Śniadanko do łóżka ?Zawsze wydawało mi się, że FORUM służy do dyskusji i zadawania pytań, szczególnie w dziale "Porady Wyprawowe" ?
Śniadanko do łóżka ?Zawsze wydawało mi się, że FORUM służy do dyskusji i zadawania pytań, szczególnie w dziale "Porady Wyprawowe" ? . Wolę zapytać się ludzi doświadczonych, ponieważ jest to moja pierwsza wyprawa, a jak wiadomo FORUM służy do dyskusji...
Niby tak, ale
czy wiesz ile jest rowerów w podanym przez Ciebie przedziale cenowym?
Pewnie 34.
jaki rower mi polecacie w podanej granicy cenowej ... Jeżeli rower byłby warty ceny, to jestem w stanie dać nawet 5000zł.
Macie racje, przedział jest zbyt duży, temat nie ma sensu. Prosiłbym Administracje o usunięcie go.
No jasne, że tak. Zapomniałem, że każdy rower należy zutylizować po ukończeniu trasy ! Jak mogłem ... ;/
Kup sobie taki jaki ja mam. Ten co ja mam jest najlepszy. Jego zakup jest najbardziej rozsądny.
A tak na serio, to doprecyzuj, chcesz kolarzówkę (gravel), tak jak większość osób tutaj
Witajcie ! Chciałbym się was poradzić jaki rower mi polecacie w podanej granicy cenowej na wyprawę =/- 5000km w czasie maksymalnym 2,5 miesiąca Jeżeli rower byłby warty ceny, to jestem w stanie dać nawet 5000zł. Zależy mi, żeby był jak najmniej awaryjny i nadawał się również na drogi leśne. Planuje zabrać ze sobą spory bagaż, więc rower musi być bardzo praktyczny.Od razu zapytam się was o namiot, ponieważ planuje kupić Coleman Tatra 2 ze względu na duży przedsionek i możliwość schowania tam roweru, a na tym mi zależy. Zastanawiam się, czy nie będzie mi sprawiał za dużo problemów swoimi rozmiarami i wagą, co sądzicie ?Pozdrawiam !
Patrząc na relację z wypraw, to większość jest jednak normalna
Cytat: wojtek w 28 Lut 2018, 07:23Patrząc na relację z wypraw, to większość jest jednak normalnaAkurat na jeżdżenie po Europie to brałbym gravela, szerokość opon dobierając do udziału asfaltu i szutrów na trasie.Można i trekingiem, ale przy średniej 67km/dzień muszą regularnie wpadać stówki. A wtedy lepiej mieć baranka, lekko pochyloną sylwetkę, sztywny widelec i tarczowe hamulce.
Tak, jedną z cech gravela jest baranek.Sam wychowałem się na prostej kierownicy i z takiej pomocą pokonałem konkretne dystanse. Było dobrze, ale to nie znaczy, że nie może być lepiej Do jazdy z kompletem sakw po wątpliwej jakości drogach brałbym stalowe, sztywne MTB. Ale do Europy (zapewne latem), gdy spokojnie można zmieścić się w dwie sakwy, wziąłbym coś lżejszego, szybszego, żeby nie powiedzieć że bardziej "sportowego".Baranek ma tę ogromą zaletę, że oferuje mnogość chwytów. Prosta kierownica na dużych dystansach jest zabójcza, zawsze trzeba kombinować i dodać jakieś rogi albo pełnego motylka.
Z rękami może być różnie, ale to dotyczy każdego typu kierownicy. Warto założyć miękką owijkę. Ja na szosie położyłem dwie warstwy i dopiero wtedy mogłem robić długie trasy (szosa pełne alu, więc najgorsza opcja pod tym względem).
Warto, naprawdę warto dołożyć lemondkę. Na długich przelotach dodaje to kolejną wygodną pozycję, zaś przy jeździe pod wiatr jest zbawieniem. Po kilku dniach można się tak przyzwyczaić, że na lemondce się je, pisze smsy, czyta internet
jedno małe zastrzeżenie trzeba być dość giętkim i raczej pozbyć się "mięśnia piwnego" ale generalnie-racja
Specialized AWOL — też ma paru użytkowników na forum, w tym moją skromną osobę. Już nieprodukowany, więc jedynie z drugiej ręki.
AWOL Elite to szczyt osiągnięć, jeśli chodzi o rower miejski
CytujAWOL Elite to szczyt osiągnięć, jeśli chodzi o rower miejski
Wobec cytatu ze specyfikacji cóż ja mogę
Tym większe słowa uznania dla emesa, który na "białym mieszczuchu" przejechał MRDP w limicie czasu :-)
Używam tego roweru niezgodnie z przeznaczeniem. Na miasto nigdy nie zabieram, tam jadę górskim
Cytat: skrzysie.k w 2 Mar 2018, 11:37Tym większe słowa uznania dla emesa, który na "białym mieszczuchu" przejechał MRDP w limicie czasu :-)Na MRDP to akurat "miejskie" atuty tego roweru się całkiem nieźle przydają
Przecież u Was nawet porządnej Agrykoli nie ma. Chyba że na górkę Oporowską - to rozumiem
Mnie nie musisz przekonywać, to Tomek jakiś niewierny, czy jak ... ;-)
Przecież u Was nawet porządnej Agrykoli nie ma.
Słyszałem o tym morderczym podjeździe w radiu. Jak się kiedyś dorobię kasety z zębatką 50t, to może zaatakuję.
Jeśli chodzi o osprzęt, to wg mnie Alivio spokojnie wystarczy.