Autor Wątek: Pompka rowerowa awaryjna  (Przeczytany 22823 razy)

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 16 Kwi 2017, 20:27 »
W moim rowerze sztyca ma przekrój okrągły. Nie mam w domu suwmiarki, żeby dokładnie sprawdzić średnicę , ale fi otworu to jest około 27 mm.
A czy pompka jest w sztycy dobrze zabezpieczona przed wysunięciem się i wpadnięciem w głąb rury podsiodłowej? Nie ma takiego ryzyka przy ostrzejszej jeździe w terenie?
Oczywiście zawsze można rower odwrócić kołami do góry i pompkę z ramy wytrząsnąć, ale wolałbym takich sytuacji uniknąć. Chociażby z takiego powodu, że luźny element telepiący się wewnątrz ramy mógłby np. hałasować podczas jazdy.
Sorry za takie czepianie się szczegółów, ale lubię dopracowane rozwiązania techniczne i wolę nawet za nie zapłacić dużo wyższą cenę, niż irytować się, że tu coś jest niedokładnie spasowane, tam coś grzechocze i dzwoni itp. ;)

jendrzych

  • Gość
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 16 Kwi 2017, 21:02 »
Pod względem sposobu montażu i bezpieczeństwa, Topeak jest zaprojektowany rewelacyjnie. Nic Ci nigdzie nie wpadnie, ani nie będziegrzechotać, dzwonić, brzęczeć... Poszukaj filmów na YT, a zobaczysz jak to działa.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 17 Kwi 2017, 00:15 »
Ok, przekonałeś mnie. :) Pewnie nabędę tę pompkę.
A przy okazji przyjrzę się lepiej ofercie tej marki. Może coś więcej ciekawego wypatrzę dla siebie.
Dziękuję za poświęcony czas.

Offline Mężczyzna łatośłętka

  • Skup i ubój. Rozbiór.
  • Wiadomości: 9012
  • Miasto: nie, wioska
  • Na forum od: 21.03.2013
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 17 Kwi 2017, 12:32 »

Przebijam: z 5, 6 lat użytkuję wcześniejszy model coś tego:

https://www.bike-components.de/de/Lezyne/Sport-Drive-HV-Minipumpe-p46568/

Jest git. W mocowaniu osadzona jest trwale, wężyk znacząco ułatwia pompowanie.
(Niektóre modele produkowane są w 2 lub 3 rozmiarach.)

Ew. rozsądniej kupić jest osobny manometr, np.

https://www.bike-components.de/de/Schwalbe/Airmax-Pro-Luftdruckpruefer-p19556/
tutaj jestem łatoś, odtąd łętka ... łatośłętka!

Offline Mężczyzna kawerna

  • Piotr(ek) Hrehorowicz w realu
  • Wiadomości: 1941
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 22.09.2013
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 11:50 »
Zastanawiam się na ile z czystym sumieniem można polecić awaryjną pompkę? :) W końcu awarie nie zdarzają się na codzień więc na ile taka pompka jest sprawdzona? Ja w związku z tym polecam SKS Race Day. Lekka i działa... ale nie sprawdzałem. Odkąd ją mam (3 lata) nie złapałem kapcia więc nie używałem. Ale możliwe jest, że przynosi szczęście.
... i stałem się social-rowerzystą... Anachronicznie lubię trójrzędowe korby i małe kasety ;)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10812
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 12:00 »
A mnie z kolei ciekawi na ile potrzebny jest manometr w awaryjnej pompce?

Offline Mężczyzna __

  • Wiadomości: 432
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.12.2013
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 13:52 »
Na wyprawie po kilku tygodniach pedałowania daje niesamowity komfort psychiczny  8)

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10812
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 14:00 »
 ;D

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1196
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 14:09 »
Dla mnie komfort jest wtedy, gdy wiem
że nie muszę pompować pompką wielkością zbliżoną do wielkosci wiecznego pióra,
kiedy zlapię kapcia pod koniec dlugiego, wyczerpującego  odcinka.
Bardzo rozsadną pompkę woził Turysta (bez manometru)

« Ostatnia zmiana: 18 Kwi 2017, 14:18 JUREK »

Offline Mężczyzna Król Julian

  • Wiadomości: 7478
  • Miasto: Pabianice
  • Na forum od: 14.02.2017
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 14:34 »
A mnie z kolei ciekawi na ile potrzebny jest manometr w awaryjnej pompce?
no w końcu ktoś zadał to pytanie bo i mnie nurtowało mocno jak i to ile te mikromanometry są warte?

A większą mi rozkoszą podróż niż przybycie!

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5720
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 14:39 »


Bardzo rozsadną pompkę woził Turysta (bez manometru)

Masz na myśli tę wielką podczepianą pod górną rurę ramy? Rzeczywiście, fajna była - oprócz łatwego pompowania spełniała też funkcje obronne (zasięg ponad metr + ręka). Niestety - odeszła do lamusa wraz z wyzionięciem ducha przez squadrona.

Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10812
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 15:12 »
Też mam taką przy jednym rowerze. Kupiona gdzieś "na szybko" za jakieś ca. 20 zł.
Myślałem że ją zamienię na coś fajnego, małego, ale jak raz spróbowałem napompować tym fajmym to mi od razu przeszło. Poza tym ta duża nie jest dwukomorowa, nie ma manometru, a przez to mimo rozmiaru jest leciutka. No i została na stałe.

Offline Mężczyzna maper

  • Wiadomości: 1694
  • Miasto: Straszyn
  • Na forum od: 15.02.2016
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 15:36 »
Zastanawiam się na ile z czystym sumieniem można polecić awaryjną pompkę?... ale nie sprawdzałem. Odkąd ją mam (3 lata) nie złapałem kapcia więc nie używałem. Ale możliwe jest, że przynosi szczęście.

Kiedyś miałem okres, że przez kilka lat nie miałem kapcia. A później (pewnie minęło siedem lat ;D) nie było sezonu, by choć jeden się nie trafił i to pomimo używania takich samych opon.
Razu pewnego miałem sytuację, że jadąc przez bezdroże zauważyłem nagle, że jakaś gałązka przykleiła mi się do koła. Delikatnie ją obłamałem nie usuwając z opony kolca. Nie miałem przy sobie ani zapasowej dętki, ani łatek, ale miałem pompkę. Powietrze schodziło, ale powoli. Pompowałem więc koło, po czym wskakiwałem na rower i jechałem dwieście, trzysta metrów, zanim powietrze nie zeszło. Takich cykli zaliczyłem kilkadziesiąt ;D, ale dzięki pompce przejechałem około dwudziestu kilometrów do pociągu.

Offline Mężczyzna JUREK

  • Wiadomości: 1196
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 21.11.2011
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 15:43 »
Wychodzi że pompowałeś 80 razy co daje minimum dwie godziny i godzinę jazdy.
wolał bym ten odcinek pchać rower, byłbym szybciej ;D
« Ostatnia zmiana: 18 Kwi 2017, 16:16 JUREK »

Offline Mężczyzna 4gotten

  • Wiadomości: 1844
  • Miasto: Stargard
  • Na forum od: 26.08.2012
Odp: Pompka rowerowa awaryjna
« 18 Kwi 2017, 16:30 »
[no w końcu ktoś zadał to pytanie bo i mnie nurtowało mocno jak i to ile te mikromanometry są warte?
Raczej niewiele. Najlepszy, choć nie zawsze dokładny, byłby dedykowany manometer. Osobiście polecam przetestować z nowa pompką ile razy porzeba machnąć aby napompować dętkę do porządanego ciśnienia. W moim przypadku dla Conti 4 Seasons w rozmiarze 28mm było to 180 machnięć do 7 barów. Analogicznie dla Michelin Endurance 25mm to tylko 150 ale dla 5,5 barów. Do pomiarów kontrolnych użyć manometru dedykowanego bądź takiego z pompki podłogowej.
dalej przed siebie... najlepiej po asfalcie ;-)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum