Witam
Kupiłem z rok temu siodełko Topeak Allay Sport jak na zdjęciu. Przejechałem na nim jakieś 4000km.

Jadę sobie po ścieżce rowerowej wczoraj i nagle czuję jakby mi się prawy półdupek zapadał. Zsiadam i widzę, że pękł pręt od siodełka. Nigdy nie spotkałem się z takim przypadkiem i to w siodełkach sporo dłużej używanych.
Miał ktoś kiedyś taki przypadek ? Może też w wyrobie Topeaka ?
Czeka mnie zakup nowego siodełka i nie będzie to Topeak.
Podobno można o widoku pęknięcia metalu poznać czy to zmęczenie materiału, zła obróbka termiczna (wada materiału) itd.
Może jest jakiś metalurg u nas na forum ?
