Puszcza Białowieska i Białoruś z dziećmi - relacja

[Sebastian]

Cześć,
nie ma za dużo informacji i porad o Białorusi, szkoda bo to piękne tereny i idealne do wycieczek z dzieciakami. Kilka dni temu wróciliśmy z Tatusiowego Wyjazdu Rowerowego po Puszczy Białowieskiej (polskiej i białoruskiej części) i Białorusi. Podaję link do relacji - https://www.dzieciakiwplecaki.pl/artykul/6834/pomysl-na-wyprawe-rowerowa-z-dziecmi---puszcza-bialowieska-i-bia

Jeśli macie jakieś pytania, na które nie znaleźliście odpowiedzi, spróbuję odpowiedzieć w komentarzach tutaj.

[KMarcel]

Super wyprawa. Gratuluję. Szkoda tego Brześcia, ale nic straconego :-)
Zawsze podziwiam umiejętności rodziców w dopingowaniu i motywowaniu dzieci na rowerze. Ja czasami mam problem i przekraczam tą niewidzialną i bardzo cienką granicę między przyjemnością i przymusem. Łatwo zamienić wycieczkę w karcer.

I jeszcze pytanie: jak z noclegami na dziko na Białorusi. Gdy ładnych kilka lat temu jechałem na zawody na Białoruś, musiałem mieć meldunek w hotelu. Jak to wygląda teraz, w dodatku w strefie bezwizowej?

[Sebastian]

Ja tę barierę przekroczyłem w zeszłym roku i po tym poszedłem po rozum do głowy, na pierwszą wyprawkę wziąłem hol i jeśli córka chciała aby go podłączyć - nie marudziłem. W tym roku tylko jednego dnia awaryjnie podłączyłem ją pod zaimprowizowany hol, ale to nic dziwnego - nawet my dorośli mieliśmy problem z jazdą.

Noclegi na dziko - my mieliśmy wpisany jeden nocleg w przepustce, mógł być fikcyjny nawet. Nie nocowaliśmy pod namiotami ale ludzie byli tak przyjaźni, że pewnie nie było by z tym problemu lub z noclegiem na podwórku. Niestety na terenach, przez które jechaliśmy, było sporo różnego rodzaju komarów, gzów i innych owadów. Córka jeszcze tydzień po tym ma ślady na całym ciele. Generalnie to ruch tam niewielki, im bliżej Brześcia tym więcej samochodów i ludzi ale wtedy odbijaliśmy w boczne drogi. Raczej mniej łąk a więcej pól uprawnych.

[Sebastian]

Dostałem takie info o noclegach na dziko:
noclegi na dziko są dozwolone, jeżeli to nie jest teren prywatny. Jedynie że trzeba będzie gdzieś się zameldować - przy pobytach pow. 5 dni.

[emonika]

Wyrazy uznania.
Wspaniała wyprawa, podziwiam i gratuluję Tatusiom i dzieciakom

[chorowitek]

Ja mam pytanie co do sandałów o których pisałeś. Czy wszystkie sandały tej marki są wodoodporne? Czy w każdych można brodzić w wodzie, czy tylko jakichś konkretnych modelach?

[EASYRIDER77]

fajny wyjazd, w nietypowy rejon mało znany. Szkoda, że my nie mogliśmy z Wami. Chętnie bym się wybrał.
Fajne te ojcowskie wyjazdy. Pozdrawiam.

[menel]

Tutaj jest ciekawa informacja:

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zapowiedziało, że podczas Igrzysk Europejskich latem 2019 roku zagraniczni goście będą mogli przylecieć na Białoruś na miesiąc.

Czyżby powtórka z mistrzostw w hokeja?

[Sebastian]

Ja mam pytanie co do sandałów o których pisałeś. Czy wszystkie sandały tej marki są wodoodporne? Czy w każdych można brodzić w wodzie, czy tylko jakichś konkretnych modelach?

Szczerze to myślałem, że w każdych wykonanych z syntetycznych materiałów można brodzić w wodzie. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Czy są wodoodporne? Moczą się jak wszystkie, z tym, że szybciej schną niż skórzane i raczej im to nie szkodzi. Żona też używa Tevy i brodzi w wodzie ale jak jest ciepło - szybko schną. Poza tym miałem też Source i to samo - jak ciepło to chlup do wody!

[Sebastian]

fajny wyjazd, w nietypowy rejon mało znany. Szkoda, że my nie mogliśmy z Wami. Chętnie bym się wybrał.
Fajne te ojcowskie wyjazdy. Pozdrawiam.

Jurek,
dam znać o następnym! Tutaj trochę ograniczaliśmy liczbę tatusiów, bo bez namiotów i noclegi na rympał rezerwowaliśmy. Trochę to na wariata było bo sezon ciężki w sklepie i nie dałem ogarnąć części spraw. W przyszłym roku będę chciał z namiotami, o ile czas pozwoli.

[chorowitek]

Szczerze to myślałem, że w każdych wykonanych z syntetycznych materiałów można brodzić w wodzie. Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Czy są wodoodporne? Moczą się jak wszystkie, z tym, że szybciej schną niż skórzane i raczej im to nie szkodzi. Żona też używa Tevy i brodzi w wodzie ale jak jest ciepło - szybko schną. Poza tym miałem też Source i to samo - jak ciepło to chlup do wody!

Pytam, bo w nie jednych już sandałach miałem problem, jak gdzieś złapały wody. Po prostu odklejały się paski od podeszwy. Ale fakt, nie były to sandały firm typowo turystycznych. A możesz podać jaki Ty posiadasz model?

[Sebastian]

No to u mnie z tym problemu nie ma rzeczywiście. Mam model Teva Winsted, żona ma Teva W'S Hurricane XLT i podobnie - brodzimy po morzu, rzekach, potokach, kałużach itp. i brak problemu.

[Felek]

Cześć, wygląda na to że napisałem do Ciebie w sprawie roweru woom 4, przeczytałem uważnie cały opis Waszej niesamowitej wyprawy, świetna sprawa! Mam jedno pytanie, dzieciaki jechały na Frogach, czy pomimo wagi większej od Woom są lepsze? Ceną się nie wiele różnią... Pozdrawiam.

[Sebastian]

Nie kojarzę maila. To było zapytanie o używane woom i frog?

[Felek]

Nie, chodzi o nowy Woom 4 i hol Fallowme, mail od stradomski@wp.pl chyba, ze w sklepie dzieciaki pracuje jeszcze inny Sebastian:)

[Sebastian]

Dziękuję za miłe słowa, było naprawdę ciekawie - polecam ten kierunek i tego typu wyjazdy, fajnie spędzony czas, podczas którego można zacieśnić więzi z dzieciakami, przyjaciółmi i sporo przekazać dzieciom oraz dowiedzieć się o nich i od nich. To już nasz drugi tego typu wyjazd i bardzo mocno widać zmianę w podejściu i przygotowaniu dzieciaków do tego typu wyzwań.

WOOM i Frog - opisałem na stronie (chyba nawet linkowałem w opisie wyjazdu) te rowery, w art. o Frog opisałem (tam, gdzie na tamten moment mogłem) różnice względem WOOM.

Moim zdaniem nie ma b. istotnych różnic, dyskryminujących jedną czy drugą markę na rzecz drugiej. Wiele zależy od dziecka i często rodzica Córka np. po 2-3 wycieczkach stwierdziła, że woli manetki zmiany biegów we Frog - wcześniej cały sezon jeździła właśnie na WOOM 4, w tym podobny wyjazd w podlaskie. Dla mnie na plus Frog też większa dostępność części zamiennych u producenta (przy liczbie dzieci jaką mam to istotne), szersze opony terenowe, które akurat założyłem na Białoruś i to był dobry krok.

Tak na szybko - więcej w artykułach na stronie, ale nie chcę rzucać na tym forum linkami do produktowych opisów.

[Felek]

Dziękuję Sebastianie, przeczytam zatem informacje o tych rowerach, które już wcześniej podałeś. Umówiłem się w sklepie w czwartek koło 17:00 będę z córką, zobaczymy co bardziej jej się spodoba, jeszcze raz pozdrawiam!