Ojcowie Założyciele i Matka Chrzestna.
Mam nadzieję, że "gawiedź" nadal będzie wybierała trasy MP.
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.
PS: Ostatnio coraz więcej tu prezesów. Prestiż rośnie
"Prezes dzwoni. Z Warszawy!" brzmi w tych czasach nieźle.
Ale Kórnickiego to ty szanuj. Jakby władztwa w Warszawie były tak sprawne i przyjazne jak KMT, to byłaby beczka miodu, a nie dziegciu
Taaa, Prezes KMT jest święty i zamiast kasku powinien aureolę nosić.
Cieszę się, że rozwijamy się.
Aktualnie wszyscy robimy bokami, żeby sprawy szły do przodu