Autor Wątek: Transiberica  (Przeczytany 26239 razy)

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 19:55 »
Mówimy tu o jeździe w temperaturach nigdy nie notowanych w Polsce, w Niemczech, na Słowacji czy w Czechach. Żadne nasze ultra się nie zbliżyło nawet do tych odczytów, raz pamiętam był MPP z temperaturą +35 w Limanowej i to już było wielkie halo. Co więcej, obserwowane aktualnie odczyty są około 2 stopnie poniżej maksimum lokalnego dla tych stacji i około 4 stopnie poniżej maksimum absolutnego dla całej Hiszpanii. Mówimy więc tu o upałach o wyjątkowym nasileniu, które zresztą w tym roku obserwuje się w wielu miejscach południowej Europy. Jutro możliwe przebicie rekordu krajowego, zaś bezpośrednio na trasie wyścigu +43.



Dzisiaj trasa przebiegała przez prowincje, które notowały prawie +44 stopnie na oficjalnych posterunkach pomiarowych - to lista najcieplejszych stacji w Hiszpanii dzisiaj i niedaleko nich niektórzy jechali.

Station       Province         Hour          °C         Data from:
La Roda de Andalucía    Sevilla      17:10      43.9      19:30   
Montoro    Córdoba      17:30      43.7      18:00   
Córdoba Aeropuerto    Córdoba      18:20      43.5      19:30   
Andújar    Jaén      17:30      43.4      19:30   
Écija    Sevilla      19:00      43.3      19:30   
Carrión de los Céspedes    Sevilla      17:20      43.2      18:00   
La Rambla    Córdoba      17:20      43.1      18:00   
Villarrasa    Huelva      17:50      43.1      19:00   
Jerez de la Frontera Aeropuerto    Cádiz      17:30      43.0      19:30   
Fuentes de Andalucía    Sevilla      18:30      43.0      19:00

Warto zauważyć, że dobowe maksima są notowane między godziną 17:10 a 19:00, co na pewno nie ułatwia sprawy. Czas wystawienia na działanie temperatury ponad +40 jest bardzo długi, około 10 godzin. I tak do piątku. Trzeba jakoś rozłożyć siły i dokulać się do piątkowego ochłodzenia. Innej dobrej rady nie ma.
« Ostatnia zmiana: 20 Sie 2023, 20:06 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 20:10 »
Tylko trzeba pamiętać że inaczej się odczuwa 35 stopni w Polsce, inaczej w suchej jak pieprz Hiszpanii. Dzisiaj zrobiłem 250km po Górach Świętokrzyskich i nie temperatura była problemem, a wilgotność, w suchych klimatach jest jednak nieco łatwiej. Niemniej oczywiście 40 stopni w cieniu to już jest ekstremum.

W takich warunkach dużą rolę odgrywa strategia, warto rozważyć jazdę nocą i odpoczynek w dzień, choć to też jest problematyczne, bo nocą zamula się sporo bardziej niż w dzień, a to juz koniec sierpnia, więc noc swoją długość ma; do tego przy 40 stopniach w cieniu to na dziko jest żadna regeneracja, chyba że w klimie. Piotr Baranowski tak dzisiaj spał, zagadal z jakimiś ludźmi i przespal się u nich w chalupie.

Też tutaj regulamin mocno ogranicza, bo wymusza 4h postoju longiem, więc osoby lubiące spać godzinę tu, godzinę tam mają zgryz. Można jechać 2 pelne noce, pozostałe dni trzeba odpoczywać te 4h w jednym kawałku. Czyli przy 10 dniach jazdy 8 musi mieć odpoczynek 4h.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 21:58 »
Tylko trzeba pamiętać że inaczej się odczuwa 35 stopni w Polsce, inaczej w suchej jak pieprz Hiszpanii. Dzisiaj zrobiłem 250km po Górach Świętokrzyskich i nie temperatura była problemem, a wilgotność, w suchych klimatach jest jednak nieco łatwiej. Niemniej oczywiście 40 stopni w cieniu to już jest ekstremum.

Mylisz się, bo mamy do czynienia z niecodzienną sytuacją i nie ma suchego jak pieprz powietrza w Hiszpanii. Napływające powietrze jest relatywnie wilgotne. Pierwszy przykład z brzegu:

Cordoba, +42 stopnie o godzinie 20:00, 15% wilgotności, Humidex (indeks uwzględniający wpływ wilgotności):

Cytuj
The Humidex is: 43 Only work with 45 minutes relief per hour should continue - provide 240 mL of water every 20 minutes
https://www.ohcow.on.ca/edit/files/general_handouts/heat-stress-calculator.html

Kielce godz. 16:  29,7 stopnia, 47% wilgotności, Humidex:

Cytuj
The Humidex is: 34 post Heat Stress Warning notice; notify workers that they need to drink extra water; ensure workers are trained to recognize symptoms

Ogólnie to bardzo trudny wyścig w tych warunkach. Ja jadąc turystycznie modyfikowałbym trasę i dzienny dystans, ale tutaj niestety nie ma dużego pola manewru. W zasadzie najrozsądniej jest jechać od 20 do 11 non-stop i potem nocleg w klimatyzowanym hotelu. Tylko to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, bo jest doba hotelowa (zwykle do 10 i od 14), na zadupiach nie ma hoteli, one są w regionach atrakcyjnych turystycznie no i nie zawsze jest wolne miejsce, a na dodatek cena tych noclegów też nie jest mała, nie każdy ma wolne tysiąc euro na noclegi.
« Ostatnia zmiana: 20 Sie 2023, 22:06 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 22:21 »
Ogólnie to bardzo trudny wyścig w tych warunkach. Ja jadąc turystycznie modyfikowałbym trasę i dzienny dystans, ale tutaj niestety nie ma dużego pola manewru. W zasadzie najrozsądniej jest jechać od 20 do 11 non-stop i potem nocleg w klimatyzowanym hotelu. Tylko to łatwo powiedzieć, a trudniej zrobić, bo jest doba hotelowa (zwykle do 10 i od 14), na zadupiach nie ma hoteli, one są w regionach atrakcyjnych turystycznie no i nie zawsze jest wolne miejsce, a na dodatek cena tych noclegów też nie jest mała, nie każdy ma wolne tysiąc euro na noclegi.

Otóż to, realia są takie, że ciężko tu o dobre recepty. I obawiam się, ze za 2-3 dni, jeśli temperatury się utrzymają to sypną się wycofy. Bo przy tej ilości gór i tej pogodzie to utrzymanie 190km będzie dużym wyzwaniem, silniejsi jeszcze dadzą radę, ale słabsi tych 190km to mogą nie uciągnąć.

Dla mnie termin tej imprezy to jest nieporozumienie, Hiszpania to ekstra kraj na rower, ale machanie dystansów ultra w takim upale to jest porażka. Jak jechałem TCR to pamiętam jak ostatnie blisko 1000km było ciężkie, gdy 40 stopni wskakiwało na licznik. To po 2-3h ekspozycji na takie słońce już się jechać prawie nie da i trzeba robić przerwy w cieniu. Tu może jest ten bonus, że ludzie są jeszcze względnie świezi, te 3 dni na tej świeżości ze startu się pociągnie, ale później dojdzie jeszcze znużenie wyścigiem.

Dlatego mnie ta impreza nie kusi, w takich warunkach to już się robi swoisty survival i po tych 3-4 dniach przyjemność zacznie gdzieś uciekać. Aż się prosi, żeby taki wyścig zrobić na początku maja, czy nawet w kwietniu, a nie w sierpniu, gdzie zawsze smaży.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 22:25 »
Aż się prosi, żeby taki wyścig zrobić na początku maja, czy nawet w kwietniu, a nie w sierpniu, gdzie zawsze smaży.
Ale wtedy trzeba zrezygnować z masywu Sierra Nevada, bo tam leży śnieg, no i pewnie na północy też by coś poleciało. Druga połowa września to dobry termin, co prawda więcej pada, ale na ultra deszcz to żadna nowinka, u nas niedługo deszczowe Góry MRDP i nikt się tym nie przejmie. Noc długa, to fakt.

A temperatura będzie w środkowej Hiszpanii iść w górę do środy, w czwartek i piątek nieco chłodniej, a potem to poleci na łeb na szyję, także we Francji, krajach Beneluxu, Danii, Niemczech i całej Europie Środkowej. Ta zmiana pod koniec tygodnia już jest chyba nie do uniknięcia, teraz tylko kwestia doprecyzowania gdzie i kiedy dokładnie. Zachodnia Polska, Sudety, całe wybrzeże polecą na pewno, czy utrzyma się wschód to zobaczymy.
« Ostatnia zmiana: 20 Sie 2023, 22:31 podjazdy »
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Transiberica
« 20 Sie 2023, 23:19 »
Ale wtedy trzeba zrezygnować z masywu Sierra Nevada, bo tam leży śnieg, no i pewnie na północy też by coś poleciało. Druga połowa września to dobry termin, co prawda więcej pada, ale na ultra deszcz to żadna nowinka, u nas niedługo deszczowe Góry MRDP i nikt się tym nie przejmie. Noc długa, to fakt.

Nie zawsze musi być Sierra Nevada. Zresztą wcale nie trzeba rezygnować, tylko wystarczy zrobić punkt kontrolny np. na 2500m, gdzie się kończy dobry asfalt i dokąd droga jest odśnieżana, bo to ośrodek narciarski. Ja swego czasu jechałem Hiszpanię w kwietniu i była bardzo dobra pogoda do jazdy

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 00:01 »
My tu sobie gdybamy, a przed zawodnikami noc tropikalna i jazda w temperaturze do +45. Jest gdzieś oprawa medialna, krótkie kilkudziesięciosekundowe wywiady na żywo z trasy? To by było ciekawe, taki wędrujący mikrofon. Usłyszelibyśmy sól kolarstwa. Tego brakuje na ultra dla kibiców.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna MaciekK

  • Wiadomości: 1861
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 14.07.2017
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 00:20 »
Myślę, że Gosia nie będzie miała pretensji, jak w tych okolicznościach pójdę cytatem w ramach obsady medialnej  :o
 


Aż się ciśnie na usta "matko bosko"


Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 00:37 »
No, czyli łagodnieje z czasem. Nota bene Hiszpania to nie obwarzanek jak Czechy, środek też jest górzysty. Pojadę tam kiedyś, ale nie latem  ;D
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna gkjanek

  • Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.
  • Wiadomości: 337
  • Miasto:
  • Na forum od: 12.06.2017
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 01:10 »
Maj to ostatni miesiac na takie maratony żeby to miało sens sportowy
Lepiej zabrać głowę zamiast kasku z domu na rower.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4735
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 01:19 »
Maj to ostatni miesiac na takie maratony żeby to miało sens sportowy
Długi weekend majowy to też idealny termin na wycieczkę, pomijając najwyższe góry.
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Kobieta JoannaR

  • Wiadomości: 60
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 25.05.2021
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 08:11 »
Jest gdzieś oprawa medialna, krótkie kilkudziesięciosekundowe wywiady na żywo z trasy? To by było ciekawe, taki wędrujący mikrofon. Usłyszelibyśmy sól kolarstwa. Tego brakuje na ultra dla kibiców.

Pod względem rozmachu medialnego chyba nic nie przebije Transcontinentala: poza wrzucanymi na bieżąco zdjęciami są wywiady z zawodnikami, codzienny podcast, codzienne szczegółowe raporty z trasy. Dla kibiców jest to faktycznie super sprawa. No ale Transiberica jest przedsięwzięciem organizowanym na znacznie mniejszą skalę, więc trudno się dziwić, że i oprawa medialna jest skromniejsza, bardziej porównywalna z naszym Race Through Poland.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1439
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 08:58 »
Dobrze widzę, że Paweł ominął część segmentu? Ciekawe dlaczego.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 09:37 »
Dobrze widzę, że Paweł ominął część segmentu? Ciekawe dlaczego.
Rzeczywiście, wg trackera to nie dojechał na początek segmentu CP2, tylko sie do niego włączył później. A tam na początek tego segmentu jest 15km gravelowego podjazdu na 2000m. Tyle że w momencie włączenia się na ten segment na trackingu Paweł ma ok. 4h przerwy, więc pytanie czy rzeczywiście odpoczywal i pomylił się z planowaniem trasy, czy też to jedynie jakiś błąd trackera, bo te 4h to pewnie mniej więcej zajął ten odcinek.

Trzeba poczekać aż Paweł wrzuci ślad z trasy, jeśli to w ogóle będzie robić w trakcie wyścigu, ale jeśli to byłaby rzeczywiście pomyłka to pewnie dostanie sporą karę, bo to jest ominięcie dające zysk paru godzin.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20404
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Transiberica
« 21 Sie 2023, 12:04 »
Widać że ten tracker Pawła rwie, więc myślę że to był błąd monitoringu, nie zawodnika. Bo też coś mi się kojarzy, że Paweł wrzucał filmik ze szczytu na CP2, ale pewien nie jestem.Tez ciężko uwierzyć, by tak doświadczony zawodnik zrobił tak duży błąd, przecież na pewno sprawdza monitoring i by mu zaswitało, że ma złą trasę i by to na bieżąco korygował.

Jest gdzieś oprawa medialna, krótkie kilkudziesięciosekundowe wywiady na żywo z trasy? To by było ciekawe, taki wędrujący mikrofon. Usłyszelibyśmy sól kolarstwa. Tego brakuje na ultra dla kibiców.
Ze strony orgow to tu wiele nie ma. Natomiast polscy zawodnicy wrzucają sporo relacji, do tego część tu piszących zna ich osobiście. Np. Gosia prosiła mnie, żeby Ci podziękować za szczegółowe prognozy, te informacje o ochlodzeniu pod koniec tygodnia podtrzymują ją na duchu  ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum