Autor Wątek: Brud spod kół do przyczepki i na dziecko  (Przeczytany 15833 razy)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Cześć,
testuję Qerido Kidgoo2. Wkrótce napiszę więcej, ale ogólnie fajna :)
https://wozimysie.pl/qeridoo-kidgoo2-2017

Problem jest jednak inny - brud spod kół. Jak jedziemy tylko z siatką, to dziecko ma brud nawet na twarzy. Drobinki piachu są w całej przyczepce. Wszystko usyfione.

W moim unibike globtroter blotnik jest dość króki:
http://www.unibike.pl/globetrottergts.html
kupiłem więc przedłużoną część chlapacza. Jest więc o jakieś 10 cm dłuższe i szersze niż błotnik.
https://www.rowerystylowe.pl/p-3652/chlapacz-sks-long
Nadal brakuje moim zdaniem z 3-5 cm, aby było dobrze.

Jak był oryginalny chlapacz, to dziecko było w ogóle brudne, po zamianie na dłuższy jest lepiej, ale nadal nie jest to akceptowalne.
Po jeździe po szutrze, czy leśnych ścieżkach, trzeba go myć, bo piach jest na szyji itd.

Opcja to wymiana błotnika, ale nie chcę, choć to pewnie też na 100% nie pomoże.

Jak sobie radzicie z tym problemem?

Jazda tylko po asfalcie nie jest odpowiedzią :D

Myślę o dorobieniu jakiegoś przeźroczystego ochraniacza na dół siatki - na dole na rzep i po bokach też doszycie rzepu. Na wysokość jakiś 10 cm. Może to pomoże?

Dodatkowo na drucie jeszcze mocniejsze przedłużenie błotnika o jakieś 5 cm.

Rozwiązanie to wymiana błotnika na szerszy i dłuższy - choć nie chcę, bo rower będzie słabo wyglądać. Jednak już teraz z chlapaczem jest słabo, więc dla dobra dziecka, dam radę :)
https://www.centrumrowerowe.pl/akcesoria/blotniki/do-rowerow-27-29/p,blotniki-bluemels-primus-28-czarne-sks,465871.html
musi jednak pasować pod bagażnik i montaż światła na bagażniki z przewodem do przedniego dynama..

Jakieś inne pomysły?
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna Remigiusz

  • Wiadomości: 2115
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 14.06.2007
    • http://www.rowerowarodzinka.pl
Zwykły błotnik raczej nie załatwi sprawy, nawet jak będzie dłuższy. Ja zrobiłem przedłużkę dokręcając błotnik od jakiegoś górala, szeroki i wystarczająco długi. System widać na tym zdjęciu (tzn. trochę widać przedłużkę, ale też czystą twarz dziecka w dowód skuteczności przedłużki): http://www.rowerowarodzinka.pl/grafika/2016_mne/uczestnicy/mne_uczestnicy_29.html

Offline Mężczyzna voit

  • Wiadomości: 163
  • Miasto: Częstochowa
  • Na forum od: 11.02.2012
Błotnik trzeba przedłużyć. Wygląda to słabo, ale jest skuteczne. Ja znitowałem błotnik przedni z tylny i stworzyłem frankensteina. Koniec błotnika (lekko rozszeszony) był poniżej osi koła. Buzia i przyczepka były czyste.




Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Do obu błotników, zarówno przedniego i tylnego dorobiłem paskudne gumowe chlapacze. Tylny był i tak z tych długich, ale to nie wystarcza.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4884
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010


kawałek uciętego błotnika dodany do krótszego tylnego. Dla sztywności aby nie latało na boki dodatkowy pręt montażowy.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Jak jedziemy tylko z siatką, to dziecko ma brud nawet na twarzy. Drobinki piachu są w całej przyczepce. Wszystko usyfione.
(...)
Jak był oryginalny chlapacz, to dziecko było w ogóle brudne, po zamianie na dłuższy jest lepiej, ale nadal nie jest to akceptowalne.
Po jeździe po szutrze, czy leśnych ścieżkach, trzeba go myć, bo piach jest na szyji itd.

Przepraszam że ja nie na temat ale szczerze uśmiałem się wyobrażając sobie te sceny. Gratuluję wytrwałości testerowi przyczepek i pozdrawiam! Takie dzieciństwo kształtuje porządnych ludzi :)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
Tester nie ma wyjścia. Jeździ i nie narzeka. Już z 400 km przejechał :) Teraz zapowiada się, że będzie miał czystszą buzię, bo za Waszymi radami przedłużyłem błotnik. Dokupiłem za grosze dziecięcy błotnik na przednie koło i dołączyłem do swojego tylniego. Wyszła wersja na click... bo idealnie pasuje do obecnego, wchodząc w pałąki mocujące i pod tylnie światło.
Test już jutro :)

--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna sebaqgti

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Oberschlesien
  • Na forum od: 17.11.2016
Ja za zwykły tylny błotnik domontowałem szeroki błotnik z sks dla mtb, wygląda średnio ale spełnia swoją funkcję w 100% ;)
Na dniach zrobię foto i wrzucę

Offline Kobieta AsiaNLG

  • Wiadomości: 125
  • Miasto: Tczew
  • Na forum od: 16.04.2016
Ja chciałam w naszym Chariocie poprawić zasięg daszka przeciwsłonecznego i kombinowałam z rzepami samoprzylepnymi - nie zdało egzaminu, odlepiały się, a szyć się bałam, żeby nie stracić wodoszczelności.

Jeśli chodzi o błoto - kupiłam kawałek pleksiglasu i miałam zamiar w nim zrobić dziurki, przymocować trytytkami + sznurkiem do przyczepki od przodu, ale ostatecznie jakoś temat ubłocenia był mało dokuczliwy, więc pleksi leży w garażu...

Offline Mężczyzna sebaqgti

  • Wiadomości: 37
  • Miasto: Oberschlesien
  • Na forum od: 17.11.2016
wyglądać to to nie wygląda ale spełnia swoją funkcję w 100% :lol:

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net

Offline Kobieta rowerowa_basia

  • Wiadomości: 3
  • Miasto: BDG
  • Na forum od: 29.05.2017
prowizorycznie można też zrobić zasłonkę z jakiejś przeźroczystej ale wodoodpronej tkaniny pcv, takiej jak na parasole, bo sama taka siateczka nic nie da, a maluch i tak będzie widział co się dzieje ;)
Lubię podróżować rowerem, a potem wylegiwać się w saunie ;)

Offline Mężczyzna pawelpodroznik

  • Wiadomości: 258
  • Miasto: Gajówka, Pogórze Izerskie
  • Na forum od: 18.04.2014
    • http://www.MagiczneIzery.pl
prowizorycznie można też zrobić zasłonkę z jakiejś przeźroczystej ale wodoodpronej tkaniny pcv, takiej jak na parasole, bo sama taka siateczka nic nie da, a maluch i tak będzie widział co się dzieje ;)

zrobiliśmy takie 10 cm od dołu w postaci przewiewnego materiału.
Dodatkowo przesunąłem o jakieś 5-7 cm leżaczek do tyłu.

Jest już zdecydowanie mniej drobin piasku na buzi synka.


Uważam, że powodem brudzenia się jest jednak:
- leżaczek; dziecko jest niżej i bliżej przodu niż takie siedzące;
- jazda po szutrach/ścieżkach z prędkością 20km/h; a tyle zdarza mi się jeździć po gładkich ścieżkach
- może trochę szerszy błotnik by pomógł.
--
Rower to moja wielka pasja :) Wszystkich pasjonatów zapraszam na piękne Pogórze Izerskie. Są tu świetne trasy na każdy rodzaj roweru. Dla rowerzystów zawsze znajdę miejsce na namiot i podpowiem moje ulubione szlaki :)

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1366
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ja doczepiam coś takiego https://www.decathlon.pl/botnik-flash-mtb-tylny-id_8327783.html zdaje egzamin zarówno z tyłu jak i z przodu jako typowy chlapacz, do tego jest giętkie dzięki czemu nie ma problemów z krawężnikami no i cena niska.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Blazej

  • Wiadomości: 1
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 26.04.2022
A tu mój patent na Unibike.
Może komuś się przyda.
Błotnik Zefal Deflector + 2 tulejki gumowe śr. wew. 1cm, śr. zew. 3cm.
Mocowanie do bagażnika.









Offline Mężczyzna Rydzu

  • Wiadomości: 40
  • Miasto: Wieliczka & Bieruń
  • Na forum od: 22.09.2021
Generalnie Queridoo ma w ofercie dedykowaną osłonkę montowaną w miejsce przedniego kółka w cenie 150 zł, ale ciężko z dostępnością.
https://wozimysie.pl/oslona-przyczepki
Ja zastosowałem, wspomniany już wcześniej, błotnik z martes, ale umocowałem go do przyczepki za pomocą trytytek. W zeszłe wakacje sprawdził się.
« Ostatnia zmiana: 27 Maj 2022, 19:48 Rydzu »

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Odkopuję temat.

Kilka kilometrów jazdy w lesie i dzieciaki mają w przyczepce pełno igliwia o piachu we włosach, na twarzach etc. nie wspominając.

Jak skutecznie temu można zapobiegać? Zastosowałem przedłużkę błotnika, do tego przyblizyłem go nieco do opony, a poprawy nie ma żadnej. Nie pomaga nawet zasłonięcie dolnej cześci przyczepki osłonką na słońce. Jakim cudem to wszystko wlatuje do przyczepki? To wygląda jakby rower wbijał w powietrzę tumany piasku i igliwia, ale czy to możliwe przy prędkościach rzędu 15 km/h?



Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 857
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Jeździłem i jeżdżę dokładnie z takim samym patentem jak Twój i nie mam kompletnie problemów, które opisałeś. U mnie sprawdza się to znakomicie więc nie wiem co robisz nie tak, choć ja mam delikatnie szerszy ten błotnik z deca.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna podjazdy

  • niech tak się stanie
  • Wiadomości: 4626
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 01.02.2011
A jakby po prostu szeroki na pół metra (tyle, ile sakwy) arkusz cienkiego plastiku oprzeć o ten pałąk od przyczepki, sakwy i bagażnik?
"Mogło być gorzej. Twój wróg mógł być twoim przyjacielem." Stanisław Jerzy Lec.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
rmk, a może szerokość opon też ma znaczenie? Błotnik to SKS ATB 60 mm, opony dwucalowe. Niby zostaje centymetr w zapasie, ale może to za mało i po prostu leci na boki?
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna rmk

  • Wiadomości: 857
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 12.01.2013
Ja też mam błotniki SKS ale nie pamiętam jakie, opony 2". Jutro postaram się jakąś fotkę znaleźć jak to u mnie jest jak jeżdżę, nie obiecuję ale coś tam chyba mam zrobione.
Nie odkładaj marzeń. Odkładaj na marzenia.

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1366
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ja korzystałem z takiego samego błotnika z Decathlon, ale przeważnie gdy padało. Mocowałem go mocną taśmą materiałową. Po jeździe drogami gruntowymi lub leśnymi zbierał się bród w przyczepce, ale nie leciał on na dziecko. W przyczepce Croozer kid 1 była tacka pod nogi, którą co jakuś czas wytrzepywałem. Szczerze to więcej brudu wnosiło dziecko na sandałach.

Myślę, że sporo zależy od samej przyczepki. Moja była w miarę blisko tylnego koła i miała dość wysoki próg wejścia do wnętrza więc większość towaru spod kół odbijała się od tej ścianki. Dodatkowo, jak nie było deszczu to niemal zawsze jeździliśmy z zasłoniętą moskitierą. Siateczka była na tyle drobna, że nawet jak coś do nie dolatywało to nie leciało na głowę dziecka tylko spadało właśnie do tej tacki.

Inna sprawa, że z uwagi na starsze rodzeństwo pasażerki z przyczepki, jazda drogami nieutwardzonymi odbywała się raczej przy prędkościach między 10 a  15 na godzinę.

Jaką masz przyczepkę?
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3430
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Jak dla mnie jest za wąski, kiedyś miałem taki szeroki w holenderce i to dawało radę jako jedyne, mój niski błotnik SKS miał chlapacz za wąski i Stefan był cały w piachu, jedynie założenie folii przeciwdeszczowej pomagało...

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Jaką masz przyczepkę?

Thule Cross 2. Co do prędkości: wydaje mi się, że to też ma duże znaczenie. Możliwe, że większość piachu wlatuje do środka np na zjazdach, gdzie prędkość oscyluje w okolicach 20 km/h lub nawet ją przekracza.

Na fb polecili mi duży, szeroki, gumowy chlapacz. Spróbuję jeszcze z nim, plus przedni błotnik też ma jeszcze trochę pola do usprawnień. Mam nadzieję, że to pomoże.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1366
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
A, dodam że ja mam opony 1,6 cala więc ten Twój chlapacz na 2 cali to trochę może na styk albo nawet za mało. Inna sprawa, że dużo zależy od podłoża. Piach, kamyczki czy inne patyczki taki chlapacz wyłapie. Pył i inne szczętki organiczne już nie, i takie rzeczy i tak wzbiją się w powietrze i polecą na przyczepkę.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1366
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
A co do przyczepki, z tego co widzę, w nowych Thule Cross 2 to próg wejścia jest dość nisko - siateczkowata część klapy schodzi nisko. W mojej croozer kid 1 jest oba krótsza. Dodatkowo moja jest jakby bardziej opływowa, kąt natarcia jest mniejszy niż w Thule co też może mieć znaczenie.

