Autor Wątek: Maraton Podróżnika 2022 - dyskusja i zgłaszanie kandydatur.  (Przeczytany 31158 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Dzień dobry

Zaczynamy zabawę. Jak zwykle czekamy na propozycje baz i tras maratonu :) Na wasze kandydatury czekamy do końca października.

Poniżej krótki wyciąg z regulaminu dotyczący procedury wyboru trasy, zapraszam jednak do zapoznania się z pełną treścią: https://mp.kolo-ultra.pl/regulamin/

Cytuj
Wyboru tras Maratonu dokonują użytkownicy Forum podrozerowerowe.info w głosowaniu tajnym, w ankiecie trwającej 7 dni, spośród propozycji zgłoszonych przez Forumowiczów. Prawo głosu w ankiecie przysługuje wszystkim Forumowiczom, którzy ukończyli przynajmniej jedną z edycji Maratonu, bez względu na dystans, oraz wolontariuszom biorącym udział w organizacji Maratonu.
Propozycje tras zgłaszać należy do końca października, głosowanie rozpoczyna się wraz z początkiem listopada i powinna spełniać następujące warunki:
Propozycja powinna zawierać:
– trasę dłuższą (ok. 500 km);
– trasę krótszą (ok. 300 km);
– wskazanie bazy noclegowej (wstępnie uzgodnionej z właścicielem obiektu).
Start i meta zlokalizowane muszą być w pobliżu miejsca, w którym usytuowana jest baza noclegowa.
Organizator zastrzega sobie prawo do wstępnej oceny zgłoszonej propozycji i niedopuszczenia jej do głosowania ze względów organizacyjnych.
W przypadku, gdy w jedna ze zgłoszonych propozycji zdobędzie bezwzględną większość głosów, zawarte w niej trasy zostają wybrane oficjalnymi trasami Maratonu. W przeciwnym wypadku odbywa się druga tura z udziałem dwóch propozycji z największą liczbą głosów. W przypadku każdego remisu wygrywa propozycja, której miejsce startu znajduje się dalej w linii prostej od miejsca startu poprzedniej edycji Maratonu.
Wybrane trasy po uzgodnieniu z Forumowiczami mogą ulec drobnym modyfikacjom, mającym na celu poprawę organizacji i bezpieczeństwa Maratonu.
W przypadku gdy Organizator uzna, że wybrana kandydatura, ze względów organizacyjnych, nie daje rękojmi prawidłowego i zgodnego ze standardami Maratonu Podróżnika przeprowadzenia imprezy, Organizator ma prawo wyboru innej kandydatury albo zorganizowania Maratonu na podstawie własnej koncepcji – w szczególności z uwzględnieniem kandydatur zgłoszonych przez Forumowiczów w latach ubiegłych.
W Maratonie mogą wziąć udział wyłącznie osoby, które ukończyły 18 lat.

KANDYDATURA NR 1 "Wielkie Jeziora Mazurskie + Suwalszczyzna" zgłoszona przez dodoelk
Cytuj
Baza.

Ośrodek Sportowo Noclegowy CEN w Wydminach. http://osrodek-mazury.com.pl https://www.booking.com/hotel/pl/cen-wydminy.pl.html dosponujący 153 miejscami noclegowymi oraz wyżywieniem.


Dojazd.
Na dzień dzisiejszy do  Wydmin dojeżdżają pociągi Polregio, a IC można się dostać z Giżycka (24 km) lub Ełku (32 km). Jak będzie w czerwcu nie wiem, lada chwila ma się zacząć przebudowa stacji Ełk, a remont linii Ełk - Giżycko miał się zacząć ponad rok temu.

Trasy.

300 km - https://ridewithgps.com/routes/37757912
500 km - https://ridewithgps.com/routes/37291250



Ruszamy z Wydmin w stronę Niegocina, przejeżdżamy przez Kanał i Półwysep Kula, dalej wzdłuż Jagodnego i Szymoneckiego do szesnastki. To fragment znany z maratonu Roberta Janika, ale zazwyczaj wypada on nocą, tym razem będzie szansa coś zobaczyć. Kilka kilometrów DK16, nie ma tu wielkiego ruchu, jest zakaz dla ciężarowych, a natężenie w sobotę nie jest wielkie. W Okartowie skręcamy na Nowe Guty, super widok na Śniardwy w najszerszym miejscu, dalej pachnącą jeszcze nowością asfaltową DDR zrobioną w ramach projektu "Mazurska Pętla Rowerowa". Jest tu niestety mały problem, a mianowicie brakuje kilkuset metrów asfaltu, dokładnie w czterech miejscach (200m + 350m + 200m + 250m). Odcinki są przejezdne, w jednym miejscu możliwe że trzeba będzie na chwilę zejść, bo jest mocno pod górę. Niestety MPR nie jest jeszcze skończona, więc dalszą częścią wzdłuż kanału Jeglińskiego nie da się szosowym rowerem pokonać, trzeba kawałek przejechać DK63, ale tutaj jak w przypadku DK16 nie ma wielkiego ruchu. Po minięciu Pisza wjeżdżamy do Puszczy Piskiej, którą opuszczamy w Rucianem. Malowniczą drogą przez Uktę dojeżdżamy do Mikołajek wracając na DK16, którą jedziemy do Mrągowa. Trasę starałem się wytyczyć tak, aby jak najmniej miejski ruch utrudniał jazdę, problematyczny może być tylko pierwszy kilometr od wjazdu do miasta. Dalej na Kętrzyn, a kawałek za miastem przejeżdżamy obok Wilczego Szańca. Tutaj druga niedogodność na naszej trasie, a mianowicie około 7 kilometrów słabej nawierzchni pomiędzy Parczem a Radziejami. Nie ma dramatu, nie ma dziur, po prostu dłuższy odcinek słabego asfaltu, najważniejsze że nie ma już bruku pamiętającego Hitlera w (2005 i 2009 Daniel puszczał tędy MRDP). Chwilę dalej mijamy kolejny zespół bunkrów w Mamerkach, Kanał Mazurski i docieramy do GreenVelo. Po minięciu Węgorzewa, gdzie można uzupełnić zapasy, docieramy do wsi Kuty i dalej do Pozezdrza. Do klimatycznych Kruklanek nieco dookoła, za to po gładziutkich i pustych drogach, stąd już przysłowiowy rzut beretem na metę. Oczywiście tylko tym którzy jadą trasę krótszą. Pięćsetkowicze skręcają w stronę Olecka, które zaliczą kilka godzin później. Najpierw trochę hopek w okolicy Kowal Oleckich, Filipów, Bakałarzewo i w końcu Suwałki. Nowo wyremontowaną drogą Płociczno-Bryzgiel przejeżdżamy wzdłuż Wigier, a potem po raz trzeci czeka nas odcinek krajową szesnastką. Znany z PTJ fragment do Olecka (kiedyś) lub Raczek (obecnie). Odliczanie pozostałych do końca kilometrów powinien umilić widok Łaśmiad, Rekątów i Jędzelewa być może skąpanych w porannych mgłach...


Info dla gminożerców. Po drodze do zaliczenia 32 gminy: Wydminy, Miłki, Giżycko, Ryn, Mikołajki, Orzysz, Pisz, Ruciane-Nida, Piecki, Mrągowo (2), Kętrzyn (2), Węgorzewo, Pozezdrze, Kruklanki, Świętajno, Kowale Oleckie, Filipów, Bakałarzewo, Suwałki (2), Nowinka, Giby, Płaska, Augustów (2), Raczki, Wieliczki, Olecko, Stare Juchy, Ełk. Zostaną dwie dziury w postaci gmin miejskich Giżycko oraz Ełk, ale według mnie obie miejscowości warte są zobaczenia i przystanięcia na dłużej.


KANDYDATURA NR 2 - "Krówka leśna - Kociewie i Kaszuby " - zgłoszona przez olo

Cytuj
Mam przyjemność zaprezentować drugą kandydaturę na Maraton Podróżnika 2022. Zapraszam Was do Krówki leśnej! Oto oficjalny plakat, rozklejajcie na płotach i tablicach ogłoszeniowych! :)



Baza

Harcerski Ośrodek Wypoczynkowy Krówka Leśna. Obiekt, jak sama nazwa wskazuje, znajduje się w lesie, w pobliżu Zalewu Koronowskiego nad rzeką Krówką i nad jeziorem Stoczek. Cisza, spokój, dość powiedzieć, że dopiero niedawno doprowadzono tam asfalt 😊 Ośrodek przeszedł kilka lat temu modernizację, więc  PRL odszedł w zapomnienie. Na miejscu znajduje się około setka miejsc pod dachem, jest miejsce pod namioty z dostępem do łazienek, jest stołówka i możliwość wykupienia posiłków. Ceny przystępne, mniej więcej na poziomie 30 zł za osobodobę w pokojach w pawilonie (plus klimatyczna 2 zł/dobę i jednorazowo 10 zł za pościel). Więcej na stronie ośrodka: https://krowka-lesna.pl/

Poniżej rzut oczu z satelity i drona na okolicę oraz na jezioro, rzekę Krówka, most i miejsce startu. Świeży i gładki asfalt już na Was czeka :)





Dojazd

Bezproblemowy. Ośrodek znajduje się 40 km od dworca PKP w Bydgoszczy. Do Bydgoszczy dojeżdżają bezpośrednie pociągi z wielu miejsc kraju, np. Trójmiasto poniżej 2 godzin, Poznań 2 godziny, Wrocław 3,5 godziny, Warszawa 4 godziny, Łódź 4 godziny, Lublin 6 godzin, Kraków 7 godzin, Katowice 7 godzin.

Jeśli chodzi o mniejsze stacje kolejowe, to z Chojnic jest 50 km, z Tucholi 25 km, z Laskowic Pomorskich 45 km.

Trasa

Trasa była konsultowana z Turystą. Głowiliśmy się nad różnymi wariantami, tak aby wybrać dla Was to co najlepsze. Przede wszystkim ma być spokojnie, sielsko, lasami, wśród jezior, z dala od ruchu samochodowego i po dobrych nawierzchniach. Dobrze poznacie Bory Tucholskie (z Wdeckim i Zaborskim Parkiem Krajobrazowym) oraz widowiskowe Kaszuby.

500 km: https://ridewithgps.com/routes/37763236

- Plakat trochę marketingowo kłamie, gdyż nie będzie zera kilometrów po krajówkach. Będziecie musieli pojechać krajówką przez kilkaset metrów w centrum Kamienia i Sępólna Krajeńskiego i jakieś 80 metrów w Egiertowie. Dróg wojewódzkich tylko ok. 60 km. Omijamy miasta, ale nie zabraknie miejsc gdzie można zrobić zakupy. Na wieczór polecamy zaprowiantować się w Sierakowicach, noc spędzicie w lesie, ale przejedziecie przez Chojnice. Tam czeka na was Orlen.

- Pierwsze 150 km i ostatnie 150 km są dość do siebie podobne. Pofalowane, ładne, spokojne. Środkowe 200 km będzie gwoździem programu: piękne widoki, przyjemne drogi na szosę, no i kaszubskie hopki. Na tym odcinku uzbierało się ponad 2000 metrów przewyższenia.

300 km: https://ridewithgps.com/routes/37763258

- Świetna trasa dla początkujących i znajdujących się w słabszej formie. 300 km/2000 metrów przewyższenia. Stosunkowo płasko, trochę pagórków, dużo lasów. Do tego bezpiecznie. Tutaj bezwzględne zero krajówek, zaś dróg wojewódzkich ok. 35 km.

- Najpiękniejsze szosy Kaszub nie dla Was, ale w zamian przejedziecie przez Wdzydzki Park Krajobrazowy. Na osłodę na kilometrze nr 221, w Mylofie czeka na Was znana w okolicy smażalnia pstrąga z własnej hodowli. Nic mi za reklamę nie zapłacili, ale grzechem będzie ją zignorować 😉

Liczę na Wasze głosy. Do zobaczenia w Krówce Leśnej!

KANDYDATURA NR 3 - Z Dupki przez krainę Górali nizinnych w Beskidy. - zgłoszona przez Góral nizinny i Wycior
Cytuj
Witam.
Wspólnie z Tomkiem ( Wycior ) chcieliśmy zgłosić kandydaturę na MP 2022.
Tomek zajmuje się sprawami organizacyjnymi i komunikacją :), ja jestem autorem tras, odpowiadam za kontakty z "lokalsami", reklamę i marketing   Opisy są wspólne.
Termin - 4-5 czerwca 2022


Baza:
Siedlec, gmina Janów, powiat częstochowski.
SSM Siedlec usytuowane jest na Dupce z widokiem na Pustynię Siedlecką i Piekło. Bardzo klimatyczne miejsce, położone niedaleko Złotego Potoku, z mnóstwem tras rowerowych, z bogatą ofertą gastronomiczną, agroturystyczną i oczywiście z turystycznymi atrakcjami.
Mamy wstępną rezerwację na dwie noce, w terminie MP. Ośrodek będzie zarezerwowany w całości dla Uczestników. Do dyspozycji 55 miejsc noclegowych ( w pokojach wieloosobowych ), w standardzie turystycznym, oczywiście możliwość rozbicia namiotów .
Miejsce na ognisko, grilla. Duża liczba miejsc parkingowych.
Możliwość zorganizowania śniadania w sobotę.
Na miejscu trzy sklepy, w asortymencie - lokalne browary.
Koszty (ceny na rok 2021):
- koszt z pościelą to jest 28,00 zł od miejsca
- koszt z własnym śpiworem 22,00 zł od miejsca
- koszt z własnym namiotem i korzystaniem z infrastruktury sanitarnej schroniska to 10,00 zł od osoby
https://orlegniazda.pl/accommodation/159508/szkolne-schronisko-mlodziezowe-w-siedlcu


Dojazd:
Miejsce jest dobrze skomunikowane.
Dla miłośników kolei: najbliższa stacja kolejowa Lusławice znajduje się w odległości zaledwie 9 km. Dojazd ze Śląska, jak również z Krakowa przyjaznymi rowerzystom Kolejami Śląskimi do stacji Poraj, Masłońskie-Natalin - około 15 km do bazy. Z samej Częstochowy dojazd rowerem zajmie godzinkę czasu.


Dla zmotoryzowanych: bardzo dobry dojazd na miejsce startu samochodami:
- 4 km do trasy 46
- węzły autostradowe w Dźbowie lub Woźnikach


Trasy:
Najlepsze z możliwych, sprawdzone na własnej skórze, niesamowicie widokowe, z najlepszymi asfaltami w okolicy, z duszą, mające to coś co sprawi, że znów tam wrócisz, idealnie wpisujące się w idee Maratonu Podróżnika, które zabiorą cię w miejsca nieodkryte, nieznane, pełne magii...

500 km - https://ridewithgps.com/routes/37754977
300 km - https://ridewithgps.com/routes/37747745
 
500 km - królewski dystans, prawdziwa perełka. Zahaczymy o zamki, przemkniemy obok Grzędy Rzędkowickiej, zerkniemy na Okiennik Wielki, zjedziemy na chwilę do doliny Pilicy, by po chwili wzlecieć na wzgórze Stożkowate z charakterystycznym zamkiem.
Malowniczymi  kotlinkami Strzegowej, a później płaskimi wyżynnymi dróżkami z westernowym akcentem dojedziemy do Pieskowej Skały. Następnie wjedziemy w Dolinki Podkrakowskie - odwiedzimy te znane, jak również te o których istnieniu mało kto słyszał.
Na moment zjedziemy do Doliny Wisły, by po chwili znów podziwiać okolice z góry. Może zobaczymy: Srebrną Górę, Kalwarie, Tatry...
Chwilę później przemkniemy przez krainę magiczną, ulotną, gdzie wciąż można spotkać górali nizinnych. A z Marcówki oczarowani pomkniemy obok Jeziora Mucharskiego, wdrapiemy się na Drwalówkę żeby zobaczyć Dolinę Skawy, Beskidy: Makowski, Mały, Wysoki. Przetniemy Beskid Żywiecki, otrzemy się o Trójstyk, a na deser Beskid Śląski z Szarculą, Wisłą Czarne, Jezioro Żywieckie, Międzybrodzkie. Schyłek dnia zastanie nas w Dolinie Karpia skąd już tylko kilka chwil by znów znaleźć się na Jurze.


300 km - już na wstępie niespodzianka. Pojedziemy na północ i nie po to żeby kolejny raz zerknąć na Sokole Góry, Olsztyn tylko zapoznamy Mstów ze Skałą Miłości, zakolem Warty i zabytkowym klasztorem. Odwiedzimy Lelów, Dzibice i często pomijaną Górę Zborów. Później widokowe perełki od Skarżyc do Świniuszki. Z dolinek wybrałem Dolinę Racławki z cudnym kościółkiem w Paczółtowicach. A dalej kolejne atrakcje: Krzeszowice i Tenczynski Park Krajobrazowy. Doliną Wisły do Babic zerknąć na zamek Lipowiec. Dalej już ciągle na północ, na krańce Jury lub początki - Wzgórze Kromołowiec. Na koniec Leśniów, Ostrężnik i Brama Twardowskiego.


Punkty żywnościowe:
Po drodze będą dostępne liczne sklepiki, punkty gastronomiczne i miejsca w których będzie można chwilę odpocząć i nabrać sił przed kolejnymi górkami, hopkami i podjazdami. Po prostu na bogato.
Pomimo tego mam pomysł na lokalizację PŻ dla obu tras. Na „300” - lokal przyjazny kolarzom, z renomą. Na „500”  skorzystałbym z rozwiązania sprawdzonego już na innych maratonach, a moim zdaniem dość dobrego.
Na wieczornym i nocnym odcinku również atrakcje - dla miłośników  hot – dogów i  kawy w papierowych kubkach, a po drodze znajdziecie całodobowe punkty przystankowe.


Assistance: 😊
Zarówno trasa 300 jak i 500 km na nocnym, porannym odcinku daje możliwość ( w razie kłopotów, pecha, awarii, braku motywacji ) skorzystania z bliskości linii kolejowej i sprawnego powrotu do bazy lub innych wybranych przez Was punktów docelowych.


Gminy do zdobycia:
Na trasie 500km - 51 gminy (Janów, Niegowa, Żarki (2), Włodowice,  Myszków, Zawiercie, Ogrodzieniec, Pilica, Wolbrom, Trzyciąż, Sułoszowa, Jerzmanowice-Przeginia, Krzeszowice, Zabierzów, Liszki, Czernichów, Brzeźnica, Wadowice, Stryszów, Zembrzyce, Sucha Beskidzka, Maków Podhalański, Zawoja, Stryszawa, Koszarawa, Jeleśnia, Radziechowy-Wieprz, Węgierska Górka, Milówka, Rajcza, Istebna, Wisła, Szczyrk, Buczkowice, Łodygowice, Czernichów, Porąbka, Andrychów, Wieprz, Zator (2), Babice, Chrzanów, Trzebinia (2), Bukowno, Bolesław, Dąbrowa Górnicza, Łazy.)


Na trasie 300km - 28 gmin (Janów, Olsztyn, Żarki (3), Mstów, Kłomnice, Przyrów, Lelów, Niegowa, Kroczyce, Włodowice, Zawiercie, Myszków, Łazy, Ogrodzieniec (2), Klucze, Dąbrowa Górnicza, Bolesław, Olkusz, Jerzmanowice-Przeginia, Krzeszowice, Alwernia, Babice, Chrzanów, Trzebinia, Bukowno.)


Na obu trasach nie zabraknie Wam podjazdów wyciskających łzy z oczu, szaleńczych prędkości na zjazdach, widoków zapierających dech w piersi i niezapomnianych wrażeń z pokonywania trasy. Wszystkie zebrane w czasie maratonu pozytywne emocje dadzą swój upust w wybuchu radości w chwili osiągnięcia mety i pozostaną z Wami jeszcze na długi czas – aż do następnego MP 😊


« Ostatnia zmiana: 18 Paź 2021, 15:24 olo »
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
Co tu tak cicho :)
Jak to mówią, do trzech razy sztuka, także może tym razem dodo uda się wygrać i pojedziemy na Mazury : ) Chyba że jak ktoś chce, to mogę pokombinować coś z okolicami Wrocławia, przy czym wiem, że tutaj to Podróżnik już był :)
Takie jeszcze pytanie, jak się zaopatrujecie na tą bazę, co była w 2017 roku w Sulistrowicach koło Sobótki?
« Ostatnia zmiana: 29 Wrz 2021, 20:12 lukidra »
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Baza w Sulistrowicach chyba ok. Wprawdzie był to mój pierwszy Podróżnik i nie miałem porównania.
A co do trasy Mazurskiej to jestem na tak. Albo Podlasie.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2523
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
No bo każdy to by tylko chciał przyjechać na gotowe  :D

Sulistrowice były ok, tylko pytanie czy one są w stanie nadal pomieścić wszystkich. Bo najbliższa sensowna baza noclegowa od Sulistrowic to pewnie z 30 km.

P.s Ola wiem, że to się łatwo mówi, ale dobrze by było na FB na profilach KU i MP rozesłać wici, że można zgłaszać kandydatury. Większość zainteresowanych obstawiam, że tego nie ogarnia (szczególnie, że wcześniej kandydatury się zgłaszało chyba do końca listopada albo roku?). Na FB jest sporo mocno aktywnych osób, to może i na tym odcinku by byli  ;)

Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
No bo każdy to by tylko chciał przyjechać na gotowe  :D
Wiem, wiem, ale po co wyważać nowe drzwi, skoro stare są otwarte :)
Pokombinuję, pomyślę, podzwonię, przy czym raczej będę starał się pojechać w zupełnie inne rejony, niż to miało miejsce w 2017 roku : ) raczej coś bardziej płaskiego, bo po ostatnich dwóch edycjach chyba wszyscy mają już dość górek ;)
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5720
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
jak się zaopatrujecie na tą bazę, co była w 2017 roku w Sulistrowicach koło Sobótki?

Trasa co rok nowa, więc i z bazą nie ma się co powtarzać.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
P.s Ola wiem, że to się łatwo mówi, ale dobrze by było na FB na profilach KU i MP rozesłać wici, że można zgłaszać kandydatury. Większość zainteresowanych obstawiam, że tego nie ogarnia (szczególnie, że wcześniej kandydatury się zgłaszało chyba do końca listopada albo roku?). Na FB jest sporo mocno aktywnych osób, to może i na tym odcinku by byli

Jak mniemam to do mnie :-) jakieś info na fb o wyborach oczywiście będzie, podobnie jak na stronie www. Podróżnik jest jednak nieco inny, jego korzenie to forum, wybór odbywa się na forum, oczekujmy więc, że zainteresowani zgłaszaniem kandydatur zaglądają na forum i nie muszą dostawać przypominajek poprzez media społecznościowe :-)

Mi po głowie chodzi jedna baza i będę weryfikował czy się dla nas nada. Projekt trasy mam już wstępnie opracowany. Wychodzi 501 km :-)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Kobieta linuś

  • Wiadomości: 279
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 01.01.2018
Również mam coś w zanadrzu, no ale...
To było dla mnie jak olśnienie.

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
To trzeba przedstawić szerszemu gronu.

Ja trasy ciekawe też mam, ale w tych okolicach jest już PW i LMT, więc pewnie trasa nie ma szans. Chociaż moje trochę bardziej na północ.
I jeszcze ten stan wyjątkowy, który niewiadomo ile potrwa.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2523
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Tak Olo, przepraszam literówka  :)

Jeśli trasę masz narysowaną na Kaszubach, to jak najbardziej jestem za.

Offline Mężczyzna Adamo

  • Wiadomości: 320
  • Miasto: Szczebrzeszyn
  • Na forum od: 30.01.2016
Stoję w rezerwie. Piękne trasy są na Roztoczu ale już tu byliście😊.
Myślę że za rok albo dwa zgłoszę trasę.
Dobrej zabawy!

Offline Kobieta linuś

  • Wiadomości: 279
  • Miasto: Lubin
  • Na forum od: 01.01.2018
Stoję w rezerwie. Piękne trasy są na Roztoczu ale już tu byliście😊.
Myślę że za rok albo dwa zgłoszę trasę.
Dobrej zabawy!

My mamy podobne stanowisko, dość już było gór a i baza  która mamy na oku nic nie gwarantuje
To było dla mnie jak olśnienie.

Offline Mężczyzna Marek_lbn

  • Wiadomości: 273
  • Miasto: LUBLIN
  • Na forum od: 28.05.2013
Stoję w rezerwie. Piękne trasy są na Roztoczu ale już tu byliście😊.
Myślę że za rok albo dwa zgłoszę trasę.
Dobrej zabawy!

Na Roztoczu jest wiele ciekawych terenów.
Zgłaszaj teraz.
Fuji Sportif 1,5 D, Accent Nordkapp.

Offline Mężczyzna lukidra

  • Wiadomości: 231
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 08.05.2018
Roztocze jest piękne, to fakt, zwłaszcza okolice Józefowa i i Zwierzyńca. Jest tam tylko jeden, albo aż jeden problem: dojazd. Dojedzie się tam jedynie autem, bo pociągów to tam praktycznie nie ma, jedynie z przesiadkami z Warszawy. Najbliżej to Lublin, ale i tam choćby z Krakowa się długo jedzie, no i właśnie przesiadkami. Można na upartego dojechać pociągiem do Zamościa, ale to jeszcze więcej zachodu niż do Lublina. A z tego co wiem, to na Podróżniku to spory problem, bo spora część nas choćby w tym roku dojechała koleją.
Ewentualnie Roztocze można eksplorować z bazy w okolicach Jarosławia/Przeworska/Łańcuta. Tam jest świetny dojazd, co potwierdził tegoroczny Podróżnik. I w porównaniu do tego roku nie jechalibyśmy na południe, tylko na północ.
Ewentualnie też okolice Stalowej Woli/ Leżajska są też dobre pod kątem dojazdu i tam też można coś myśleć, jeśli chodzi o Roztocze.
Płaskie to nuda, górki to dopiero coś :)

Offline Mężczyzna Goraichmura

  • Wiadomości: 2
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 01.10.2021
Cześć, a co powiecie na Jurę Krakowsko-Częstochowską ? Profil trasy może wyglądać jak skała wapienna - z nieskończoną ilością krótkich podjazdów i pięknych widoczków skał i zamków :)
Może przy okazji jest tu ktoś z okolic Częstochowy żeby dopracować ze mną północną część traski :) pozdrawiam, Romek

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum