Najszybciej jak się da:
- odkręć lewe ramię, wyjmij prawą korbę
- zdejmij kapsle
- przetrzyj łożyska z ewentualnego kurzu
- włóż palec w otwór łożyska i delikatnie nim pokręć
Brud i luzy wychodzą momentalnie. Jeśli na łożysku nic się nie dzieje, to pozostaje kwestia za słabego nabicia lub niedokładnego osadzenia misek.
Można całość też przeprowadzić bez zdejmowania korb, ale wtedy trzeba przy kręceniu na głowę uważać

Po przeprowadzonym serwisie pozostaje tylko sprawdzać stan po błotnych etapach. Łożyska bardzo nie lubią jazdy w deszczu po gliniastych/ilastych podłożach, ziarna są tu na tyle małe, że radzą sobie z uszczelnieniem. W takich warunkach pomaga zdjęcie kapsli, przetarcie wnętrza i lekkie przesmarowanie smarem stałym, żeby zabezpieczyć przed wilgocią.
Z tym zapasem powinieneś do kraju wrócić
