Autor Wątek: Szlakiem Kościółków drewnianych w powiecie Gliwickim  (Przeczytany 3797 razy)

Paolo

  • Gość
Cześć...
Mimo iż późno dziś wyruszyłem to zrobiłem całkiem sporą rundkę. Dzień już nie był tak ciepły jak wrześniowe niedziele i przede wszystkim był dniem bez aparatu, więc wszystkie "momenty" zostały jedynie u mnie w głowie.. ;)
Znów sporo poznanych i odkrytch przeze mnie nowych dróg i szlaków i całkiem nowych miejscowości w których byłem po raz pierwszy. A leżą tak niedaleko...
Na początku skierowałem sie na Ostropę, a później zielonym szlakiem na Rachowice przez Łany Wielkie. W Rachowicach pierwszy drewniany Kościółek. Następnie drogą do Bojszów gdzie znów udało się zobaczyć ważny dla mnie punkt - drewniany kościółek. Z Bojszów przez Rudno, Łaskarzówkę do Rudzińca. W Gminnej wsi akurat sie odbywał odpust parafialny więc mogłem zobaczyć i drewniany kościółek oraz mnóstwo ludzi w czasie mszy, którzy stali dookoła kościoła na zewnątrz. Kolejnym etapem były Pławniowice a zaraz po nich Poniszowice. Tam kościółek podobał mi się bardzo tym bardziej, że udało mi się wejść do środka. Później było troszkę błądzenia ale w końcu udało się dojechać przez Niekarmię, Ligotę Toszecką, Pawłowice, Toszek, Sarnów i Świbie do Wielowsi. Stamtąd już drogą. Kolejny drewniany kościółek stał w Sierotach. Drewniano-murowany ale bardzo ładny i znów udało się wejśc do środka w czasie nabożeństwa. Ładny. A po Sierotach chyba najpiękniejszy i zarazem najmniejszy kościółek w Zacharzowicach. Wymagał zboczenie ze szlaku ale był uroczy. Malutki. Odbywało się w nim nabożeństwo więc weszłem i zobaczyłem zaledwie kilka rzędów ławek po obu stronach i modlących się kilku ludzi.
Wycieczka bardzo udana, samotna i troszkę deszczowa ;) ale czuję się bardzo dobrze.
Pozdrawiam
Paolo

[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 6:33 am ]

[ Dodano: Sro Maj 09, 2007 6:37 am ]
W niedzielę, 22 kwietnia powtórzyłem wycieczkę tym razem zabierając aparat dla nie dających się opisać pięknych miejsc w moim powiecie, o których bardzo mało wiedziałem..

Zapraszam równiez na  http://vicente.bikestats.pl/

Szlak drewnianego budownictwa sakralnego
....czasem tak sobie dumam gdzie to chciałbym pojechać i co zobaczyć, a jednocześnie ignorując tak wiele pięknych miejsc chociażby w moim powiecie lub powiatach przylegających do p.gliwickiego.
Tak więc pewnego zimowego wieczoru usiadłem z mapą, ręka na myszce i zaczęły się poszukiwania informacji o najbliższych powiatach.
I tak oto wczoraj zrealizowałem pierwszą z kilku części poszukiwań, i odkrywania zapomnianych oraz całkowicie nieznanych zakątków.
A zaczęło się w niedziele „smażonką” z mamą wczesnym porankiem. Mama do łóżka a ja na rower…



...pędząc co sił w nogach by jakoś się przedostać przez osiedle Janek i Maciejów do Szałszy. Błądząc i zawracając znalazłem w końcu milutki drewniany kościółek stojący w niedalekiej odległości Pałacu. Było to na kilkanaście minut przed Mszą Świętą więc postanowiłem wejść i pomodlić się w prywatnej intencji.
Dziękuje Bogu, że Wysłuchał mojej modlitwy…

Drewniany kościółek w Szałszy z 1877r


Pałac von Groelinga z 1877 roku również


Podziwiając piękno mijanych pół i spacerujących koni gnałem szosą w stronę Księżego Lasu. Zanim jednak tam dojechałem mijałem kilka ciekawych ruin gotycko – barokowych oraz XVIII w. Zamek w Kamieńcu..



Posuwałem się szybko naprzód piękną i spokojna trasą…


…aż wyłonił się piękny kościółek w Księżym Lesie.

Drewniany kościółek w Księżym Lesie z 1499r


Kierując się w stronę Zacharzowic opuszczałem jednocześnie powiat tarnogórski gdzie liczba ludności niektórych mijanych sołectw nie przekraczała 500 osób… a wjeżdżałem w powiat gliwicki.

Tak więc piękną drogą..


…do Zacharzowic a następnie do Sierot po to by spojrzeć na kolejne perełki..

Kościółek z 1580r. w Zacharzowicach


Sieroty, kościół z 1479 roku


Przez Gajowice, Wiśnicze i Świbie – z lekkimi nerwami, spowodowanymi oznakowaniem szlaków dotarłem do Rez. Hubert. Później Dąbrówka i …. Centowa. Nie wiem do tej pory jak znalazłem się w woj. Opolskim, ale kilkanaście minut później byłem już na właściwej trasie jadąc przez Ligotę Toszecką i Niekarmie do Poniszowic.

Poniszowice – kościółek drewniany z 1499 roku


Przez Widów i Chechło do Rudzińca, by zobaczyć kolejny kościółek.

Kościółek w Rudzińcu z XVII wieku wraz z cenna polichromią z 1657 roku.


Coraz bardziej czułem zmęczenie nóg oraz pojawiające się kryzysy. Ale gnałem do przodu przez Rudno oraz Bojszów, gdzie przystanąłem przy kolejnym kościółku..

Bojszów – XV w. kościółek


Teraz już ostatni etap podróży liczący sobie ok. 30km. Zmęczenie duże, ale dzień piękny, i samopoczucie cudowne ;)
Po kilku kilometrach od Bojszów, przystając na kilka minut na meczu w Rachowicach, kościółek w tejże miejscowości..

Drewniany kościółek w Rachowicach z XV wieku


Jadąc już do domu, do Paniówek, przystanąłem jeszcze na kilka chwil w Smolnicy i Żernicy by „dodać” jeszcze do mojej Duszy dwa kościoły..

Z 1600 roku kościółek w Smolnicy


Kościółek w Żernicy z 1647-61r.


Zmęczony bardzo dojechałem do domu po g. 18.
Starałem się przeżywać wszystko co działo się w tym dniu i cieszyć się tym co Tu i Teraz. Myśli czasem dochodziły do głosu, ale cisza powodowała wspaniały nastrój wewnątrz ciała. Polecam bardzo gorąco miejsca które dziś przemierzałem. Trasa śliczna, ruch samochodowy praktycznie niewidoczny, ludzie uśmiechający się do zmęczonego rowerzysty i wszechobecne pola z rzepakiem i niewidocznymi zbożami…
Poniżej zamieszczam linki gmin, które dziś odwiedziłem..

Zbrosławice , Wielowieś ,Rudziniec , Sośnicowice , Pilchowice , Gierałtowice

Zapraszam serdecznie do podróżowania i odwiedzania pięknych i tak mało znanych zakątków naszego małego Świata….

Pozdrawiam bardzo gorąco
Paolo


Offline remig

  • Wiadomości: 63
  • Miasto: Świętochłowice
  • Na forum od: 03.06.2006
No wycieczka oczywiście jak zwykle bardzo ciekawa :D Widzę, że lubisz podróżować w miejscach oddalonych na północ od mojego miejsca zamieszkania (co się napewno wiąże z Twoim miejscem zamieszkania), ja najczęściej, a właściwie musiałbym napisać, że w prawie zawsze podróżuje na południe (oczywiście od miejsca, w którym mieszkam), gdzie również jest bardzo ciekawie :wink: Muszę jednak przyznać, że po tym co przeczytałem, ale także po tym, co widziałem na zdjęciach, ta miejsca oddalone ode mnie na północ również może mnie przyciągną w niedługim czasie :D

Gorąco pozdrawiam!
PS. Fajne zdjęcia :wink:

Paolo

  • Gość
Remig gorąco zaprazsam do powiatu gliwickiego, bo jest wiele ciekawych miejsc. Jak wszędzie zresztą ;)
Niedługo jadę w piękne miejsca Ziemii Wodzisławskiej, Rybnickiej i Raciborskiej. Trase planowałem z kapitalnej stronki  http://www.rowery.subregion.pl/  gdzie jest mnóstwo praktycznych info co i jak chcemy zobaczyć i gdzie się dostać. Polecam wszystkim Ślązakom te Ziemie, bo sa naprawdę przepiękne..
Pozdrawiam
Paolo

Offline remig

  • Wiadomości: 63
  • Miasto: Świętochłowice
  • Na forum od: 03.06.2006
Stronka jest naprawdę genialna :wink: Szkoda, że nie obejmuje większego obszaru, ale i tak cieszy mnie fakt, iż jest taka strona o bliskich mi okolicach. Z pewnością jakąś trasę sobie z nią zaplanuje. Być może już w niedziele pojade w okolice Raciborza, a jeśli nie to w kolejnym tygodniu.
Dzięki za info o stronie, bo naprawdę jest to dobra rzecz :wink:

jonygliwice

  • Gość
Gratuluję Paolo ciekawego rajdu, tak się składa, ze przejeżdżałem koło większości z tych kościółków nie raz a robią wrażenie. Jednak jeszcze nie byłem w Księżym Lesie. Prawda to, że jest tam spory podjazd, z którego można zjechać z przyzwoitą prędkością? Oczywiście bywają większe podjazdy, ale jeśli chodzi o Ziemię Gliwicką, to ponoć całkiem ciekawy zakątek?

Paolo

  • Gość
Witam..
Jeśli chodzi o Księży Las to tak jak widać na fotce, jest delikatny podjaz..;)
Ale faktycznie, z Kamieńca było baaardzo pod górę. Wieć do Kamieńca będzie pewnie baaaardzo z górki. I średnią Wyciągniesz pewnie wysoką ;)
Szlak Architektury Drewnianej, owszem - cel mojego wyjazdu, ale zawsze wycieczkuje dla "bycia w drodze". Trudno to opisać słowami, ale moje wnętrze w czasie jazdy, gdziekolwiek by to było, odbiera wszystko dookoła siebie. Lasy, łąki, budynki, ludzi..
Szlak polecam bardzo. Tym bardziej, że oboje mieszkamy w powiecie gliwickim, i dobrze jest poznać go troszkę lepiej, a dodatkowo powiaty które go otaczają.

Chwilę więc planuj i Jedź. Resztę Zostaw Losowi.

Paolo

Tagi: śląskie 
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum