Autor Wątek: Kieszonkowa karimata dla dziecka  (Przeczytany 3202 razy)

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 21 Maj 2018, 11:30 »
Mój kolega poszukuje patentu: chciałby poszwędać się po Bieszczadach z kilkumiesięcznym dzieckiem i potrzebuje czegoś, co spełniałoby rolę karimaty, na którym można dzieciaka złożyć, żeby sobie pospał i wypoczął od nosidełka. Chodzi o coś niewielkiego, czyli nie zwijaną, przyczepianą do plecaka karimatę, tylko jakiś bardziej kieszonkowy pomysł.

Pomożecie?
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1281
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 21 Maj 2018, 11:54 »
Może samopompę 3/4?

Offline Mężczyzna Waldic

  • Wiadomości: 674
  • Miasto: Elbląg
  • Na forum od: 23.01.2010
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 21 Maj 2018, 12:00 »
Są składane karimaty. Kupić, uciąć ile trzeba i włożyć do plecaka.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 21 Maj 2018, 12:10 »
Otóż to.
Zastanawiam się dlaczego nie karimata docięta do odpowiedniego rozmiaru. Trudno mi sobie wyobrazić wygodniejsze rozwiązanie.


Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 14:25 »
I można coś takiego szybko rozłożyć w charakterze przewijaka. Samopompa byłaby bardziej upierdliwa.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6041
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 14:31 »
Mój kolega poszukuje patentu: chciałby poszwędać się po Bieszczadach z kilkumiesięcznym dzieckiem i potrzebuje czegoś, co spełniałoby rolę karimaty, na którym można dzieciaka złożyć, żeby sobie pospał i wypoczął od nosidełka. Chodzi o coś niewielkiego, czyli nie zwijaną, przyczepianą do plecaka karimatę, tylko jakiś bardziej kieszonkowy pomysł.

Pomożecie?

Jasne. Doniesiemy gdzie trzeba, odbiorą mu prawa rodzicielskie i będzie miał dylemat z głowy...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 14:35 »
Do tego pijesz?

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6041
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 14:44 »
Oczywiście. Przecież ludzie leniwiejo..
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Wilk

  • Wiadomości: 19637
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 22:06 »
Do tego pijesz?

Jak tak dalej pójdzie to za 20 lat będziemy społeczeństwem maminsynków  ;)

Offline Mężczyzna skaut

  • Wiadomości: 1198
  • Miasto: Józefów - Emilianów
  • Na forum od: 30.11.2014
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 22:37 »
Mój kolega poszukuje patentu: chciałby poszwędać się po Bieszczadach z kilkumiesięcznym dzieckiem i potrzebuje czegoś, co spełniałoby rolę karimaty, na którym można dzieciaka złożyć, żeby sobie pospał i wypoczął od nosidełka. Chodzi o coś niewielkiego, czyli nie zwijaną, przyczepianą do plecaka karimatę, tylko jakiś bardziej kieszonkowy pomysł.

Pomożecie?
W nosidełku (VauDe), w którym nosiłem swoje młode, gdy były jeszcze małe - taka karimata była elementem wyposażenia. Służyła za przebierak i mini-materacyk. Kilka prostokątów z pianki karimatowej, w obszyciu z nylonu - takiego namiotowego (łatwiej utrzymać w czystości, ew. przywrócić   :P czystość, gdy nie nabyliśmy wprawy w przewijaniu.
A swoją drogą pomysł na kilkumiesięczne dziecię w nosidełku - słaby jest. Nosidełko wymaga stabilnego kręgosłupa u malucha, czyli najwcześniej, gdy dziecko zaczyna chodzić na nóżkach. U moich było to ok. 10-12 m-ca życia.

Offline Mężczyzna RS

  • Wiadomości: 2438
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 17.11.2016
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 29 Maj 2018, 22:39 »
Do tego pijesz?
Cyt:"Funkcjonariusze szybko odnaleźli ojca dziecka – stał kilka metrów dalej."
Brawo policja. Zuchy.

Ludziom się wydaje, że bezpieczniej jest zostawić dziecko sam na sam z internetem niż pójść z nim do lasu. Może i nic w tym dziwnego, bo edukacja przyrodnicza (taka praktyczna) chyba już w ogóle nie istnieje.

Offline Mężczyzna D_DIESEL

  • Wiadomości: 124
  • Miasto: Wrocław/Rybnik
  • Na forum od: 17.03.2013
Odp: Kieszonkowa karimata dla dziecka
« 5 Cze 2018, 21:45 »
Mój kolega poszukuje

Pomożecie?
Proponuję matę tego typu: http://tnij.at/278487
Nie jest gruba (4mm), ale dla dzieciaka można rozłożyć ją tylko do połowy, a co za tym idzie: zyskuje się na grubości.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum