Autor Wątek: Jaka nawigacja: urządzenie GPS czy smartfon?  (Przeczytany 7208 razy)

Offline Mężczyzna mique

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Kędzierzyn Koźle
  • Na forum od: 05.11.2012
Witam.
Ponieważ częściowo zaliczam się do tych, jak to teraz się ładnie nazywa, wykluczonych cyfrowo, to proszę o poradę.
Zamierzam w niedalekiej przyszłości zainwestować w nawigację rowerową. Ponieważ czeka mnie również zakup nowej komórki, to proszę o poradę: warto się pchać w typową nawigację i np kupić Garmina za 7 stów, czy lepiej kupić w miarę dobrego smartfona z pewnym GPS , zainstalować Trekbuddy, i mieć za jednym zamachem załatwioną sprawę telefonu i nawigacji?
pozdrawiam

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6081
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
A ta nawigacja to żeby pojeździć sobie po okolicy, czy na przykład na wyprawę w świat na tydzień lub miesiąc? Bo póki co zasadniczy problem pomiędzy nawigacją, a smartfonem jest w wytrzymałości baterii...
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna furman

  • Wiadomości: 2281
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 02.09.2010
    • http://www.szybkitowar.pl
O jejku...właśnie znów trwa na forum kłótnia w tym temacie...kolejna na przestrzeni ostatnich lat.
Jak dla mnie to smartfon na wielodniowych wyprawach nie sprawdza się w tej kwestii.
Rowery i kobiety to moje podniety
Podjazdy i dziewczyny to moje dyscypliny

Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Przeczytaj od tego postu w dół. Tam znajdziesz całą dyskusję.
martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline Mężczyzna mique

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Kędzierzyn Koźle
  • Na forum od: 05.11.2012
Bo póki co zasadniczy problem pomiędzy nawigacją, a smartfonem jest w wytrzymałości baterii...

Ten problem akurat mnie nie dotyczy, mam na rowerze wyjście USB z zasilaniem w dynama i panelu fotowoltaicznego + aku, więc energii elektrycznej mam na kilogramy ;-)

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
warto się pchać w typową nawigację i np kupić Garmina za 7 stów

Tak na marginesie - tu pojawia się kwota 700 zł, w przywołanym przez hipka wątku jest 600 zł. Chciałbym zaznaczyć, że "prawdziwą" nawigację Garmina można kupić już za 450 zł.
Dakota 10 nie ma wprawdzie kilku mniej lub bardziej przydatnych funkcji, ale niezbędne minimum (czyli normalna obsługa map) jest. U mnie się sprawdza, nie potrzebuję niczego więcej.

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Oprocz zywotnosci baterii dochodzi do tego jeszcze wodoodpornosc - malo ktory smartfon jest tak uszczelniony jak Garminy.

Offline Mężczyzna olo

  • Moderator Globalny
  • Wiadomości: 7095
  • Miasto: Bydgoszcz
  • Na forum od: 12.02.2011
I przede wszystkim doskonała widoczność na słońcu, wytrzymałość.

Jeżeli potrzebujesz nawigacji to kup garmina.

Jeżeli potrzebujesz telefonu to kup telefon, nawigacja taka jaka tam będzie Ci się pewnie przyda, ale nigdy nie zastąpi urządzenia dedykowanego.
Cytat: Hipek
To, co napisał Olo, brzmi rozsądnie.


Offline Mężczyzna worek_foliowy

  • Wiadomości: 10370
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 11.02.2012
Mój Xcover potrzebuje ~10 min żeby złapać fixa, Garmin ledwo się włączy i już wie gdzie jestem (pod warunkiem, że włączam go w tym samym miejscu co wyłączałem).
Janus: "Generalnie nie ogarniam 3D i notorycznie wpadam na ściany, chodzę w kółko [...]"

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Może kwestia konfiguracji w tym Xcover? 10 minut, to rozumiem na coldFix, ale z pobranymi danymi to niedopuszczalne. Motorola Defy też długo łapie.

Mogę od siebie polecić Xperię Active.

Do telefonu musisz albo zrobić zasilanie z prądnicy, albo ładowarkę na baterie. (Mogę pomóc w jednym i drugim). Jeśli miałbyś okresowo dostęp do prądu, to duży powerbank też się zda. Ewentualnie można kombinować z ogniwem słonecznym, jeżeli jedziesz w lato.

Aplikację polecam OsmAnd.

Garmin - musisz dołożyć 600zł, ale masz widoczny ekran i gotowe zasilanie z paluszków (Wow wow)


Offline Mężczyzna Hipek

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 4866
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 18.08.2011
    • Hipcia i Hipek
Garmin - musisz dołożyć 600zł, ale masz widoczny ekran i gotowe zasilanie z paluszków (Wow wow)
Nie "dołożyć 600 zł", nie kręć. Twoja Motorola Defy kosztuje coś około czterech stów. Turysta wyraźnie napisał, że jemu wystarcza nawigacja Garmina za 450 zł. To już nie jest 600 zł tylko pięć dych różnicy.

I to nie jest różnica tylko za podświetlany ekran i zasilanie z paluszków. Zalet jest dużo więcej.

martwawiewiórka [14:51]: sól kolarstwa, co to takiego?
Elizium [14:52]: spacer z rowerem po górach

Mijah: (...)przy okazji dowiedziałem się czegoś co zmieni moje życie. Oznaczenie podjazdu HC to nie hardcore, tylko hors catégorie.

Offline miki150

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6721
  • Miasto: Jeteborno
  • Na forum od: 05.07.2010
Jeździłem ze smartfonem na kilkumiesięczne wyprawy i uważam, że spokojnie daje radę. Mój na jednej baterii wytrzymuje 4-6 dni i to łącznie z słuchaniem muzyki. 2 zapasowe baterie i ładowarka wystarczą, żeby podróżować tak przez najdziksze rejony.

Dodatkowo podoba mi się, że mogę sciąnąć jakąś nową mapę jeśli tylko podłączę się do wi-fi. Nie wiem czy Garminy tak potrafią. Często też robiłem zwykłe zdjęcia map które wpadły mi w ręce i potem po nich nawigowałem.

Moim zdaniem jedyna przewaga Garmina jest jak ktoś chce logować ślad całej wyprawy, wtedy smartfon już faktycznie nie wyrobi bez stałego zasilania.

Offline Mężczyzna Turysta

  • Wiadomości: 5721
  • Miasto: Gdańsk
  • Na forum od: 15.06.2011
Garmin - musisz dołożyć 600zł

No i masz. Swój post napisałem właśnie po to, byś nie pisał takich bzdur.
Napisać jeszcze raz? Powoli i dużymi literami?

Offline Mężczyzna mique

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Kędzierzyn Koźle
  • Na forum od: 05.11.2012

Do telefonu musisz albo zrobić zasilanie z prądnicy, albo ładowarkę na baterie. (Mogę pomóc w jednym i drugim).

Jak wyżej wspomniałem, z tym już sobie poradziłem, mam na rowerze małą elektrownię  ;D

Offline Mężczyzna mique

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Kędzierzyn Koźle
  • Na forum od: 05.11.2012
Dziękuję wszystkim za wyczerpujące informacje.
Wniosek jaki wyciągnąłem z lektury dyskusji, to nie warto się pieprzyć z smarfonami. Wymieniana w wątku Xperia kosztuje >1400 zł, za tę kwotę mam wypaśną, niezawodną nawigację dedykowaną do roweru. Zatem lepiej kupić Garmina za 450-700 zł.
Pozdrawiam.

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
a ja właśnie jakoś nie mogę wyciągnąć wniosku z rozwiązaniem dla mnie :)

Ja potrzebuję GPS głownie jako 'pozycję na mapie', zeby spojrzec na niego na rozstaju dróg, sprawdzić czy napewno dobrze jadę. Do niedawna używałem do tego celu Nokię Lumię, która z automatu ma bardzo ale to bardzo fajną mapę offline i pokazuje (pokazywała) gdzie jestem nawet bez włączonego GPS (w mieście oczywiście, gdzie w koło jest wiele anten).
Gdy jechałem za granicę to ściągałem (za darmo) mapę kraju, do którego jechałem i też było cacy.
Niestety w niedzielę mi upadła i już nie działa, więc się zastanawiam:
1. iPhone + PocketEarth albo inna mapa offline
2. Tani telefon i dobra nawigacja.

W wątku o Dakocie 20 Tomek napisał, że "jako mapnik Dakota 20 to porażka, smartfony i mapy offline postawiły wysoko poprzeczkę".

Stąd pytania:
1 jak dokładne są mapy na GPS dedykowany w porównaniu do map offline do smartfonów? Co lepiej nam pokaze obszar nas otaczający, gdy jesteśmy z daleka od popularnych miejsc?
2 jak wyglada zdobywanie w praktyce map na dedykowany GPS? czy to kosztuje? czy jest problem z pokryciem na świecie?
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Mapy na dedykowane Garminy sa tak samo dokladne, a niektore dokladniejsze niz te z telefonow.

Wiekszosc aplikacji mobilnych bazuje na OpenStreetMap, którą możesz sobie wgrać w całości (tak, cały świat) do Garmina off-line. Ogranicza cię tylko wielkość karty albo pamięci wbudowanej.

Są lepsze mapy poszczególnych krajów na dedykowane sprzęty, wydawane przez samego Garmina, ale niestety albo trzeba je kupić albo nabyć drogą nielegalną. A kosztują całkiem sporo.

Poza tym w przypadku niektórych krajów / regionów OpenStreetMap jest dokładniejsza.

Jeśli chodzi o przydatność Garminów jako mapników do użycia na bieżąco, to mój edge800 sprawuje się doskonale jeśli chodzi o małą skalę. Jeśli mam planować trasę na cały dzień, to komórka też nie pomoże zbytnio - trzeba papierowej mapy albo serwisu w stylu RidewithGPS żeby coś sensownie zaplnanować.

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Cytuj
Jeśli mam planować trasę na cały dzień, to komórka też nie pomoże zbytnio
Alek
Nie wiedziałem, że na dedykowanym GPS można planować trasę bez użycia kompa. Do Garmina kolegi 3 lata temu rysowaliśmy trasę w gpsies.com (stronkę polecam) i on to później wgrywał.
Planowanie trasy z poziomu urządzenia jest atrakcyjną funkcją. Czy tańsze modele, np Dakota 20, też takie coś mają?
Jaka jest praktyczna różnica między edge800 i 810 ?
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Alek

  • Wiadomości: 2946
  • Miasto: Dublin
  • Na forum od: 28.02.2013
    • aleknowak.net
Cytuj
Nie wiedziałem, że na dedykowanym GPS można planować trasę bez użycia kompa.

Ale ja tego nie powiedziałem! ;-) Jeśli jadę po śladzie, planuję go na komputerze, na następną wyprawę zabiorę papierową mapę i będę jeździł od punktu do punktu.

Garmin Edge Touring ma (chyba) opcję wyznaczania trasy po wielu punktach, ale wciąż odnajdywanie czegokolwiek na takim małym ekraniku to mordęga.

Cytuj
Jaka jest praktyczna różnica między edge800 i 810 ?

Z punktu widzenia podróżnika prawie żadna - 810 nieco dłużej działa na bateriach. Ale i tak musisz ładować.

Touring wydaje się fajniejszy niż obydwa.

Offline maku

  • Wiadomości: 327
  • Miasto:
  • Na forum od: 08.06.2013
W dakotcie 20 można tworzyć trasę na urządzeniu, ale:
- są błędy w firmware, które powodują że trasę trzeba robić w trybie "po bezdrożach" i dopiero gotową przełączyć na czas/dystans po drogach
- tworzenie trasy na ekranie dotykowym jest niewygodne - ciężko dokładnie trafić punktem pośrednim w drogę
- do zrobienia dłuższej trasy przydaje się papierowa mapa regionu

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Od 2 lat używam Xperii Active w charakterze nawigacji i zasilam ją z prądnicy w kole.

Na Androida chyba jedynym sensownym programem jest OsmAnd. Bazuje na wspomnianych OpenStreetMap. To według mnie bardzo dokładne mapy. Są ofc. drogi główne, boczne, jest mnóstwo ścieżek np. w lasach, parkach. Są zaznaczone szlaki rowerowe. W Polsce nie miałem problemów z pokryciem. W Czechach i Niemczech też dobrze mi się jeździło. Problem może być w jakichś egzotycznych miejscach, gdzie komercyjne mapy Garmina mogą być lepsze. OsmAnd dobrze wyznacza trasy offline. W trybie rowerowym unika ruchliwych dróg, ale potrafi zaproponować bardzo offroadowe odcinki czasami :P

Największą i główną wadą smartfonów jest ekran. Żeby coś widzieć potrzeba mocnego podświetlenia. W Garminach ekran ma lustro pod spodem i w świetle dziennym widać treść bez podświetlenia.

Dodatkowo mi w tej xperii w deszczu szaleją te przyciski pod ekranem. Muszę zaklejać je na deszcz, bo inaczej urządzenie szaleje. Sam ekran lekko wilgotny działa (akurat w Xperii, bo ma jakiśtam system ogarniający mokry ekran)


Ja bardzo chętnie bym sobie Garmina kupił. Ten ekran bardzo kusi. Na drodze do szczęścia stoi mi fakt, że chyba większość garminów ma strasznie małe ekraniki. Do tego wydaję tyle kasy, że mógłbym mieć wszystkomające urządzenie - a mam tylko dobrą nawigację. Ideałem byłby dla mnie smartfon z ekranem e-ink, albo takim jak w garminach - TFT z lustrem.

Offline Mężczyzna mique

  • Wiadomości: 138
  • Miasto: Kędzierzyn Koźle
  • Na forum od: 05.11.2012
Odświeżę temat. Jak w Garminach wygląda zapisywanie śladu i publikowanie w internecie np na mapach Google? Bo w smartfonach sprawa jest prosta np. aplikacja Traseo.pl

Offline Mężczyzna zywiol

  • Wiadomości: 42
  • Miasto: Wrocław
  • Na forum od: 24.04.2012
Jeśli chodzi o zapisywanie śladu to akurat Garmin-y są w tym naprawdę świetne. Ja zakupiłem rok temu eTrex-a 20 po to właśnie, aby mieć wykres trasy po podróży jak i po to żeby po wcześniej zaplanowanej trasie jechać jak po nitce.

Garmin-y zapisują ślady w formacie GPX który jest ogólnie przyjętym standardem jeśli chodzi o ślady. Google wprawdzie używa formatu KML ale wrzucając np. do Google Earth ślad GPX, aplikacja pyta czy chcemy przekonwertować ten ślad na format KML, co działa bez żadnych problemów.

Ogólnie rzecz biorąc Garmin do zapisu trasy nadaje się wprost wyśmienicie. Przed zakupem eTrex-a zastanawiałem się jeszcze nad samymi logerami firmy, np. Holux 245. Jednak doszedłem do wniosku że zakup tego urządzenia mija się z celem ponieważ dokładając trochę możemy mieć Garmina który jednocześnie zapisuje trasę i nawiguje do celu.

Offline Mężczyzna Elizium

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 6081
  • Miasto: Bnin
  • Na forum od: 17.03.2013
    • Klasyka w niedzielny poranek
Ślad w postaci pliku gpx można zapisać w większości aplikacji, jakie mam w swoim smartfonie. Inna sprawa, że pojawiają się w niektórych z nich spore różnice (prawie 600 metrów różnicy pomiędzy Cyclemeterem a endomondo). Najlepiej radzi sobie z tym ridewithgps i MotioX-GPS.
Absurdalny Eli

Hipek: "Starość to wg mie coś takiego że marudzisz jak to jesteś słaby i w ogóle, a potem wciągasz na lajcie podjazdy 25% i elo"

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
iPhone + aplikacja PocketEarth = bardzo fajne rozwiązanie dla osób niechcących (z różnych przyczyn) dedykowanego urządzenia GPS.
Apka kosztuje 3 euro, mapy krajów są za darmo, Polska waży ok 400 mb, Czechy też.
Funkcjonalność super, jest wiele warstw, można nałożyć sobie ścieżki rowerowe, albo piesze, albo wszystkie. Dodatkowo przewodnik wikipedii ściąga się razem z mapą pokrywającą dany obszar - z tej funkcji jeszcze nie korzystalem.

Mapa jak mapa - pokaże nam w którym miejscu jesteśmy. Jednak mam mały problem - nie działa nawigacja w trybie offline. Po Czechach śmigaliśmy z tą mapą przez tydzień i wszystko super, ale gdy w Plzen zaznaczyłem dworzec i kliknąłem "prowadź mnie do tego miejsca" to mówi, że muszę być w trybie online. Bez sensu, bo wszystkie dane potrzebne są razem z mapą (ulice, numery domów itd)

Czy ktoś ma podobny problem?
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Być może sama usługa routingu jest online.

Offline Kobieta Janus

  • Użytkownik forum
  • Wiadomości: 3598
  • Miasto: Goteborg
  • Na forum od: 20.06.2010
Mapa jak mapa - pokaże nam w którym miejscu jesteśmy. Jednak mam mały problem - nie działa nawigacja w trybie offline.
A samo oznaczanie pozycji na mapie działa w trybie offline? :o

Offline Mężczyzna wit54

  • Wiadomości: 63
  • Miasto: pomorze
  • Na forum od: 28.03.2012
Żeby nie zakładać osobnego wątku wtrącę pytanie tutaj:czy ktoś z forum używał i mógłby zaopiniować aplikację locus na androida?

Offline Mężczyzna wikrap1

  • Wiadomości: 1481
  • Miasto: łódź
  • Na forum od: 03.02.2013
    • Wyprawy młodej pary
Na androida dawaj OsmAnd. ;) Locusa nie testowałem.

Offline Mężczyzna tomek

  • Wiadomości: 2832
  • Miasto: Warszawa
  • Na forum od: 01.06.2014
Locus - rewelacja
wadą i zaletą jednocześnie jest możliwość skonfigurowania dosłownie wszystkiego.

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Nokia Lumia idzie z mapami Here w standardzie.
Źródło to opentreetmap czyli to samo co na PockeEarth na iPhone, czy OsmAnd i Locus na androida.
Mapy na kraje ściągamy za darmo, np Polska waży 400 mb.
Usługa routingu w offline działa w Nokii, działa w OsmAnd, a w PockeEarth nie.
Jak by ktoś kiedyś znalazł rozwiązanie na iPhone to proszę dać znać :)
« Ostatnia zmiana: 1 Paź 2014, 11:21 Daniel-san »
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Pustelnik

  • Wiadomości: 1507
  • Miasto: Poznań
  • Na forum od: 13.03.2010
Jak by ktoś kiedyś znalazł rozwiązanie na iPhone to proszę dać znać
Galileo Offline Maps
Ach, każdy rowerzysta zwykł, o grację dbać i styl. I aby linię mieć i szyk, przemierza setki gmin.
Rozkoszny życia jego tryb i piękny szprychy błysk. A kiedy wita długi zjazd, rozjaśnia mu się pysk.


Online Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2843
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Ale nie ma opcji routingu. Chyba, że o czymś nie wiem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline Mężczyzna dario

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sopot
  • Na forum od: 23.03.2014
A w jakimś chrześcijańskim języku ? ;) Jeżeli routing to po polsku automatyczne wyznaczanie trasy - to nie ma. Jeśli manualne rysowanie trasy to ponoć będzie, w każdym razie tak obiecali gdy kiedyś do mailowałem do obsługi klienta.

Używam Galileo bo działa offline no i już się przyzwyczaiłem, to niezła aplikacja, ale bez szału, np. głeboko w lesie nie pokazuje kropki gdzie jesteś, tylko ogólnie przybliżone miejsce (choć dobrze to przybliżenie mu wychodzi) podczas gdy zwykły google maps daje radę.

Online Mężczyzna Daniel

  • turysta licznikowy
  • Wiadomości: 2843
  • Miasto: Augsburg
  • Na forum od: 16.03.2009
Korzystam z Galileo, bo to najlepsza aplikacja jaką znalazłem (ale szukałem ostatni raz 2 lata temu).
Rysować w aplikacji nie potrafię, można tylko wgrać gotowy ślad wysyłając go sobie np mailem.
Wracam do jeżdżenia.

Offline pajak

  • Wiadomości: 1846
  • Miasto: Gdynia
  • Na forum od: 22.06.2010
A w jakimś chrześcijańskim języku ? ;) Jeżeli routing to po polsku automatyczne wyznaczanie trasy - to nie ma.
Routing to doprowadź mnie do celu..
Jednym z elementów routingu jest wyznaczanie trasy. Drugim jest powiadamianie jak jechać (manewry, dystanse, ostrzeżenia, zjazdy z trasy, itd).  Trzecim jest "powrót na trasę", czy przez znalezienie najbliższego skrótu, czy przez wyznaczenie kompletnie nowej trasy.

OsmAnd zaczyna być coraz bardziej kompletnym softem. Co prawda mi osobiście brakuje jeszcze możliwości podkładania własnych map (np. w formacie z Ozziego), czy zapisu danych ANT+, ale funkcje routingu ma coraz lepiej dopracowane (a najlepszy jest routing po GPX!)
Trole są samotnikami i unikają słońca.

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
Jak by ktoś kiedyś znalazł rozwiązanie na iPhone to proszę dać znać
Galileo Offline Maps

Pustelniku - kupiłem Galileo Offline Maps Pro - wydałem 3,99 Eur (słownie: trzy dziewięćdziesiąt dziewięć) :) i dupa. Nie ma opcji zaznaczenia czegokolwiek żeby mnie do tego miejsca prowadziło. Adresu wpisać też nie można. Opcja routingu nie istnieje więc tu także zarówno też.
Szukam dalej.

Zaletą/Różnicą/Wadą Galileo w porównaniu do PocketEarth jest mniejsza waga map.
Polska w PocketEarth waży 400 mb, w Galileo 150.
Oczywiście jest mniej warstw, detali i informacji, ale odnaleźć się odnajdziemy.
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna Daniel-san

  • Wiadomości: 342
  • Miasto: Szczecin
  • Na forum od: 15.01.2014
PocketEarth odpisali na moje zapytanie na ich forum:

http://pocketearth.com/forums/topic/offline-location-yes-offline-navigation-no/#post-7624

W skrócie - routingu w offline nie ma, ale ma być. Na razie można sobie sprawdzić trasę online i zapisać ją do korzystania w trybie offline. Lepszy rydz niż nic.
Książka: Bike'owa podróż - z Sydney do Szczecina

Offline Mężczyzna dario

  • Wiadomości: 49
  • Miasto: Sopot
  • Na forum od: 23.03.2014
Pocket Earth hmmm... w obszarach zalesionych są namalowane choineczki żeby było fajnie i kolorowo i dzięki temu czytelność ścieżek leśnych jest bliska zeru ;)

Galileo ma tą przewagę, że można wgrać każdą mapę, oprócz kilku w zestawie można zrobić swój xml do dowolnej jaka istnieje. Zrobiłem taką dla UMP-pcPL jak ktoś chce:

https://dl.dropboxusercontent.com/u/4724332/Na%20Rumaku/Galileo-UMP-pcPL.ms

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15546
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Dzień Dobry
Czy ktoś korzystał z funkcji nawigacji w Oruxmap czy lepiej ruszyć z Locust?

Offline Kobieta magdad

  • Wiadomości: 1519
  • Miasto: Kraków
  • Na forum od: 17.08.2006
    • http://www.bajkers.com
Znajomy z tego korzysta, ja też jak nie miałam Garmina, to tego używałam. Fajne jest to, że jest różny kolor śladu w zależności od nachylenia (w górach nam się to przydawało) i że można mapy offline zaciągnąć.

Offline Mężczyzna yoshko

  • Administrator
  • Kto smaruje ten jedzie.
  • Wiadomości: 15546
  • Miasto: Strzelce Opolskie - Biała Podlaska
  • Na forum od: 11.06.2009
    • Blog Yoshkowy
Chodzi mi dokładnie o tryb nawigacji a nie jazda po śladzie. Komunikaty głosowe wybudzanie itp. :)

Tagi:
 









Organizujemy










Partnerzy





Patronat




Objęliśmy patronat medialny nad wyprawami:











CDN ....
Mobilna wersja forum