Cześć, jak myślicie czy mogę (z punktu widzenia obostrzeń epidemiologicznych) na majówkę pojechać sam na 3 dni z sakwami i namiotem, jeżeli nie będę korzystał z oficjalnych miejsc noclegowych tylko z jakichś odludnych miejsc? Jedyny przewidywany kontakt z innymi ludźmi to zakupy w sklepach spożywczych. Maski oczywiście będę miał. Z domu wyjeżdżam i wracam rowerem, nie korzystam z pociągów czy samochodu.
Pozdrawiam