Wiarygodne wysyłkowe niemieckie sklepy rowerowe ?

[Diver]

Witam
Jakie są wasze doświadczenia z poszczególnymi niemieckimi wysyłkowymi niemieckimi sklepami rowerowymi ? Ktoś musiał skorzystać z gwarancji ? Jak się dany sklep zachował ? Czy były problemy z dostawą (nie to co zamówiliście, wymiana, nie dotarła przesyłka) ?
Czeka mnie większy zakup i nie chciałbym zostać z czymś uszkodzonym w transporcie, bez gwarancji itp.

[MCsubi]

Bike24 i Rose bez problemów, więc nie mam doświadczeń z reklamacjami. W bike24 zamawiałem też telefonicznie z odbiorem w Dreźnie, konkretnie i szybko (na niemieckim VAT, sami wiecie).

[wojtek]

Bike24.de - zawsze wszystko w porządku.
Amazon.de - przysłali nie to, co chciałem - cały zwrot organizowali oni, kasę na konto zwrócili mi po 2 dniach. pozostałe zakupy zawsze w porządku.
bike-discount.de - tu mi pomylili opony (zamiast wersji evolution przysłali perfomance) - zwrócili kasę, a tańszą wersję miałem w prezencie.

[miki150]

Zamawiałem wiele razy w bike-components.de, bez problemów. Kontaktowi.

[łatośłętka]

W uzupełnieniu powyższych

bike-components.de

zawsze czysto, zawsze sucho.

[szy]

Kilka zakupów z Bike Components, pojedyncze z Bike24 i BMO (Bike-Mailorder), wszystkie w porządku.

Szy.

[suchyy]

Kilka zakupów z bike24.de bez problemów, ale nigdy nic nie zwracałem. Generalnie sprawiają dobre wrażenie.

[marcin_g]

bikester.pl (mają wersję .pl ale to GmbH i jeszcze niedawno wysyłali z .de) - bez problemów, ceny bardzo różne ale można trafić perełki w promocji tudzież wersje, których u nas nie można znaleźć (np. opon).

canyon - też ok.

[remik]

w bikester.pl zamawiam regularnie , najlepszy sklep . Regularnie też odsyłam przymierzone siodełka, kaski itd. Procedura jest banalna - drukujesz etykiete zwrotu, naklejasz na paczke, zanosisz na poczte - i po ok tygodniu masz kasę spowrotem na koncie. Za przesylkę płacisz raz - a jak kupujesz chyba powyżej 500 zł, przesyłka i zwrot jest wliczona. Nieco gorzej spisuje się hiszpański bikeinn.com - tam zwrot trwał 4 tygodnie (sama paczka zwrotna idzie ok 3 tygodnie - do PL około tygodnia) - a zwrot kasy przyszedł dopiero po założeniu "ticketa" w ich supporcie. Ale ceny mają bardzo dobre , i rzeczy potencjalnie pewnie - których nie będe zwracał kupuje właśnie w Hiszpanii , natomiast całą resztę w bikester.pl - bo tutaj obsługa i procedury są na rewelacyjnym poziomie ...
 

[globalbus]

w bikester.pl zamawiam regularnie , najlepszy sklep

Ale ma chyba najgorsze ceny z wszystkich mi znanych.

[Felek]

w bikester.pl zamawiam regularnie , najlepszy sklep

Ale ma chyba najgorsze ceny z wszystkich mi znanych.

To zależy na co i kiedy, w zeszłym roku kupiłem u niech w blackfriday przyczepkę cruzer, amortyzowaną jedynkę o 700 złotych taniej niż gdziekolwiek indziej, a ceny obserwowałem przez 3 miesiące, więc czasami można trafić.

Co do zwrotu też coś u nich zwracałem, bez problemu bez płacenia. Jeżeli ktoś znajdzie coś w dobrej cenie polecam ten sklep.

[remik]

Ale ma chyba najgorsze ceny z wszystkich mi znanych.

Bardzo duży asortyment, cały czas sporo promocji, kawałki grupy XTR zakupiłem na offie 70%, co
było nieosiągalne nigdzie. Oczywiście zawsze weryfikuje inne źródła i często wygrywa Polska
- tj, centrumrowerowe i rowertour ...

[szy]

Nieco gorzej spisuje się hiszpański bikeinn.com - tam zwrot trwał 4 tygodnie (sama paczka zwrotna idzie ok 3 tygodnie - do PL około tygodnia) - a zwrot kasy przyszedł dopiero po założeniu "ticketa" w ich supporcie.

Remik, a jak wysyłałeś paczkę do nich, ile płaciłeś za zwrot?

Piszą, że Paypal zwraca koszty przesyłki zwrotnej - może to ćwiczyłeś?

Szy.

[remik]

Remik, a jak wysyłałeś paczkę do nich, ile płaciłeś za zwrot?

Piszą, że Paypal zwraca koszty przesyłki zwrotnej - może to ćwiczyłeś?

Szy.

Płacisz za wysyłkę, zwrot jest w cenie - generujesz tylko etykietę zwrotną i zanosisz na pocztę. Chyba - że kupujesz za 500+, to wszystko zawarte w tej cenie.

EDIT: pisałem o bikester - w bikeinn niestety płacisz dwa razy (koszt wysyłki ponad 3 dychy) ...

[szy]

Dzięki.

Chyba - że kupujesz za 500+, to wszystko zawarte w tej cenie.

Ale to dotyczy tylko sprzętu narciarskiego 

Szy.

[qbotcenko]

To ja się dołączam do pytania (choć niekoniecznie potrzebuję niemieckiego):
Jakie sklepy rowerowe z płątnością Paypal'em polecacie?
Znam dziko drogi Bikester i Bikeinn, ale w obu wybór jest.. taki sobie.

[szy]

To ja się dołączam do pytania (choć niekoniecznie potrzebuję niemieckiego):
Jakie sklepy rowerowe z płątnością Paypal'em polecacie?
Znam dziko drogi Bikester i Bikeinn, ale w obu wybór jest.. taki sobie.

Bike24 - kupowałem Tarę w zeszłym roku, widzę Paypala w logosach.

Znam dziko drogi Bikester i Bikeinn, ale w obu wybór jest.. taki sobie.

Może to chwilowe albo dotyczy akurat czegoś Ciebie interesującego, bo np. butów Northwave'a mają do oporu.

Swoją drogą, jeśli ktoś poluje, w Centrum Rowerowym w środę/czwartek nagle przybyło rozmiarów butów Shimano.

Szy.

[qbotcenko]

Bike24 - kupowałem Tarę w zeszłym roku, widzę Paypala w logosach.

O dzięki...
Choć sprawdziłem, i tego, czego szukam nie ma, albo pogardzają naszą krainą, cokolwiek oznacza status "Not deliverable"

[szy]

O dzięki...
Choć sprawdziłem, i tego, czego szukam nie ma, albo pogardzają naszą krainą, cokolwiek oznacza status "Not deliverable"

A to może być dobry trop - rzeczywiście zamawiałem wtedy do hotelu w Lipsku. Sorry więc za zmyłkę.

Pamiętaj jeszcze o Amazonie, w tym bardziej o amazon.de niż pl - podobno na de są niższe ceny niż u nas (co mnie dziwi, bo zawsze sądziłem, że to jeden powiązany mechanizm).

Szy.

[globalbus]

niższe ceny niż u nas

niższe, bo dopiero przy wyborze adresu wysyłki doliczą różnicę w VAT pomiędzy nami, a krainą za Odrą.

[miki150]

Ktoś wie, czy decathlon wysyła rowery za granicę?

[szy]

niższe ceny niż u nas

niższe, bo dopiero przy wyborze adresu wysyłki doliczą różnicę w VAT pomiędzy nami, a krainą za Odrą.

Czyli w praktyce wyższe czy wychodzi na to samo? Nie ma różnicy pomiędzy zakupami na de i pl?

Szy.

[m.arek]

Nie do końca to sklep rowerowy i nie niemiecki ale gorąco polecam shop.pearlizumi-eu.com
Jakby ktoś chciał się pobawić w zwrot, to jeszcze bardziej polecam 

[globalbus]

Czyli w praktyce wyższe czy wychodzi na to samo? Nie ma różnicy pomiędzy zakupami na de i pl?

W praktyce to samo, chyba że promocja.

[MCsubi]

Dawno nic nie sprawdzałem, ale Rose, Starbike i Bike discount w zeszłym roku rozliczały niemiecki VAT przy wysyłce do Polski, a bike24 polski. A to 7 pp różnicy.

[remik]

Dobre ceny - www.bike-discount.de , proces zakupowy przez paypal = tragedia. Już drugi raz mam ten sam problem, zapłaciłem - blokada na karcie, i czekasz , żadnego maila, towar nadal w koszyku - jakby coś poszło nie tak. Info na paypalu :

W dniu 10 marca 2021 dokonano preautoryzacji Twojej karty
xx-xxxx na kwotę xxx.xxx PLN z tytułu zakupu.
Jeśli nie została ona zrealizowana lub pobrano inną kwotę,
wszystkie oczekujące kwoty zostaną odblokowane zazwyczaj w ciągu jednego dnia.

[MCsubi]

Niemcy jeśli chodzi o informatykę to działają jak SAP, czyli marnie. Wciąż jest wiele miejsc przyjmujących tylko gotówkę lub doliczających 2% za płatność kartą, wiele hoteli ma cenę na miejscu niższą, niż w portalach rezerwacyjnych i żyje tam Storno, czyli przy płatności z góry na konto płaci się o 3 procent mniej. W toalecie dostajesz bilecik na zniżkę w restauracji, a gdy stoisz przed pisuarem wchodzi pani w dirndlu, mówi Gruess Gott i pyta, czy wszystko w porządku. I opłaty za toaletę z cennikiem kleiner Penis 1 Euro, grosser Penis 3 Euro to wcale nie jest wymysł internetowy.
Więc nie dziw się 

[Wilk]

Dobre ceny - www.bike-discount.de , proces zakupowy przez paypal = tragedia. Już drugi raz mam ten sam problem, zapłaciłem - blokada na karcie, i czekasz , żadnego maila, towar nadal w koszyku - jakby coś poszło nie tak. Info na paypalu

Tylko po co było używać PayPala jak jest możliwość płatności bezpośrednio kartą? Wiadomo, że im więcej pośredników tym szansa na większe problemy. A w tym sklepie nieraz kupowałem i przy płatnością kartą było zero problemów. A PayPala używam tylko gdy muszę (czyli nie ma innego rodzaju płatności). Zniechęciłem się do nich bo przy płatności w obcej walucie proponują przeliczenie na złotówki po zawyżonym kursie.

[Siara_iwj]

Zawsze jest opcja zapłacenia w walucie docelowej i wtedy przeliczanie dokonywane jest przez bank. Płace paypalem wszędzie gdzie mogę.

[Wilk]

Zawsze jest opcja zapłacenia w walucie docelowej i wtedy przeliczanie dokonywane jest przez bank. Płace paypalem wszędzie gdzie mogę.

Wiem, że jest taka opcja, ale jako domyślną PayPal proponował mi płatność w złotówkach, a nie w walucie docelowej. I przy kursie zauważalnie gorszym niż bank. Z początku nawet nie zwróciłem na to uwagi i mało brakowało bym się naciął, na szczęście przeliczyłem sobie, że coś za dużo wychodzi.

[Siara_iwj]

Za to, że chcą zarobić to nie ma ich co winić. Każdy chce. Ryanair robi dokładnie to samo - przeliczają waluty po ich złodziejskim kursie. Trzeba poklikać, żeby płacić po tym bankowym.

[Wilk]

Za to, że chcą zarobić to nie ma ich co winić. Każdy chce. Ryanair robi dokładnie to samo - przeliczają waluty po ich złodziejskim kursie. Trzeba poklikać, żeby płacić po tym bankowym.

Tylko dlaczego miałbym korzystać z takich pośredników, co tylko czekają żeby mnie ocyganić? Co niby daje klientowi ten PayPal? Używam jak muszę (a już jest bardzo mało miejsc, gdzie tylko PayPal uznają, kiedyś to jeszcze było przydatne, jak sporo na Ebayu kupowałem). A jak nie muszę to wybieram opcję zwykłej płatności kartą. Dużo sprawniej i bez ryzyka, że jak czegoś nie zauważę to mnie oszukają. Osobiście jestem bardzo wyczulony na takie wyciąganie kasy przez rozmaite podmioty, głównie bankowe, nawet niewielkie sumy mnie wkurzają. Bo to uważam za zwykłe nabijanie klienta w butelkę.

[Siara_iwj]

Każdy pośrednik czeka, żeby cię ocyganić, więc paypal nie jest tu wyjątkiem. Nikt nikogo nie zmusza do bycia frajerem - wystarczy być ostrożnym. Paypal jest wciąż na szczycie jeśli chodzi o bezpieczeństwo przeprowadzania płatności w internecie - w tym się specjalizują i na tym skupia się ich plan biznesowy. Dla banków to któryś tam punkt na liście. Jestem z natury podejrzliwy i lubię wiedzieć, że moje posunięcia (zarówno na necie jak i poza) niosą jak najmniejsze ryzyko niepowodzenia. Nie wiem, może prawie 15 lat życia samemu za granicą wyrobiło we mnie ostrożność, bo przyzwyczaiłem się do uczucia, że koniec końców jestem zdany wyłącznie na siebie i każdy sposób, który obniża prawdopodobieństwo napotkania jakichkolwiek zagrożeń jest dla mnie warty aby brać go pod uwagę.

[Borafu]

Każdy pośrednik czeka, żeby cię ocyganić, więc paypal nie jest tu wyjątkiem

Bo to złodzieje są.
Uczciwi to by robotę robili za swoje.

[Wilk]

Bo to złodzieje są. Uczciwi to by robotę robili za swoje.

Czym innym jest opłata, której klient jest w pełni świadomy, a zupełnie czym innym próba wyciśnięcia owej opłaty przez ustawianie jako domyślnej płatności z dużą marżą. Bo to jest dla mnie właśnie forma złodziejstwa i żerowania na nieświadomości części klientów. Na takie chamskie numery jestem wrażliwy i dlatego nie potrzebuję takich pośredników. Płatność kartą daje wystarczające bezpieczeństwo i PayPal nic wielkiego tu nie wnosi, by była specjalna konieczność używania go.

[miki150]

Niestety płacąc kartą człowiek też się wystawia na wydumane kursy walut, co prawda nie aż takie kosmiczne jak ma paypal.

[qbotcenko]

PayPal nic wielkiego tu nie wnosi, by była specjalna konieczność używania go.

Wnosi. Omijasz unijny system bankowy
No i jest poniekąd szybszy w takich standardowych przelewach. Wpisuję hasło, potwierdzam z jakiego koszyka walutowego ma skorzystać i gotowe. Jakieś 6 - 7 sekund.

A kartę gdy mam nie zapisaną, trzeba wklepać ręcznie/skanować numer, ale już CVC się nie zeskanuje, bo po drugiej stronie. Potem jakiś kod wysyłają na telefon, który noszę w plecaku. Idę po telefon, kod miał być w minutę, nie przychodzi, ponawiam wysłanie kodu, przychodzi ten pierwszy - ale już nie działa po wpisaniu, bo niaktywny, potem jeszcze tylko odcisk palca, skan dupy, i łaskawie mogę przelać gotówkę, której i tak formalnie nie jestem właścicielem, tylko bank, w którym ją umieściłem...

[globalbus]

Paypal z kursem ma jedną zaletę. W razie zwrotu dostaniesz dokładnie kwotę, którą zapłaciłeś w swojej walucie. Przy przewalutowaniu kartą, dostaniesz kursem dwa razy (raz przy płatności, raz przy zwrocie).
Coś za coś, usługa kosztuje

[Wilk]

Wnosi. Omijasz unijny system bankowy

I co mi to wnosi, że omijam unijny system? Jak nie robisz jakichś dziwnych operacji to mi to dokładnie wisi, czy to będzie unijny czy amerykański system. To właśnie Amerykanie słyną z gromadzenia i wykorzystywania tego typu danych, przy okazji afery Snowdena dużo wiedzy o takich nielegalnych praktykach wyciekło.

A kartę gdy mam nie zapisaną, trzeba wklepać ręcznie/skanować numer, ale już CVC się nie zeskanuje, bo po drugiej stronie. Potem jakiś kod wysyłają na telefon, który noszę w plecaku. Idę po telefon, kod miał być w minutę, nie przychodzi, ponawiam wysłanie kodu, przychodzi ten pierwszy - ale już nie działa po wpisaniu, bo niaktywny, potem jeszcze tylko odcisk palca, skan dupy, i łaskawie mogę przelać gotówkę, której i tak formalnie nie jestem właścicielem, tylko bank, w którym ją umieściłem...

Jak widzisz w tym wątku mamy dokładnie odwrotną sytuację - przez płatność PayPal jest problem, gdyby było płacone kartą to by poszło bez problemu. Tak więc PayPal daleko do ideału.

Niestety płacąc kartą człowiek też się wystawia na wydumane kursy walut, co prawda nie aż takie kosmiczne jak ma paypal.

Paypal z kursem ma jedną zaletę. W razie zwrotu dostaniesz dokładnie kwotę, którą zapłaciłeś w swojej walucie. Przy przewalutowaniu kartą, dostaniesz kursem dwa razy (raz przy płatności, raz przy zwrocie).
Coś za coś, usługa kosztuje

Ale jak masz kartę w walucie którą płacisz - to na kursach bankowych traci się bardzo niewiele, najkorzystniejszy kurs z kantorów internetowych. A właśnie na takiej karcie PayPal próbował mi wrzucić przewalutowanie

[zly-sze]

Paypal kiedyś był najtańszą opcją takich płatności. Polskie karty płatnicze od bardzo niedawna są takie tanie, dokładniej tanieć zaczęły kiedy brytyjskie banki zaczęły oferować na polskim rynku rozwiązania tanie i wygodne.

Odnośnie dyskusji o niemieckich sklepach wysyłkowych. Kupiłem kilka rzeczy w niemieckich sklepach i zawsze przychodziły do mnie "pachnące", idealnie zapakowane etc. Towary z polskich sklepów takie nie są. Najczęściej pudełko otwarte, plomba producenta naruszona, etc. Mam takie wrażenie że Polacy po prostu zaopatrują swoje sklepy w niemieckich outletach.
Także chciałem zapytać, znacie jakieś polskie wiarygodne sklepy wysyłkowe?

[qbotcenko]

Także chciałem zapytać, znacie jakieś polskie wiarygodne sklepy wysyłkowe?

Ja się jeszcze nie zawiodłem na sbike.pl, przy czym teraz im magazyn tak opustoszał, że i tak nie ma co kupić ;P

[Siara_iwj]

Pomimo doniesień o różnej jakości usług nigdy nie zawiodłem się na Bikestacji. Może mam farta.

[łatośłętka]

Cyklomania od lat.

[Wilk]

Paypal kiedyś był najtańszą opcją takich płatności. Polskie karty płatnicze od bardzo niedawna są takie tanie, dokładniej tanieć z

Dokładnie, jak polskie banki straciły monopol na karty które jest wyrobić banalnie prosto - to zmusiło ich do znacznie sensowniejszej polityki opłat za transakcje w innej walucie. Nagle "w cudowny sposób" się okazało, że jakoś przeżyją bez zmuszania do chamskiego kursu. I w tym momencie PayPal stracił mocno rację bytu, bo nic ciekawego nie wnosi.

[remik]

paypal jest spoko jeśli chodzi o idea i security - to akurat niepodważalna sprawa, natomiast ich narzut obecnie jest prawie "złodziejski" i dziś w dobie dodatkowych kont/subkont i kart do tego podpiętych traci to trochę sens - fakt (choć z te dodatkowe karty banki sobie też liczą)  .  Tam gdzie mogę - nie używam . Na szczęście są już zagranicznie sklepy które ogarniają polskie systemy płatności i ceny nadal b. konkurencyjne ...

Ps: na zamówienie z sbike czekam już kilka dni - zero odzewu 

[trzystan]

Zamówiłem kurtkę w Bike24.Kurier był 2 razy,ale w godzinach mojej pracy,więc paczki nie mogłem odebrać.Pierwsazy raz zdarzyło się,że nie poinformował mnie,że będzie z paczką.Zawsze wskazywałem mu osobę upoważnioną do odbioru albo umawiałem się z nim na odbiór w dogodnym dla nas miejscu i czasie.
Zadzwoniłem między 1 a 2 próbą doręczenia do DPD,dlaczego tak jest.
Okazało się,że sprzedawca nie podał tych danych(telefon,mail) na przesyłce.
Paczka wróciła do Niemiec.
Oto odpowiedź sklepu na moją prośbę o powtórną wysyłkę i umieszczenie telefonu i maila w danych adresowych.
Dlaczego tak jest?Kupuję za granicą i nie ma problemu z umieszczeniem nr telefonu na przesyłce.

Thank you for your e-mail.

We are sorry for this failed delivery. Unfortunately it is not possible to print the mail address or the telphone number on the label. We can send the package again but make sure the carrier can deliver the package to the address you gave us.

We apologize for the inconveniences.

Yours sincerely

Thomas Neumann

Bike24 Service Team

Bike24 GmbH
Breitscheidstraße 40
01237 Dresden

[globalbus]

pewnie ze spierdzielenia po stronie DPD Germany. Mogli wysłać DHLem

z krótkiej przygody w DPD pamiętam, że niemiecki routing paczek potrafił słać na nieistniejące polskie kody pocztowe. Nie wszystkie kody w polskim formacie XX-XXX istnieją.

[zly-sze]

Poproś, żeby spróbowali podać numer telefonu zamiast imienia i nazwiska.

[trzystan]

Jako ciekawostkę podam,że na stronie dpd(tracking z linku sklepu) paczka bedzie czekać na mnie 7 dni w magazynie.Kolega jedzie odebrać a oni mówią,że paczka jest w Niemczech już.Rozmawiam z panią,mówię i czytam jej,że paczka u Was ma być 7 dni,a potem odesłana do nadawcy.Zdziwiona.Wpisuję nr przesyłki na polską stronę dpd,faktycznie żadnej informacji o przechowywaniu przesylki.
Zapisałem stronę(tą z 7 dni)i wysłałem pod dwa adresy mail,które pani mi podała,bo nie mogła uwierzyć w to.

[trzystan]

Adres jest dobry.Z jakiegoś powodu sklep nie chce podać nr tel na etykiecie adresowej.Bez tego kurier nie uprzedzi mnie o przyjeździe,tak mówią na dpd.Dzwonienie do kuriera praktykowałem,nie udało się.Podkreślam,to 1 taki przypadek z tą firmą.Zawsze było dostarczone.
Skoro sklep nie może umieśćić nr telefonu na etykiecie adresowej(serwisie dpd),żeby ułatwić dostarczenie przesyłki,to ja czegoś nie rozumiem i kupuję gdzie indziej.

[trzystan]

Serwis dpd przeczytał mi adres dostawy,więc chyba dobrze paczka zaadresowana.
Wciąż też miałem podgląd,śledzenie przesyłki.
Chodzi tylko o to,że nie znałem pory dnia,kiedy zostanie dostarczona przesyłka.Brak telefonu na etykiecie adresowej.
Wiem,że gdyby kurier chciał dostarczyć paczkę,to by dostarczył.
Zna mnie jako klienta.

[remik]

Bikester - to co tam się ostatnio wyprawia, to jest prawdziwa komedia 
Giną im w systemie zamówienie - za które zapłaciłem, wysyłają rzecz która była zamawiana w innym zamówieniu (poprzednim) - wszystko z nimi trzeba wyjaśniać - czeski film 

Odpowiedź sklepu


Dzień dobry,

dziękujemy za kontakt z naszym biurem obsługi klienta.

Z przykrością informujemy, że Państwa zamówienie zostało zarejestrowane jedynie przez nasz system płatniczy (dlatego Państwa konto zostało obciążone), ale nie zostało przeniesione do naszego sklepu.
Nie mamy możliwości pobrania środków i przeniesienia na zamówienie.
Z naszej strony, możemy jedynie zlecić zwrot.
Pieniądze zostały zwrócone i będą widoczne na Państwa koncie w przeciągu najbliższych kilku dni.
 

W zaistniałej sytuacji mogą Państwo złożyć zamówienie ponownie.

Przed złożeniem nowego zamówienia, prosimy użyć innej przeglądarki lub wyczyścić historię plików cookies, tzw. Ciasteczek.

 

Bardzo przepraszamy za zaistniałą sytuację oraz wszelkie niedogodności z nią związane.

Jednak nadaliśmy sztycę, a nie nadaliśmy pozostałych 2produktów, których nie ma u nas w systemie. Jednocześnie zwróciliśmy 422.98 PLN na konto, z którego dokonano płatności.
W przypadku dodatkowych pytań, pozostajemy do dyspozycji.

[trzystan]

Nie widziałeś etykiety, więc skąd wiesz co na niej było napisane ?

Wiem co nie było napisane.

We are sorry for this failed delivery. Unfortunately it is not possible to print the mail address or the telphone number on the label. We can send the package again but make sure the carrier can deliver the package to the address you gave us.

Nie bardzo wiem do czego chcesz mnie przekonać.
Wątek dotyczy sklepów niemieckich,więc podzieliłem się doświadczeniem z jednym z nich.
Czekam na zwrot kasy i zrobię zakupy gdzieś indziej.Nie wiem,gdzie leży wina,nie znam się na tym.

[zly-sze]

... sklep nie chce podać nr tel na etykiecie adresowej...

Przecież napisali, że nie mogą, a nie że nie chcą. Etykiety nie są generowane przez sklep tylko przez firmę kurierską z danych wysłanych przez sklep, a następnie w sklepie drukowane. Widać sklep(system sklepu) nie potrafi poprawnie wysłać telefonu żeby się na etykiecie pojawił.

Rozwiązaniem jest podanie go zamiast nazwiska. Wtedy kurier zerknie, zobaczy +48 666 777 888 i zadzwoni. W pole imię można też wpisać godziny, np. 16:00-20:00.
Kurier zerknie na paczkę i się domyśli. Poproś sklep, żeby wysłali nie do "Jan Kowalski" tylko do "4pm-8pm +48 666 777 888" i ciesz się przesyłką.
Można też kombinować z polem na ulicę itp.

To się nazywa komunikacja interfejsów białkowych poprzez błędnie zintegrowany system informatyczny.

[Waxmund]

Kombinacje. Zamówiłem sprzętu na dużo piniondzów z niemiec, wszystko przychodzi DPD, normalnie na imię nazwisko, adres i numer telefonu. Jakieś sieroty w sklepie pracują skoro tego nie umieją ogarnąć.

Edit: Z kurierem się znam dość dobrze. Z innymi kurierami też, bo zamawiam dużo rzeczy online, bo jednak lokalne zaopatrzenie pozostawia sporo do życzenia, pomijająć już nawet ceny. Kurierzy znają się z moim psem (znaczy się go nie boją), wiedzą które jest moje auto, czasem paczki wrzucają do auta, i odbierają te, które w nim czekają na nadanie Uroki życia na wsi. Polecam!