author vector, siodło - następca author ergo gel.
Przez pierwsze 150 km nie mogłem sobie tradycyjnie znaleźć miejsca, jakbym miał owsiki. Potem już o tyłku zapomniałem, tylko chwilami coś tam pobolewało, ale to były drobnostki. Obtarcie jedno - na pachwinie, ale odkryłem je dopiero na mecie jak założyłem cywilne gacie.