Spreewald (Niemcy) z dziećmi - relacja

[Sebastian]

Wyjazd rowerowy do Szprewaldu (Brandenburgia w Niemczech) wreszcie opisany To rejon świetny dla rodzin, które chcą spędzić czas w otoczeniu pięknej przyrody, rozkoszować się sielskimi krajobrazami i sprawdzić czy taka forma podróżowania (na rowerze z sakwami, namiotami, od miejsca do miejsca) jest atrakcyjna Bardzo polecamy ten rejon!

Zapraszamy do obejrzenia przydługiej galerii i zapoznania się z relacją - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/7098/pomysl-na-wyprawe-rowerowa-z-dziecmi---niemcy---brandenburgia

W zasadzie bezproblemowy wyjazd był efektem doświadczeń zdobywanych podczas krótszych wycieczek po Polsce oraz kilkudniowych wyjazdów rowerowych (wyjazdów tatusiowych) - podlaskie i Białoruś. Doświadczenie zebrane przez dorosłych i dzieciaki a przede wszystkim przekonanie, że to świetna forma spędzania wolnego czasu, bardzo pomogły w dobrym zaplanowaniu i realizacji wyjazdu. Nie były najważniejsze kilometry a ciekawie poprowadzona trasa, z miejscami, do których po prostu dojechaliśmy na rowerze. Klucz do sukcesu

[Król Julian]

Gratulacje takiej wyprawy z dzieciakami. Podziwiam wiarę w wasze siły i wytrwałość dzieciaków.
Jestem pełen uznania.

[EASYRIDER77]

fajne rejony, powspominałem.
Sebastian dokąd na przyszły rok?

[Sebastian]

Sebastian dokąd na przyszły rok?

Hej,
nie wiem jeszcze. Trochę się plany komplikują przez sprawy zawodowe ale musi się coś udać Mi się marzy Ennsradweg albo coś w tym stylu, bo chciałbym aby wreszcie i żona przekonała się do takich wyjazdów. Znajomi optują za Estonią ale ten kraj znowu żony nie przekonuje. W Austrii boję się trochę małej ilości kempingów i niemieckiego, którego nie znam, a wzdłuż Dunaju jakoś mnie nie ciągnie.
Może razem by się udało gdzieś pojechać? Szlak Orlich Gniazd?

Gratulacje takiej wyprawy z dzieciakami. Podziwiam wiarę w wasze siły i wytrwałość dzieciaków.
Jestem pełen uznania.

Dzięki Sedymen! Tak, dzieciaki spisały się naprawdę na medal i co ważne, bardzo im się to podoba

[csx]

Super wyprawa - gratuluję!
A co do wymienionych w relacji kajaków składanych - odradzam. Jeden składak to dwa ciężkie wory, do tego długie składanie i rozkładanie. No i ta cena 
Miałem to wiem. Od kilku lat mam dmuchańca Gumotexu (Seawave), zaliczyłem nim wiele spływów plus morze, i za każdym razem gratulowałem sobie sprzedaży składaka. Teraz pojawiły się kajaki wysokociśnieniowe (nawet w Decathlonie) Polecam się temu przyjrzeć.

[szy]

Mi się marzy Ennsradweg albo coś w tym stylu, bo chciałbym aby wreszcie i żona przekonała się do takich wyjazdów.

Ennsradweg nie jest najbardziej płaska w drugiej części, pisałem o tym, więc jak ma służyć do przekonywania, to już chyba lepiej takie coś jak droga rowerowa Menu we Frankonii? Albo lepiej Południowy Tyrol dolinami - niedługo będzie na Znajkraju

Szy.

[Sebastian]

Dzięki Szymon za inspiracje. Tak, widziałem profil na Ennsradweg, planowałem jechać w dół a te podjazdy są raczej do przyjęcia. Widoki powinny to zrekompensować ale zobaczymy co wyjdzie z planów.

O drodze wzdłuż rzeki Men opowiadali nam spotkani w Niemczech Polacy, też podobno bardzo malowniczo, sprawdzę na pewno!

[Sebastian]

Super wyprawa - gratuluję!
A co do wymienionych w relacji kajaków składanych - odradzam. Jeden składak to dwa ciężkie wory, do tego długie składanie i rozkładanie. No i ta cena 

Tak, widziałem ten wór i cały proces składania i rozkładania. Na pierwszym kempingu dziewczyna czyściła ten kajak lepiej niż ja samochód przed sprzedażą. Lekko nas to zdziwiło. Ale jak na drugim kempingu usłyszałem, że kajak, który oglądam ma 30 lat to zrozumiałem dlaczego tak o niego dbała
Wiesz, jak to jest - jak facet widzi ciekawy gadżet to się bardzo ekscytuje i oczywiście musi go mieć. Ale przyszło zastanowienie i stwierdziłem, że na moje obecne i przyszłe potrzeby wystarczy wynajem. Szczególnie, że przy 3 dzieci to i tak musiałbym mieć 2. I jednak bardziej jestem górski niż kajakowy. Ale dzięki za informację o tych wysokociśnieniowych, poszukam.