie wiem czy to nie za wysokie progi dla nas, moje pociechy robią czasami jeszcze trochę zamieszania. Kryszynian mi trochę szkoda, ale zostawię je na krótszy wyjazd połączony z objazdem Puszczy Knyszyńskiej. Zalew odwiedzamy z uwagi na dzieci, staram się by codziennie miały dostęp do wody, to dla nich atrakcja. Białowierza też musi być bo mają obiecane żubry. Koło króla Biebrzy mamy zamiar noclegować na polu biwakowym, będę do niego pisał przed wyjazdem. 


1. Alumnat jest śmiesznie tani w stosunku do tego, co oferują, jest też tańszy od innych knajp w Tykocinie. Pokoje pamiętają lepsze czasy, ale ceny na poziomie schroniska. Przynajmniej tak było w 2018, może coś ruszyli. Niemniej polecam stanąć, zjeść i najlepiej zaczepić właściciela i pogadać. Takie widoki w cenie





2. Po Tykocinie ogólnie fajnie jest się pokręcić, po bocznych uliczkach, synagogę odwiedzić. Po drugiej stronie mostu jakiś człowiek zamek odbudowuje, ale wrażenie z odwiedzin takie sobie, charakter szefa zbytnio tam się atmosferze udziela ;)


3. Jeśli planujesz wracać w przyszłości, w Supraślu w klasztorze jest schronisko z noclegami, a na dole muzeum ikon, które polecam odwiedzić z przewodnikiem.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ok, potrawy na zdjęciach wyglądają ciekawie, jeżeli smakują tak samo, to tam podjedziemy. Co do ekskluzywności bardziej od cen chodziło mi o to, że w takich miejscach czasami nie tolerują dzieci (w sumie się nie dziwię jak ktoś chce w spokoju zjeść obiad). Synagogę mam wpisaną.

Co do zamku to byliśmy tam z żoną zanim zostaliśmy rodzicami, trafiliśmy akurat na zjazd ludzi, którzy lubią średniowieczne klimaty. Mieli tam rozstawione obozy, wszystkie przedmioty nawiązywały do epoki średniowiecza. Poniżej kilka zdjęć jakie zrobiłem na tym festynie:





Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 562
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Z kulinariów to w Tykocinie bardzo dobrze wspominam "Opowieści z Narwi" - kameralne miejsce łączące sztukę i jedzenie. Specjalizują się w rybach. Sandacz w sosie miętowym godny polecenia.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2785
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Tykocin, jak widze, ma swoich fanów.
Ja również go okryłem, w 2015, przez przypadek zajchałem. Ma atmosferę, w Alumnacie nocowałem, wystrój pokoi - skóry i drewno, podobało się.

Jeszcze dodam, że kilometr od miasta w Lesie łopuchowskim, jest zbiorowa mogiła Żydów, pomordowanych w czasie wojny. Połowa ówczesnego Tykocina tam leży.
Jest drogowskaz na wyjazdówce w stronę Łopuchowa.



Tykociński bruk, AD 2015:
« Ostatnia zmiana: 1 Lip 2022, 18:46 sinuche »

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8706
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 247
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Nie chcąc zakładać nowego tematu podepnę się tutaj. Z racji tego, że polskie koleje nie są przygotowane na turystów rowerowych i zostaje mi podróż z rowerami na dachu, czy orientuje się może ktoś, gdzie można bezpiecznie zostawić samochód na tydzień (jakiś parking strzeżony czy prywatna posesja) w Augustowie lub okolicach?

Offline Mężczyzna OLDRIP

  • Wiadomości: 327
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.04.2021
W Tykocinie jest też Pierogarnia, mają tam też duży wybór pierogów w owocami, ale UWAGA lepiej zrobić rez. tel. w sezonie kolejki jak do najmodniejszej knajpy w stolicy + wcześnie zamykają.

A jak ktoś jest wege to Tejsza (placki ziemn.)  i Pierogarnia, gdzie indziej ciężko.

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 247
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Ależ proszę bardzo, po to jest to forum! My w zeszłym roku dokończyliśmy nadmorskie R10. W tym roku przez 3 pierwsze tygodnie sierpnia będziemy przemierzać Podlasie zaczynając od Hajnówki. Jeżeli wybierzecie ten region napisz, może gdzieś w połowie drogi się spotkamy i dzieciaki się poznają:)
Ruszamy dzisiaj z Augustowa mniej więcej po Twoim śladzie. Może być, że dogonicie nas gdzieś na szlaku. Będę wypatrywał Waszych Breezerow

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Po 9 dniach jazdy jesteśmy w Jagłowie. Za chwilę jadę do Dubicz Cerkiewnych po auto by przyprowadzić je bliżej do Suchowoli. Zajmie mi to dzień. Jutro rano ruszamy w kierunku Augustowa i będziemy spać najprawdopodobniej w stanicy Swoboda. Jedziesz z dzieciakami?
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna kouczan

  • Wiadomości: 247
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 14.07.2017
Z jednym łobuzem dzisiaj planujemy nocleg gdzieś na Wigrami.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
My nad Wigrami będziemy pewnie w czwartek. Będę dalej pisał na priv.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Cześć!

