Autor Wątek: Lemondka...  (Przeczytany 19261 razy)

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20511
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lemondka...
« 6 Cze 2025, 21:41 »
Pod lemę podpięta lampka coś w niebo świeci.
Z tak ustawioną może nie jeździć (domniemanie).

Własnie chodzi o to, że jechał cały wyścig z tak ustawioną lemondką:

Fot. Bite of Me


Rower ma stalowy, ale to jest custom, składany pod niego lokalnie w Szwajcarii. Rowery z topowej stali wagowo tym karbonowym jedynie nieznacznie ustępują, natomiast są dużo droższe, to już zabawa dla ludzi z grubszym portfelem.

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 515
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 06:43 »
Pod lemę podpięta lampka coś w niebo świeci.


Co to za lampka? Czy ona jest zasilana z zewnętrznego źródla? Tam jest chyba kabel do nie poprowadzony?

Na takich ultra, czy też przy całonocnych jazdach lepiej stosować lampki z zewnętrznym zasilaniem, czy zawodnicy ogarniają to zwykłymi lampkami na wymienne ogniwa (typu 18650 czy 21700), co się bardziej opłaca?

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4037
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 10:13 »

Co to za lampka? Czy ona jest zasilana z zewnętrznego źródla? Tam jest chyba kabel do nie poprowadzony?

Klasyka gatunku czyli SON Edelux zasilany z dynamo. Zapewne w wersji "upside down".


... chociaż moim zdaniem Supernova E3 Pro na szosie daje lepsze światło. W terenie to kultowa Sinevawe Cycles Beacon.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9085
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 14:51 »
/.../
Rower ma stalowy, ale to jest custom, składany pod niego lokalnie w Szwajcarii. Rowery z topowej stali wagowo tym karbonowym jedynie nieznacznie ustępują, natomiast są dużo droższe, to już zabawa dla ludzi z grubszym portfelem.

No to na zabój, to ustawienie lemy.

Sądziłem, jest Niemcem (z twarzy).
Znasz nazwę tej marki?

Co do wagi:
W Reynoldsie 953/931 zejść można tak do ca. 1,6kg (zależnie od rozmiaru).
Cena za custom w DE: 2, 2trochę EUR (zależnie od dodatków).
- Db. węgiel jest znacznie lżejszy.

Zapisujemy:
Rozpoznał zalety.

bzyk:
Jak Pablo - SON Edelux II.

Nie znam odp., co opłaca się badziej.

PABLO:
A ta Supernowa chodzi po dynamem?

tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline PABLO

  • Wiadomości: 4037
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2011
    • http://www.klub-karpacki.org
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 15:17 »
PABLO:
A ta Supernowa chodzi po dynamem?

Tak. To popularny, stary model. Sporo używek na OLX w dobrych cenach.

Dodatkowo zasila podtrzymanie tylnej lampki.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20511
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 16:00 »
Na takich ultra, czy też przy całonocnych jazdach lepiej stosować lampki z zewnętrznym zasilaniem, czy zawodnicy ogarniają to zwykłymi lampkami na wymienne ogniwa (typu 18650 czy 21700), co się bardziej opłaca?

Wszystkie systemy są spotykane.
Aczkolwiek większość czołowych zawodników preferuje dynamo. jak obaj zawodnicy walczący o zwycięstwo na tegorocznym RTP. O ile jeszcze na wyścigu jak ten 1500km ogarnąć to bateriami to nie taki problem to na tych naprawdę długich ultra jak TCR, gdzie się jedzie ponad 4000km niezależność prądowa od gniazdka dużo wnosi. Zresztą i zawodnicy z naszego forum jak Asia Rumińska i Maciek Kordas jechali RTP z dynamem.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9085
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Lemondka...
« 7 Cze 2025, 16:54 »
Tak. To popularny, stary model. Sporo używek na OLX w dobrych cenach.

Dodatkowo zasila podtrzymanie tylnej lampki.

Rozumiem, to nie ta z długimi?
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna bzyk69

  • Wiadomości: 515
  • Miasto: Pszczyna
  • Na forum od: 27.08.2021
Odp: Lemondka...
« 8 Cze 2025, 09:36 »

Wszystkie systemy są spotykane.


Ciekawi mnie, jakiego typu dynama są stosowane przez ultrasów. Czy są to takie zwykłe dynama montowane w piaście, jak w zwykłych turystycznych trekkingach (tylko że pewno lżejsze i wydajniejsze), czy to może są jakieś inne rozwiązania typu - sam nie wiem - może takie jak kiedyś w zwykłych składakach (dynamo trze o oponę)?
I czy wydajnośc takiego dynama wystarcza na takie ultra, gdzie sie przecież zap..dala, więc trochę więcej światła potrzeba niż w zwykłej leniwiej jeździe, czy też doświetla się inną lampą kiedy tych luxów z dynama jest za mało?

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20511
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lemondka...
« 8 Cze 2025, 11:14 »
Ciekawi mnie, jakiego typu dynama są stosowane przez ultrasów. Czy są to takie zwykłe dynama montowane w piaście, jak w zwykłych turystycznych trekkingach (tylko że pewno lżejsze i wydajniejsze), czy to może są jakieś inne rozwiązania typu - sam nie wiem - może takie jak kiedyś w zwykłych składakach (dynamo trze o oponę)?

Tylko dynama w piaście, inne systemy zupełnie się nie przyjęły. Nie takie toporne jak te firmowo zakładane do niskiej klasy trekingów, bo te generują spore opory, ale dynama od Sona czy Shutter Precision mają na tyle niskie opory, że się je jak najbardziej opłaca stosować, zresztą fakt, że jeździ na tym niemal cała czołówka mówi o tym najlepiej. Jakieś tam parę watów to przy włączonej lampce zjada, ale jadąc na rowerze się tego zupełnie nie czuje. A nie mamy zabaw z koniecznością przekładania ogniw, wożenia owych ogniw czy powerbanków, więc sumarycznie na długiej trasie rzędu 3-4tys to jest po prostu wydajniejszy system. No i pozwala w dzień na ładowanie elektroniki, bo na wyścigu nie ma czasu na godzinne posiadówki w knajpach, gdzie można to doładować.

Ale dobrej klasy system na dynamo, z markową piastą, lampką i karbonową obręczą to kosztuje ze 3tys, więc dlatego inne opcje ciągle są popularne.

I czy wydajnośc takiego dynama wystarcza na takie ultra, gdzie sie przecież zap..dala, więc trochę więcej światła potrzeba niż w zwykłej leniwiej jeździe, czy też doświetla się inną lampą kiedy tych luxów z dynama jest za mało?

Wystarcza spokojnie.
Siła światła w lampce na dynamo zależy od prędkości z jaką jedziemy. Więc na zjazdach, gdzie tego światła potrzeba najwięcej jest właśnie największa siła. I też nie same parametry świecenia tu wszystko mówią, np. ten Edelux, jedna z najpopularniejszych lampek na dynamo parametrów lumenów wcale nie ma oszałamiających, ale ma doskonały rozkład światła, taki że daje poziom oświetlenia jak latarka o 2 razy wyższej ilości lumenów, jechałem z tym na NC4000 i bardzo byłem zadowolony. Tyle, że po przesiadce na tarcze musiałbym kupić nowe dynamo, składać nowe koło; więc dlatego pozostałem przy lampkach bateryjnych.

Ale już na takiej długości trasie jak RTP, czyli 1500km to dynamo wychodzi lżej względem lampek na baterie i powerbanków potrzebnych na zasilenie oświetlenia na te 4-5 nocy. Nie mówiąc już o trasach jak 3-4tys, gdzie trzeba wozić ładowarki i polegać na gniazdkach, a ogniwa 18650 to się ładują ileś godzin. A przy dynamie nie ma żadnych ładowarek, żadnych ogniw, a powerbanki tylko do innej elektroniki, a to oświetlenie zjada zdecydowanie najwięcej prądu, jeśli chcemy mieć solidne światło.

Niezawodność systemów na dynamo też jest większa niż bateryjnych, aczkolwiek nie ma rzeczy co się nie psują, tutaj na RTP Białek miał jakieś akcje z dynamem, szczegółów nie znam, czy mu to zupełnie padło, czy tylko nawalało np. ładowanie elektroniki, ale coś tam się działo. No i dlatego mądrym rozwiązaniem jakie jest na wielu wyścigach jest regulaminowy wymóg posiadania dwóch niezależnych systemów oświetlenia, czyli jak mamy jedną lampkę na dynamo, to druga musi być zasilana z innego źródła jak baterie.
« Ostatnia zmiana: 8 Cze 2025, 11:24 Wilk »

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2535
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Lemondka...
« 8 Cze 2025, 13:16 »
Wracając do lemondki, to ustawienie "na sztorc" jak u Wichta to już wiele razy widziałem. U różnej szybkości zawodników i zawodniczek też. To nie jest wcale takie głupie. W sumie są modele lemondek, które wymuszają taką pozycję (np. Deda Jet). Tam fabrycznie kąt natarcia jest mniejszy, ale jednak ten kat zdecydowanie występuje.

Z tego co widzę, lemondka PD z wysięgnikiem pod kątem 35 stopni jest nie do kupienia w całości. Natomiast ten wysięgnik jest dostępny oddzielnie. I inne też i to jest git.

Te wysięgniki są w dwóch długościach 340 MM i 400 MM, ale przy wzroście 193 raczej te 400.

Tak są lemondki bez opcji podwyższenia. Tak testowałem jako pierwsza. I nie ma bata.
Plecy bolą, waty spadają i w perspektywie jest bawienie się hemoroidów.

Offline Mężczyzna sinuche

  • Wiadomości: 2953
  • Miasto: Beskid
  • Na forum od: 17.04.2009
Odp: Lemondka...
« 8 Cze 2025, 14:22 »
Wracając do lemondki, to ustawienie "na sztorc" jak u Wichta to już wiele razy widziałem.
Może być na sztorc.

Tutaj jest oryginał:

Wysokośc kierownicy (mocowania) ma znaczenie.

Fajna rama (u Grega), odwrócony slop. :)

« Ostatnia zmiana: 8 Cze 2025, 14:27 sinuche »

Offline Mężczyzna Żubr

  • Wiadomości: 2535
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 03.11.2010
Odp: Lemondka...
« 9 Cze 2025, 17:47 »
Na tym obrazku co wrzuciłeś, to ta lemondka jest ustawiona dziwnie. Podkładki to powinny dawać oparcie łokciom.

Offline Wilk

  • Wiadomości: 20511
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.07.2006
    • Wyprawy Rowerowe
Odp: Lemondka...
« 9 Cze 2025, 18:11 »
Na tym obrazku co wrzuciłeś, to ta lemondka jest ustawiona dziwnie. Podkładki to powinny dawać oparcie łokciom.
To jest Greg LeMond od którego nazwiska wzięła nazwę lemondka. On to sobie sam opracował i zaprojektował, wtedy nic takiego gotowego w sklepie nie było ;). I dopiero obserwując jak mu się to sprawdza przejęli to inni zawodnicy, a z czasem i rozmaite firmy sprzętu rowerowego udoskonaliły projekt, wprowadziły podłokietniki itd.

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1852
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Lemondka...
« 9 Cze 2025, 18:46 »
Na tym obrazku co wrzuciłeś, to ta lemondka jest ustawiona dziwnie. Podkładki to powinny dawać oparcie łokciom.
Zgodnie ze sztuką podkładki powinny dawać podparcie przedramionom.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum