Koła shimano ultegra powalają włożyć 9-10-11rzędów. Dodają pierścień. Mam w tej chwili założone 9 i jak zjadę kasetę przechodzę na 10.
Szerszy bębenek (szerszy niż 8/10 sp) to są większe przekosy.Siłą rzeczy ze skrajnych trzeba zrezygnować (może nawet 2 skrajnych). Nie wiem czy to ma sens (ten bębenek 8/10 to chyba taka granica).
Wiadomo, że wprowadzenie każdego rzędu, to duża kasa do zarobienia. W korpo każdy rok musi być lepszy od poprzedniego, więc kombinują i stymulują swoje możliwości co kilka lat.
Chyba lżejszego kosztem cięższych przełożeń? Bo tak na chłopski rozum, to większa koronka powinna być cięższa niż mniejsza?
Jedenastka jakoś dla mnie wciąż zbyt droga, by weń wchodzić (zwłaszcza nie mając potrzeby).A nie obliczałeś wagi kasety zamawiając zwykłą używkę w dobrym stanie u nas, a z chin lekkie przełożenia w postaci aluminiowych zębatek dokręcić?
@worek_foliowy Chciałeś chyba napisać, że 12rz przerzutka może działać z 11rz manetką, co jest prawdą. W drugą stronę raczej to nie działa. 11rz przerzutka nie obsługuje dobrze tak dużych zębatek jak 51, trzeba stosować adaptery. 11rz łańcuchy też raczej nie działają dobrze na napędach 12rz. Jak komuś nie potrzeba 10z na kasecie to spokojnie zbuduje tańszy napęd 11s.
Za 12rz przerzutkę i manetkę xt, kasetę 10-51, korbę z tarczą i łańcuch slx, oraz bębenek microspline od dt swiss zapłaciłem łącznie 1400pln. Ceny są bardzo podobne do wersji 11s.
Nie przyszło mi do głowy aby wliczyć koszt hamulców do rozważań o cenach napędu, pewnie dlatego, że mam wersje na obejmach;)
Nie przyszło mi do głowy aby wliczyć koszt hamulców do rozważań o cenach napędu, pewnie dlatego, że mam wersje na obejmach;) Napęd 12s, w momencie gdy go kupowałem był około 150pln droższy niż jego odpowiedniki 11s, plus dodatkowo koszt zakupu bębenka 250pln.
Worek, jakby 11 na dole wystarczyło to nie byłoby rozmowy o 1x12.
Piszemy o tym samym To czy starcza czy nie zależy od ilości zębów w korbie. Z moich doświadczeń wynika, że przy 32z na korbie i 50z kasety jest ok na pojazdach ale już na płaskim i 11z na kasecie jest zbyt wolno. Tu 10z w kasecie istotnie zmienia sytuację.
11 na dole starcza, problemem jest góra w Karkonoszach i nie tylko.
Byle napęd 3x8 czy 3x9 funkcjonalnie nadal bije na głowę te nowości. Młynek na strome podjazdy w terenie, blat na przeloty drogami pomiędzy górami, środek do jeżdżenia po płaskim w terenie. Do tego jest tanio i nie szkoda taplać w błocie i używać na co dzień. Kultura pracy do zaakceptowania w użyciu nie na zawodach sportowych.
Cytat: remik w 8 Sty 2020, 17:4811 na dole starcza, problemem jest góra w Karkonoszach i nie tylko. Właśnie nie do końca starcza 11, bo trzeba stosować większe zębatki z przodu, dopiero 10-50/51 daje naprawdę pełny ekwiwalent napędów 2x czy nawet 3x. MTB to nie jest tylko jazda po czystym terenie, wielokrotnie w czasie tras terenowych trzeba robić przerzuty asfaltowe itd., tak więc te cięższe biegi się przydają.
Każdemu to co lubi i czego potrzebuje.Ja napęd 3x traktuję jak trzy niezależne napędy 1x. Przy odpowiednim doborze przełożeń, nie potrzebuję korzystać z przedniej przerzutki podczas jazdy. Z blatu korzystam na asfalcie (dojazdy do/z terenu), z młynka korzystam na stromych podjazdach terenowych, normalnie w terenie jeżdżę na środkowej tarczy i w każdym przypadku działa to dla mnie jak napęd 1x.
W przypadku napędu 1x trudno jest dobrać wielkość tarczy na korbie. O ile jeździ się tylko w górach, albo tylko w terenie po płaskim, itp.. to jest to łatwiejsze, ale ja potrzebuję roweru bardziej uniwersalnego - chcę mieć możliwość dojazdu asfaltami/szutrami do gór, a potem jazdy po górach w terenie i po bezdrożach.
Ja osobiście 2X9 lub 2x10 lubię. W górskim terenie leci się cały czas na małej koronce. Po asfalcie na blacie.
Gdyby był jeden, najlepiej skonfigurowany napęd to wszyscy by na nim jeździli.
Stanowisko Wilka bazuje na potrzebach "zawodniczych". W tych dyskusjach pomija się aspekt sposobu użytkowania roweru. Tak jak manetki gripshift. Ile ja się naczytałem o ich dyskwalifikującej wadzie, jaką jest możliwośc przypadkowej zmiany przełożeń. Ja przejechałem od ich założenia ponad 5ka kilometrów i nigdy to mi się nie przytrafiło. Ale zgadzam, się, w ostrej "rywalizacyjnej" walce takie niebezpieczeństwo istnieje. Zatem nie tylko teren w jakim użytkujemy rower, ale też sposób w jaki go użytkujemy jest ważny. Dochodzi jeszcze jedna sprawa. Czy warto dokonywać zmian/inwestować kasę. Jeździłem jeden dzień na 1x12 GT Avalanche. Bardzo fajnie było, ale nie wyrzuciłbym 2x11 na rzecz 1x12 tylko dla "miecia" 12x.
Na 3x9 radzę sobie z nachyleniami do 20% ( asfalt ), a mam obawy, czy inne napędy nie wymuszą pchania ...
A jak się mają te napędy - do wypraw z sakwami w Alpy ?Na 3x9 radzę sobie z nachyleniami do 20% ( asfalt ), a mam obawy, czy inne napędy nie wymuszą pchania ...
... Dochodzi jeszcze element rzadko poruszany ale długość ramienia korby. Dłuższe ramie daje większą siłę przenoszoną na napęd, ale ciężej się kręci. Krótsze ramię oczywiście odwrotnie. To też wpływa na odczucie i rzeczywistą "twardość" napędu.
Tak? Różnej długości miałem korby, i przy tych samych przełożeniach nie czułem absolutnie żadnej różnicy.Teoria teorią, ale w praktyce odczuć te różnice... Na ile czuć je dzięki sugestii, a na ile są odczuwalne to chyba ciężko powiedzieć.
Główna różnica to taka, że im dłuższa korba tym bardziej jedzie się z siły, im krótsza tym z kadencji.
Cytat: Wilk w 10 Sty 2020, 11:46Główna różnica to taka, że im dłuższa korba tym bardziej jedzie się z siły, im krótsza tym z kadencji.Chyba odwrotnie, hm?
Za to utrzymanie tej samej kadencji na dłuższej korbie jest trudniejsze niż na krótszej, bo przy tej samej szybkości obrotowej wymaga większej szybkości liniowej czyli szybszego machania nóżkami.
Taka ciekawostka w temacie tańszych bębenków micro spline https://m.pl.aliexpress.com/item/4000336627847.html?trace=wwwdetail2mobilesitedetail&spm=a2g0o.productlist.0.0.7e8f41b2m5kMOn&algo_pvid=cf8314b8-7ebc-4a0f-9d85-7cad4c089f4c&algo_expid=cf8314b8-7ebc-4a0f-9d85-7cad4c089f4c-20&btsid=82de6576-9ddc-41ad-9cce-41628cabd1b5&ws_ab_test=searchweb0_0,searchweb201602_9,searchweb201603_53
Za to używanych kaset 10-50t na allegro/olx mnóstwo.