Macie jakieś pomysły na uzasadnienie wielkanocnego wyjścia na rower?
Czy można pojechać w święta do rodziny, albo na pielgrzymkę (cel religijny)? Jak się tłumaczyć podczas wielkanocnego rowerowania?I znowu - nikt nie wie. Wolna amerykanka. czy-za-wyjazd-na-swieta-dostaniemy-mandat-to-zalezy-od-policjantaMacie jakieś pomysły na uzasadnienie wielkanocnego wyjścia na rower?
Możesz też wybrać się na Jasną Górę w pierwszy dzień Świąt
Cytat: Gerwazy w 10 Kwi 2020, 16:32Możesz też wybrać się na Jasną Górę w pierwszy dzień ŚwiątCoś nie bardzo widzę tego policjanta co łyknie taki kit, za grubymi nićmi to szyte
Ale to żaden kit nie będzie , miej trochę wiary we władzę (w jej przedstawicieli) w Polsce. Policjant taki sam człowiek jak Ty czy ja i jeżeli mu się sam obywatel nie "podkłada" bo mówi na ten przykład, że musi o FTP zadbać (no ale właśnie tego obywatel nie może robić i tu się kara należy - bo inaczej Policjant postąpić nie może - od przestrzegania porządku przeciez jest) a nie że do kościółka - i to rowerem na Jasną Górę w intencji zwlaczenia tej chińskiej zarazy jedzie to się nie dziw, że czasami jakiś mandat się pojawi.
Wbijasz w nawigację trasę do Częstochowy w punkt pod JG. Pokazujesz. Do tego w sakwie różaniec i ksiąźeczka. Mówisz, ze to Twoja pielgrzymka. Pokazujesz.
Jak będziesz pod Częstochową - to na pewno jest szansa, że to przejdzie. Ale tłumaczenie policjantowi gdzieś pod Grójcem, że jedziesz na Jasną Górę rowerem, żeby się pomodlić - to bym nie liczył na specjalne zrozumienie. Albo pomyśli, że sobie z niego jaja robisz, albo uzna że kit wstawiasz
...Czyli jeżeli nie możesz już wysiedzieć w 4 ścianach możesz zostać wolontariuszem i zawieźć do Grójca starszej osobie (nawet nowo poznanej np. na Facebooku) słoik śledzi co by nie narażała się przed świętami na wychodzenie z domu (w trakcie Świat to raczej mazurka czy babę wielkanocną w sakwę zapakuj - to się może spotkać z większym zrozumieniem)....
Niezależnie od "odczucia" osoby kontrolującej do czasu kiedy nie zostaną wprowadzone dodatkowe ograniczenia przemieszczania się ludzi np. przepustki dla wszystkich obywateli, możesz przemieszczać się (w tym rowerem) w tych określonych w ustawie przypadkach. Przemieszczanie to (w domyśle) może odbywać się na terenie całej RP (bo nie ma innych/dodatkowych ograniczeń).
Uczestniczenie w sprawowaniu to nie jest uczestniczenie w obrzędzie religijnym
Inna sprawa, że jak funkcjonariusz uzna, że robi się go w wała ... to może być jeszcze mniej ciekawie.
To już lepiej powiedzieć prawdę, że jadę po flaszkę na Orlen, bo mnie suszy po jajeczku. Normalny człowiek zrozumie.
Cytat: PABLO w 10 Kwi 2020, 18:04Uczestniczenie w sprawowaniu to nie jest uczestniczenie w obrzędzie religijnymTo akurat bym nie powiedział, udział w mszy świętej to jak najbardziej uczestnictwo w sprawowaniu kultu, to nie dotyczy ministrantów czy organistów, przecież ten przepis jest po to by ograniczyć liczbę wiernych.
Można powiedzieć jest ryzyko - jest zabawa. Jeżeli nie chcesz ryzykować siedź w domu. Jeżdżąc spotykam wielu rowerzystów. Pewnie gdyby byli wyłapywani i karani to by nie jeździli. Można się tylko zastanawiać czy w czasie świąt nie będą traktowani bardziej surowo.
Dokladnie " uczestnictwo w sprawowaniu kultu" to "na nasze" min. udział w nabożeństwie ale może być też odmawianie różańca przy krzyżu na rozstaju dróg czy innej kapliczce itp. po prostu szerszy termin niż tylko np. msza katolicka...
Zawsze można pojechać do apteki, która ma dyżur w święta po leki na niestrawność.
BTW - argumentem pana rzecznika było to, że "prawdziwi sportowcy" siedzą w domach i namawiają innych do tego samego, to tym bardziej amatorzy powinni powstrzymać się od aktywności. Jak dla mnie, to żaden argument. Ci znani to mają kiepsko, bo jak ich paparazzi namierzą, to się zaraz zrobi afera i hejt :-)
Widać od paru dni, że podejście policji jest dość jasne - rekreację traktują jako niedozwoloną, więc w razie kontroli trzeba się liczyć z problemami.
BTW - z tym zamknięciem cmentarzy to też inaczej w mediach, inaczej w rzeczywistości. Wracałem po zmroku - full palących się świec na grobach.