Rower na kołach 20 cali

[PABLO]

post usunięty

[jgkmarcin]

Mi się sprawdził taki oto hol:

http://www.podrozerowerowe.info/index.php?action=dlattach;topic=4878.0;attach=6906;image

[PABLO]

post usunięty

[PABLO]

post usunięty

[qbab]

Z mojego doświadczenia:

3. warto zadbać o lepszy osprzęt (ale nie musi być w modelu fabrycznym, można zmienić wyjdzie taniej, tym bardziej jak się kupuje używkę) - szczególnie przerzutka tylna (u nas we Wheelerze był Tourney i to byłą porażka, wymiana na Altusa to było "niebo-a-ziemia"), manetki i klamki. Przy jeździe terenowej konieczny jest bardzo krótki wózek.

To ja bym jeszcze proponował od razu wymianę suportu na wkład (w dziecięcych zazwyczaj jest suport starego typu). Ja jakoś zawsze mam pecha i coś się dzieje. W tym roku też, pomimo że rower jest nowy to jednak musiałem troszkę poluzować konusy (przy pomocy kamienia). W zeszłym dwa razy płaciłem za naprawę (w euro! więc koszt wyszedł prawie 100 zł).

[PABLO]

post usunięty

[jgkmarcin]

Ale patent :-) To samoróbka, czy ktoś to sprzedaje?

Hol samochodowy
http://www.smartdriver.pl/wszystko-co-musisz-wiedziec-o-holowaniu
można pociągnąć całą rodzinę

[PABLO]

post usunięty

[qbab]

W zeszłym dwa razy płaciłem za naprawę (w euro! więc koszt wyszedł prawie 100 zł).

Nawet jak się jedzie do cywilizacji to warto zabrać ze sobą podstawowe narzędzia i "wrażliwe" części. W razie awarii można zaoszczędzić czas, trochę kasy, ale co najważniejsze, można kontynuować wycieczkę.

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/MajowkaNaPodolu#5920588009299883698

https://picasaweb.google.com/klubik.karpacki/MajowkaNaPodolu#5920588493542886338

PABLO

Suporty rzadko padają ale ja najwyraźniej mam pecha. Poza tym żeby dobrać się do suportu to trzeba by zabrać sporo dodatkowych narzędzi (ściągacz do korb, klucz do suportu i do tego jakiś porządny (ciężki i duży) klucz do tych dwóch coby je przekręcić). Następnym razem po prostu zmienię suport na wkład który nawet jak szwankuje to rzadko utrudnia bądź uniemożliwia jazdę.

[wilhelminaslimak]

Musicie być świadomi, że ja co najwyżej wymienić mogę dętkę :-)

Z drugiej strony, patrząc na zapał jakim pała męska część mojej rodziny do bardziej aktywnego spędzania wolnego czasu, to ja nie sądzę, żeby się nam na tych asfaltach i wycieczkach "wokół domu" standardowo montowany rower mógł rozwalić.

[tomzoo]

Pablo, a jak przerzutka z krótkim wózkiem daje radę wobec 2/3 tarcz z przodu i megarange z tyłu? Daje radę to obsłużyć?
Jak piszesz o takiej konfiguracji, to pewnie masz przetestowane. Fakt, przy małych kółkach długi wózek to w terenie i krzalu proszenie się o kłopoty.
Mega range z tyłu (34T) jak najbardziej się przydaje, nawet w "płaskim" terenie :-)
Odnośnie bólu pleców to warto by było przyjrzeć się pozycji, dziecko rośnie = kontrolować wysokość siodła, przesunąć siodło przód/tył na sankach, pochylenie noska siodła góra/dół, przy sterach klasycznych kierownica góra dół, przy aheadach pozycja mostka +/-.

[PABLO]

post usunięty

[wilhelminaslimak]

A jeszcze małe pytanie, do jakiego wieku, albo lepiej do jakiego wzrostu, dziecko jeździły Wam dzieci na takim rowerku na kołach 20 cali?
Wysokiego 7-8 latka, to już chyba można przesadzić na 24-calowy?

[qbab]

Córkę przesadziłem w tym roku czyli w wieku 8,5. Wzrost ma raczej przeciętny na tle swojej klasy. Akurat rower który jej kupiłem ma rozmiar chyba 11" więc tyle co często mają rowery z kołami 20", tak więc siodełko miała już dość wysoko - sztyca wysunięta na ok 15 cm.

[PABLO]

post usunięty