Autor Wątek: Bitwa o Brooksa  (Przeczytany 109059 razy)

Offline Grzesiek

  • Wiadomości: 53
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 13.03.2011
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 17:50 »
Brooksy nie są robione z pięknych, różowych prosiaczków, Panie Michale, ale z rogacizny... Może to nie jest idealne siodło, np. zimą jest bardzo zimne, przemaka itp. ale skóra naturalna to ciągle szlachetny materiał do wyrobu siodeł, nawet jako poszycie lekkich, sportowych modeli. Nic na to nie poradzisz. Podobnie, porządne buty są ze skóry naturalnej. Z pewnością więcej produkuje się siodełek plastikowych i butów ze skóry ekologicznej, ale to nic nie zmienia.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6687
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 18:02 »
Nie kumam czemu porównujesz ilościowo Brooksa do całej reszty siodeł. Może być używany przez 5% rowerzystów, ale nadal być najpopularniejszą marką. Z pewnością na naszym forum jest najpopularniejszy.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4812
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 18:37 »
Osobiście sporo jeżdżę z Cimanem, który ma bardzo duże problemy z bólem siedzenia i często musi zmieniać siodła. Używa/używał też dwóch różnych modeli (z czego ten jeden, nie pamiętam nazwy - to jedyny Brooks jakiego widziałem z sensownym wyglądem; ale to jest model chyba z półki cenowej koło 450zł). No i generalnie rzecz biorąc - te siodła sprawują mu się najlepiej z tych których próbował - ale jakiegoś wypasu to nie ma; to nie tak jak tu niektórzy sugerują, że po zakupie Brooksa - wszelkie bóle ustępują jak ręką odjął.
Ale zgadza się to z popularnym na Forum twierdzeniem, że Brooks jest najlepszy, a że nie idealny... patrz: mój opis ;)


widzimy na forum efekty tej propagandy, gdzie ludzie nie mogą się pogodzić z tym, że komuś jednak to cudo nie podejdzie
na razie nie możemy pogodzić się z tym że jeździsz 'po' tym siodle, nigdy nie będąc 'na'.
Wygląda też na to, że nie możesz się pogodzić z faktem, że sidło które tak strasznie Ci się nie podoba, jest bardzo chwalone ;)


Pewnie mają sponsoring od Brooksa
Tak na szybko przejrzałem tego PDFa i wyglądał trochę jak reklama Brooksa ;)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6687
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 19:05 »
Pozwoliłem sobie wpisać "long distance cycling saddle" w wyszukiwarkę obrazków googla i ok 50% siodełek na obrazkach jest ze skóry, przy czym większość to Brooks :wink:

Offline Mężczyzna Robb

  • "Ojciec Założyciel"
  • Wiadomości: 15
  • Miasto: Kraina Wygasłych Wulkanów
  • Na forum od: 04.06.2006
    • Robb Maciąg
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 19:15 »

widzimy na forum efekty tej propagandy, gdzie ludzie nie mogą się pogodzić z tym, że komuś jednak to cudo nie podejdzie
na razie nie możemy pogodzić się z tym że jeździsz 'po' tym siodle, nigdy nie będąc 'na'.
Wygląda też na to, że nie możesz się pogodzić z faktem, że sidło które tak strasznie Ci się nie podoba, jest bardzo chwalone ;)

Robert! dzięki :-) dokładnie o to chodzi ... jak w większości "dyskusji" z kolegą
sam bym lepiej tego nie ujął

miki150 .. nie znasz się  :icon_twisted:
ale ale ... a jakie siedzenia mają luksusowe limuzyny ?
z syntetyków czy skóry ;-)
mój rower to limuzyna  :icon_twisted:
a nie byle seryjna produkcja  :icon_twisted:
… why so serious ?

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 21:20 »
Pustelnik . .a ty masz świniaka ? ;-)
Na razie mnie nie stać, ale jak tylko się dorobię, to pewnie zakupię dla lansu. Tylko się będę bał rower przed Tesco zostawiać.  :)
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Offline Mężczyzna Borafu

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 10573
  • Miasto: Łódź
  • Na forum od: 02.04.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 21:23 »
Brooksa się bierze ze sobą do Tesco!

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4812
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 21:45 »
Brooksa się bierze ze sobą do Tesco!
Może Pustelnik miał na myśli Tesco w Chnach? ;)

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6687
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 22:31 »
Powiedział jedyny w dyskusji co nie siedział na brooksie  :>


Które miejsce musze zająć w wyścigu, żeby być uprawnionym do rozmowy z Tobą?

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3399
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 22:44 »
Co było do napisania - już napisaliście

Ty również (i to wielokrotnie, jak i całe towarzystwo łącznie ze mną), więc prosiłbym kolegów o skończenie tematu siodłowego i dogadywania sobie nawzajem...

[joke mode on]
Przenieśmy się na coś innego, np. ergony :P
[joke mode off]
« Ostatnia zmiana: 15 Gru 2011, 22:58 dudi »

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6687
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 22:54 »
Michał Wolf - papieżem rowerzystów  ;D

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3399
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4812
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 23:10 »
Pora zrozumieć, że Wasze przedpotowe siodło nie każdemu pasuje, że całe Wasze teorie wagowo-sprzętowe dla wielu ludzi trącą patyną? I jak Wam człowiek jasno napisał, że go to nie interesuje - to dajcie sobie sposób z próbą wciskania tego na siłę, tym razem wyznawcy nie udało się Wam zdobyć, co jak widzę trochę Was rozjuszyło i postanowiliście odreagować na mnie - ale w tej branży to jeszcze sporo musicie poćwiczyć
Jakie wciskanie?! Rozterki Hokeisty szybko olaliśmy i zaczęliśmy dyskutować z Tobą. "Nawracanie" skończyło się na pierwszej stronie (z resztą sam napisałem żeby najpierw spróbował Authora). Potem wspomniał jeszcze parę razy, że nie chce Brooksa, ale nikt się do tego nie odniósł. Na samym początku napisał też, że szkoda mu tyle kasy na siodełko, a wtedy napisaliśmy mu że też kiedyś tak myśleliśmy. Być może za kilka lat, jak nabierze doświadczenia może kupi Brooksa, może Alloya, albo po prostu zostanie przy pierwszym, tanim siodełku, bo się w zupełności sprawdzi.
Szkoda że muszę Ci przypominać bieg rozmowy...
Poza tym znowu starasz się pokazać jaki to jesteś bidulek i jak wszyscy w około się Ciebie czepiają, ale sam kiedyś napisałeś:
Kto sieje wiatr ten zbiera burzę...


BTW jak Hokeiście skoda tyle kasy na siodełko (nie dziwię się), niech kupi używanego Brooksa  8)
:P

Dudi, dyskutować (mniej, lub bardziej rzeczowo) możemy do woli, przenieś po prostu nasze boje do odpowiedniego wątku.
« Ostatnia zmiana: 15 Gru 2011, 23:14 Robert! »

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6687
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 23:16 »
Z mojego punktu widzenia dyskusja wyglądała następująco - ktoś wspomniał Brooksa, Wilk napisał że siodełko jest drogie i brzydkie, kilka osób zaczęło protestować i je zachwalać, po czym przez ostatnie 12 stron Wilk próbuje udowodnić tym osobom, że siodełko jest beznadziejne, używając argumentów m.in. że przejechali mniej km niż on, że są wegetarianami i sie jego czepiają.

Offline Mężczyzna dudi

  • Administrator
  • Wiadomości: 3399
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 11.05.2009
Odp: Bitwa o Brooksa
« 15 Gru 2011, 23:36 »
Wydzieliłem.

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum