Autor Wątek: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba  (Przeczytany 15847 razy)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Skończyłam pierwszy szlak, było pięknie. Tylko raz zimno w nocy, tata pisał, że -3, ale nie wiem czy w Jasper czy w górach. Spałam w śpiworze zimowym, wiatrówce, polarze i dwóch kurtkach puchowych :) Za to rano piękny szron. Jutro następny trekking, chyba będzie deszczowo, wyżej pewnie śnieżnie.

Na razie nie było zwierzątek poza trzema jeleniami. Para na kempingu widziała karibu, mnie się nie poszczęściło. Było sporo śladów i kup niedźwiedzi.

Miałam śmieszną historię z rowerem. Kolega z Calgary podrzucił mnie na początek pierwszego szlaku, wcześniej jednak zahaczyliśmy o Jasper, gdzie przechowałam sakwy, a potem na koniec szlaku, gdzie zostawiłam w krzakach rower, żeby czekał na mnie po trekkingu (trasa przypominała literę U - początek i koniec były w różnych miejscach). Po drodze spotkaliśmy prowadzącego pod górę rower chłopaka ze Słowacji - mój znajomy zaproponował mu podrzutkę na górę, też tam jechaliśmy.

Po dojechaniu na miejsce zdałam sobie sprawę, że zostawiłam w sakwach dwie rzeczy. Pierwszą było zapięcie do roweru potrzebne mi kilka dni później, kiedy miałam zostawić rower na kempingu, na czas kolejnego trekkingu. Okazało się jednak, że podwieziony przez nas Słowak pracuje tuż przy moim kempingu i chętnie przechowa mi rower. Karma wraca :)

Drugą rzeczą, o jakiej zapomniałam, były imbusy potrzebne do skręcenia kierownicy po transporcie roweru autem. Skręciliśmy ile się dało śrubokrętem, ale trochę się martwiłam, bo czekał mnie zjazd 600 m krętą drogą. I tu dopisało mi szczęście - gdy wróciłam dziś do roweru, akurat naprawiano ten odcinek drogi i jakiś pan robotnik pożyczył mi imbusy :)

A, zostawiłam też moskitierę, ale na szczęście wszystkie komary już wymroziło.

No, to na razie tyle. Czas na pizzę :)

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4901
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
dzieje się, dzieje.... fajnie

Offline Mężczyzna cyniczny

  • Wiadomości: 641
  • Miasto: Piaseczno
  • Na forum od: 26.11.2012
    • Wycieczki rowerowe bliższe i dalsze
dzieje się, dzieje.... fajnie

Oj tak, też śledzę z zainteresowaniem ten wątek :)

Janus
Jakby była szansa wrzucenia kilku fotek okoliczności przyrody, to byłbym (i pewnie nie tylko ja) bardzo wdzięczny.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Dziś śniło mi się, że idę szlakiem (ciekawe czemu) i nagle słyszę kroki, jakby wielkiego zwierza. Coraz głośniejsze, głośniejsze... aż się obudziłam i dalej je słyszałam. Przerażona rzuciłam się po gaz na niedźwiedzie i wyjrzałam z namiotu. Niedźwiedź przestraszył się ruchu i zobaczyłam tylko jak odbiegał w krzaki. Było wyrzucić ten znaleziony wieczorem w plecaku papierek po cukierkach, nie chciało mi się już wychodzić ze śpiwora. Niedźwiedź bardzo grzeczny, narobił mnóstwo śladów, ale na żadną linkę nie nadepnął :)

Widoczki będą jak wrócę!

Offline Kobieta martwawiewiórka

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6394
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 17.08.2009
rany, jak nic zeszłabym na zawał. Już przy  sladach i kupach niedzwiedzi gnałabym z płaczem z powrotem:) Dzielny Janus. ;D
Jakiś Ty społecznie dojrzały! Mogę sobie zsynchronizować z Tobą te dane?

Offline Kobieta hindiana

  • Wiadomości: 4023
  • Miasto: Irlandzka wieś, królewskie hrabstwo
  • Na forum od: 04.09.2010
    • 87th Dublin Polish Scout Group, Scouting Ireland
Liczby są po mojej stronie - większość turystów żadnego niedźwiedzia nie spotyka, a wśród tych, którym się uda, zaledwie dla jednej osoby na kilka lat kończy się to nie najlepiej.

Taaa :D

Wspaniała wyprawa Janus, trzymam kciuki i podobnie jak cała reszta czekam na zdjęcia.
Mądrzy ludzie czasem się wygłupiają, głupi zawsze wymądrzają.
www.plscout.com

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Ja przy śladasz i kupach tylko się cieszę, że może się jakiś napatoczy. Swoją drogą sądząc po śladach stopy mają mniejsze od moich :)

Drugi szlak za mną, pogoda tym razem gorsza, a szkoda, bo 30 km powyżej granicy lasu. Teraz czas na rower, właśnie go odebrałam. Tata pisał mi coś o prognozowanym śniegu, byle tylko drogi nie zamknęli.

Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
...
Nic takiego nie napisałem ;)
30 km powyżej granicy lasu.
Kurczę, wysoko! :)

My home is where my bike is.

Offline Mężczyzna Diver

  • Wiadomości: 1603
  • Miasto:
  • Na forum od: 26.06.2013
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 11 Wrz 2018, 14:06 »
Ja przy śladasz i kupach tylko się cieszę, że może się jakiś napatoczy. Swoją drogą sądząc po śladach stopy mają mniejsze od moich :)

Bo to pewnie nie był niedźwiedź brunatny taki jak w Polsce tylko czarny (Ursus americanus), które średnio ważą 58kg samica i 86kg samiec. Kiedyś starsza pani przegoniła takiego niedźwiedzia dźgając go oprawką od okularów w nos.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 13 Wrz 2018, 23:05 »
Wiem, że była, niestety były chmury...
Dziś było dość zabawnie. Zastanawiałam się rano, czemu tak ciemno, skoro już prawie siódma. W końcu obudziłam się na tyle, by zajarzyć, że namiot pod śniegiem :) Było biało, teraz zjechałam niżej i liżę rany w hostelu, zobaczę czy będzie jutro sens iść na szlak.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 18 Wrz 2018, 14:53 »
Bo to pewnie nie był niedźwiedź brunatny taki jak w Polsce tylko czarny (Ursus americanus), które średnio ważą 58kg samica i 86kg samiec. Kiedyś starsza pani przegoniła takiego niedźwiedzia dźgając go oprawką od okularów w nos.
Myślę, że jednak grizzly, w tamtej dolinie jest ich sporo.
Czarne niedźwiedzie to wcale nie takie bezbronne słodziaki, mają na swoim koncie sporo śmiertelnych ataków:
https://en.m.wikipedia.org/wiki/List_of_fatal_bear_attacks_in_North_America

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 4 Paź 2018, 01:06 »
No, wracam do Calgary po czterodniowej przerwie na konferencję - rower zostawiłam w Canmore, jutro zamierzam go odebrać i ruszyć w góry. W międzyczasie napadało ponoć 75 cm śniegu, na autostradzie z Calgary do Canmore ludzie stali wczoraj po 10 godzin, nie mogąc ruszyć ani w jedną, ani w drugą. Na szczęście dziś już się chyba uspokoiło i pogoda ma być lepsza, a droga w końcu chyba przejezdna, mam więc nadzieję, że bez problemu dostanę się do roweru i w góry. Cel to region Kananaskis - miał być trzydniowy trekking i szlak rowerowy, ale w tych warunkach trzeba będzie pozmieniać nieco plany :)

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 21 Paź 2018, 22:52 »
Wróciłam, odespałam, odtajałam, zaczęłam nawet przekopywać się przez zdjęcia. Tym razem szczegółowej relacji na forum nie będzie - głupio mi rozpisywać się na forum rowerowym o wyjeździe, na którym przejechałam ostatecznie niecałe 500 km w pięć tygodni :) Obiecałam jednak zdjęcia widoczków, więc na pierwszy ogień zdjęcia z parku narodowego Jasper.

Póki co podpisy robione na szybko, postaram się je na dniach nieco dopieścić. Chętnie też odpowiem na wszelkie pytania. Kolejny album wrzucę jak tylko uporam się ze zdjęciami :)
« Ostatnia zmiana: 21 Paź 2018, 23:10 Janus »

Offline Mężczyzna poziom

  • Wiadomości: 848
  • Miasto: ELW
  • Na forum od: 11.12.2016
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 21 Paź 2018, 23:00 »
O zesz by Cię! Pięknie tam!
Dzięki za inspirujące foty
"Never argue with idiots"

Offline Mężczyzna altharr

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 661
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 03.09.2013
Odp: Kanadyjskie Góry Skaliste... chyba
« 21 Paź 2018, 23:00 »
Przepiękne zdjęcia!

 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum