Ale ten plastik na rurze ukośnej to wywal, bo wstyd na dzielni
Wiem, ze zrobiłeś mi to na złość. Cały czas żałuję, że sprzedałem. Nigdzie z Tobą nie jadę, bo nie zniosę tego widoku na żywo. Wielkie gratulacje.
Przeczytałem 17 kg. I poleciałem na stronę producenta, sprawdzić, z jakiego ołowiu to jest zrobione.
Baranek to sam miód.
Z przyzwyczajeniem się, to nie ma wątpliwości, niby górny chwyt wypada na podobnej wysokości jak w płaskiej, ale szerokości już są zgoła zupełnie inne.
Toughroad w wersji GX z barankiem uważam nie jest najlepszym rozwiązaniem. Modnym za to bardzo. To jest rower pomiędzy grawelem na MTB i dokładanie mu baranka właściwie nie ma sensu. Ani to nie będzie nigdy szybki grawel, bo to jest jednak cięższa konstrukcja, ani nie będzie MTB. Uważam że dla tego roweru lepsza jest prosta kierownica
Skąd taka myśl? Ja zupełnie nie czuję takiej potrzeby.
Większe znaczenie przy zjazdach ma też kąt główki i baza kół.
Może opuszczana sztyca by coś pomogła, ale tak egzotycznej kombinacji to jeszcze nie widziałem
Cytat: memorek w 11 Lis 2019, 22:17Przeczytałem 17 kg. I poleciałem na stronę producenta, sprawdzić, z jakiego ołowiu to jest zrobione. Bez przedniego bagażnika ma równo 12kg
11 kg w konfiguracji z dwoma bagażnikami to jest ciężka konstrukcja, w porównaniu z gravelami?
Albo masz drugiego Toughroada?