Autor Wątek: Poland - Holland  (Przeczytany 9291 razy)

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 30 Maj 2009, 00:31 »
Hejka; planuję wyjazd rowerem do/po Holandii. Termin: sierpień 2009. Czas: tydzień -myślę, że wystarczy, żeby zobaczyć co jest do zobaczenia. Dojazd: np. pociągiem do granicy niemiecko - holenderskiej. Może ktoś chciałby się dołączyć, to zapraszam. A teraz prośba: jeśli ktoś ma jakieś doświadczenie z tego kraju np. gdzie można tanio przespać się, czego unikać, na co zwracać uwagę - będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i pomocne uwagi. Jakoś na forum nie mogę niczego znaleźć, tak jakby nikt tam nie jeździł. Dla mnie to początki rowerowania - nie myślę o Kambodży ani nawat o Alpach ale ...

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poland - Holland
« 30 Maj 2009, 20:07 »
podbije temat, może ktoś pomoże..... ja niestety mam zerową wiedzę na temat Holandii, a ogólniki typu 'trzeba uważać na samochody' to pewnie już gdzieś wyczytałeś.... :)
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Poland - Holland
« 30 Maj 2009, 22:13 »
My przez Holandię tylko przejeżdżaliśmy i był to krótki odcinek więc niebardzo moge sie wypowiadać.. Napewno spodziewać się możesz bardzo dobrych dróg dla rowerów ;)
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 31 Maj 2009, 20:33 »
Cytat: "Waxmund"
podbije temat, może ktoś pomoże..... ja niestety mam zerową wiedzę na temat Holandii, a ogólniki typu 'trzeba uważać na samochody' to pewnie już gdzieś wyczytałeś.... :)

Witaj Waxmund; mimo wszystko dziękuję za reakcję. Holandia - 15 000 km ścieżek rowerowych!!!! I po płaskim terenie. Pojadę z żoną ... i być może synem, ale jego interesują jakieś bary kawowe???? a nie te ścieżki. Nie rozumiem dlaczego.

Offline Mężczyzna szkodnik

  • Wiadomości: 966
  • Miasto: Bełchatów\ Wrocław\ Warszawa
  • Na forum od: 12.05.2007
Poland - Holland
« 31 Maj 2009, 21:14 »
Cytat: "mula53"
bary kawowe

 :mrgreen:
"Raz do roku pojedź w miejsce w którym jeszcze nie byłeś.
Bądź dobry dla Matki Ziemi.
Dziel się swoją wiedzą."

Offline Juliusz

  • Wiadomości: 326
  • Miasto: Płock/Poznań
  • Na forum od: 16.03.2008
Poland - Holland
« 31 Maj 2009, 22:52 »
:shock: ...... :lol: ...... :)

Eeee...mula53 poczytaj TU .  :wink:
"Stop fearing. Stop panicking. Turn off your TV. Start thinking." N.B.

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Poland - Holland
« 31 Maj 2009, 23:07 »
hmm my przez Holandię jechaliśmy jakieś dwa dni. Najpierw z IJmuiden do Amsterdamu, a później do granicy niemieckiej, dlatego może nie czuje się kompetentna, żeby pisać jakieś rady :) Ale jedno co zapamiętałam - było tak płasko, że drogi nawet nie zakręcały! Z czasem , drugiego dnia, stało się to bardzo monotonne. W sumie całość tej trasy przejechaliśmy drogami rowerowymi, co mimo wszystko było dla nas dużym zaskoczeniem. Drogi były rzeczywiście bardzo dobrze przemyślane i przyjemne, do tego stopnia, że z nich skorzystaliśmy, a zwykle omijamy takie atrakcje :) W samym Amsterdamie rowerów więcej niż samochodów, ale jeżdżą tak szalenie, że na początku aż strach :) Dopiero po jakimś czasie załapaliśmy klimat i wiedzieliśmy już że przepisami nie należy się zbytnio przejmować ;)
Holendrzy są baaardzo wyluzowani :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poland - Holland
« 1 Cze 2009, 10:31 »
ten luz to przez te 'bary kawowe'  :lol:
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 2 Cze 2009, 23:42 »
Cytat: "Natalia"
hmm my przez Holandię jechaliśmy jakieś dwa dni. Najpierw z IJmuiden do Amsterdamu, a później do granicy niemieckiej, dlatego może nie czuje się kompetentna, żeby pisać jakieś rady :) Ale jedno co zapamiętałam - było tak płasko, że drogi nawet nie zakręcały! Z czasem , drugiego dnia, stało się to bardzo monotonne. W sumie całość tej trasy przejechaliśmy drogami rowerowymi, co mimo wszystko było dla nas dużym zaskoczeniem. Drogi były rzeczywiście bardzo dobrze przemyślane i przyjemne, do tego stopnia, że z nich skorzystaliśmy, a zwykle omijamy takie atrakcje :) W samym Amsterdamie rowerów więcej niż samochodów, ale jeżdżą tak szalenie, że na początku aż strach :) Dopiero po jakimś czasie załapaliśmy klimat i wiedzieliśmy już że przepisami nie należy się zbytnio przejmować ;)
Holendrzy są baaardzo wyluzowani :)

Dziękuję Natalio. Takie informacje też są dla mnie przydatne np. o ruchu rowerowym w Amsterdamie. Wlaśnie tam się wybieram. Co do Holendrów to ciekawe, bo ci których spotykałem np. na campingach w Chorwacji byli doskonale zorganizowani ale nie powiedziałbym że wyluzowani. Może u siebie są inni.
Pozdrawiam i życzę nowych udanych wypraw. Jestem fanem Twojej strony internetowej. Szczególnie podoba mi się kadrowanie fotek. super rewelka. Naprawdę to umiesz a ja doceniam.

Offline Kobieta Natalia

  • Wiadomości: 1073
  • Miasto: Amsterdam
  • Na forum od: 27.01.2008
    • http://www.na-azymut.pl
Poland - Holland
« 3 Cze 2009, 12:20 »
Dziękuje mula53, ;)
Jeśli chodzi o ten Amsterdam. My do miasta wjechaliśmy z łatwością, cały czas korzystając ze ścieżek rowerowych. Sa one tam bez przerwy, więc w sumie ciężko nawet na nie nie wjeżdżać :) Do tego bardzo wygodne, bo większość prowadzi nie chodnikami, ale stanowi dodatkowy pas jezdni. Bardzo dużo osób jeździ rowerami, i w związku z tym rowery mają wieksze prawa niż samochody. Rowerzeyści jak zauważyliśmy, często w ostatniej chwili przecinaja drogę samochodom, jeżdżą szybko, wyprzedzają się na 3ego, 4tego. Stąd po prostu nasze początkowe zagubienie, bo z rowerami całymi obładowanymi, nie czuliśmy się pewnie wciśnięci w rzekę rowerzystów, ale raczej jak niestabilne tarany, które wystarczy w sumie delikatnie pchnąć, żeby doszło do katastrofy :) Oczywiście piszę tu raczej o samym centrum miasta. Dlatego trzeba przywyknąć i być uważnym, również kiedy chce się gdzieś stanąć. Trzeba szybko zejść z tej ścieżki rowerowej, a chodniki często są wąskie i również dość zatłoczone w samym centrum, w 5 osób mieliśmy czasami problemy :)
A jeśli chodzi o Holendrów i ich wyluzowanie.... Nie wiem, ja miałam takie właśnie odczucie po tych dwóch dniach.... Dzielnica Czerwonych Latarni, pisuary na ulicach :), sposób w jaki poruszają się rowerami po mieście, jakieś siano porzucone na środku drogi, gdzieś na wsi, nikt się tym specjalnie nie przejął, a traktor który chciał je ominąć  przejechał po prostu po wale przeciwpowodziowym :) przy okazji wisząc nad nami pod niepokojącym kątem :) Także może mylne, ale moje wyobrażenie Holandii już chyba takie pozostanie - luzaki :)
<<Fais de ta vie un rêve et de ce rêve une réalité>> Antoine de Saint-Exupéry

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 4 Cze 2009, 23:59 »
Cytat: "Natalia"
Dziękuje mula53, ;)
Jeśli chodzi o ten Amsterdam. My do miasta wjechaliśmy z łatwością, cały czas korzystając ze ścieżek rowerowych. Sa one tam bez przerwy, więc w sumie ciężko nawet na nie nie wjeżdżać :) Do tego bardzo wygodne, bo większość prowadzi nie chodnikami, ale stanowi dodatkowy pas jezdni. Bardzo dużo osób jeździ rowerami, i w związku z tym rowery mają wieksze prawa niż samochody. Rowerzeyści jak zauważyliśmy, często w ostatniej chwili przecinaja drogę samochodom, jeżdżą szybko, wyprzedzają się na 3ego, 4tego. Stąd po prostu nasze początkowe zagubienie, bo z rowerami całymi obładowanymi, nie czuliśmy się pewnie wciśnięci w rzekę rowerzystów, ale raczej jak niestabilne tarany, które wystarczy w sumie delikatnie pchnąć, żeby doszło do katastrofy :) Oczywiście piszę tu raczej o samym centrum miasta. Dlatego trzeba przywyknąć i być uważnym, również kiedy chce się gdzieś stanąć. Trzeba szybko zejść z tej ścieżki rowerowej, a chodniki często są wąskie i również dość zatłoczone w samym centrum, w 5 osób mieliśmy czasami problemy :)
A jeśli chodzi o Holendrów i ich wyluzowanie.... Nie wiem, ja miałam takie właśnie odczucie po tych dwóch dniach.... Dzielnica Czerwonych Latarni, pisuary na ulicach :), sposób w jaki poruszają się rowerami po mieście, jakieś siano porzucone na środku drogi, gdzieś na wsi, nikt się tym specjalnie nie przejął, a traktor który chciał je ominąć  przejechał po prostu po wale przeciwpowodziowym :) przy okazji wisząc nad nami pod niepokojącym kątem :) Także może mylne, ale moje wyobrażenie Holandii już chyba takie pozostanie - luzaki :)


O holender. Co kraj to obyczaj. Ciekawe obserwacje masz z tej Holandii. W Szczecinie co miesiąc mamy tzw. Masę krytyczną. Jak jedzie obok siebie kilkuset rowerzystów to też trzeba mieć oczy dookoła głowy i nie bardzo jest jak się zatrzymać.
O psiakość ale dlaczego oni maja czerwone latarnie na ulicach? Czerwona latarnia - to jak ktoś jedzie na kocu peletonu?
Serdeczne podziękowania i pozdrowienia przesyła wdzięczny MM.

Offline Mężczyzna Robert

  • Wiadomości: 4829
  • Miasto: Konin
  • Na forum od: 03.12.2007
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 00:03 »
Cytuj
O psiakość ale dlaczego oni maja czerwone latarnie na ulicach? Czerwona latarnia - to jak ktoś jedzie na kocu peletonu?


 :lol:  :lol:  :lol:

uważaj na syna ;)

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 15:45 »
heh, dzielnica czerwonych latarni, to taki holenderski odpowiednik paryskiego placu pigalle....
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna aard

  • Wiadomości: 6247
  • Miasto: Wiedeń
  • Na forum od: 15.08.2007
    • Moje wyprawy
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 15:57 »
A jak wiadomo najlepsze Kasztanki są Marszałkowskiej :P

PS. Przecież Mula tylko się zgrywa :)
A na rowerze zawsze jest miejsce siedzące... chyba że jesteś bikepackerem :p

 

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 17:00 »
no po tych barach kawowych to ja już nie wiem co jest żartem a co nie....  :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 18:50 »
Cytat: "aard"
A jak wiadomo najlepsze Kasztanki są Marszałkowskiej :P

PS. Przecież Mula tylko się zgrywa :)


Nooo dooobra; trochę Was nabieram, ale nie gniewajcie się. Taki gupi to ja już nie jestem, żebym nie wiedział o tych szopach itp. itd.

Pozdrowienia dla wszystkich.

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 19:20 »
Cytat: "mula53"
Taki gupi to ja już nie jestem, żebym nie wiedział o

Tyś on czy ona? :P

Offline JD

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Ząbki
  • Na forum od: 03.04.2009
Poland - Holland
« 5 Cze 2009, 20:32 »
Cytat: "hose morales"
Cytat: "mula53"
Taki gupi to ja już nie jestem, żebym nie wiedział o

Tyś on czy ona? :P


Znaczek wskazuje, że chłopiec   :lol:

Jarek

Offline Mężczyzna hose morales

  • Wiadomości: 1223
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 06.01.2009
Poland - Holland
« 6 Cze 2009, 12:20 »
Cytat: "JD"
Znaczek wskazuje, że chłopiec

Zaklinam się,że widziałem inny :shock:  :D

Offline Mężczyzna mula53

  • Wiadomości: 190
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 29.01.2009
Poland - Holland
« 7 Cze 2009, 21:15 »
Cytat: "JD"
Cytat: "hose morales"
Cytat: "mula53"
Taki gupi to ja już nie jestem, żebym nie wiedział o

Tyś on czy ona? :P


Znaczek wskazuje, że chłopiec   :lol:

Jarek

Witajcie Panowie;
zapewniam, żem chłopiec jakkolwiek już z grupy oldboys, ale wiekiem tylko.

Pozdrowienia

Offline Mężczyzna Waxmund

  • Moderator Globalny
  • Ironman
  • Wiadomości: 11154
  • Miasto: Baszowice k/Kielc
  • Na forum od: 07.06.2007
    • www.waxmund.pl
Poland - Holland
« 8 Cze 2009, 12:17 »
heh, niezłe zamieszanie zrobiłeś Mula.... :P
Czasami na drodze spotykam prawdziwych rowerowych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko ich czasem wyprzedzić...

www.waxmund.pl

Offline JD

  • Wiadomości: 98
  • Miasto: Ząbki
  • Na forum od: 03.04.2009
Poland - Holland
« 8 Cze 2009, 12:52 »
Cytat: "mula53"
Cytat: "JD"
Cytat: "hose morales"
Cytat: "mula53"
Taki gupi to ja już nie jestem, żebym nie wiedział o

Tyś on czy ona? :P


Znaczek wskazuje, że chłopiec   :lol:

Jarek

Witajcie Panowie;
zapewniam, żem chłopiec jakkolwiek już z grupy oldboys, ale wiekiem tylko.

Pozdrowienia


I wszystko jasne  :lol:  :wink:

snickers1958

  • Gość
Poland - Holland
« 30 Cze 2009, 15:02 »
Witam serdecznie!
Zainteresował mnie ten post bo właśnie jestem na gorąco po takiej podróży. Mam nadzieję, że byc może wniosę jakieś wskazówki i rady, a szczerze bym tego chciał. Mógłbym pokrótce opisac moją wyprawę przez całą Holandię ale jeszcze nie jestem gotów. W dalszym ciągu analizuję swoje błędy i posunięcia co do wyznaczania odcinków do przebycia. Nie tylko przez Holandię przemierzałem.
        Na samym wstępie chciałbym zwrócic Ci uwagę byś zabrał ze sobą bardzo dokładne mapy, nie jakieś tam samochodowe tylko typowo turystyczne i z wieloma punktami " POI " wszelkiej maści. Powiem krótko, ja tego nie zrobiłem bezgranicznie ufając nawigacji. No i " przejechałem " się. po kilku dniach podróży słońce zgasło, przyszły deszcze i GPS powoli zaczął " umierac ". Miedzy Rotterdamem a Amsterdamem " wymiękłem " choc nie myślałem się poddawac. To prawda co piszą inni Forumowicze, jest wiele ścieżek rowerowych, fajnych ścieżek ale nie wszystkie prowadzą do miejsc , w które się wybierasz. Przemierzając setki kilometrów musisz miec rozplanowaną trasę wcześniej z podanymi kolejno miejscowościami zarówno tymi większymi jak i do ułatwienia tymi mniejszymi. Ja podróżowałem również nocami, dlatego miałem problemy z wydostaniem się z miast. Bynajmniej zajmowało to dośc dużo niepotrzebnie straconego czasu. Emula53, swoje zamierzone trasy musisz niemal znac na pamięc . Może przesadzam ale musisz wiedziec gdzie się w danej chwili poruszasz i gdzie zmierzasz. Chciałbym zauważyc, że zarówno Rotterdam jak i Amsterdam " pocięty " jest dziesiątkami kanałów wodnych. Na pierwszy raz na pewno będziecie zdezorientowani. Powiem otwarcie, to nie jest Olsztyn czy Szczecin, całkowicie inna struktura zabudowy.
         Nie wiem jak będziecie obciążeni bagażami ale to też ma niebagatelne znaczenie. Ktoś w odpowiedzi na Twój post opisał reakcje rowerzystów nadmiernie obciążonych. Trzeba bardzo uważac bo jest to naprawdę niebezpieczne. Bardzo ważna sprawa jak jesteście obyci z rowerami i podróżowaniem w takich właśnie aglomeracjach. Na drogach musicie czuc się bardzo pewnie ale z drugiej strony należy zwracac szczególną uwagę na bezpieczeństwo. Tam w obcym kraju jesteście zdani prawie tylko na siebie. Niemniej jeżeli zwrócicie się do kogoś o pomoc to zapewne ją otrzymacie w mniejszym lub większym stopniu. Ja mam bardzo miłe doświadczenia jeżeli chodzi o wszelką pomoc, nakierowanie. Sami bądźcie uśmiechnięci i życzliwi to też jest ważne.
         Następna bardzo ważna sprawa- noclegi. Ja osobiście nie zamierzałem nocowac na cempingach czy jakiś tam polach namiotowych chociaż liczyłem, że takowe napotkam. Znowu się myliłem. Cała Holandia to tereny łąk, pól i lasów ( chociaż bardzo mało lasów) pociętych szerokimi,wypełnionymi cuchnącą wodą rowów. Wszystkie te pola i łąki to tereny prywatne i po prostu nie można tak sobie ot na nie wejśc i rozbic namiot. Tak w ogóle to bardzo małe możliwości są by na takie tereny się dostac ze wzgledu na te rowy. Musisz miec z góry ustalone miejsca gdzie są pola biwakowe i znac ceny za skorzystanie z nich.
          Nie zauważyłem w postach tematu podstawowych części zamiennych do rowerków ale to chyba jest oczywiste, że trzeba miec przynajmniej po dętce czy dwóch na rower. Przed wyruszeniem w podróż rowery muszą przejśc bardzo dokładne przeglądy ( stan opon, łańcucha, zębatek, przeżutek i najważniejsze chyba stan i prawidłowśc działania klocków i samych hamulców. Tu w tym punkcie ma byc 100% żyleta!
         Takie na tę chwilę byłyby moje sugestie ale jak masz jakieś konkretne pytania co do Holandii to proszę pytaj. Bardzo bym chciał aby Wasza podróż była zaplanowana, udana, która pozostawi w pamięci tylko miłe wrażenia. z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że zawsze może coś nie pójśc tak jak trzeba ale nie myślę zapeszac.
         
         przepraszam za wszystkie słowa z literą " c " z ogonkiem, mój komputer jej nie pisze.
                           Serdecznie pozdrawiam . sławek

Offline Mężczyzna mordimer

  • Wiadomości: 426
  • Miasto: Katowice
  • Na forum od: 15.06.2006
    • http://www.wyprawy.yoyo.pl
Poland - Holland
« 30 Cze 2009, 16:17 »
snickers1958, opowiedz więcej jeśli się zdobędziesz i będziesz gotowy. Oczywiście polecam dział 'PRZYWITAJ SIĘ' ;]

Świetnie, że opisałeś co może kogoś czekać w Holandii

Co do wyluzowania, najwyraźniej nasz spec od reprezentacji w piłce nożnej za często bywał w cofee shopach czy innych 'odprężających' knajpach :D bo nasi piłkarze chyba nie czują tej presji na boisku...

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum