Autor Wątek: wycieczki widokowo kulinarne  (Przeczytany 151978 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19740
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 28 Kwi 2023, 17:55 »
Na takiej mizernej porcyjce dla chudej panienki co trochę widelcem podziubie to Ty daleko na tym maratonie nie zajedziesz  :lol:. Kuchnia artystyczna to się na ultra za grosz nie sprawdza, żeby odnosić sukcesy to musisz zupełnie przestawić przyzwyczajenia kulinarne. Na ultra nie liczy się jakość, liczy się tylko ilość!  :P

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 1 Maj 2023, 10:12 »


czas bez szału … ale poszło longiem 😇

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 2 Maj 2023, 11:53 »
Na takiej mizernej porcyjce dla chudej panienki co trochę widelcem podziubie to Ty daleko na tym maratonie nie zajedziesz  :lol:. Kuchnia artystyczna to się na ultra za grosz nie sprawdza, żeby odnosić sukcesy to musisz zupełnie przestawić przyzwyczajenia kulinarne. Na ultra nie liczy się jakość, liczy się tylko ilość!  :P


o solidnym ładowaniu węglami przed i w trakcie , to ja wiedziałem  ;)
to była przystawka do obiadu 😉

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 4 Maj 2023, 14:28 »
no i przyszedł czas na kołeczka garbaruka 😏 niecały rok i do wymiany
ładnie wyglądają ale z trwałością to bardzo kiepsko
musze znaleźć jakąś alternatywę , ktoś ? coś ?


Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 10:38 »


kilka danych z mojego pierwszego ultramaratonu..bałtyk 600

czas brutto 44h 55 min. netto 32h 36 min.
58 miejsce
259 ukończyło
63 dnf

wrażenia jak najbardziej pozytywne
czas 40 h jak najbardziej w zasięgu , no ale …

z błędów jakie popełniłem to
zabranie śpiwora i materaca , jeszcze pewnie coś by się znalazło…
brak asertywności w zachowaniu…

za tydzień ultraroztocze 😁

Offline Mężczyzna Zbyszek

  • Wiadomości: 1472
  • Miasto: Zawiercie
  • Na forum od: 17.02.2009
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 10:44 »
za tydzień ultraroztocze 😁
Wzięło Cię  ;D

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 10:52 »
coś tam jeszcze pojadę i bedę miał z głowy ;) tak mi się jakoś zakodowało..
żeby z radością wrócić do kolarstwa romantycznego ;)

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3313
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 11:45 »
Gratuluję
Po cichu zastanawiam się nad *brejdakiem*

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19740
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 12:25 »
kilka danych z mojego pierwszego ultramaratonu..bałtyk 600

czas brutto 44h 55 min. netto 32h 36 min.
58 miejsce
259 ukończyło
63 dnf

wrażenia jak najbardziej pozytywne
czas 40 h jak najbardziej w zasięgu , no ale …

z błędów jakie popełniłem to
zabranie śpiwora i materaca , jeszcze pewnie coś by się znalazło…
brak asertywności w zachowaniu…

Jak na pierwszy taki start - to bardzo przyzwoity wynik. Trasa niemal dwudobowa - to już jest prawdziwe ultra, z jazdą pełnej nocy, wchodzi czynnik narastającego zmęczenia i niedospania.

I nic nie daje tak dobrych doświadczeń jak właśnie sam maraton. Zabrania śpiwora i materaca na pierwszy taki start nie nazwałbym błędem, tylko całkiem sensowną zagrywką, nawet jak z tego nie korzystaliśmy. Jadąc coś takiego pierwszy raz nie sposób przewidzieć jak damy sobie radę nocą, czy nas sen nie złoży - a wtedy możliwość snu w dowolnym momencie sporo wnosi. Też nie przesadzajmy, że niecały kilogram wielce zmieni nasze osiągi, to na prędkość jazdy ma symboliczny wpływ.

Natomiast to co bardzo wpływa na czas jazdy to są oczywiście postoje - tu są zawsze największe rezerwy czasu do urwania. I skoro piszesz o asertywności to wnioskuję, że ileś czasu straciłeś na jeździe grupowej. Ta asertywność to jest właśnie trudna sprawa na ultra, jadąc ileś czasu z ludźmi zawiązuje się swoista solidarność, czeka się na ludzi ze swojej ekipy jak słabną, zamulają, a przede wszystkim na grupowych postojach więcej czasu schodzi. Ten coś musi zjeść, tamten idzie do toalety, ten jeszcze coś kupuje, albo rower poprawia - i czas leci  ;). Dlatego wbrew pozorom jazda solo z reguły jest dużo efektywniejsza, może czas netto będzie trochę mniejszy niż jadąc w grupie, ale za to nadrabiamy dużo krótszym czasem postojów. Choć to nie jest rozwiązanie dla każdego, jazda solo to już wyższa szkoła jazdy ultra, wiele osób tego nie potrafi lub się tego obawia, szczególnie nocą. I dlatego najbardziej prestiżowe i najtrutniejsze maratony typu TCR są rozgrywane w kategoriach Solo, by podnieść skalę trudności. W Polsce takich imprez jest niewiele, gravelowej to właściwie nie kojarzę żadnej, na niektórych szosowych są kategorie solo, ale z reguły jako kategoria dodatkowa do Open (jak w cyklu Janika). Jedynie na RTP Solo to jest podstawowa kategoria rywalizacji, oprócz tego jest kategoria Pary, ale nie ma klasycznego Open.

Offline PABLO

  • Wiadomości: 3696
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 13:16 »
no i przyszedł czas na kołeczka garbaruka 😏 niecały rok i do wymiany
ładnie wyglądają ale z trwałością to bardzo kiepsko
musze znaleźć jakąś alternatywę , ktoś ? coś ?

Ta dyskusja już się odbyła.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 20:24 »
kilka danych z mojego pierwszego ultramaratonu..bałtyk 600

czas brutto 44h 55 min. netto 32h 36 min.
58 miejsce
259 ukończyło
63 dnf

wrażenia jak najbardziej pozytywne
czas 40 h jak najbardziej w zasięgu , no ale …

z błędów jakie popełniłem to
zabranie śpiwora i materaca , jeszcze pewnie coś by się znalazło…
brak asertywności w zachowaniu…

Jak na pierwszy taki start - to bardzo przyzwoity wynik. Trasa niemal dwudobowa - to już jest prawdziwe ultra, z jazdą pełnej nocy, wchodzi czynnik narastającego zmęczenia i niedospania.

I nic nie daje tak dobrych doświadczeń jak właśnie sam maraton. Zabrania śpiwora i materaca na pierwszy taki start nie nazwałbym błędem, tylko całkiem sensowną zagrywką, nawet jak z tego nie korzystaliśmy. Jadąc coś takiego pierwszy raz nie sposób przewidzieć jak damy sobie radę nocą, czy nas sen nie złoży - a wtedy możliwość snu w dowolnym momencie sporo wnosi. Też nie przesadzajmy, że niecały kilogram wielce zmieni nasze osiągi, to na prędkość jazdy ma symboliczny wpływ.

Natomiast to co bardzo wpływa na czas jazdy to są oczywiście postoje - tu są zawsze największe rezerwy czasu do urwania. I skoro piszesz o asertywności to wnioskuję, że ileś czasu straciłeś na jeździe grupowej. Ta asertywność to jest właśnie trudna sprawa na ultra, jadąc ileś czasu z ludźmi zawiązuje się swoista solidarność, czeka się na ludzi ze swojej ekipy jak słabną, zamulają, a przede wszystkim na grupowych postojach więcej czasu schodzi. Ten coś musi zjeść, tamten idzie do toalety, ten jeszcze coś kupuje, albo rower poprawia - i czas leci  ;). Dlatego wbrew pozorom jazda solo z reguły jest dużo efektywniejsza, może czas netto będzie trochę mniejszy niż jadąc w grupie, ale za to nadrabiamy dużo krótszym czasem postojów. Choć to nie jest rozwiązanie dla każdego, jazda solo to już wyższa szkoła jazdy ultra, wiele osób tego nie potrafi lub się tego obawia, szczególnie nocą. I dlatego najbardziej prestiżowe i najtrutniejsze maratony typu TCR są rozgrywane w kategoriach Solo, by podnieść skalę trudności. W Polsce takich imprez jest niewiele, gravelowej to właściwie nie kojarzę żadnej, na niektórych szosowych są kategorie solo, ale z reguły jako kategoria dodatkowa do Open (jak w cyklu Janika). Jedynie na RTP Solo to jest podstawowa kategoria rywalizacji, oprócz tego jest kategoria Pary, ale nie ma klasycznego Open.

komentarz celny bez pudła.. zresztą czego się spodziewać od kogoś kto tkwi w tym po uszy..
zaciekawiło mnie stwierdzenie że efektywniej solo.. bo na grupowych postojach większa strata..

dodam tylko że najbardziej obawiałem się jazdy w nocy (co ciekawe druga nocka szła dużo lepiej) , myślę że solo bym gorzej cisnął

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 20:32 »








nie wiem jak u was .. ale u mnie pogoda .. nędza !

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19740
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 7 Maj 2023, 21:02 »
komentarz celny bez pudła.. zresztą czego się spodziewać od kogoś kto tkwi w tym po uszy..
zaciekawiło mnie stwierdzenie że efektywniej solo.. bo na grupowych postojach większa strata.
Bo najczęściej tak jest. w grupie masz nieco większe tempo jazdy, bo ludzie się wzajemnie napędzają do wysiłku, ale za to postoje grupowe się sporo wydłużają. Poza tym jadąc szybciej - szybciej się również męczysz i częściej musisz odpoczywać.

dodam tylko że najbardziej obawiałem się jazdy w nocy (co ciekawe druga nocka szła dużo lepiej) , myślę że solo bym gorzej cisnął

Na solo nie jest tak łatwo się przestawić, to wymaga czasu i doświadczenia. Pierwsza noc na rowerze to wiadomo, że są obawy, w ogóle sporo osób woli nocą jechać w grupie. Zaletą jest mniejsze zamulanie, jest z kim pogadać, przy szybszym tempie tak spać się nie chce.

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 14 Maj 2023, 09:21 »






.



kolejna gravelowa przygoda za mną
ultraroztocze 350

czas brutto 18.02



fajnie było , pogoda dopisała
jak by spadł deszcz to jeszcze bym chyba siedział w tych wąwozach lub polach  ;)
i po cichutku trzeba się wycofać z tej jazdy na czas

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1967
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
Odp: wycieczki widokowo kulinarne
« 14 Maj 2023, 20:50 »
siadłem przy kompie … a tam więcej info niż w tel.



na ponad 120 osób wynik motywuje  ;D



i regeneracja to najbardziej lubie 😉

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum