Autor Wątek: W miarę rozsądku nisko budżetowy ekwipunek.  (Przeczytany 4880 razy)

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7086
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
Zawsze jak się oszczędza to się kupuje dwa razy. Pytanie brzmi, co lepiej kupić dwa razy a co nie?
Myślę że prosta matematyka może tu pomóc, wystarczy policzyć różnicę między tanim zamiennikiem (o akceptowalnych parametrach) a docelowym ekwipunkiem, który spełnia wszystkie założenia. Im większa różnica tym większa początkowa oszczędność i mniejsza późniejsza strata.

Jest jeszcze jedno "ale". Żeby kupować trzeba mieć trochę doświadczenia. Poznać to i owo, zalety i wady różnych rozwiązań, po to by potem wiedzieć czego się chce. Ja np wydałem 500 zł na dobry namiot, ale kupiłem wersję trzyosobową (by mieć więcej miejsca w środku na bagaż, żeby moje 188 cm móc położyć po skosie) za to z jednym wejściem. Teraz bym wybrał dwójkę z dwoma wejściami. Owszem, jest internet, sporo porad, ale to co będzie pasowało jednemu nie zawsze spodoba się drugiemu. Ponadto do pewnych decyzji trzeba czasem dojrzeć, zwłaszcza związanych z bardzo dużym wydatkiem. Natomiast najważniejszą częścią ekwipunku, którego szuka autor wątku jest śpiwór i tutaj warto wybrać dobrze.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Generalnie masz rację i zgadzam się z Twoja tezą ale...
z drugiej strony kupując sporo tańszy śpiwór syntetyczny musi się liczyć ze spora masą i objętością. Do zastosowań letnich taki średniej klasy śpiwór syntetyczny wystarczy. Aczkolwiek an pewno z czasem zapragnie czegoś mniejszego i cieplejszego (ja też teraz o takim myślę). Jednak syntetyk na te kilka wyjazdów spokojnie wystarczy.
Czasami po prostu trzeba się pogodzić z tym, że prędzej czy później będzie się coś kupowało drugi raz, wtedy łatwiej podjąć decyzję.
Poza tym jak ktos juz napisał każdy ma inne doświadczenia i w związku z tym inne priorytety, a dopiero po jakimś doświadczeniu te priorytety się kształtują.
Podsumowując:
1.namiot - może być tani z marketu (zalecam jednak upewnić się że szwy są podklejane i wziąć małą butelkę/tubke kleju elastycznego do ewentualnego łatania)
2. śpiwór - na początek syntetyk (komfort ok 10stC) bo puch za drogi + folia nrc
3. bagażnik - crosso bo dobry stosunek udźwig/cena
4. karimata - tania (lepiej gruba) i bezawaryjna
5. ...co tam jeszcze było?

P.S.
Za różnicę w cenie śpiwora puchowego i syntetycznego można kupić Tubusy, które chyba jako jedyne z całego wyposażenia mają szansę posłużyć na prawdę długo.

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Z Tubusem trochę żal jeździć zimą po polskim mieście sypanym solą. Do tego celu dokupiłem Crosso.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
Apropos śpiwora.
Czemu ten jest taki tani i dobry?
http://www.skalnik.pl/sprzet-turystyczny/spiwory-i-maty/spiwory-puchowe/spiwor-guide-pro-300-l_394,s11008.html
Parametry niezłe i cena przyzwoita.

Offline Kobieta Jelona

  • Wiadomości: 1062
  • Miasto: Wałbrzych
  • Na forum od: 26.12.2013
    • Jakość to będzie blog
Jestem posiadaczką Iceberga profi 1 i powiem tyle - na lato jest super, leciutki, waży tylko 800g,
ale i tak w nim spałam w pełnym ociuchowaniu.

Na końcu maja/początku czerwca nie daje rady, na jesień też kiepsko. Ogólnie fajna rzecz, tania, ale na +15 st w nocy conajmniej. Jako kobieta potrzebuję trochę więcej ciepła w nocy niż mężczyzna, żeby wykazać, że to nie tylko moje bycie zmarzluchem sprawiło, że śpiwór nie nadążał z ochroną przed zimnem, dodam, że śpiwór testował mój brat, zmarzł w ogrzewanym schronisku w zimie. Także na wiosnę i na jesień lepiej się z nim nie wybierać..

Offline Mężczyzna emes

  • i tak nie dojedzie
  • Wiadomości: 4568
  • Miasto:
  • Na forum od: 09.06.2010
    • http://north-south.info
Czemu ten jest taki tani i dobry?

Pewnie dlatego, że w Skalniku. Jak u nich zamówisz coś w promocji, to możesz wyegzekwować towar nawet za dwa miesiące.

Offline Mężczyzna qbab

  • Wiadomości: 1305
  • Miasto: łódzkie
  • Na forum od: 25.12.2011
No i pewnie też dlatego (poczytałem trochę), że podobno Małachowski zawyża trochę parametry

Offline Mężczyzna Drominik

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Ostrowiec Św.
  • Na forum od: 01.12.2013
Dzięki Wam ostatecznie zrezygnowałem z zakupu śpiworu ICEBERG PROFI 1  i zdecydowałem się na FJORD NANSEN KJOLEN. Mam nadzieje że szybko nie będę żałował i jak na moje potrzeby zda egzamin. Wydaje mi się że udało mi się pogodzić jakość i cenę.
Pozostała jeszcze kwestia materac czy karimata ale chyba postawie na materacyk Volven o którym wspominała martwawiewiórka.
Asekuracyjnie zakupiłem jeszcze folię NRC więc powinno być dobrze.

Offline Mężczyzna cinek

  • SP2SJ
  • Wiadomości: 1979
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.03.2008
Wydaje mi się że udało mi się pogodzić jakość i cenę.
Fjord jest dobrym kompromisem jakości i ceny. Teraz masz śpiwór który jest dodatkowo kompromisem komfortu termicznego  -  piszą że jest na +5st - czyli jak na Polskę mało. W miarę używania troszkę się ubije, komfort zrobi się +8st. Ten jest ok, a następny kupisz cieplejszy.

Pozostała jeszcze kwestia materac czy karimata ale chyba postawie na materacyk Volven o którym wspominała martwawiewiórka.
Boisz się karimaty? Jej jedyną wadą jest objętość, ale nic się lepiej nie wpisuje w ograniczony budżet.
Cytat: miki150
Cinek muszę powiedzieć, że jesteś bardziej fotogeniczny, kiedy Cię na zdjęciu brakuje

Offline Mężczyzna Drominik

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Ostrowiec Św.
  • Na forum od: 01.12.2013
Ten jest ok, a następny kupisz cieplejszy.
Pewnie tak będzie. ;)

Boisz się karimaty?
No właśnie jakoś nie jestem  przekonany do karimaty. Patrzę na to okiem laika i jak dla mnie materacyk to zdecydowanie bardziej komfortowe rozwiązanie .

...nic się lepiej nie wpisuje w ograniczony budżet.
Nie ograniczyłem budżetu do jakiejś konkretnej kwoty ale chciał bym wydać jak najmniej dlatego szukam ekwipunku w niższym przedziale cenowym.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3357
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Kup karimatę, ale grubszą. Albo pożycz od kogoś i sprawdź, czy dasz radę na tym spać. Na trawie, czy w lesie (o ile nie na kamieniach, szyszkach i gałązkach) jest trochę bardziej miękko niż w domu na podłodze, wiec może warto spróbować.


Offline Mężczyzna globalbus

  • Wiadomości: 7350
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 03.05.2011
    • blog podróżniczy
Zależy co kto woli, ja materacy dmuchanych nie cierpię, ze względu na "fałdy". Nie wyśpię się na tym, a na twardym problemu nie mam :)

My home is where my bike is.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Na trawie, czy w lesie (o ile nie na kamieniach, szyszkach i gałązkach) jest trochę bardziej miękko niż w domu na podłodze, wiec może warto spróbować.
Trochę? :o Według mnie bez porównania bardziej. W domu nie jestem w stanie dobrze wyspać się na karimacie, za to w namiocie nigdy nie było mi niewygodnie, choć mam stareńką i cieniutką karimatę (ok. 20 zł). Moim zdaniem zdecydowanie lepiej kupić zwykłą karimatę zamiast materacyka, a zaoszczędzone pieniądze przeznaczyć na lepszy śpiwór czy namiot.

Offline Kobieta magda

  • Wiadomości: 3357
  • Miasto: Tröjmiasto
  • Na forum od: 19.12.2011
    • Przejażdżkowe zapiski
Wolałam nie pisać że znacznie, bo ktoś trafi na jakieś twarde podłoże i będzie na mnie że niewygodnie i twardo ;D


Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Wolałam nie pisać że znacznie, bo ktoś trafi na jakieś twarde podłoże i będzie na mnie że niewygodnie i twardo
Albo ma podłogi wyściełane mięciutkim dywanem ;)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum