Co powinno zniechęcić? Tłumy?
Cytat: wojtek w 3 Sie 2016, 07:46Będę zazdrościł spojrzenia i wyczucia chwili. No, nie jest łatwo uchwycić UFO.Cytat: Marta w 3 Sie 2016, 17:38A to jedzenie! no slinka mi pociekla od samego patrzenia, a poza tym bardzo lubie kuchnie z tamtych regionow, sama probuje cos w tym styluk gotowac, ale pewnie to nie to;)PS. Jak sprawdza sie namiot?Dzięki Marta! Jam jest prosty chopak z Welkopolsky i najsmaczniej wspominam świeży irański chleb i ryż który jadłem w Turcji (nawet przywiozłem sobie 1,5kg i choć kupiłem tani, marketowy to jest przepyszny). W namiocie czasami przemaka podłoga i ma kilka innych wad, to ogromny przedsionek wszystkie je rekompensuje. To był dobry wybór. Cytat: Iwo w 4 Sie 2016, 14:42Takie przeselekcjonowane zdjęcia lepiej strawne, chociaż opowieści nieco mniej pikantne. Super skondensowana dawka pokaźnej przygody. T_TNacisków nie było. Cytat: martwawiewiórka w 4 Sie 2016, 12:28Pojechałabym do Stambułu bez roweru i bez towarzystwa, mimo wszystko ten opis przy focie który powinien mnie zniechęcić jakoś mnie zachęcił. Co powinno zniechęcić? Tłumy? Wyskok na kilka dni do Stambułu to fajna sprawa, choć dla mnie zdecydowanie poza sezonem. Eksploracja miasta i odkrywanie jego zakątków zapewni sporo radochy, a jest co odkrywać. Takie tęczowe schody, wg mnie fajna rzecz - na zdjęciu widać tylko wycinek, w całości:
Będę zazdrościł spojrzenia i wyczucia chwili.
A to jedzenie! no slinka mi pociekla od samego patrzenia, a poza tym bardzo lubie kuchnie z tamtych regionow, sama probuje cos w tym styluk gotowac, ale pewnie to nie to;)PS. Jak sprawdza sie namiot?
Takie przeselekcjonowane zdjęcia lepiej strawne, chociaż opowieści nieco mniej pikantne. Super skondensowana dawka pokaźnej przygody.
Pojechałabym do Stambułu bez roweru i bez towarzystwa, mimo wszystko ten opis przy focie który powinien mnie zniechęcić jakoś mnie zachęcił.
W Stambule chyba nie ma czegos takiego jak "poza sezon"
slavy, bardzo dziękuję! Pióro jednak zdecydowanie mam ciężkie, bo pisanie trudno mi przychodzi. Opisy do tej galerii cedziłem wiele godzin.
Ważne, że po odcedzeniu zostało samo gęste
Jedna rzecz nie daje mi spokoju - picie Tuborga w Turcji. Efesu brakło, czy co?
tak, mam z tym taki psychiczny feler, jest mi bardzo ciężko wytrzymac bez ataku paniki w tłumie.Ale pociaga mnie właśnie takie kilka dni eksploracji bez roweru i ogladanie takich rzeczy jak tęczowe schody itp.