Przeglądam sobie, co jest dostępne w tych dziwacznych czasach z zakresu LHT, Salsa, czy inny Randonneur. Ma być duży i wygodny, no i jeszcze mi się podobać. Mam dwa stare rowery, z potencjałem na sakwiarski wintydż, ale właśnie niedawno dostałem zachcioła i przemożnej ochoty na coś nowego, bo teraz nowe jest seksi.Wpadłem do sklepu, potknąłem się niechcący o Treka DS przy wejściu, spojrzałem, a on w jedynie słusznym rozmiarze XL, to mówię: "Biere!"No i wziął. Opony szerokie jak stodoła, chyba ze 40mm, manetki takie, że trzeba palce łamać pod klamkami i siodło jakby od konia... Ale nic, zrobiłem trzy kilometry do sklepu i z powrotem, trochę twardo i niewygodnie mi było, więc mówię "Turystyka mi trza!"No więc dlatego, jak w temacie.
Zgadzam się
Opony szerokie jak stodoła, chyba ze 40mm,
Nowy rower trzeba stuningoawć, dostosowac pod siebie.Bo z reguły nowy rower(geometria, ergonomia) porównujemy do starego roweru, i stąd ten problem.
Hmm... Marrakesha z flatbarem rozumiem odrzuciłeś? A jakieś tout terrain? Tour De fer? Na Sutrze kiedyś jeździłeś?
Choć ja mam zawsze ciągoty do Brytolskich konstrukcji i pewnie szukałbym wśród Gienków, Ridgebacków czy innych Oxfordów
Ale wtedy musiałbyś kierownicę przekładać na prawą stronę.
Fuji touring? Tłek? Takie zwyklaki byś chciał?
Ten stalowy Trek 520 ma aluminiowy widelec i tu bym szukał przyczyn 125kg
A co masz na myśli, jeśli chodzi o jakieś bardziej "niezwykłe"?
Fuji japońskie, solidne i jest po prostu ładne.
/.../ napęd 3x10 .
Nie - z tego wniosek, że producenci OEM dostają części wg specyfikacji, a na rynek (polski?) idzie cała reszta. Teza bardziej pod dyskusję, za mało części zużywam, by wysnuć wiarygodne wnioski.
Szosowe sprzed 30 lat będą mieć rurę 1 cal, więc nie będzie pasować. Wszystko >= 1 1/8 cala spasujesz odpowiednimi sterami
Pierwszy rower w Decatlonie, który mi się podoba: sztywne osie, hamulce hydrauliczne tarczowe, napęd 1x11, bagażnik, mocowania na widelcu, prądnica Shimano XT, https://www.decathlon.pl/p/rower-podro-ny-riverside-touring-520/_/R-p-312723?fbclid=IwAR0Tqwd4_ZZ73ZIv5kRipTG2oTwCGzxxiIrXD794Q4DtR_cFBWScLFzRXvM
W tej cenie, dla kogoś kto zaczyna przygodę w turystyce rowerowe to fajne sprzęt, sam bym się zastanowił jako rower do miasta, pracy na cały sezon, gdyby nie to, że już coś złożyłem rok temu i musi się zwrócić:)
Ciekawe kiedy się pojawia bo mam kilka sklepów w mieście.
Bo ja najbliższy Decathlon mam jakieś 3504,8 km od domu.
I mocny jest: do 170 kg,
W tej cenie pierwszy raz spotykam sztywne osie, hydrauliczne hamulce, bagażnik, błotniki, prądnice Shimano XT itd.
Ktoś podpowie, budżetowy , nowy turystyk do 6K ?
Turystyki w cenie 6,000 to zdecydowanie nie jest poziom budżetowy, raczej wypaśny.
Jakby tak nagiąć budżet, to jest też stalowy Genesis, hmm.https://allegro.pl/oferta/rower-stalowy-wyprawowy-genesis-tour-de-fer-10-202-10446277271