W końcu pomiędzy natłokiem rodzinnych obowiązków a pracą udało mi się ukończyć opis naszej wspólnej wakacyjnej wyprawy przez Podlasie. Plan został zrealizowany praktycznie w stu procentach, udało się też dodać kilka punktów ekstra. Z tego miejsca jeszcze raz bardzo dziękuję wszystkim za rady i podpowiedzi w sprawie punktów i atrakcji, które mi podpowiedzieliście.

Podróż, na którą mieliśmy zarezerwowane 25 dni udało się odbyć w 18. Dzięki temu pojechaliśmy jeszcze na kilka dni nad morze. Według danych z licznika wyszło niecałe 750 kilometrów plus 60 nad morzem. Dokładając do tego pięciodniowy wyjazd w Pieniny dzieciaki w 25 dni przejechały 1 000 kilometrów.

Szczegółowa relacja wraz ze zdjęciami i mapami z trasy znajduje się pod linkami, w razie pytań zapraszam do dyskusji:

https://tataimapa.pl/podlasie-2022-cz-i/
https://tataimapa.pl/podlasie-2022-cz-ii/

Tutaj opis nieplanowanej części wyjazdu:
https://tataimapa.pl/bonus-mierzeja-wislana/

No i standardowo kilka zdjęć na szybko:











Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5147
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Świetnie się to ogląda, poza świetnymi kadrami widać w tym jakąś radość. Widać też rower Twojej żony, który bardzo się dla mnie podoba, cieszy dobre wrażenie po krótkim kontakcie ze Stachem ;)


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4835
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
Bardzo fajny wyjazd. Wschodnia ściana Polski była pierwszym i nie tylko jedynym wyjazdem mojej rodziny. Wspomnienia mam bardzo dobre. Taka ciekawostka dotycząca Puszczy Białowieskiej. Jak planowałem to się obawiałem się właśnie komarów, tymczasem jak my byliśmy była tam spokój co bardzo wtedy pozytywnie nas zaskoczyło. Ze wschodniej ściany nie zrobiliśmy jeszcze części Włodawa - Hrubieszów. Nie wiem kiedy to w końcu zrobimy. Najfajniejsza jest ta radość u małych dzieci, potem przychodzi okres nieco trudniejszy. Pozdrawiam.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1267
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
wojtek:
Rower żony to nowszy rocznik tego co mój, różni się w zasadzie kolorem. A dla mojej żony głównie kolorem. Najważniejsze, że jest wygodny nawet pod dużym obciążeniem. Stach dobrze się nie zaopiekował, a w zasadzie autem:) Bardzo sympatyczna osoba, no i jego żona także. Pamiętam smak drożdżówki z ręcznie zbieranymi jagodami, którą nas poczęstowała. Zupełnie jak wypieki mojej teściowej. Jeszcze raz bardzo dziękuję za okazaną pomoc. Może w przyszłym roku uda nam się spotkać na zjeździe (w tym roku wypadł w komunię córki).

EASYRIDER77:
Nasz przejazd, chociaż prowadził przez wszystkie parki narodowe i wzdłuż głównych rzek to jednak wiele ciekawych miejsc ominął. I dobrze, bo będzie po co wracać. Co do radości małych dzieci tu masz 100% racji chociaż bywały i ciężkie chwile. Niemniej wkładam dużo wysiłku w to by wakacje zaplanować w ten sposób by dzieciaki chciały z nami jeździć jak najdłużej. Oczywiście mam gdzieś z tyłu głowy, że przyjdzie taki czas kiedy wybiorą znajomych, ale ja jeździłem z moimi rodzicami do 18 roku życia więc jest szansa, że jeszcze jakieś 8-10 lat się wspólnie poszwędamy.

Teraz przygotowują 'fizyczne' albumy ze zdjęciami rodzinnymi z tego roku no i z fotografiami z wakacji, potem święta no i od nowego roku rozpoczynam planowanie wyjazdu do Szwecji/Niemiec.

Dziękuję za komentarze i pozdrawiam!
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum