Szlak Orlich Gniazd z dziećmi - robiony na raty :)

[Sebastian]

W maju zaczęliśmy z kolegami i dziećmi robić rowerowy Szlak Orlich Gniazd. Z uwagi na problem z wygospodarowaniem urlopu na przejechanie szlaku za jednym razem podzieliśmy jego realizację na etapy. Jest niestety drożej i zajmie nam więcej czasu ale dzięki temu mamy możliwość zrealizowania planu. Zrobiony do tej pory odcinek (Częstochowa-Podlesice) szlaku bardzo pozytywnie nas zaskoczył a dzieciom bardzo się spodobał!

Relacja z dotychczasowego dorobku pod linkiem - będzie uzupełniana o dalsze odcinki

https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/7403/rowerowy-szlak-orlich-gniazd---pomysl-na-wyjazd-rowerowy-z-dziec

[EASYRIDER77]

bardzo fajny wyjazd! Wypadałoby mi zajrzeć tam, choć słabo mi po drodze.
Forma wyjazdu nie zmieniona, dobrze czy nie dobrze?

[Felek]

Szkoda, że tak krótko. Czekam na kolejne relacje. Ps. My na przyszły rok szykujemy dla dzieciaków coś opartego na kręgosłupie Podlaskiego Szlaku Bocianich Gniazd:)

[Sebastian]

Jurek, Felek
w tym roku jest plan na jeszcze weekend (początek października) - od Bobolic dokąd się da. Plan na razie bez zmian.
W przyszłym roku chciałbym dojechać już do Krakowa podczas jednego wyjazdu.

Podlaski Szlak Bociani chciałbym zrobić, szkoda tylko, że większość jest drogami publicznymi. Mimo wszystko w Polsce mam opory przed takimi trasami gdy jadę z dziećmi.

[Felek]

Dlatego napisałem, że szlak bociani będzie tylko kręgosłupem. Trasę układam sam. Priorytetem będzie ograniczenie dróg z ruchem aut do minimum oraz do jak najmniej ruchliwych. Zdaję sobie też sprawę, że w całości ich nie uniknę.

[Sebastian]

W pierwszy weekend października wybraliśmy się kontynuować naszą przygodę ze Szlakiem Orlich Gniazd. Dojechaliśmy do zamku Pilcza w Smoleniu. Świetny odcinek, z różną nawierzchnią - trochę szutrów, piasku, polnych dróg i asfaltów - polecam wszystkim, którzy szukają trasy na zachętę do rowerowych wyjazdów

Zdjęcia i kolejna część relacji pod linkiem z pierwszego postu.

[MichałD]

Dzięki za relację.
Odnośnie październikowego odcinka:

1. tak bardziej jako regionalizmy - ze Skarżyc do Kromołowa wjeżdżaliście na Górę Sabuca, choć lokalsi raczej powiedzą że przez Żerkowską do Kromołowa musieliście jechać Góra Chełm to bardzo charakterystyczne wzgórze w obrębie Pasma Smoleńsko-Niegowonickiego, a nad Skarżycami są Chełmy, choć przez nie nie jechaliście;

2. z Bzowa do Podzamcza nie ma ścieżki rowerowej, to zwykła lokalna droga i samochody są normą. To czy kierowcy zachowują odstęp od rowerzystów jest już niestety osobnym i nieprzyjemnym tematem. Z moich obserwacji najgorzej w tym względzie jest właśnie na terenach Zawiercie - Olkusz - Wolbrom + wszędzie w okolicach szkół w godzinach rozpoczęcia/zakończenia zajęć  ;

3. Na zjeździe w Złożeńcu trzeba bardzo uważać z dzieciakami - jest mocno w dół, a ruch tam bywa w tym sporych ciężarówek.

[Sebastian]

Cześć,
dzięki za uwagi!

W przewodniku ewidentnie opisane jest, że wjazd jest pod górę Chełm, podobnie na mapie. A Chełmy rzeczywiście po prawej stronie od szlaku. Masz gdzieś jakieś info o tym? Z chęcią bym doczytał i potwierdził.

Bzów-Podzamcze - tak, to jest zwykła, lokalna droga. Muszę to poprawić, bo mi umknęło albo nie jest to wyraźnie wskazane. Generalnie to ciekawe, wyprzedzający nas w Kromołowie wielki ciągnik zaparkował chwilę przed nami na chodniku, po którym chciałem aby syn jechał... I takich sytuacji (zastawiony przez samochody chodnik) na Jurze kilka było.

Złożeniec - dobrze wiedzieć, dzięki! Tam na szczęście jest chodnik i dzieciaki mogły jechać po chodniku. Wszędzie gdzie jest chodnik, wysyłam dzieciaki na chodnik - poniżej 10 roku mogą nim jeździć

[Sebastian]

O i zdjęcie z przewodnika.

[MichałD]

Tak, wiem o pomieszaniu nazewnictwa w różnych wydawnictwach (mapy, przewodniki, blogi itp.). Dla mnie podstawą jest Państwowy Rejestr Nazw Geograficznych, mapy topograficzne (tu też bywają spore  różnice) i o ile znane to nazewnictwo lokalne. Z map turystycznych na Jurze i okolicach zdecydowanie Compass, gdzie oczywiście też zdarzają się błędy, braki itp. ale i tak, wg mnie, lepiej niż konkurencja.

W załączniku zrzut z geoportalu, widać jakie warstwy są aktywne.

[Sebastian]

Dziękuję! Ten zrzut, który wrzuciłem to właśnie z przewodnika Compassu. A geoportal świetna sprawa, będę korzystał z niego przy planowaniu tras, bo widzę, że jest niesamowicie dokładny i ma bardzo aktualne dane.