Bagażnik od United...

[Alek]

No tak, myslalem o wytrzymalosci materialu, podatnosci na zgiecie - bo widzialem juz powyginane M5ki od bagaznika.

Ale rzeczywiscie mocowanie na oś QR bedzie zdecydowanie mniej sztywne, a bujajace sie 100kg na bagazniku to jest masakra - wiem jak sie fajnie prowadzi rower z bujajacym sie 3latkiem  

Do tego przy silach bocznych (np. ostre dzwigniecie roweru z ziemi) cale kolo moze sie wypiac... przerabialem to z przyczepka dla dzieci mocowana na szpilce.

[Wilk]

Wiadomość usunięta.

[yoshko]

Kierownik UC wspominał na jednym z filmów, że mocno obładowany tubus wyskoczył mu z ośką.

[Alek]

Ale tak miedzy bogiem a prawdą to taki solidny bagażnik z nierdzewki za 300pln bardzo mi się podoba.

Tak jak pisze Wilk - chciałbym zobaczyć takiego co 100kg będzie wiózł z tyłu. Można za to przypuszczać że przy "standardowych" 20kg będzie miał spoory zapas wytrzymałości w porównaniu do konkurencji, a to atut.

[edit]

O, zobaczyłem. Nie te łydki co niegdyś, ale stawiam Haribo przeciw orzechom że dałby radę

[Psotnik]

Ja się cieszę, że powstaje kolejny polski produkt.

Fakt, że sposób przyciągnięcia uwagi mieli trochę z żopy z tą kompatybilnością z crosso. A i te parametry przy nowym produkcie ,,nieco''wydają się naciągane.

Natomiast kto wozi na tyle roweru ciężary powyżej 30 kg. Czasem objuczony rower po zakupach przed biwakiem przekracza takie wartości, ale jazda czymś takim to bardziej walka z rozhuśtanym rowerem i odliczanie każdych 100 metrów.

 Niemniej jeśli z bagażnikiem uda im się wejść na rynek to super. Po crosso i ekstrawhellu będziemy mieć kolejnego producenta.

Życzyć im powodzenia i tego aby nie poprzestawali na jednym modelu tylko się rozwijali. Może z biegiem czasu ich produkty stracą nieco na masie oraz zbędnej nośności i oby na cenie.

[Alek]

A i racja. Mam tylko nadzieję że podszlifują PR do jakichkolwiek poważnych standardów

[Krakonos]

Dowiedziałem się jeszcze, że mają też wersję z poprzeczkami. A może raczej jeszcze nie mają a będą mieć, jak ktoś sobie zażyczy (?). Tak sobie z nimi pisałem o tym bagażniku i chyba się podjarali, że zamierzam go kupić  Cóż, nie zamierzam, dla mnie dyskwalifikuje go waga. Jak crosso mi się rozleci to się zastanowię 

Btw. Ja tam im źle nie życzę, fajnie że starają się wypuścić coś swojego, nie można odmówić im doświadczenia wyprawowego, które jest znacznie większe niż choćby moje. Natomiast ich aspiracje inżyniersko-konstrukcyjne najlepiej zweryfikuje rzeczywistość.

[wojtek]

Nasz bagażnik: Stal nierdzewna, pręt, ścianka 2.3 mm, mocowany do osi na szpilke ze stali hartowanej imbus 6 mm.

Max udźwig bagażnika - 100 kg

Szykują się do wojny. Wietnamczycy w czasie wojny z Francją, a dokładniej podczas oblężenia Dien Bien Phu, większość zaopatrzenia przewozili (a raczej przeprowadzali) na rowerach.  Podobno ładowali na rowery ponad 200 kilogramów. Może gdybym potrzebował bagażnika, to bym GMO rozważył, ale póki co - mam na czym wozić pyry.

Przy okazji - kiedyś wiozłem na bagażniku 80 kilogramów węgla

[Veysenhof]

Tak jak wcześniej byłem dość pozytywnie nastawiony do tej koncepcji, tak pisanie o ładowności 100 kg mocno mnie zniechęciło, bo pokazuje, że twórcy tego bagażnika jednak są nieco oderwani od rzeczywistości.

W zasadzie pozostaje tylko zgodzić się z większością przedmówców - co z tego, że sam materiał wytrzyma, skoro głównym problemem jest sama konstrukcja i sposób mocowania.

Ale i tak bym potestował

Co z tego, że Tubus lżejszy, sprawdzony, mocny, skoro tutaj mamy polski bagażnik, stworzony na polskiej ziemi i przez Polaków. Mimo wszystko darzę pewnym sentymentem wynalazki znad Wisły.

[Borafu]

Ja też. Tylko gdzie tu wynalazek?

[sinuche]

Szykują się do wojny. Wietnamczycy w czasie wojny z Francją, a dokładniej podczas oblężenia Dien Bien Phu, większość zaopatrzenia przewozili (a raczej przeprowadzali) na rowerach.  Podobno ładowali na rowery ponad 200 kilogramów. Może gdybym potrzebował bagażnika, to bym GMO rozważył, ale póki co - mam na czym wozić pyry.

W zasadzie pozostaje tylko zgodzić się z większością przedmówców - co z tego, że sam materiał wytrzyma, skoro głównym problemem jest sama konstrukcja i sposób mocowania.

Sprawdzone, przetestowane:

http://allegro.pl/rower-bojowy-swiss-army-m93-pelna-wersja-jak-nowy-i5858579120.html

[Krakonos]

Tak jak wcześniej byłem dość pozytywnie nastawiony do tej koncepcji, tak pisanie o ładowności 100 kg mocno mnie zniechęciło, bo pokazuje, że twórcy tego bagażnika jednak są nieco oderwani od rzeczywistości.
W zasadzie pozostaje tylko zgodzić się z większością przedmówców - co z tego, że sam materiał wytrzyma, skoro głównym problemem jest sama konstrukcja i sposób mocowania.

Wszystko sprowadza się do jednego mianownika: braku doświadczenia w produkcji komponentów. Postawiłbym diamenty przeciw orzechom (gdybym posiadał jakieś diamenty  ), że jeśli nie porzucą tej koncepcji i będą ją dalej ją rozwijać metodą prób i błędów, to prędzej czy później stworzą produkt o parametrach zbliżonych do Tubusa. W końcu chodzi o osiągnięcie złotego środka, balansując pomiędzy wytrzymałością/nośnością-wagą-wygodą użytkownaia, takiTubus ma od tego pewnie cały sztab inżynierów.

No chyba, że znajdą sobie niszę do zagospodarowania: Męczy cię samotna podróż? Kręcisz kolejny tysiąc kilometrów i wciąż nie ma do kogo otworzyć gęby? Mamy na to sposób, zamów naszego Globmajsera. To jedyny na rynku bagażnik, który umożliwia podróżnikom rowerowym zabieranie autostopowiczów... 

[yoshko]

Kupił ktoś bo obecnie produkt w sklepie niedostępny?!

Mamy olbrzymie zainteresowanie naszymi bagażnikami i nie wyrabiamy z produkcją, prosimy o cierpliwość.

[worek_foliowy]

A niech to, przegapiłem premierę

[Żubr]

Kupił ktoś bo obecnie produkt w sklepie niedostępny?!

Myślisz że ktoś u nas go kupił? Jeśli tak to po cóż był ten wątek?

United Cyclist to jest specyficzny projekt. To nie Crosso, które chce kieruje swoją ofertę do bardzo dużej grupy odbiorców (od niedzielnych rowerzystów do ludzi co w trasie są latami). Crosso chce swoje produkty po prostu sprzedać. W przypadku United to nie jest takie proste. Nie liczy się tylko że sprzedajesz, tylko też jak.
Oni mają na FB rzesze oddanych fanów, których trzeba nęcić codziennie. Nakręcić na produkt, na grupę.
Dlatego przy sprzedaży za pośrednictwem UC, zawsze jest duże zainteresowanie, zawsze brakuje towaru itd. Musi.
Bardziej, od standardowych tekstów na stronie, ciekawe jest ile oni sprzedali bagażników.
Bo to czy projekt wypali, jest ciekawy sam w sobie.  Z tego co pamiętam to cena bagażnika była taka że lepiej było dopłacić, do Tubusa albo kupić 2 sztuki Crosso, niż testować tę niewiadomą.