Próbuj z tym szerszym chlapaczem.
Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4884
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
ja miałem z tylu gładszą oponę dzięki czemu też mniej waliło z niej syfem. Im więcej agresywniejszego bieżnika tym bardziej będzie zbierać wszystko z drogi. Oczywiście też to wydlużenie z dodatkową gumą miałem.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Dzięki za Wasze rady. Chlapacze zaraz zamawiam, poprawię jeszcze przedni błotnik (dołożę chlapacz i przybliżę do opony, bo obecnie prześwit jest bardzo duży). Jak to nie zadziała, to zacznę myśleć nad oponami.

Używam Schwalbe Land Cruiserów od kilku ładnych lat i się do nich przyzwyczaiłem. Na dobrą sprawę jednak rower służy jako mieszczuch + do ciągnięcia przyczepki, więc nie ma specjalnie wielkiej potrzeby agresywnego bieżnika. Jakby nie patrzeć, to te kosteczki trochę mogą rozrzucać śmiecia, zwłaszcza igliwie. Może trzeba będzie zmienić, albo trochę zwęzić, chociażby o ćwierć cala.



Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna Felek

  • Wiadomości: 1366
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 09.11.2017
Ja jeżdżę na Smart Sam’ach :)

Podróże z dziećmi www.tataimapa.pl

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Smart Samy znam, używam w 29erze ;-)

Temat chlapacza jest załatwiony :) Popracuję nad drutami, by błotnik równiej i lepiej przylegał do opony. W zasadzie zastanawiają mnie jeszcze dwie sprawy.

1. Mam techniczną możliwość opuścić błotnik, tak że chlapacz byłby jeszcze bliżej ziemi. To coś da na plus/na minus?

2. Szerokość opon - nabieram coraz większego przekonania, że błotnik jest za wąski (60 mm) lub jak kto woli - opona jest za szeroka (2 cale. ca. 51 mm). Czy ćwierć cala mniej (2,00 -> 1,75) czyli ca. 6 mm może dać zauważalną różnicę, czy trzeba odchudzać jeszcze bardziej? Nie chciałbym chyba jeździć na 1,50, te 1,75 jestem w stanie zaakceptować ;-)




Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Online Mężczyzna transatlantyk

  • Moderator Globalny
  • GM 2420
  • Wiadomości: 8032
  • Miasto: Annopol
  • Na forum od: 21.11.2007
    • Rowerem przed siebie.
To coś da na plus/na minus?

Z całą pewnością tak. Szczególnie przy szybszej jeździe, kiedy cząstki wyrzucane spod koła mają większą energię, lecą wyżej i dalej.
Teoretycznie najlepiej, gdyby chlapacz był do samej ziemi - ale chyba praktyka powinna wskazać złoty środek.


Offline EASYRIDER77

  • Wiadomości: 4884
  • Miasto: INOWROCŁAW
  • Na forum od: 27.07.2010
ja miałem nisko chlapacz i oponę 1.75. Aby to nie było luźne to obcięty kawałek platikowego błotnika wydłużał błotnik do ziemi oprócz tego do niego było zamontowane szeroki i długi  chlapacz z gumy. Guma się nie wyginała w wyniku wiatru (jak flaga) to właśnie ten wydłużony błotnik to uniemożliwiał.

Offline Mężczyzna lary

  • Wiadomości: 142
  • Miasto: polska
  • Na forum od: 05.06.2013

2. Szerokość opon - nabieram coraz większego przekonania, że błotnik jest za wąski (60 mm) lub jak kto woli - opona jest za szeroka (2 cale. ca. 51 mm). Czy ćwierć cala mniej (2,00 -> 1,75) czyli ca. 6 mm może dać zauważalną różnicę, czy trzeba odchudzać jeszcze bardziej? Nie chciałbym chyba jeździć na 1,50, te 1,75 jestem w stanie zaakceptować ;-)



Osobiście ostatnią rzeczą za jaką bym się brał to zmiana opon na węższe. To już poważna ingerencja w trakcje, amortyzacje i ogólny komfort jazdy do którego się przyzwyczaiłeś. Kombinowałbym dalej z chlapaczami, owiewkami i ogólnym "druciarstwem"  ;) . Ale skoro opony są wygodne dla Ciebie to bym je zostawił.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7083
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
@lary

Sprawy opon nie ma też co demonizować. Ten konkretny rower służy tylko do poruszania się średnio dwa razy w tygodniu po mieście oraz do ciągnięcia przyczepki. W przypadku gdy do przyczepki i dwójki pasażerów (to już razem 40 kg) dojdą cztery sakwy i namiot, to myślę że te ćwierć cala szerokości opony będzie ostatnią rzeczą, którą zauważę :D Jak będzie w lesie piach to i tak będzie pchane.

@Jurek dzięki za radę z tym dodatkowym błotnikiem. Mój chlapacz jest dość ciężki i sztywny, więc wiatr nie powinien go chyba ruszać, ale będę to obserwował :)
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum