Autor Wątek: Człowiek w masce (na rowerze)  (Przeczytany 57266 razy)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10821
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 16:03 »
Dziś mam dzień nierowerowy. Wyszedłem na miasto w bawełnianej chustce na twarzy. Ledwo się w tym idzie. Brakuje powietrza.
Jeżdżę i chodzę w bawełnianej maseczce od miesiąca i:
- parują mi okulary kiedy staję, albo jadę z wiatrem (jeśli jest chłodno)
- maseczka powoli wilgotnieje, ale do 2 godzin w stopniu jeszcze niewielkim, a więcej chyba nie jeździłem. A nie, w Wielkanoc zrobiłem 3h. Nie było problemu.
- muszę dokładnie dobierać naciąg gumek, bo inaczej albo się zsuwa, albo po pewnym czasie mnie bolą uszy.

Problemów z oddychaniem nie zauważyłem.
Może Twoja bawełna jest podgumowana?  ;)


Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6717
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 16:38 »
A tych antysmogowych ktoś próbował? Zimą widziałem tego setki na twarzach rowerzystów.

Nie wiem czy to te same, ale używałem N95 chodząc po mieście i ledwo mogłem w tym oddychać, na rower bym nie zakładał.

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 16:59 »
Dziś mam dzień nierowerowy. Wyszedłem na miasto w bawełnianej chustce na twarzy. Ledwo się w tym idzie. Brakuje powietrza.
Jeżdżę i chodzę w bawełnianej maseczce od miesiąca i:
- parują mi okulary kiedy staję, albo jadę z wiatrem (jeśli jest chłodno)
- maseczka powoli wilgotnieje, ale do 2 godzin w stopniu jeszcze niewielkim, a więcej chyba nie jeździłem. A nie, w Wielkanoc zrobiłem 3h. Nie było problemu.
- muszę dokładnie dobierać naciąg gumek, bo inaczej albo się zsuwa, albo po pewnym czasie mnie bolą uszy.

Problemów z oddychaniem nie zauważyłem.
Może Twoja bawełna jest podgumowana?  ;)

Ja dziś spacerowałem nie w masce bawełnianej, tylko w chustce złożonej na pół, dlatego pewnie materiał nie chciał przepuszczać powietrza. No ale potrzeba jest matką wynalazków. Ta kominiarka to też był kiepski pomysł. Uszyłem sobie zatem maskę z kawałka chusteczki, a mocowanie na uszy w postaci gumek recepturek także zamocowałem nićmi. Może to nie są szczyty krawiectwa, ale powinno spełniać swoją rolę. Wygląda to tak:



Trochę tylko parują okulary. Ale można wytrzymać. Oddycha się całkiem dobrze...



Offline Mężczyzna Piotr St

  • Wszystko jest tymczasowe
  • Wiadomości: 401
  • Miasto: Nowa Sól
  • Na forum od: 30.06.2016
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:02 »
No i  zaczeło sie  ,  czekałem na ten wątek   ;D
kolarz wybitny

Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 383
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:12 »
No i  zaczeło sie  ,  czekałem na ten wątek   ;D
Oczekujesz jakiegoś wysypu Batmanów albo Zorro?  :icon_mrgreen:

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:15 »
No i  zaczeło sie  ,  czekałem na ten wątek   ;D
Oczekujesz jakiegoś wysypu Batmanów albo Zorro?  :icon_mrgreen:

Ci panowie mieli maski raczej na oczach. Tego jeszcze Pan Minister nie wymaga...



Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:28 »
Ja jeżdżę 3/4 roku w cienkim bufie, przy okazji much nie zjadam.
Dzisiaj mijałam kilku rowerzystów, wszyscy w maseczkach lub bufach. Przechodnie i klientela przed sklepami również.


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:35 »
W Świdnicy całe masy patroli policyjno-wojskowych czyhających na delikwenta bez maski...



Offline Kobieta Weronika

  • Wiadomości: 383
  • Miasto: Wychódźc
  • Na forum od: 26.01.2020
    • Dawne podróże - pamiętnik z początku XXI wieku
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:39 »
No i  zaczeło sie  ,  czekałem na ten wątek   ;D
Oczekujesz jakiegoś wysypu Batmanów albo Zorro?  :icon_mrgreen:
Ci panowie mieli maski raczej na oczach. Tego jeszcze Pan Minister nie wymaga...
No to jak widać po fotce, wyprzedzasz jego ewentualne oczekiwania  :icon_smile:

Offline Mężczyzna RODDOS

  • Odwiedzone miejscowości: 16 358
  • Wiadomości: 733
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 25.02.2013
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:48 »
No i  zaczeło sie  ,  czekałem na ten wątek   ;D
Oczekujesz jakiegoś wysypu Batmanów albo Zorro?  :icon_mrgreen:
Ci panowie mieli maski raczej na oczach. Tego jeszcze Pan Minister nie wymaga...
No to jak widać po fotce, wyprzedzasz jego ewentualne oczekiwania  :icon_smile:
Zawsze wyprzedzam epokę. Tak już mam...



Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1784
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 17:52 »
Założyłem cienkiego buffa z Wisly1200. Niby jest dobrze ale jak się mocniej przyciśnie to brakuje powietrza. Może trzeba się przyzwyczaić.


rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 60%]

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 18:14 »
Dzisiaj wioskowy "ekolog", który wybiera, puszki, butelki, metal, tekturę z kubełków miał maskę na twarzy - zatem dożyliśmy tej pociechy, ze maski trafiły pod wszystkie strzechy.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Kobieta starszapani

  • Wiadomości: 1711
  • Miasto: wioska na końcu świata
  • Na forum od: 30.03.2015
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 19:50 »
Założyłem cienkiego buffa z Wisly1200. Niby jest dobrze ale jak się mocniej przyciśnie to brakuje powietrza. Może trzeba się przyzwyczaić.
Sądząc po lewej brwi dzisiaj mocno wiało ;)


"W nieznane wejdź, Odważnym bądź, Za tajemnicą idź...." JW

Offline Mężczyzna latant

  • Wiadomości: 200
  • Miasto: Ożarów Maz.
  • Na forum od: 19.04.2014
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 16 Kwi 2020, 20:57 »
Maseczka zrobiona z pieluchy tetrowej, wiązana z tyłu i nie uwiera, trzyma się na nosie i jak ktoś ma duży to jest dobra rotacja powietrza od dołu . Łatwo się opuszcza i szybko zakłada.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20417
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Człowiek w masce (na rowerze)
« 17 Kwi 2020, 11:49 »
Dziś mam dzień nierowerowy. Wyszedłem na miasto w bawełnianej chustce na twarzy. Ledwo się w tym idzie. Brakuje powietrza. Zastanawiam się czym zasłonić twarz, by sprostać wymogom nowych przepisów, a jednocześnie się nie udusić przy jeździe na rowerze. Od razu odrzuciłem chustkę, a pomyślałem o kominiarce. Mam dwa rodzaje: jedna jest klasyczna, a druga z niewielkimi perforacjami w okolicach ust i nosa. Tylko czy ta druga nie będzie obiektem kontestacji stróżów prawa? Zobaczymy jutro.
Może ktoś już dziś jeździł i ma jakieś patenty?

Najlepszy myślę, że będzie po prostu jak najcieńszy buff.
Daje się z tym spokojnie jeździć, może nie jest tu super komfortowe, trzeba się liczyć z tym, że szybko zawilgotnieje. A dużo wygodniej to zsunąć lub z powrotem założyć niż klasyczną maseczkę z mocowaniem na uszach. Ja tak jechałem 3 dni na Wiśle walcząc z przeziębieniem, z czego dwa było ponad 20 stopni.


Przecież tego nie musisz mieć na twarzy cały czas, wystarczy w tych miejscach gdzie jest trochę ludzi. A zdjęcie i ponowne naciągnięcie na twarz to kwestia sekundy.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum