Autor Wątek: VeloViewer Explorer  (Przeczytany 35587 razy)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 00:42 »
Hej, ciekaw jestem czy ktoś bawi się w "explorera" w serwisie VeloViewer - https://veloviewer.com . W największym skrócie jest to coś jak Zalicz Gminy ale w mniejszej skali, tj. mapa jest podzielona na kwadraty (mniej więcej takie jak "tiles" z których budowane są mapy - w naszych okolicach kwadrat ma mniej więcej kilometrowy bok), które po prostu trzeba odwiedzić. Celem głównym jest zbudowanie z małych kwadracików jak największego "dużego" kwadratu. Ja w tej chwili mam 32x32 i wygląda to tak:


(jak widać tak naprawdę jest 33x32 albo dwa nachodzące kwadraty po 32x32)

Światowi rekordziści mają ponad 100x100 :)

Od razu zaznaczę, że VeloViewer jest w pełnej wersji płatny (a w darmowej ma ograniczenie ilości wycieczek - więc nie nadaje się do "eksplorowania") i jako taki bazuje na Stravie (tzn. synchronizuje aktywności ze Stravy - nie da się "ręcznie" dodawać).

RDK

  • Gość
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 03:56 »
(tzn. synchronizuje aktywności ze Stravy - nie da się "ręcznie" dodawać).
No ok. Rozumiem takie sytuacja (bez zaglądania na stronę, bo taka polityka mnie zniechęca, nie mam czego szukać) - tak łatwiej o weryfikowalność. Myślę, że lepiej byłoby wprowadzić tę opcję z adnotacją, że trzeba się liczyć z tym, że w jakichś światowych rankingach lądowałoby się w osobnej kategorii, albo nie posiadałoby się ikonki weryfikowalności itp. ale wciąż zachowaną możliwość kolorowania sobie mapy szlakami i jednostkami powierzchni :)
Bez tego, to dalej sobie będę siedzieć w GE ;)

Offline Mężczyzna wiki

  • Nie spać! Jechać!
  • Wiadomości: 1802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 28.01.2016
    • ekstremalna strona rowerowa
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 09:30 »
Podoba mi się. Tylko:
1. Najpierw trzeba by zaliczyć wszystkie gminy
2. kupić coś smartfonopodobne
3. pozbyć się awersji do stravy

Tak jak RDK napisał szkoda, że nie można tego robić bez tych wszystkich ograniczeń, mniej zobowiązująco (tylko dla siebie)
rowerem na księżyc (100 %);  [wsie woj. łódzkiego - 64%]

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 09:48 »

Tak jak RDK napisał szkoda, że nie można tego robić bez tych wszystkich ograniczeń, mniej zobowiązująco (tylko dla siebie)

Można. ;) Kolejne "kwadraciki" na kolejnych arkuszach czekają na odwiedzenie ;)


... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

RDK

  • Gość
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 11:01 »
kawerna :D

Chyba gdzieś w necie można sobie znaleźć takie sztabówki :)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 11:14 »
tak łatwiej o weryfikowalność. Myślę, że lepiej byłoby wprowadzić tę opcję z adnotacją, że trzeba się liczyć z tym, że w jakichś światowych rankingach lądowałoby się w osobnej kategorii, albo nie posiadałoby się ikonki weryfikowalności itp. ale wciąż zachowaną możliwość kolorowania sobie mapy szlakami i jednostkami powierzchni :)

To jest kwestia genezy - VeloViewer powstał w celu rozszerzenia możliwości Stravy o dodatkowe analizy, wizualizacje itd. - natomiast pomysł z explorerem urodził się niejako przypadkiem  na marginesie projektu - w zasadzie jako efekt uboczny :) Tylko, że wyszło, że niektórym się bardzo to podoba i w zasadzie używają VeloViewera tylko do explorera - o czym autor w ogóle nie myślał (zresztą nadal patrząc na globalne statystyki - aktywnie "explorujący" stanowią mały odsetek użytkowników).

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1513
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 12:16 »
3. pozbyć się awersji do stravy
Nie musisz na Strave nawet zaglądać, aby z Veloviewera korzystać. Wystarczy gromadzić ślady na Endomondo lub Garmin Connect - jest jakiś serwis online, gdzie się raz rejestrujesz, dodajesz swoje konta Strava / Endomondo / Connect i to Ci samo już synchronizuje. Wystarczy, że nowy ślad pojawi się w jednym z tych serwisów i automat dodaje go do pozostałych. Zarejestrowałem takie coś parę lat temu i w sumie nie pamiętam już nawet jak się to coś nazywa, ale działa :)
Kończę przejazd, nawigacją Garmin wrzuca automatycznie na serwer Garmin Connect i po chwili bez jakiejkolwiek ingerencji mam juz trasy we wszystkich serwisach.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 16:31 »
3. pozbyć się awersji do stravy
Nie musisz na Strave nawet zaglądać, aby z Veloviewera korzystać. Wystarczy gromadzić ślady na Endomondo lub Garmin Connect - jest jakiś serwis online, gdzie się raz rejestrujesz, dodajesz swoje konta Strava / Endomondo / Connect i to Ci samo już synchronizuje.

Zakładałem, że Wiki ma na myśli ogólną awersję do elektronicznych śladów - a niekoniecznie tylko do stravy :)

Jednym z takich serwisów synchronizujących jest https://tapiriik.com/ - obsługuje całą masę stron  a także dropboksa. Działa bardzo ładnie - czasami ma drobne problemy z niekompatybilnościami (jak testowałem to pamiętam, że ślad z kajaków ze stravy w innym serwisie został wrzucony jako pływanie, wiem że inni mieli też problemy z dodatkowymi danymi z czujników HR/kadencja - ale raczej przy jakichś nietypowych kombinacjach).

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1513
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 9 Maj 2019, 17:01 »
Jednym z takich serwisów synchronizujących jest https://tapiriik.com/ ...
Oooo to to, ten właśnie użyłem dawno temu i do dzisiaj działa.

Co do Stravy to też miałem długo awersję i używałem Endomondo tylko - dlatego założyłem, że chodzi o awersję do serwisu a nie do elektronicznych zabawek itd.

Offline Mężczyzna MikoY

  • Wiadomości: 9
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 10.11.2019
    • Bio
Odp: VeloViewer Explorer
« 19 Sie 2020, 17:51 »
Tak, inni też się bawią w "kwadraciki"  ;D
Mój obecny stan to 51x51 i 3307.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 19 Sie 2020, 18:41 »
Mój obecny stan to 51x51 i 3307.

Szacun :) ech... konkurencja taka się zrobiła, że 51 pewnie starcza góra na pierwszą setkę :)

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Sie 2020, 07:28 »
Jak dla mnie challenge bez sensu, bo w pewnym momencie nie zbudujesz dużego kwadratu, ponieważ jakiś malutki będzie w całości pokryty przez jednostkę wojskową, albo jezioro i co zrobisz? Nic nie zrobisz. Poza gminami ciekawsze jest zaliczenie wszystkich ulic w swoim mieście, ale obskoczenie wszystkich kwadratów o wielkości kilkunastu hektarów to jest już geodezja, a nie rowerowa rekreacja. O ile zaliczanie gmin wiązało się nieraz z jakimiś jazdami przez zadupiaste drogi wiejskie czy nawet leśne szutry, o tyle te kwadraty to będzie jazda po bandzie i włażenie na miedzę, przebijanie się przez jakieś krzaki, jeśli nie gorzej. A jeszcze za to płacić?

Offline Mężczyzna ramzes

  • Wiadomości: 1513
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 20.06.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Sie 2020, 10:48 »
Jak dla mnie challenge bez sensu...[]
Też tak sądzę. Challenge moim zdaniem powinien mieć ściśle określony koniec - i to realny, możliwy do zdobycia koniec, bo inaczej szybko przestanie bawić.
Gminy są takim właśnie "czelendżem" z określonym końcem, przy czym to dosyć hardcorowe zadanie, ale osiągalne (gratuluję tym, którzy już to osiągneli).
Ja kilka lat temu wymyśliłem sobie #nowawieschallenge - zaliczyć rowerem wszystkie miejscowości Nowa Wieś w Polsce (jest ich obecnie stokilkanaście). Mam już 46. W każdej muszę sobie zrobić fotkę pod znakiem - o ile takowy znak istnieje, bo czasem są to takie zadupia, że np nie ma znaku (bo np ukradli, albo zardzewiał). Ważne jednak, aby była to miejscowość ze swoim kodem pocztowym.
Nowa Wieś to nazwa miejscowości występująca w Polsce najczęściej.
https://www.instagram.com/explore/tags/nowawieschallenge/ Tutaj dokumentacja mojego challengu :)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Sie 2020, 11:34 »
Jak dla mnie challenge bez sensu, bo w pewnym momencie nie zbudujesz dużego kwadratu, ponieważ jakiś malutki będzie w całości pokryty przez jednostkę wojskową, albo jezioro i co zrobisz? Nic nie zrobisz. Poza gminami ciekawsze jest zaliczenie wszystkich ulic w swoim mieście, ale obskoczenie wszystkich kwadratów o wielkości kilkunastu hektarów to jest już geodezja, a nie rowerowa rekreacja. O ile zaliczanie gmin wiązało się nieraz z jakimiś jazdami przez zadupiaste drogi wiejskie czy nawet leśne szutry, o tyle te kwadraty to będzie jazda po bandzie i włażenie na miedzę, przebijanie się przez jakieś krzaki, jeśli nie gorzej. A jeszcze za to płacić?

Jak ze wszystkim, kwestia gustu - dla mnie zaliczanie ulic w mieście jest słabe bo wolę pole, las, przestrzeń. A co do "miedze, krzaki, jeśli nie gorzej" to zobacz ilu jest zwolenników rowerowej jazdy na orientację.

Z jeziorkiem nie ma problemu, zawsze można kajak wypożyczyć albo rower wodny jak kto woli :)
Typowe jednostki wojskowe są u nas względnie małe, gorzej z aktywnymi poligonami i lotniskami - ale też nie jest tak źle bo czasem są jakieś "dni otwarte". Oczywiście duże parki narodowe w których jest ograniczenie poruszania do szlaków mogą być problemem. U mnie na południu zbliżam się do kopalni odkrywkowej Bełchatów ale za parę lat mają ją zamknąć ;)

Challenge moim zdaniem powinien mieć ściśle określony koniec - i to realny, możliwy do zdobycia koniec, bo inaczej szybko przestanie bawić.

Ale przecież większość sportów tak nie działa, ludzie konkurują z innymi albo z sobą - stawiają sobie sami jakieś punkty (przejechać 100, 500, 1000km, przebiec maraton poniżej 5,4,3 godzin) - tutaj jest tak samo. Oczywiście rozumiem, że niektórych brak końca ("zawsze można lepiej, dalej, szybciej") może być zniechęcający.

Ja kilka lat temu wymyśliłem sobie #nowawieschallenge

Też fajnie :) Ja sobie wymyśliłem na ten moment, żeby zrobić 50x50 kwadratów - a jak to zrobię to zobaczę, może wymyślę coś zupełnie innego, a może będę robił dalej.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 19 Lis 2021, 11:38 »
A jak się ma veloviewer do kwadratów na statshunters.com?

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 19 Lis 2021, 11:54 »
To są te same kwadraty. Kwadratów nikt nie rysuje. To po prostu rozmiar kafelka z OpenStreetMap na zoomie 14 przy domyślnej rozdzielczości kafelka (256x256).

Stasthunters jest za friko, Veloviewer płatny i daje niewiele więcej poza porównywaniem się z innymi frajerami, którzy płacą za coś co mogą mieć darmo.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20578
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 15:39 »
Jak dla mnie challenge bez sensu, bo w pewnym momencie nie zbudujesz dużego kwadratu, ponieważ jakiś malutki będzie w całości pokryty przez jednostkę wojskową, albo jezioro i co zrobisz? Nic nie zrobisz. Poza gminami ciekawsze jest zaliczenie wszystkich ulic w swoim mieście, ale obskoczenie wszystkich kwadratów o wielkości kilkunastu hektarów to jest już geodezja, a nie rowerowa rekreacja. O ile zaliczanie gmin wiązało się nieraz z jakimiś jazdami przez zadupiaste drogi wiejskie czy nawet leśne szutry, o tyle te kwadraty to będzie jazda po bandzie i włażenie na miedzę, przebijanie się przez jakieś krzaki, jeśli nie gorzej. A jeszcze za to płacić?

To, że ludzie bawią się w te kwadraty IMO wynika raz z faktu popularności Stravy, która obecnie jest rowerowym serwisem nr1 i dość skutecznie zniszczyła wszystkie inne, typu np. BS. A Strava jest nastawiona na liczby, na osiągi, na "zaliczanie" właśnie.

A druga sprawa - z faktu, że zaliczanie gmin nie jest łatwe, gdy się "wyczesze" najbliższą okolicę to kolejne zdobycze wiążą się z długimi podróżami po kraju, jednodniowe trasy słabo się sprawdzają. Też nieodmiennie mnie bawiło to jęczenie ludzi, że muszą ręcznie odklikać gminy na ZaliczGminę, że to się nie robiło automatycznie, ostatnio autor serwisu uległ temu jęczeniu i wprowadził tę funkcjonalność. Niestety ci którym się nawet nie chce chwilę odklikać zdobyczy - to tym bardziej nie znajdą motywacji by jeździć po całym kraju, na to już potrzeba duszy podróżnika i właśnie silnej motywacji.

I dlatego kwadraty to są bardziej dla ludzi co chcą pozaliczać swoją okolicę, ale nie mają chęci i możliwości jeżdżenia po całej Polsce i dlatego zaliczenie gmin szybko ich znudziło. I też nie sądzę by ktoś się bawił w kwadraty na obszarze całego kraju, jeśli nawet są takie osoby to jest ich bardzo mało, bo to już rzeczywiście byłoby bardzo trudne do osiągnięcia, szczególnie na obszarach górskich, bagnach, jeziorach, poligonach itd.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 19:23 »
I dlatego kwadraty to są bardziej dla ludzi co chcą pozaliczać swoją okolicę, ale nie mają chęci i możliwości jeżdżenia po całej Polsce i dlatego zaliczenie gmin szybko ich znudziło. I też nie sądzę by ktoś się bawił w kwadraty na obszarze całego kraju, jeśli nawet są takie osoby to jest ich bardzo mało, bo to już rzeczywiście byłoby bardzo trudne do osiągnięcia, szczególnie na obszarach górskich, bagnach, jeziorach, poligonach itd.

Chyba, że wręcz przeciwnie ;) Ja np. gminy zaliczam głównie w sezonie letnim (bo to jest dla mnie czas na komfortowe przejechanie szosą dalekich kilkuset-kilometrowych tras), natomiast kwadraty w sezonie zimowym - bo do kwadratów potrzeba mtb/gravela a w zimie cieplej jest w lesie i mogę sobie podjechać 50km autem i pokręcić 8-10 godzin po różnych ciekawych dziurach łapiąc kwadraciki.

Stasthunters jest za friko, Veloviewer płatny i daje niewiele więcej poza porównywaniem się z innymi frajerami, którzy płacą za coś co mogą mieć darmo.

To mniej więcej jak ci frajerzy co płacą za udział w maratonie zamiast ściągnąć sobie gpxa i pojechać sobie bez płacenia...

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 20:02 »

To, że ludzie bawią się w te kwadraty IMO wynika raz z faktu popularności Stravy, która obecnie jest rowerowym serwisem nr1 i dość skutecznie zniszczyła wszystkie inne, typu np. BS. A Strava jest nastawiona na liczby, na osiągi, na "zaliczanie" właśnie.

A druga sprawa - z faktu, że zaliczanie gmin nie jest łatwe, gdy się "wyczesze" najbliższą okolicę to kolejne zdobycze wiążą się z długimi podróżami po kraju, jednodniowe trasy słabo się sprawdzają. Też nieodmiennie mnie bawiło to jęczenie ludzi, że muszą ręcznie odklikać gminy na ZaliczGminę, że to się nie robiło automatycznie, ostatnio autor serwisu uległ temu jęczeniu i wprowadził tę funkcjonalność. Niestety ci którym się nawet nie chce chwilę odklikać zdobyczy - to tym bardziej nie znajdą motywacji by jeździć po całym kraju, na to już potrzeba duszy podróżnika i właśnie silnej motywacji.

I dlatego kwadraty to są bardziej dla ludzi co chcą pozaliczać swoją okolicę, ale nie mają chęci i możliwości jeżdżenia po całej Polsce i dlatego zaliczenie gmin szybko ich znudziło. I też nie sądzę by ktoś się bawił w kwadraty na obszarze całego kraju, jeśli nawet są takie osoby to jest ich bardzo mało, bo to już rzeczywiście byłoby bardzo trudne do osiągnięcia, szczególnie na obszarach górskich, bagnach, jeziorach, poligonach itd.

Z gminami prawda. Więcej roboty z planowaniem i analizą, które mam, których nie mam, które teraz zdobędę niż potem z przejechaniem tych kilkuset km w weekend i ich zebranie. Mapka Globalbusa i ślady gpx oraz Excel mi pomogły. Bez tego byłoby mega ciężko. Dodatkowo wspierałem się ridewithgps.com oraz mapkami z freizeitkarte bo tam w Locusie miałem granice gmin. Jest to dość żmudne.

Kwadraty? Mimo sceptycyzmu zacząłem się w to bawić jednak i zaraziłem nawet paru ziomków z pracy, ale zbieranie gmin przy tym to pikuś - tyle wam powiem. O ile zrobienie swojego miasta i swojej okolicy to nie jest wielkie halo i taka Wawka daje wynik 25x25 o tyle dalej zaczynają się schody. Ja mam 34x34 i 1 kwadratu brakuje mi do 35x35 i już widzę, że będzie to jazda po dzikim polu przez jakieś chaszcze. Gdy się nie da pojechać, trzeba będzie pchać. Trudno. Czemu się bawię? Trochę z braku czasu, chęci i pomysłów na nowe wyzwania (tylko parę razy do roku uderzam na Czechy i zbieram tamtejsze gminy), a jeżdżę po rodzinnym terenie. Urodzony w Skierniewicach, kilka lat mieszkałem w Łodzi, a teraz Wawka toteż wszystko pomiędzy to jakby nie patrzeć moje strony więc idealnie pasuje.

Na wykopie widzę, że jest grupka, która razem to zbiera i lider (swoja drogą gminy też zebrał) Metaxy ma 69x69. Biedny czeka na dni otwarte Huty Katowice bo mu jednego brakuje do 70x70. Na Stravie wrzuca fotki ze zbierania między Krakowem, a Kielcami, to tam mega szutry, jakieś błota, psy, dziury straszne. https://rowerowyrownik.cf/mapa/

Całego kraju nie da się zrobić, bo wchodzą tematy typu bagna, kopalnie, poligony, jeziora. Poza tym skala. Polska to byłoby coś w zakresie 300x300 jeśli nie więcej. Światowi rekordziści są w zakresie 100x100. Mowa o ludziach, którzy są niejako przyspawani do roweru. I tak to właśnie wygląda. Większość dobija do 25x25 póki jest łatwo, potem garstka świrów. Z gminami podobnie: prawie 5000 ludzi, a 90% z nich ma  gmin zrobionych max 20% czyli parę wypraw typu R10, green failo plus własna dzielnia. Moda, moda, moda


To mniej więcej jak ci frajerzy co płacą za udział w maratonie zamiast ściągnąć sobie gpxa i pojechać sobie bez płacenia...

Porównujesz imprezę na żywo, spotykanie się z żywymi ludźmi, wspólne przygody, hot dogi na Orlenach, noclegi na przystankach z gapieniem się na cyferki z randomami z innych krajów?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20578
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 20:40 »
To mniej więcej jak ci frajerzy co płacą za udział w maratonie zamiast ściągnąć sobie gpxa i pojechać sobie bez płacenia...

Toś popłynął sobie mocno  :P
Płacenie za wirtualny serwis, a za realne zawody rowerowe z ludźmi o bliskich nam zainteresowaniach, za jedyną w swoim rodzaju atmosferę to dwie zupełnie inne bajki.

Czemu się bawię? Trochę z braku czasu, chęci i pomysłów na nowe wyzwania (tylko parę razy do roku uderzam na Czechy i zbieram tamtejsze gminy), a jeżdżę po rodzinnym terenie. Urodzony w Skierniewicach, kilka lat mieszkałem w Łodzi, a teraz Wawka toteż wszystko pomiędzy to jakby nie patrzeć moje strony więc idealnie pasuje.

Mnie już takie wyzwania średnio bawią. To co dają gminy wystarczyło mi w zupełności, moją motywacją było zobaczenie całej Polski i dzięki zaliczaniu gmin trafiłem w wiele miejsc, gdzie normalnie bym nie zajrzał. Ale też chwilami, szczególnie pod koniec to było sporo na siłę, brakowało swobody w wyborze kierunków tras, któe były optymalizowanie na ilość gmin, nie atrakcyjność; także i duży wysiłek z dojazdami. Natomiast fajne było, że wymagało dużo wysiłku w planowaniu, całej otoczki logistycznej; to nie jest zabawa dla leni, co chcą mieć wszystko na tacy podane i żeby automat za nich wszystko zrobił.

Choć w zaliczeniu bliskiej okolicy te kwadraty akurat mają sens, ale ja to i bez zaliczania mam z grubsza na tyle objechaną okolicę, że niewiele dziur bym znalazł. Natomiast na większym obszarze to już się robi dość absurdalne wyzwanie i wątpię by komuś się chciało całą Polskę zaliczać w ten sposób, szkoda czasu

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 20:49 »

Mnie już takie wyzwania średnio bawią. To co dają gminy wystarczyło mi w zupełności, moją motywacją było zobaczenie całej Polski i dzięki zaliczaniu gmin trafiłem w wiele miejsc, gdzie normalnie bym nie zajrzał. Ale też chwilami, szczególnie pod koniec to było sporo na siłę, brakowało swobody w wyborze kierunków tras, któe były optymalizowanie na ilość gmin, nie atrakcyjność; także i duży wysiłek z dojazdami. Natomiast fajne było, że wymagało dużo wysiłku w planowaniu, całej otoczki logistycznej; to nie jest zabawa dla leni, co chcą mieć wszystko na tacy podane i żeby automat za nich wszystko zrobił.


Na tacę to mają podane w niejednym wyścigu w sumie :D Szlak i ogranizację robi ktoś i pozostaje zapłacić, dojechać i przejechać. W porównaniu z gminobraniem bajeczka normalnie.

Choć w zaliczeniu bliskiej okolicy te kwadraty akurat mają sens, ale ja to i bez zaliczania mam z grubsza na tyle objechaną okolicę, że niewiele dziur bym znalazł. Natomiast na większym obszarze to już się robi dość absurdalne wyzwanie i wątpię by komuś się chciało całą Polskę zaliczać w ten sposób, szkoda czasu
Też tak myślałem, ale jak nałożyłem swoje ślady to się okazało, że sporo dziur w okolicy jest, bo ja głównie jeżdżę głównymi drogami. Jeden kwadrat to 1,5km x 1,5km czyli dosyć gęsto.
Jak już pisałem całej Polski nie da rady. Za duży obszar i życia raczej nie starczy, nawet gdyby nie robić nic innego to i tak kilka dekad plus czekanie na okazje typu dzień otwarty na poligonie drawskim albo kopalni pod Bełchatowem.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20578
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 20:58 »
Na tacę to mają podane w niejednym wyścigu w sumie :D Szlak i ogranizację robi ktoś i pozostaje zapłacić, dojechać i przejechać. W porównaniu z gminobraniem bajeczka normalnie.
Trudno porównywać dwie zupełnie innego typu aktywności, jeżdżenie wyścigów z natury jest czymś zupełnie innym niż zaliczanie gmin. Poza tym nie zapominaj, że są imprezy, gdzie trasę planuje się samemu i dobre jej przygotowanie jest kluczowe dla wyniku, są też zawody na orientację, gdzie dobre nawigowanie jest równie ważne jak mocna noga.


Też tak myślałem, ale jak nałożyłem swoje ślady to się okazało, że sporo dziur w okolicy jest, bo ja głównie jeżdżę głównymi drogami. Jeden kwadrat to 1,5km x 1,5km czyli dosyć gęsto.
Jak już pisałem całej Polski nie da rady. Za duży obszar i życia raczej nie starczy, nawet gdyby nie robić nic innego to i tak kilka dekad plus czekanie na okazje typu dzień otwarty na poligonie drawskim albo kopalni pod Bełchatowem.

Ale to tylko w wypadku jak się jeździ głównymi trasami i nie zagląda w teren. Ja w terenie też jeżdżę, więc okolicę mam w miarę sensownie objechaną i nie tak wiele dziur znajdę w promieniu powiedzmy 30km od miejsca zamieszkania.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 21 Lis 2021, 21:14 »


Ale to tylko w wypadku jak się jeździ głównymi trasami i nie zagląda w teren. Ja w terenie też jeżdżę, więc okolicę mam w miarę sensownie objechaną i nie tak wiele dziur znajdę w promieniu powiedzmy 30km od miejsca zamieszkania.

Czyli właśnie kwadracik ok 30x30.
Jeszcze dodam, że z kwadraty planować znacznie ciężej na trudnych terenach, bo o ile mapy z gminami są i w trasie widać tabliczkę, że wjeżdża sie do takiej, a nie innej gminie, o tyle kwadraty to czysta abstrakcja. Do planowania są juz specjalne pluginy do przeglądarki, które działają z ridewithgps na przykład. Co jednak gdy w terenie nagle objazd, przeszkoda i inne niedogodności? By sobie ułatwić, to sam niedawno wygenerowałem sobie mapkę offline z zaznaczonymi kwadratami. Teraz taki Kampinos mi nie straszny :)

Generalnie poważne zaliczanie tego czy owego, to mniej sportu, a więcej roboty typu korpo - analizy, raporty, planowanie, programowanie. Ja mam akurat taką robotę i to lubię więc dla mnie to pikuś, ale dla wielu to udręka albo żmudna konieczność, której nie chcą robić po pracy i dlatego wielu odpada gdy się łatwizna kończy.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Lis 2021, 00:58 »
Jeszcze dodam, że z kwadraty planować znacznie ciężej na trudnych terenach, bo o ile mapy z gminami są i w trasie widać tabliczkę, że wjeżdża sie do takiej, a nie innej gminie, o tyle kwadraty to czysta abstrakcja. Do planowania są juz specjalne pluginy do przeglądarki, które działają z ridewithgps na przykład. Co jednak gdy w terenie nagle objazd, przeszkoda i inne niedogodności? By sobie ułatwić, to sam niedawno wygenerowałem sobie mapkę offline z zaznaczonymi kwadratami. Teraz taki Kampinos mi nie straszny :)

Zrobiłem jakiś czas temu overlay z kwadratami do dowolnego systemu wspierającego takie overlaye (np. brouter na www i apki - Locus i OsmAnd) - tyle, że w tej chwili wymaga veloviewera (tzn. z niego czerpie informacje, które kwadraty są zaliczone). Zrobiłem bo nie lubię planowania trasy w stravie (szczególnie po ostatnich zmianach w edytorze tras).

https://vv.fork.pl/

 - polecam :)

Porównujesz imprezę na żywo, spotykanie się z żywymi ludźmi, wspólne przygody, hot dogi na Orlenach, noclegi na przystankach z gapieniem się na cyferki z randomami z innych krajów?

Przecież możesz pojechać razem z maratonem - tylko nie płacić :)
Żeby nie ciągnąć - mój komentarz to miała być nieco ironiczna odpowiedź na Twoich "frajerów". Każdy wydaje swoje pieniądze na co ma ochotę.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Lis 2021, 06:21 »

Zrobiłem jakiś czas temu overlay z kwadratami do dowolnego systemu wspierającego takie overlaye (np. brouter na www i apki - Locus i OsmAnd) - tyle, że w tej chwili wymaga veloviewera (tzn. z niego czerpie informacje, które kwadraty są zaliczone). Zrobiłem bo nie lubię planowania trasy w stravie (szczególnie po ostatnich zmianach w edytorze tras).

https://vv.fork.pl/

 - polecam :)


Elegancko :). Jakby dało radę podpiąć statshunters to bym skorzystał. W statshunters kluczem do własnych kwadratów jest własny api code. On zasysa identyfikatory kafelków i robi nakładkę.
https://chrome.google.com/webstore/detail/statshunters/ldhkneiheabejbefhgjddpamijajabmm?type=ext&hl=pl&itemlang


Przecież możesz pojechać razem z maratonem - tylko nie płacić :)
Żeby nie ciągnąć - mój komentarz to miała być nieco ironiczna odpowiedź na Twoich "frajerów". Każdy wydaje swoje pieniądze na co ma ochotę.

I każdy ma prawo do krytyki. Pozdrawiam.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 23 Lis 2021, 23:18 »
Jakby dało radę podpiąć statshunters to bym skorzystał. W statshunters kluczem do własnych kwadratów jest własny api code.

Rzuciłem okiem na API i wyszło, że dodanie SH jest prościutkie. Można testować - na produkcji oczywiście ;) https://vv.fork.pl

Cytuj
VeloViewer
Your data was refreshed 22 minutes ago
Visited Tiles: 11579
Max Square: 39x39

StatHunters
Your data was refreshed 2 seconds ago
Visited Tiles: 11492
Max Square: 39x39

Oczywiście są różnice wynikające z różnej metody przybliżania śladów, kiedy ślad przechodzi w okolicy narożnika (co w obu systemach można skorygować wybierające dokładniejsze przeliczenie danego śladu).

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 13 Gru 2021, 14:00 »
Rzuciłem okiem na API i wyszło, że dodanie SH jest prościutkie. Można testować - na produkcji oczywiście ;) https://vv.fork.pl

A może dałoby się zrobić jakąś nakładkę, żeby pod Locusem (czy tam Osmandem) widać było siatkę Squadratinhos z https://squadrats.com?

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 14 Gru 2021, 16:54 »
Rzuciłem okiem na API i wyszło, że dodanie SH jest prościutkie. Można testować - na produkcji oczywiście ;) https://vv.fork.pl

A może dałoby się zrobić jakąś nakładkę, żeby pod Locusem (czy tam Osmandem) widać było siatkę Squadratinhos z https://squadrats.com?

Jest to możliwe, bo z tego co widziałem to nie jest to kwestia danych a tylko ich wizualizacji.
Pytali już o to inni w wątku na wykopie: https://www.wykop.pl/wpis/61994915/hejka-nie-wiedzialem-ze-na-wykopie-sa-milosnicy-kw/219742367
Natomiast tak czy inaczej potrzebne jest źródło danych i wyciągnie z 3 serwisu nie ma sensu (tym bardziej, że nie udostępnia on chyba sensownego api) - więc mogę dorobić nowy tryb wizualizacji ale przy założeniu, że dane o kwadratach ciągnięte są ze stathunters albo veloviewera. Taki wariant mam dopisany do TODO :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 14 Gru 2021, 21:25 »
Mi chodziło o samą siatkę, bez informacji, co jest już zaliczone.
Chciałbym mieć na jednym ekranie zaplanowany ślad i siatkę squadratinhos.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 17 Gru 2021, 15:40 »
Mi chodziło o samą siatkę, bez informacji, co jest już zaliczone.
Chciałbym mieć na jednym ekranie zaplanowany ślad i siatkę squadratinhos.

Hm... ale siatka we wszystkich systemach jest taka sama, to są wycięte kwadraty z projekcji Mercatora na kwadrat, gdzie na poziomie 1 masz 1 kwadrat na całą Ziemię, na poziomie 2 - dzielisz go na 4 kwadraty (po równiku/biegunie i południkach 0/180), na 3 - każdy z nich na 4 itd.. Zaliczanie masz na kwadratach z poziomu 14, jest ich 163842. :) 

A ze względu na użycie takiej wypaczonej projekcji najlepiej pojechać zaliczać na Grenlandię, bo tam bok kwadratu ma tylko 300m :)

Online Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7356
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Odp: VeloViewer Explorer
« 17 Gru 2021, 16:51 »
to są wycięte kwadraty z projekcji Mercatora na kwadrat
To odwzorowanie nazywa się web mercator
https://en.wikipedia.org/wiki/Web_Mercator_projection
Jest bardzo wygodne z programistycznego punktu widzenia.

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 17 Gru 2021, 17:44 »
siatkę squadratinhos.

Aj, teraz doczytałem, że squadrathinos to są kwadraty na poziomie 16 a nie 14, czyli o boku 1/8 normalnego kwadratu... samą siatkę da się zrobić względnie łatwo, popatrzę w wolnej chwili...

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 17 Gru 2021, 20:27 »
samą siatkę da się zrobić względnie łatwo, popatrzę w wolnej chwili...

Byłoby super, dzięki. :-)

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Gru 2021, 07:27 »
Aj, teraz doczytałem, że squadrathinos to są kwadraty na poziomie 16 a nie 14, czyli o boku 1/8 normalnego kwadratu... samą siatkę da się zrobić względnie łatwo, popatrzę w wolnej chwili...

Skoro 1/8 to chyba zoom o 3 lvl większy czyli 17. To już przesada. Na zoomie 14 czyli tym kwadratowym odchodzą czasem akcje włażenia na prywatne posesje, to co dopiero na zoomie 17 gdzie bok ma 200 metrów? Wystarczy, że ktoś ma działkę kilka hektarów i co? Będą mu deptać bo kwadracik?

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Gru 2021, 08:29 »
To trochę jak z nożem - nie można zakładać, że każdy, kto dostanie do ręki potencjalnie niebezpieczne narzędzie, będzie je używał w złym celu.
Trzeba się pogodzić, że nie wszystko da się zrobić - przecież nie o to chodzi, żeby się ludziom do ogródka ładować. Pod nosem mam np. lotnisko no i trudno - nie da się i nic nie poradzisz.

A sama zabawa w kwadraty dla mnie jest przednia - kolejna motywacja (obok zaliczgminę), by być tam, gdzie się jeszcze nie było.
Zaliczanie na poziomie squadratinhos przenosi zabawę bliżej domu. Można jeszcze bardziej poznać swoją bliższą okolicę, gdy do nieodkrytych dużych kwadratów jest akurat zbyt daleko.
Widzę sporo podobieństw do imprez na orientację - czasem trzeba przeciorać się po krzakach, ale satysfakcja z bycia w różnych dziwnych miejscach gwarantowana.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Gru 2021, 17:58 »
Skoro 1/8 to chyba zoom o 3 lvl większy czyli 17.

Tak

to co dopiero na zoomie 17

Zapewne w tym miejscu zaczyna się przygoda ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Gru 2021, 18:12 »
Mam to samo. Czekam na odpust i festyn, wtedy otwierają bramę. :-)
 

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 22 Gru 2021, 21:25 »
U mnie oprócz terenów prywatnych jest mnóstwo bagien i jezior. Ale jak tak dalej pomrozi i śniegu nie napada to jest szansa :)

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 23 Gru 2021, 09:07 »
Czekajmy aż ktoś da się zaaresztować byle tylko zdobyć kwadrat.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 27 Gru 2021, 11:57 »
samą siatkę da się zrobić względnie łatwo, popatrzę w wolnej chwili...

Byłoby super, dzięki. :-)

Zrobiłem, możesz spróbować taki url:
https://vv.fork.pl/0/zz-17/{z}/{x}/{y}.png

0 - oznacza brak id usera, czyli dostęp anonimowy bez oznaczania odwiedzonych  (których i tak bym nie oznaczył bo nie mam danych ze squadrats), zz-17 - level zooma (domyślny jest 14 tak jak pisaliśmy wcześniej).

polecam przetestować pod OsmAnd-em, bo w Locusie w tej chwili jest nieco trudniej jeśli masz telefon z Androidem 11 (są nowe ograniczenia w dostępie do plików, da się to obejść np. androidowym Total Commanderem ale wymaga troszkę kombinacji).

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 27 Gru 2021, 12:13 »
W OsmAnd działa, dzięki. :-)

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 8 Lut 2022, 14:03 »
A czy jest w sqadrats.com jakiś klucz API? Czy da się tylko pustą siatkę wyświetlić?

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 8 Lut 2022, 19:12 »
A czy jest w sqadrats.com jakiś klucz API? Czy da się tylko pustą siatkę wyświetlić?

Niestety nie ma czegoś takiego oficjalnego - natomiast z tego co patrzyłem na szybko być może dało by się coś wykombinować, bo dane o zdobyczach są serwowane na podstawie takiego klucza a nie na podstawie sesji. Tyle, że wszystkie dane od map na squadrats.com są dostarczane w formacie PBF https://developers.google.com/protocol-buffers, z którym prawdę mówiąc nie miałem zbyt wiele do czynienia. Obawiam się, że może to być w tym przypadku jakaś wektorowa reprezentacja wizualna a nie łatwa do parsowania lista odwiedzonych kwadratów. W wolnej chwili jeszcze popatrzę, bo prawdę mówiąc poziom squadratinhos też jest ciekawym wyzwaniem ;)




Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 5 Mar 2022, 22:07 »
Mam to samo. Czekam na odpust i festyn, wtedy otwierają bramę. :-)

Z ciekawości rzuciłem okiem na Twoje osiągnięcia i wygląda, że Ciebie też prześladuje duch PRL-u w postaci Pracowniczych/Rodzinnych Ogródków Działkowych ;) Chyba trzeba poczekać, aż się zrobi ciepło i wymyślić jakąś wiarygodną bajkę, która otworzy furtkę :)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 5 Mar 2022, 22:30 »
Z ciekawości rzuciłem okiem na Twoje osiągnięcia i wygląda, że Ciebie też prześladuje duch PRL-u w postaci Pracowniczych/Rodzinnych Ogródków Działkowych
Dokładnie, toż to prawdziwa zmora. Na szczęście czasem trafi się jakaś otwarta furtka. Na wiosnę zwiększy się ruch na działkach, to powinno być więcej okazji.
Swoją drogą gdzieś czytałem, że Gdańsk chce wymóc na działkowcach, żeby przestrzenie ROD były dostępne dla wszystkich. Poczekamy, zobaczymy..

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 29 Sie 2022, 08:53 »
Mam to samo. Czekam na odpust i festyn, wtedy otwierają bramę. :-)
 

No i doczekałem się - kwadracik zaliczony, a w gratisie grochówka. :-)

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 29 Sie 2022, 17:54 »
Kuźwa, mi poligonu w Orzyszu raczej nie otworzą...nicto będę skubał kawałkami, może nie złapią:)
Może by tak wydzielić wątek o squadratinhos

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 596
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
VeloViewer Explorer
« 29 Sie 2022, 19:40 »
Ja mam problem z Hutą Katowice, nie mam pomysłu. Dni otwarte niby są, ale się wjeżdża autokarem.
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer / Squadrats
« 30 Sie 2022, 08:56 »
Kuźwa, mi poligonu w Orzyszu raczej nie otworzą

Cuda się zdarzają - ja w maju pobiegałem i pojeździłem po (wydawałoby się kompletnie niedostępnym dla zwykłego śmiertelnika) pasie startowym gdańskiego lotniska.



Ale i tak białe plamy zostaną. Nawet gdyby impreza się powtórzyła, to licząc na podobne zamieszanie na trasie można skubnąć może jeszcze ze dwa albo trzy dodatkowe kwadraciki. Resztę to chyba tylko zatrudniając się tam jako płoszyciel ptaków.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer / Squadrats
« 31 Sie 2022, 01:02 »
Kuźwa, mi poligonu w Orzyszu raczej nie otworzą

Cuda się zdarzają - ja w maju pobiegałem i pojeździłem po (wydawałoby się kompletnie niedostępnym dla zwykłego śmiertelnika) pasie startowym gdańskiego lotniska.

Widziałem, że zaliczyłeś żyrafy ;) mnie też czeka wycieczka do łódzkiego zoo i ogrodu botanicznego - ale to drobiazg. Pomijając wojsko i lotnisko, to problem mi sprawiają strefy przemysłowe. Np. jeden kwadrat mam na terenie centrum logistycznego Rossmann (szlabany, strażnicy, kamery) - ze zdjęć sat wypatrzyłem, że chyba malutki kawałeczek wystaje na sąsiednią posesję (ale to już trzeba sprawdzić), obok drugi problem - magazyny DHL - tak samo... A za miastem to już w ogóle, jak się rozkręcą z budowami to zaraz będą kwadraciki całe pod dachem :)



Albo taki - rozmiar by pasował, na szczęście przesunięty :)



makabra


Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 18:39 »
Na wykopie widzę, że jest grupka, która razem to zbiera i lider (swoja drogą gminy też zebrał) Metaxy ma 69x69. Biedny czeka na dni otwarte Huty Katowice bo mu jednego brakuje do 70x70. Na Stravie wrzuca fotki ze zbierania między Krakowem, a Kielcami, to tam mega szutry, jakieś błota, psy, dziury straszne. https://rowerowyrownik.pl/mapa/
No witam, witam. Na Hutę nadal czekam, w tamtym roku moja dziewczyna była na Dniach Otwartych, ja akurat nie mogłem wtedy się wybrać. Będę polował w tym roku. Na razie jest 89x89, ale myślę, że 100x100 w tym roku bez problemu pęknie. A bawię się w kwadraciki, bo zmusza do szukania nowych miejsc. Bo rysowania trasek, to świetna zabawa, bo skończyły mi się gminy, to mam podobne wyzwanie.
« Ostatnia zmiana: 6 Lut 2023, 19:22 metaxy »

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 18:55 »
Masz jakis gorny limit do którego zmierzaszni potem finisz, albo co najwyżej klaster?ja robilem risercz od wawki i wyglada na to ze ok 160x160 to max, bo potem to masz albo Bialorus, albo Bełchatów, albo jakies jeziora typu Śniardwy czy tez bagna Biebrzy albo poligon w Nowej Debie.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 18:56 »
No i witamy takiego kozaka na naszym forum.

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:15 »
Masz jakis gorny limit do którego zmierzaszni potem finisz, albo co najwyżej klaster?ja robilem risercz od wawki i wyglada na to ze ok 160x160 to max, bo potem to masz albo Bialorus, albo Bełchatów, albo jakies jeziora typu Śniardwy czy tez bagna Biebrzy albo poligon w Nowej Debie.

na tę chwilę wydaje się, że limitem jest 130x130. Po zdobyciu Huty Katowice (co jest całkiem wykonalne), zostaje poligon Nowa Dęba i poligon Lipa (niedaleko na północ). Jezioro Goczałkowickie (niby jest zakaz pływania, poza tym ja nie umiem pływać), ale na upartego też by jakoś zrobił (niektórzy chodzili w zimie po lodzie). Na południu w którymś momencie przystawią góry, a konkretniej ścisłe rezerwaty. Nie wiem dokładnie jak i które kwadraty, ale prawdopodobnie nie da się zrobić legalnie wszystkiego. A na północ przystawi mi Kopalnia Bełchatów i tu nie mam za bardzo pomysłu na zdobycie kwadratów (5 + 3). Przynajmniej do momentu aż nie zamkną kopalni. Wbrew pozorom jest to lepiej pilnowany teren niż poligony. Tym niemniej duży kwadrat nie ma dla mnie większego znaczenia i rośnie "przy okazji" budowania klastra. Klaster jest dość uczciwy. Niezależnie gdzie mieszkasz zawsze jest gdzie rozbudowywać.

No i witamy takiego kozaka na naszym forum.

Bez przesady, ot pedalarz amator. Ale witam, witam. Poza tym kolega też widzę komplet gminek ma, więc sroce spod ogana nie wypadł.

A tu masz teoretyczny obrazek możliwego klastra. Jeżeli miałbym opcję zaliczenia Kopalni Bełchatów, to sprawa się znacząco "poprawi" ponad 130x130. To samo w wypadku poligonów. I prędzej zrobię chyba poligony niż kopalnię.

« Ostatnia zmiana: 6 Lut 2023, 19:21 metaxy »

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:24 »
Poligon Lipa da się zrobić, nie ma tam permanentnej obecności wojska.

Kwadraty spoko sprawa, nie ma problemu z inspiracją do planowania tras i odwiedza się wiele ciekawych tras, dotychczas ignorowanych

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:27 »
Poligony to moze szybciej zrobisz jak cie wezma na te cwiczenia wojskowe.  :lol:

Ba sluzbie nie bedzie mozna nagrywac,ale potem będziesz mogl se z pamieci wygenerować ślad i wrzucic z pewnym przyblizeniem.No bo przeciez byles co nie?

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:30 »
Poligon Lipa da się zrobić, nie ma tam permanentnej obecności wojska

Tak też słyszałem, więc póki jest tam w miarę spokojnie mam to gdzieś w planie. Nowa Dęba to co innego. Ale już jeden koleżka zaliczył, więc powiedzmy, że się da.

Poligony to moze szybciej zrobisz jak cie wezma na te cwiczenia wojskowe.  :lol:

Ba sluzbie nie bedzie mozna nagrywac,ale potem będziesz mogl se z pamieci wygenerować ślad i wrzucic z pewnym przyblizeniem.No bo przeciez byles co nie?

Na szczęście udało się uniknąć służby wojskowej i teraz już raczej mnie nie wezmą. A na służbie spokojnie dałoby się nagrywać. Choćby głupim zegarkiem. Nawet z pamięci też bym sobie uznał, bo to kwestia własnej uczciwości. Tym niemniej jednak liczę, że jeszcze się uda. Jakby nie obecna wojna, to w ogóle było prościej.

Kwadraty spoko sprawa, nie ma problemu z inspiracją do planowania tras i odwiedza się wiele ciekawych tras, dotychczas ignorowanych

Taka też moja motywacja.

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:32 »
Gdyby nie wojna to mógłbyś kwadracic na Ukrainie bo daleko nie masz

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 19:34 »
Był już w tamtym roku taki plan na zrobienie zielonego do Lwowa, ale jedna taka małpa zaczęła się bawić scyzorykiem... A tak naprawdę już w 2020, ale wtedy covid i słabo na granicach poza Unię. Testy/kwarantanny etc.

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lut 2023, 22:07 »
Jezioro Goczałkowickie (niby jest zakaz pływania, poza tym ja nie umiem pływać), ale na upartego też by jakoś zrobił (niektórzy chodzili w zimie po lodzie).

Jest przystań jachtowa więc chyba jednak można pływać, tyle, że może kąpać się nie wolno?



Na południu w którymś momencie przystawią góry, a konkretniej ścisłe rezerwaty. Nie wiem dokładnie jak i które kwadraty, ale prawdopodobnie nie da się zrobić legalnie wszystkiego.

Jak kiedyś sprawdzałem Tatry to jest kilka kwadratów poza szlakami, m.in. na głównej grani tam gdzie nie ma szlaku (okolice Smreczyńskiego Wierchu). No i tam to się tego nawet nie da podciągnąć pod taternictwo :) Podobnie dalej na zachód okolice Furkaskiej i doliny Juraniowej...


Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 596
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 08:23 »
Do tej pory myślałem, że to tylko rowerem się liczy.
W Tatrach są tacy z naszego forum co byli, czyli jak się uprzeć to teoretycznie się da.
Ale jezioro? Rower wodny może?
A dyskutowana wcześniej Huta Katowice, gdzie się wjeżdża autokarem na dni otwarte?
Jak podchodzicie do tego?
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 09:28 »
Mi wystarczy ze odwiedze miejsce siłą wlasnych mięśni czyli rower, pieszo, pływanie.

Łódka albo rower wodny też ok bo silnika nie ma

Rower elektryczny ostatecznie ujdzie, bo tam i tak trzeba pedalowac.

Na pewno nie traktuje kwadratow zaliczonych pociągiem, autem, samolotem.

Nie wiem jak z paralotnią. Serio. Na góry i jeziora byłaby spoko opcja.
Jak myślicie?

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 09:32 »
Do tej pory myślałem, że to tylko rowerem się liczy.
W Tatrach są tacy z naszego forum co byli, czyli jak się uprzeć to teoretycznie się da.
Ale jezioro? Rower wodny może?
A dyskutowana wcześniej Huta Katowice, gdzie się wjeżdża autokarem na dni otwarte?
Jak podchodzicie do tego?

Ja akurat bawię się w kwadraty na squadrats.com - tam zaliczane są wszystkie aktywności ze Stravy, czyli nie tylko rowerowe.
Jak dla mnie, wszystko to, co wymaga do poruszania się siły ludzkich mięśni (chodzenie, narty, pływanie, kajaki, itp.), jest ok.
Przejazdy autokarem czy samolotem już nie (no ale takich to się w Stravie nie powinno rejestrować).
Wątpliwości mam co do żagli, ale właściwie tylko teoretyczne, bo nie używam.

A co do w/w huty to wjedziesz autokarem, ale gdy z niego już wysiądziesz, to część pieszą możesz przecież rejestrować.
« Ostatnia zmiana: 7 Lut 2023, 11:55 Turysta »

Offline Mężczyzna maciek70

  • Wiadomości: 596
  • Miasto: Milowice
  • Na forum od: 18.05.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 11:28 »
...
Ja akurat bawię się w kwadraty na squadrats.com - tam zaliczane są wszystkie aktywności ze Stravy, czyli nie tylko rowerowe.
...

No ja też. Tylko do tej pory rejestrowałem na stravie wyłącznie rower i jakoś tak mi się ubzdurało, że kwadraty to tylko rower.
Dziękuję za odpowiedzi, zabawa nabrała więcej sensu :)
"Jest tylko cienka czerwona linia między rozsądkiem a szaleństwem"

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 11:56 »
Jest przystań jachtowa więc chyba jednak można pływać, tyle, że może kąpać się nie wolno

Dokładnie jest tak jak mówisz. I to szło by olać, bo bez przesady - zwierzęta srają, łódki pływają, a człowiek ma zanieczyścić ujęcie wody. No ale jak mówię - nie umiem pływać. A nawet jakbym się nauczył, to bardzo długo zajmie nauka tak, abym czuł się swobodnie wypływając na otwarty akwen. Tym niemniej jednak jak wprowadzą tam rowerki wodne, kajaki etc. to zaraz atakuję. A góry tak jak mówisz - będzie problem. Na szczęście na razie daleko mi do tego dylematu.

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 12:02 »
Tylko do tej pory rejestrowałem na stravie wyłącznie rower i jakoś tak mi się ubzdurało, że kwadraty to tylko rower.

Nie ma znaczenia czym byle siłą własnych mięśni. I oczywistym jest, że piesze wędrówki też się liczą, bo po górach inaczej się nie da, po jeziorach też rowerem problem. Więc miłej zabawy.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 528
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 21:19 »
[Jezioro Goczałkowickie (niby jest zakaz pływania, poza tym ja nie umiem pływać), ale na upartego też by jakoś zrobił (niektórzy chodzili w zimie po lodzie).

Hej, ja dzisiaj zaliczyłem kolejny kawałek jeziora goczałkowickiego. Tam gdzie widać poniżej, są duże i gęste trzciny, teraz jest trochę lodu (ale nie aż tak, aby wyjść na samo jezioro), natomiast po tych trzcinach, podpierając się rekami i częściowo na kolanach - da się wyhaczyć dwa kwadraty.

BTW: Jak zapisać się do tego rowerowyrownika? Według opisu na stronie trzeba napisać priv do niejakiego kapitanatacy, ale wykop mówi mi że nie mogę mu wysyłać prywatnych wiadomości...

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 22:27 »

Tam gdzie widać poniżej, są duże i gęste trzciny, teraz jest trochę lodu (ale nie aż tak, aby wyjść na samo jezioro), natomiast po tych trzcinach, podpierając się rekami i częściowo na kolanach - da się wyhaczyć dwa kwadraty

I to się nazywa prawdziwe kwadratowanie :)

Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 23:06 »
Hej, ja dzisiaj zaliczyłem kolejny kawałek jeziora goczałkowickiego. Tam gdzie widać poniżej, są duże i gęste trzciny, teraz jest trochę lodu (ale nie aż tak, aby wyjść na samo jezioro), natomiast po tych trzcinach, podpierając się rekami i częściowo na kolanach - da się wyhaczyć dwa kwadraty.

Super :) Ciekawe czy tam się zdarza, że spuszczają wodę ze zbiornika? Na zalewie sulejowskim  odsłonili duuuuży kawałek dna (aczkolwiek akurat to jeziorko jest "podłużne po skosie" więc wszystkie kwadraty do wzięcia z brzegu).

https://tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl/trwa-spuszczanie-wody-z-zalewu-sulejowskiego-odslaniaja-sie/ar/c1-9030729

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 23:29 »
Hej, ja dzisiaj zaliczyłem kolejny kawałek jeziora goczałkowickiego. Tam gdzie widać poniżej, są duże i gęste trzciny, teraz jest trochę lodu (ale nie aż tak, aby wyjść na samo jezioro), natomiast po tych trzcinach, podpierając się rekami i częściowo na kolanach - da się wyhaczyć dwa kwadraty.

Dzięki, patrząc na satelitę właśnie miałem w planie tak na pałę to zaliczyć, bo wyglądało, że jest tam grząsko, ale teren. BTW udało się suchą stopą? BTW jak możesz to podeślij link do Strava.

BTW: Jak zapisać się do tego rowerowyrownika? Według opisu na stronie trzeba napisać priv do niejakiego kapitanatacy, ale wykop mówi mi że nie mogę mu wysyłać prywatnych wiadomości...

Zapytam koleżki, Wykop ostatatnio się popsuł mocno i nie wiem czy PW działają ok.
« Ostatnia zmiana: 7 Lut 2023, 23:36 metaxy »

Offline Mężczyzna metaxy

  • Rower nad rowerami i wszystko rower
  • Wiadomości: 8
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 06.02.2023
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 7 Lut 2023, 23:30 »

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 528
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: VeloViewer Explorer
« 10 Lut 2023, 08:34 »
[
Dzięki, patrząc na satelitę właśnie miałem w planie tak na pałę to zaliczyć, bo wyglądało, że jest tam grząsko, ale teren. BTW udało się suchą stopą? BTW jak możesz to podeślij link do Strava.

https://www.strava.com/activities/8522700189

Latem jest tam grząsko, próbowałem, ale tam jest wody tak gdzieś pod kolana. No i te trzciny są naprawdę wysokie i geste. Teraz dobrze mieć tam jakieś porządne buty, bo pod tymi trzcinami możesz natrafić na cieńki lód. Ja  parę razy usłyszałem trzeszczenie lodu :-) Natomiast trzciny są wyschnięte i miejscami położone przez wiatr, co daje ładny pomost i podpórkę w razie czego.

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 25 Lut 2023, 09:14 »
Znalazłem francuskie forum na temat squadratinhos http://www.kikourou.net/forum/viewtopic.php?f=8&t=47362. Mają tam ciekawe narzędzie, a mianowicie wyciągnięte warstwy KML z zaliczonymi kwadraciątkami https://bouillard.org/kikourou/squadrats/.  Jeśli dobrze zrozumiałem (a dokładniej, jeśli dobrze translator przetłumaczył) to działa także zaliczanie "na żywo". Fajną opcją są także różne podkłady mapy z ichniejszego geoportalu. Pliki KML generowane są tylko dla konkretnych użytkowników, więc aby mieć do nich dostęp trzeba by napisać do twórcy prośbę o dopisanie do listy. Póki co chyba poczekam na zapowiadaną "soon" aplikację.

Offline Mężczyzna dodoelk

  • Wiadomości: 466
  • Miasto: Ełk
  • Na forum od: 14.01.2015
Odp: VeloViewer Explorer
« 4 Mar 2023, 12:37 »
Link do JJAB - https://bouillard.org/kikourou/jjab/, aby z niego korzystać w pełni trzeba zarejestrować się na forum, napisać coś o sobie i podesłać namiar na siebie na stravie do BouBou27, wtedy widać zaliczone kwadraty.


Tutaj jest lik do pomocy do programu https://bouillard.org/kikourou/jjab/help.html- można sobie przetłumaczyć.


Tak z grubsza. Można planować trasę w programie lub komputerze, trasy oczywiście synchronizują się przez chmurę. Super jest żółta linia pokazująca kierunek ruchu, w szczerym polu łatwo iść na styk kwadratów. Najlepsze jest oczywiście zaliczanie na żywo, dodatkowo sygnalizowane dźwiękiem !!! Muszę jeszcze ogarnąć działanie programu w tle, bo w tej chwili rejestruje trasę tylko przy włączonym ekranie

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 4 Mar 2023, 12:43 »
Dzięki za instrukcję, wygląda to ciekawie - chyba też przetestuję.

Ale z niecierpliwością czekam na obiecywaną apkę od Squadrats.

P.S. Uprzejma prośba do adminów o zmianę tytułu wątku na "VeloViewer Explorer / Squadrats"

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 4 Cze 2023, 20:15 »
Dzięki za instrukcję, wygląda to ciekawie - chyba też przetestuję.

Udało się zarejestrować i zainstalować JJAB - wygląda na to, że będzie to zupełna nowa jakość zbierania kwadracików.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 8 Cze 2023, 20:50 »
Muszę jeszcze ogarnąć działanie programu w tle, bo w tej chwili rejestruje trasę tylko przy włączonym ekranie

Dziś pierwsze zbieranie squadratinhos z JJAB. Ta apka jest rewelacyjna! W końcu mam na jednym ekranie wszystko, czego potrzebuję: mapkę moich squadratinhos, zaplanowaną trasę i rejestrowany ślad. I jeszcze ten sygnał dźwiękowy mówiący o tym, że nie trzeba już dalej brnąć przez pokrzywy... ;)

Dzięki, dodoelk, że to znalazłeś. :-)



Offline Mężczyzna Oskar

  • Wiadomości: 797
  • Miasto: Szczecin/Świnoujście
  • Na forum od: 14.12.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 20 Wrz 2023, 15:07 »

I dlatego kwadraty to są bardziej dla ludzi co chcą pozaliczać swoją okolicę, ale nie mają chęci i możliwości jeżdżenia po całej Polsce i dlatego zaliczenie gmin szybko ich znudziło. I też nie sądzę by ktoś się bawił w kwadraty na obszarze całego kraju, jeśli nawet są takie osoby to jest ich bardzo mało, bo to już rzeczywiście byłoby bardzo trudne do osiągnięcia, szczególnie na obszarach górskich, bagnach, jeziorach, poligonach itd.

Dla mnie kwadraty to absolutny gamechanger. Z racji zamieszkania w Szczecinie, mam po prostu wielki obszar przygranicznych Niemiec do zwiedzania. Do tego samo rozszerzenie do przeglądarki, które obsługuje planowanie tras w komoot powoduje ciągłe odkrywanie dróg którymi nigdy nie jeździłem + zaliczenie kolejnego kwadratu. Więc ciągle coś. ;)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lis 2023, 10:32 »
Działa Wam wtyczka Squadrats pod RWGPS w Chrome?

Offline Mężczyzna pankracy

  • koko dżambo i do przodu
  • Wiadomości: 448
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 16.06.2015
    • Strava
Odp: VeloViewer Explorer
« 6 Lis 2023, 10:42 »
Działa Wam wtyczka Squadrats pod RWGPS w Chrome?
Nie działa, jeszcze nie dostosowali się chyba do update'u strony RWGPS

Offline Mężczyzna Cokeman

  • Wiadomości: 697
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 24.05.2013
Odp: VeloViewer Explorer
« 12 Gru 2024, 16:24 »
Ciekawe kiedy StatsHunters wyłączą


Offline Mężczyzna marcin_g

  • Wiadomości: 802
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 04.06.2018
Odp: VeloViewer Explorer
« 12 Gru 2024, 16:38 »
Ciekawe kiedy StatsHunters wyłączą

Warto oprócz filmu poczytac wpis Raya - gdzie są kolejne aktualizacje tego co udało się dowiedzieć...
https://www.dcrainmaker.com/2024/11/stravas-changes-to-kill-off-apps.html


https://www.strava.com/clubs/334054/posts/33575213
Cytat: Stan Ansems, StatsHunters author
Just got a reply from Strava support:
Your application has not been identified as being in violation with our updated API Agreement. No action is currently required.
 
If you have questions about any present or future functionality within your app that you believe could be non-compliant, please let us know and our team can review accordingly.

Aktualizacja od Stravy:
https://press.strava.com/articles/updates-to-stravas-api-agreement

Jak kogoś interesuje to też jest o zmiana wprowadzonych na VeloViewerze
https://blog.veloviewer.com/update-on-strava-api-use-and-the-implications-for-veloviewer/


Natomiast moje osobiste zdanie jest takie, że na razie nie będą nic wymuszać, dopóki nie postanowią zaimplementować, dla której istniejąca apka będzie konkurencyjna - wtedy będą mieli w ręku narzędzie pozwalające szybciutko konkurencji się pozbyć... Zapis jest tak ogólny, że nie daje żadnej możliwości obrony - poza dyskusją czy Strava ma prawo tak ograniczać dostęp do danych użytkownika, ale to już filozofia...

Cytuj
You may not process or disclose Strava Data, even publicly viewable Strava Data, including in an aggregated or de-identified manner, for the purposes of, including but not limited to, analytics, analyses, customer insights generation, and products or services improvements.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum