Autor Wątek: Latarka czołowa  (Przeczytany 16322 razy)

Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 15:54 »
Jak w tytule. Moja stara latarka się sypła i chcę zakupić coś lepszego. Macie jakieś sprawdzone firmy lub modele. Napewno musi mieć aku.
Dzięki.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3262
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 16:47 »
Ja polegam od kilku lat na fenix'ach - może napisz do czegóż tą latarkę potrzebujesz i co miałeś do tej pory  ::)

Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 17:14 »
Była Philips na 3 AAA
Zastosowanie ??? Wyjazdy rowerowe ;)
Czasem rozpalić ognicho, rozbić namiot, iść do wc ;)
Musi mieć własny aku i nie ważyć więcej niż stara ;)
Fajnie jak by była koło 100 g
Napewno nie ma służyć jako światło rowerowe.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7356
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 17:36 »
to ja do takich celów mam fenixa HL50. Najlżejsza, jaka była w swoim czasie na rynku. 1xAA, co dla mnie jest zaletą.

Są też podobne konstrukcje na ogniwa 18650, ale będą większe i cięższe.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3262
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 17:40 »
"Własny aku" - czyli wbudowana bateryja, zamiast wymiennej?
Do takich prostych zastosowań to się nada np. Nitecore Nu20/32 - mają lepszą krzywą napięcia, aniżeli fenix'y z wbudowanymi ogniwami.

Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 17:45 »
Wynalazłem coś takiego cena koło 200
https://m.youtube.com/watch?v=sW870zDvJjY&t=71s

WuJekG

  • Gość
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 17:57 »
Nie tak dawno awaryjnie zakupiłem w Decu coś takiego: https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-trek-900-usb-id_8485463.html Myślałem, że będzie szmelc, że to podrobiony Petzl i światło będzie marne, a wytrzymałość mierna. Przejechałem się niesamowicie, bo i poziomy świecenia i czas świecenia na aku (w zestawie wkładka na baterie 3xAAA) i zasięg światła jak za tę cenę jest wręcz fantastyczny. Wytrzymałość jest też niezła, używam sporo w jaskiniach i podczas łażenia nocą, często rzucona jest gdzieś koło  plecaka czy poniewiera się w śpiworze i żyje.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3262
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 18:02 »
Wynalazłem coś takiego cena koło 200
https://m.youtube.com/watch?v=sW870zDvJjY&t=71s

Olighty złe nie są, ale taki przewód przez pół głowy by mnie wkurzał niemiłosiernie  :-[

Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 18:24 »
Miałem na baterie aaa i już więcej nie chcę. Zawsze zamieszanie albo komplet na zapas albo ciemność w połowie wyjazdu. O wymiennych aku aaa też pamiętać trzeba a powerbank jest zawsze pod ręką ;)
Szukamy dalej ;)

Offline Mężczyzna Majzel

  • Wiadomości: 41
  • Miasto: Malmö
  • Na forum od: 13.08.2019
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 18:34 »
Nie tak dawno awaryjnie zakupiłem w Decu coś takiego: https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-trek-900-usb-id_8485463.html
To nawet spoko.

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Latarka czołowa
« 28 Gru 2019, 19:42 »
Nie tak dawno awaryjnie zakupiłem w Decu coś takiego: https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-trek-900-usb-id_8485463.html Myślałem, że będzie szmelc, że to podrobiony Petzl i światło będzie marne, a wytrzymałość mierna. Przejechałem się niesamowicie, bo i poziomy świecenia i czas świecenia na aku (w zestawie wkładka na baterie 3xAAA) i zasięg światła jak za tę cenę jest wręcz fantastyczny. Wytrzymałość jest też niezła, używam sporo w jaskiniach i podczas łażenia nocą, często rzucona jest gdzieś koło  plecaka czy poniewiera się w śpiworze i żyje.


Też mam i chwalę sobie.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna renifer

  • Wiadomości: 251
  • Miasto: w polu i w lesie
  • Na forum od: 22.01.2012
Jeśli ty dasz mi trochę - ja dam ci dużo!
Jeśli ty dasz mi dużo - ja dam ci dużo więcej!
Jeśli ty dasz mi wszystko - ja też dam ci wszystko!

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 10:08 »
Do nocnego biegania i nocnego chodzenia po górach kilka lat temu kupiliśmy Fenixa HP12. Sprawdza się świetnie. Działa na aku 18650 który w porównaniu do AA ma znacznie więcej prądu, akumulator jest oddzielnie z tyłu, co szczególnie przy bieganiu lepiej się sprawdza, niż cały ciężar umieszczony z przodu. Wada to oczywiście dostęp do akumulatorów 18650, gdy źle ocenisz potrzeby i rozladujesz swój cały zapas. Nie śledzę rynku, być może teraz są jakieś nowsze wersje.

Offline Mężczyzna qbotcenko

  • Wiadomości: 3262
  • Miasto: Tomprofa Gbórnicza
  • Na forum od: 17.03.2018
    • http://qbot.pro/
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 10:42 »
kupiliśmy Fenixa HP12

Koło 100g z baterią to on nawet nie stał ;P
Wagowo w tej kategorii trzeba się nastawiać na niewymienny, wbudowany akumulator, lub jakąś namiastkę światła z ogniw Ni-Mh. Jeśli nie Nitecore, ani Fenix, to może jakiegoś hipsterskiego Ledlensera np. MH6?

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 10:48 »
145g bez baterii ;)

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4066
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 11:07 »
Biolite HeadLamp. 69g, wbudowany akumulator.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15546
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 11:42 »
Petzl Bindi ktoś dorwał? (35g)

Offline Mężczyzna zwierzak

  • Wiadomości: 111
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 03.12.2019
Odp: Latarka czołowa
« 29 Gru 2019, 21:40 »
Mam takie cudo w swoim plecaku jak ide w góry https://www.decathlon.pl/czoowka-onnight-710--id_8370255.html
Nie zawiodła mnie jeszcze. Jak daję na oświetlenie max to całą grupa idzie bez czołówek.

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 873
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Latarka czołowa
« 2 Sty 2020, 15:22 »
https://www.decathlon.pl/czoowka-onnight-710--id_8370255.html
https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-trek-900-usb-id_8485463.html


Potrzebuję czołówki do biegania, łażenia po górach i robienia nocnych zdjęć. Nie chcę wydawać więcej niż 150zł. Która z powyższych będzie będzie bardziej odpowiednia? Jestem laikiem w temacie czołówek :)
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Latarka czołowa
« 2 Sty 2020, 16:34 »
A co jest nie tak z tym wątkiem?  ::)
https://www.podrozerowerowe.info/index.php?topic=857.285

Używam gdzieś od roku Fenix Hl60R. Extra lampka, wbudowana ładowarka ogniw 18650, choć na kasku już trochę czuć jej wagę.
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 873
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Odp: Latarka czołowa
« 2 Sty 2020, 16:49 »
Tamten wątek przeoczyłem, ten był na górze więc się wpisałem. Można moje zapytanie przenieść tam, jeśli to ma mi pomóc w wyborze  ;D Twoja to ponad 100zł więcej niż mój budżet  ::)
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20585
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Latarka czołowa
« 2 Sty 2020, 16:51 »
Ja się na bardzo podobnym Fenixie HL55 mocno przejechałem na Carpatii. Główny minus tej lampki to fatalny system włączania, zero jakiejkolwiek blokady, wystarczy lekkie kliknięcie i lampka się włącza, o co bardzo łatwo w bagażu. Przez pierwsze dni wyścigu w dzień wyjmowałem po prostu ogniwo z latarki, ale przedostatniego tego nie zrobiłem. I gdy na noc założyłem czołówkę - okazało się, że nie działa. Prawdopodobnie się włączyła, doszło do jakiegoś zwarcia lub przegrzania - i padła, z naładowanymi ogniwami tez nie działała. Przez to musiałem zrezygnować z jazdy nocą tego dnia, tracąc ileś godzin.

Tak więc rozważając zakup warto zwrócić uwagę na sposób blokady, konieczność dłuższego przytrzymania guzika to minimum.

