zawsze można jednak przenieść się na Zachód (jak tylko kryzys się skończy oczywiście ) i tam zarobić na podróż, tak jak inni oszczędzają na wypasione auto czy mieszkanie.
Zawsze można dorobić sprzedażą zdjęć, płatnymi wywiadami, jakiś film promujący nakręcić
Miki cos wspomnial, ze moj sprzet troche moze za dalikatny na bagaz to pomyslalam:"oszczedze cie chlopaku" i bach wielki plecak na plecy - pokutowalo przy upale jak cholera.
To bylo super przezycie
myslalam ze bedziecie sie nabijac