Autor Wątek: Poduszka turystyczna, co polecacie?  (Przeczytany 34705 razy)

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8577
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Jeden z guru ultralight /.../ ... i tu nie pamiętam czego, ale /.../ (mogę sprawdzić w książce). Tego nie sprawdzałem. Sprawdzałem natomiast (ale tylko w warunkach domowych przez jedną noc) trzylitrowe worki po sokach z zaworem. /.../

 :D
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

piechucki

  • Gość
Czyli lepiej nie pisać nic...

Offline Mężczyzna wojtek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 5120
  • Miasto:
  • Na forum od: 02.03.2010
    • Pokój z Tobą
Polar w chuście kominowej. Gdyby musiał wyjść w nocy, to zestaw łatwo się demontuje i montuje na powrót.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7072
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Ja używam po prostu poszewki. Zawsze znajdą sie jakieś nieśmierdzące i suche ciuchy, które nie będą potrzebne w nocy.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna menel

  • Wiadomości: 3311
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 25.03.2012
Jedyną wadą decathlonowej poduszki jest dziwnie i nieprzyjemnie szeleszczący materiał wewnątrz. Zauważyłem, że wady tej nie miały poduszki kupione kilka lat temu.

Kupione kilka tygodni temu też nie szeleszczą. Szeleściły takie granatowe.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 8577
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Czyli lepiej nie pisać nic...

Właśnie pisać!, zwłaszcza tak fajnie.
Opis jest przedni. :)

Humor okoliczności: Od guru pozyskuję info, wybór soku przychodzi z łatwością; następują: zakup, transport, konsumpcja; worek po 3l soku płuczę w łazience, go dmucham, (w napięciu) nocy czekam ... w końcu - siup do łóżka, ten pod głowę, na ten szmatka.
Świe-tne!


(Ta ikonka  :D, w moim odbiorze, nie wskazuje na prześmiewczy chichot lecz na przyjazne super fajne/ubawiłem się/śmieszne, śmieszne w stopniu znacznie wyższym od tej  :).)
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna paweł.70

  • Marin
  • Wiadomości: 3268
  • Miasto: Ciepłe Łóżeczko
  • Na forum od: 28.11.2011
W moim przypadku kupiłem torby do prania w Decathlonie i wożę w nich ciuchy, a na noc służą jako poduszki.

Dom jest tam, gdzie rozkładamy obóz
Liczy się podróż, a nie cel.

Offline Mężczyzna byczys

  • Wiadomości: 1376
  • Miasto: Tychy
  • Na forum od: 30.09.2013
    • Moje relacje z ultramaratonów rowerowych
Ja po prostu śpię na zestawie ramię - przedramię. Czy można to podciągnąć pod UL - nie wiem ;)

Offline Mężczyzna Miciek

  • SAC
  • Wiadomości: 1294
  • Miasto: Hawana, Kuba
  • Na forum od: 08.05.2009
    • Moje wyprawy
W moim przypadku kupiłem torby do prania w Decathlonie i wożę w nich ciuchy, a na noc służą jako poduszki.
Stosuję ten sam patent. Wygodne i tanie. No i ułatwia logistykę przewozu ciuchów.

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7183
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Ja używam patentu z dużym ciuchem, np polarem w chuście kominowej (zawsze zabieram 2-3 sztuki chust, bo to bardzo uniwersalna rzecz zresztą nie cierpię jak mi zimno w szyję) lub worki do prania, które są głównym organizatorem rzeczy w sakwach. Jeżeli miałbym jednak przestawić się na regularną poduszkę to bym kupił dmuchaną. W InterSport kiedyś taką oglądałem i była fajna. Miły materiał taki welurkowaty, lekka i bardzo mała bez powietrza. W sumie fajna sprawa i nie zabiera miejsca bo przecież wozić to się będzie z matą.

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna rufiano

  • Wiadomości: 1900
  • Miasto:
  • Na forum od: 03.02.2014
a ja, to na przykład na wyprawach w ogóle nie śpię 8)
« Ostatnia zmiana: 28 Paź 2017, 18:36 rufiano »

Offline średni

  • Wiadomości: 1383
  • Miasto: Strzelce Op.
  • Na forum od: 18.02.2009
Ja używam takiej http://tiny.pl/gl7fm i jest naprawdę rewelka w porównaniu do decathlona,posiadam też http://8a.pl/poduszka-therm-a-rest-compressible-pillow-denim.html,ale zdecydowanie dużo więcej miejsca zajmuje.
Kto nie podróżuje nie zna wartości człowieka.
"Góry Uczą Pokory"

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1930
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Używam lekkiej puchowej kurtki wepchniętej do rękawa. To samo robiłem dawniej z polarem.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Też miałem poduszkę z Decathlona i wrażenia również słabe. Nie dość że się ją długo pompowało i jeszcze dłużej wypompowywało to miała zaworek jak w tanich chińskich zabawkach który się zawsze po czasie rozszczelnia.

Polecam poduszki od NatureHike z linii ultralight. To chiński producent więc są bardzo tanie, a przy tym lekkie oraz mają fajnie zaprojektowany nowoczesny zaworek. Popmpujesz taką poduszkę na 3 wydechy, a aby pozbyć się całkowicie powietrza "wyrywasz" zaworek i wciągu sekundy jest gotowa do spakowania ;-) baaaardzo wygodne. Rozmiarowy jest też większa od tej z Decathlonu.
« Ostatnia zmiana: 18 Lis 2017, 18:50 __ »

piechucki

  • Gość
(...)który się zawsze po czasie rozstrzelania.
Co się robi???  :o

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum