III Tour de WOŚP (12.01.2020)

[Wilk]

Choć w zamyśle organizatora było chyba aby ludziska mogli pojechać wszystkie trzy dystanse... To wtedy wygląda to rozsądnie.

No własnie tak nie do końca, bo dość ambitnie. Żeby się wyrobić z dystansu 100km na dystans 25km to trzeba te 110km przejechać ze średnią 25km/h i bez żadnego postoju, a to w połowie stycznia nie musi być taka oczywistość. A jak widać po liście to większość z tych co jedzie na 100km jedzie pozostałe dystanse, w tym i kobiety.

Integracja to myślę, że przede wszystkim w trakcie samej jazdy będzie, bo to niedziela, więc po imprezie to raczej wszyscy szybko się zawiną do domu.

[Elizium]

Myślę, że jednak będzie dobrze. Oczywiście bierzemy pod uwagę pogodę, im bliżej terminu i bardziej wiarygodnych prognoz, tym bardziej będzie można coś powiedzieć (czy da się tak zrealizować plan, czy nie). Zakładamy, może naiwnie, że na 3 dystanse jednak zapisują się osoby jeżdżące. Więcej aniżeli mniej.

To jest plan. Gdyby trzeba było, to go zmodyfikujemy.

Edit. właśnie wróciłem ze spotkania organizacyjnego. Mamy póki co 3 grupy... no, powiedzmy, że dla bezpieczeństwa to będzie 4-5 grup na trasę 100. Biuro imprezy będzie czynne od 7:15. GPS-y, oświadczenia i możemy jechać. Więc teoretycznie możemy startować od 7:30 co 5 min. Wszystko zależy od prognoz. I faktycznej pogody.

[Johnny_n]

No niestety, ze względu na żonę (idzie do Sanatorium w tym czasie) nie będę mógł przyjechać. Przynajmniej tak to wygląda na dziś. Mój adres wysłałem już na maila. 

W związku z tym, że wpisałem się na wszystkie 3 dystanse, to mam pytanie:
- Czy mam zrobić 3 różne trasy, czy po prostu jedną minimum 175 km?
Pewnie machę od razu 200, jak na medalu jest... 

[Elizium]

Johnny, jak Ci pasuje. Pełna dowolność, byle przejechać. Jak przejedziesz 200, dostaniesz medal ze wszystkimi dystansami

[Elizium]

Wysłaliśmy do Was maila z pytaniem o nocleg. Prosiłbym o odpowiedź mailem. Poza Wilkiem i ekipą KU, bo to akurat już wiem

[Wilk]

To ja nic nie dostałem

[Elizium]

No bo przecież napisałem, że co do Ciebie i Ekipy KU  to wiem, że nocujecie. Więc nie pytam drugi raz

[Elizium]

Dziś zamknęliśmy ostatecznie zapisy III Tour de WOŚP. Wyszło - również dzięki wielu osobom z tego forum - znakomicie, bo mamy zebrane 10.000,00 zł, co będzie najwyższą przez nas zebraną sumą. Bardzo dziękujemy.

[Wilk]

Pierwsze prognozy wskazują na to, że będzie bardzo mocny zachodni wiatr i jak to często przy takim wietrze ciepło na tę porę roku, z kolei wiatr wschodni w styczniu to najczęściej oznacza solidny mróz. Jednym słowem, gdyby maraton prowadził na Warszawę - to by było 30km/h bez kręcenia

A jak wygląda opcja noclegu z niedzieli na poniedziałek? Jest w ogóle taka możliwość?

[Elizium]

Niestety, nocleg z niedzieli na poniedziałek odpada, bo szkoła ma zajęcia od rana (ferie zaczynają się później u nas). Ale możemy pomóc dostać się do Poznania, jakby co.

Wiem. Ale dwa lata temu też tak było, długo wszystko wskazywało na wiatr z zachodu, a potem wszystko się obróciło. Zrobiło się -8 na starcie i -16 na mecie. No i cały czas mocny wiatr w twarz. Ale jak pisałem, nie to jest problemem. Problem to ryzyko np. lodu czy śniegu.

No i najważniejsze: cel imprezy. Mamy już zebrane tyle, co łącznie zebraliśmy przez 2 poprzednie edycje.

[Wilk]

Ale jak pisałem, nie to jest problemem. Problem to ryzyko np. lodu czy śniegu.

Nie powiedziałbym, że -8'C to nie jest problemem, nawet przy suchej pogodzie. Poniżej -10'C to już w ogóle ekstremum. Tyle godzin na mrozie to jednak zbiera silne żniwo, postoje się długo przeciągają, jest problem z piciem, mogą być problemy ze stopami, z dłońmi itd

[Elizium]

Oczywiście. Wtedy, 2 lata temu, po stu km z mojej 14 osobowej grupy zostały 3 osoby, wliczając mnie. Gdyby grupa Hipka nie poczekała na mnie w Turku, pewnie odpadłbym tam też, bo w 3 osoby pod ten wiatr naprawdę było marnie jechać. Na szczęście poczekali, a już w większej grupie, jadąc parami na zmiany szło jechać znacznie łatwiej.

Do Łowicza wtedy dojechaliśmy po 18-stej. Szkoda, żeśmy nie pojechali dalej, zaważyła panika, że nie zdążymy do studia WOSP (mieliśmy być na 22). Koniec końców w studio czas antenowy był dla nas tuż przed północą - spokojnie można było jechać na kołach, w te 6h dojechalibysmy i byłby jeszcze czas na przebranie.

W tym roku będzie inaczej, bo nie powinno być problemów z odpoczynkiem, będzie jedzenie i ciepłe napoje. Miło by było, gdyby nie lało. Niech wieje, byle było sucho i ciut powyżej zera.

[Wilk]

Wtedy to myślę, że za ambitne były założenia, niepotrzebnie była Łódź na trasie - i dłuższy dystans i też czas na przejazd przez duże miasto czy wizytę w sztabie WOSP. Gdyby jechać bezpośrednio na Warszawę to by był zapas czasowy. Ale warunki ostro przeczesały stawkę, do tego Łowicza dojechali tylko najmocniejsi.

A w tym roku zobaczymy, z prognoz wygląda, że deszcz nie jest wykluczony, choć jakichś wielkich opadów na razie nie ma. Ale rzeczywiście sporo przyjemniej byłoby na sucho, nawet ze sporym wiatrem, bo na mokro jazda grupą to będzie słabiutka

[Mijah]

A w tym roku zobaczymy, z prognoz wygląda, że deszcz nie jest wykluczony, choć jakichś wielkich opadów na razie nie ma. Ale rzeczywiście sporo przyjemniej byłoby na sucho, nawet ze sporym wiatrem, bo na mokro jazda grupą to będzie słabiutka

Jest to okoliczność, z którą musieliśmy się zmierzyć w drugiej połowie zeszłorocznego TdWOŚP i skończyło się po prostu jazdą w podgrupach. Oczywiście, jazda w zimnie i deszczu odebrała przejazdowi nieco uroku

Swoją drogą, mam nadzieję, że określanie tej imprezy jako "Na sportowo" nie wyzwoli w niektórych nieadekwatnie bojowych nastrojów, bo potem znów będziemy musieli czytać, że ktoś był np. "drugi na mecie".

[Elizium]

Tradycyjnie - ruszamy i staramy się jechać w grupach. Nie ma co rwać grup, bo dystanse są godzinowo rozpisane i przejazd szybszy niczego nie zmieni.

Grupy startowe wrzucimy w poniedziałek, start będzie:
1) dystans 100 km, od 7:30, co 5 minut (4 grupy)
2) dystans 25 km, od 13:00 co 5 minut (4 grupy)
3) dystans 50 km, od 15:00 co 5 minut (4 grupy, choć... zależy, czy wszyscy podtrzymają deklaracje).

Na starcie trzeba się zatem pojawić najpóźniej na 15 min przed wyznaczoną godziną. Osoby, które nocują na sali, będą miały przywiezione rano śniadanie.