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Odp: Latarka czołowa
« 2 Sty 2020, 16:55 »
Nie wiem jak poprzedni model, ale w HL60R możesz delikatnie wykręcić zatyczkę (o pół, z co najmniej kilku możliwych obrotów) i lampki się wtedy nie da włączyć (tak jest napisane w instrukcji i to działa).
Do tego żeby ją włączyć, trzeba właśnie przytrzymać dłużej guzik. Krótkie naciśnięcie daje nam tylko informacje o stanie naładowania baterii.
Wygląda więc na to, że Fenix słucha użytkowników i poprawia błędy ;)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna alex62

  • Wiadomości: 235
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 11.01.2015
Odp: Latarka czołowa
« 19 Kwi 2020, 21:50 »
Z tego co mi wiadomo najlepszy stosunek wagowo - wydajnościowy mają ogniwa 18650 . Kupiłem 2 takie lampki do zastosowań wszelakich włącznie z łażeniem po górach w nocy . 8 trybów swiecenia + 3 mrugające , jak dla mnie the best . Minus dla biegaczy aku w lampie więc będzie podczas biegu się dylać . Ew przy kupnie zwrócić uwagę na kąty świecenia bo mogą okrutnie po oczach walić . Ja kupiłem Skilhounta H03 i jestem b zadowolony

Offline Mężczyzna poglos

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 27.04.2013
Odp: Latarka czołowa
« 11 Maj 2020, 21:28 »
Od paru dobrych lat sprawdza mi się Petzl Tactikka Core. Jest lekka, mocna i ma wszystko, czego potrzebuję (czerwone światło + różne tryby świecenia białym). Fajny patent to wymienne baterie, które można ładować z powerbanka poza latarką (każda bateria jest "ładowalna" oddzielnie). A czołówek Petzla używam od ponad 20 lat pewnie, poprzednie gubiłem albo pożyczałem - nic innego złego im się nie działo, w sumie nic dziwnego, robią sprzęt do speleo.
--
who Jah bless no man curse

Offline Mężczyzna WujTom

  • Administrator
  • Wiadomości: 2346
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 17.10.2016
    • Wuj Tom w podróży
Odp: Latarka czołowa
« 11 Maj 2020, 22:26 »
Również polecę Petzl Tactikka Core. Z ciekawostek to polecę Petzl Pokrowiec Noctilight do kompletu.
 
 Sprawdza się w namiocie jak i w nocy przy stole czy wiacie.

Wolność kocham i rozumiem
Wolności oddać nie umiem ...


Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9115
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 13:30 »

Szukam możliwie db. czołówki na 1x AA.
Na tę chwilę nic prócz Fenixa nie znalazłem.

Pytania:
1/ Czy HL50 chodzi na AA (takie zwykłe, dostępne w kiosku)?
2/ Czy HM50R na AA (takie zwykłe, dostępne w kiosku) nie chodzi, czy też jednak chodzi (nie jestem w stanie rozpoznać)?

3/ Znacie coś lepszego na 1x AA pod turystykę rowerową (biwaki)?

Dziękuję / Дзякуй
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7356
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 13:33 »
Mam HL50, tak chodzi na takie z kiosku paluszki. Jak znajdziesz coś lepszego to daj znać :D

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna R_och

  • Talizman słońca 🌞
  • Wiadomości: 1853
  • Miasto: Rzeszów
  • Na forum od: 16.03.2015
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 13:49 »
Mam HL50, tak chodzi na takie z kiosku paluszki. Jak znajdziesz coś lepszego to daj znać :D
Kupiłem, ale jeszcze nie używałem. Po zbliżającym się długim weekendzie określę się co do poglądów na jej temat.
"Oko za oko i wszyscy będziemy ślepi" - Gandhi

„ W życiu nie chodzi o to, by przeczekać burzę, lecz by nauczyć się tańczyć w deszczu” - Vivian Green

Frugo

  • Gość
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 14:16 »

Szukam możliwie db. czołówki na 1x AA.
Na tę chwilę nic prócz Fenixa nie znalazłem.

Pytania:
1/ Czy HL50 chodzi na AA (takie zwykłe, dostępne w kiosku)?
2/ Czy HM50R na AA (takie zwykłe, dostępne w kiosku) nie chodzi, czy też jednak chodzi (nie jestem w stanie rozpoznać)?

3/ Znacie coś lepszego na 1x AA pod turystykę rowerową (biwaki)?

Dziękuję / Дзякуй

Jeśli chcesz porządną czołówkę do turystyki, na rower i do nocnych aktywności to w grupie poszukiwawczej u mnie odeszliśmy całkowicie od Petzla i Fenixa. Niestety ale jakość nie powala, a rozwiązania Fenixa z włącznikami to jakiś koszmar. Ilość rozładowanych baterii w plecakach doprowadzała do szału.

Przeszliśmy po długich testach na firmę Armytek. I jeśli chodzi o czołówkę to tutaj Wizard Pro.
Latarki z atestem i fizycznie nie raz przetestowana odporność na upadek i wodę.
Jeśli światło skupione i zasięg to Prime. Ewentualnie Elf jak ma być naprawdę mało.
Świetny patent z ładowaniem przez USB i końcówkę na magnes. Bierzesz jedno ogniwo więcej i masz całą Wisłę zrobioną z jakąkolwiek ładowarką czy powerbankiem.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7356
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 15:53 »
Świetny patent z ładowaniem przez USB i końcówkę na magnes. Bierzesz jedno ogniwo więcej i masz całą Wisłę zrobioną z jakąkolwiek ładowarką czy powerbankiem.
Dyskusja nie jest o lampkach z akumulatorem, bo tutaj jest duży wybór. Czołówka biwakowo-awaryjna nie służy do jeżdżenia całą noc z rowerem, do tego są inne sprzęta. To ma być lekkie i na baterię, którą i tak wożę (do GPS).

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9115
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Latarka czołowa
« 1 Cze 2020, 22:14 »
Mam HL50, tak chodzi na takie z kiosku paluszki. Jak znajdziesz coś lepszego to daj znać :D

Okej ... czyliż ... właściwie szukamy razem. :D

/.../

Przeszliśmy po długich testach na firmę Armytek. /.../

Merci, Frugo, przyda się do zastosowań innych.
Żonie polecę tę kupić sobie (=jej) w prezencie.

Kupiłem, ale jeszcze nie używałem. Po zbliżającym się długim weekendzie określę się co do poglądów na jej temat.

Fajnie, senks.
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20585
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Latarka czołowa
« 2 Cze 2020, 01:29 »
Jeśli chcesz porządną czołówkę do turystyki, na rower i do nocnych aktywności to w grupie poszukiwawczej u mnie odeszliśmy całkowicie od Petzla i Fenixa. Niestety ale jakość nie powala, a rozwiązania Fenixa z włącznikami to jakiś koszmar. Ilość rozładowanych baterii w plecakach doprowadzała do szału.

W Fenixach trzeba po prostu przekręcić o pół obrotu zakrętkę baterii, trochę upierdliwe, ale w ten sposób zabezpiecza się ją przed samoczynnym włączeniem, ja niestety się tego nauczyłem "by hard way"  ;). Na Carpatii się w ten sposób mocno załatwiłem, czołówka z baterią musiała się włączyć w torbie, prawdopodobnie się przegrzała i wysiadła, o czym się zorientowałem o zachodzie słońca na totalnym zadupiu i musiałem schodzić z godzinę na piechotę świecąc komórką ;). Najsensowniej ten aspekt to mają chyba rozwiązane czołówki Black Diamond.

Przeszliśmy po długich testach na firmę Armytek. I jeśli chodzi o czołówkę to tutaj Wizard Pro.
Latarki z atestem i fizycznie nie raz przetestowana odporność na upadek i wodę.
Jeśli światło skupione i zasięg to Prime. Ewentualnie Elf jak ma być naprawdę mało.
Świetny patent z ładowaniem przez USB i końcówkę na magnes. Bierzesz jedno ogniwo więcej i masz całą Wisłę zrobioną z jakąkolwiek ładowarką czy powerbankiem.

Tylko tu jest o innym typie mowa. Czołówka na 1AA to czołówka w założeniu biwakowo-naprawcza i chodzi o to by była malutka i na wygodne zasilanie.

Czołówka biwakowo-awaryjna nie służy do jeżdżenia całą noc z rowerem

Różnie z tym bywa  :lol:
Na zlocie 2018 nie brałem mocniejszego oświetlenia, bo nie planowałem dłuższej nocnej jazdy, co najwyżej końcówkę dnia. Ale na zlocie dołączyłem do Dodoelka i Mariusza na ich zbieranie gmin i trasę do Krakowa. No i jechałem całą noc z tą czołówką na 1AA i to w górach, nieraz robiąc zjazdy pod 50km/h. Wypasów ze światłem nie było, ale nockę przejechałem, w sumie i tak to mocniejsze od lampek sprzed ledowej rewolucji, z jaką np. pierwszy MRDP jechałem.

Offline Mężczyzna Yarpen

  • Wiadomości: 91
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.02.2017
Odp: Latarka czołowa
« 7 Lip 2020, 17:07 »
Nie tak dawno awaryjnie zakupiłem w Decu coś takiego: https://www.decathlon.pl/lampa-czoowa-trek-900-usb-id_8485463.html Myślałem, że będzie szmelc, że to podrobiony Petzl i światło będzie marne, a wytrzymałość mierna. Przejechałem się niesamowicie, bo i poziomy świecenia i czas świecenia na aku (w zestawie wkładka na baterie 3xAAA) i zasięg światła jak za tę cenę jest wręcz fantastyczny. Wytrzymałość jest też niezła, używam sporo w jaskiniach i podczas łażenia nocą, często rzucona jest gdzieś koło  plecaka czy poniewiera się w śpiworze i żyje.

Też chwalę sobie tę latarkę (kupowałem, kiedy jeszcze była po około 100zł). Dodał bym jedną zaletę (dla mnie podstawowa cecha, którą musi mieć każda moja czołówka) - stabilizacja. W połowie pojemności baterii nie masz połowy mocy, tylko stałą ilość światła i zejście na niższe tryby pod koniec pojemności baterii.

EDIT:
Zwrócił bym jeszcze uwagę na to, w jakim trybie startuje latarka (jeśli nie ma pamięci ostatniego trybu) - start w trybie maksymalnym powoduje oślepienie po włączeniu, jeśli chce się tylko przyświecić sobie w nocy. Tak ma fajny, miniaturowy Fenix HL23 na 1xAA, który poza tą wagą jest fajną czołówką do codziennych zastosowań.
« Ostatnia zmiana: 7 Lip 2020, 17:16 Yarpen »

Offline Mężczyzna Beder

  • Niech żyją rowerzyści !
  • Wiadomości: 185
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 15.05.2014
    • Facebook
Odp: Latarka czołowa
« 7 Lip 2020, 20:07 »
Kupiłem taka wczoraj. Wykonanie i logika działania jest ok. Od jutra testuję w terenie na Kaszubskiej Marszrucie.

Frugo

  • Gość
Odp: Latarka czołowa
« 28 Lut 2021, 09:18 »
Jeśli chcesz porządną czołówkę do turystyki, na rower i do nocnych aktywności to w grupie poszukiwawczej u mnie odeszliśmy całkowicie od Petzla i Fenixa. Niestety ale jakość nie powala, a rozwiązania Fenixa z włącznikami to jakiś koszmar. Ilość rozładowanych baterii w plecakach doprowadzała do szału.

W Fenixach trzeba po prostu przekręcić o pół obrotu zakrętkę baterii, trochę upierdliwe, ale w ten sposób zabezpiecza się ją przed samoczynnym włączeniem, ja niestety się tego nauczyłem "by hard way"  ;). Na Carpatii się w ten sposób mocno załatwiłem, czołówka z baterią musiała się włączyć w torbie, prawdopodobnie się przegrzała i wysiadła, o czym się zorientowałem o zachodzie słońca na totalnym zadupiu i musiałem schodzić z godzinę na piechotę świecąc komórką ;). Najsensowniej ten aspekt to mają chyba rozwiązane czołówki Black Diamond.



no właśnie dlatego piszę, że fenixy to dramat.

Armytek Elf C1 waży 62g jeśli ktoś musi koniecznie mieć coś lżejszego od batonika.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum