Litwa, Łotwa i Estonia

[MaciekPaciek91]

Witam. Nadszedł ten czas, że i taki jak ja musi zacząć przygotowania do wakacji, coby nie siedzieć w domu . W skrócie: planujemy z kolegą (Juliusz) drugą już wspólną podróż. Tym razem kierunek PN, ściślej LT, LV, EST. Okazuje się że nie ma/są bardzo trudno dostępne w miarę dokładne mapy tych krajów. Interesują mnie mapy w skali ok. 1:300 000 oraz dokładniejsze. Przypuszczam że ktoś z Was może posiadać takowe np. po odbytej już wyprawce i chętnie by nam takie odsprzedał. Mile widziane także rady w temacie planowania trasy przez te rejony tj. jak skutecznie uporać się z tamtejszymi wiatrami. Wstępnie powiem że chcielibyśmy jadąc w jedną stronę zgłębiać uroki tych krajów, ich kultury, ludzi i krajobrazów, w drugą myślimy jechać wybrzeżem. Odpadają główne, tranzytowe szosy, chcemy się trzymać bocznych urokliwych dróg (asfaltowych)... o czymś zapomniałem? ehhh... dopisze się Z góry dzięki za wszelką pomoc

[Juliusz]

Nono,  ja dopisuję się do prośby Maćka.

Już jedną, pierwszą wprawę mamy za sobą, teraz czas na kolejną   . Będziemy jechać rekreacyjnie, piszcie o tym, co warto zobaczyć a czego nie ma w przewodnikach.... Wstępnie plan to pętelka po Litwie, Łotwie i Estonii (w tym oglądanie stolic (+ Helsinki?))

Średnio planujemy około 100km/dzień, a czas imprezy jest nieokreślony  :mrgreen: . Jak nam się gdzieś spodoba to zostajemy... hehe   .

[aard]

Szerokich dróg, Chłopaki! Pokusicie się o jednodniówkę z Płocka do Suwałk?

chcemy się trzymać bocznych urokliwych dróg (asfaltowych)...

W świetle moich doświadczeń z Litwy to niekoniecznie musi się okazać możliwe. Tam często albo jest główna (nierzadko dwupasmówka) albo szuter :shock:
Więcej moich refleksji tutaj: http://aard.blox.pl/2009/05/Litwo-obczyzno-moja.html#ListaKomentarzy (mój komentarz z 11 maja)

[Juliusz]

Nie aard, raczej nie  :mrgreen: . Czuję, że jestem w dobrej formie, ale 330 km =  :shock: .  To jeszcze nie dla mnie.

Na trasę z Płocka do Suwałk zakładam trzy dni   .
A Maciek to zapewne pociągiem się dotoczy z Bolesławca. On do granicy z Litwą ma kaaaawał drogi.

[MaciekPaciek91]

aard, to nie moje klimaty żeby cisnąć i żyłować. To ma być piękny, pachnący partyzantką wypad
ps ładnie Ci w bordo

[Waxmund]

no, bolesławiec to drugi koniec Polski niemalże, więc sam dojazd by sporo zajął Maćkowil....

to jak chłopaki, będziecie jeździć urokliwymi bocznymi szutrami?  

[aard]

Nie no, ja żartowałem z tą jednodniówką do Suwałk!
Nie dajcie się zwariowac, zwłaszcza, że macie nieograniczoną ilość czasu

[skolioza]

Estonię i Łotwę mam chyba w 300000, Litwę w 500000 (ale zaskoczony byłem jej dokładnością) Sprzedawać nie chcę ale możemy jakoś się dogadać co do udostępnienia

Kupiłem je w Sklepie Podróżnika w Krk, mieli też dokładniejsze skale, ale już nie całych państw (wycinki) Jeśli potrzebujecie na własność polecam mail/telefon do sklepu

Po Litwie "bokami" jeździło mi się super, kwestia tylko co kto lubi....;-)
TUTAJ  masz naszą pętelkę, generalnie nie przypominam sobie jakiegoś na który z jakiś powodów nie pojechałbym raz jeszcze (no może jeden tuż przed granicą w Ogrodnikach był upierdliwy - miękki i "tarka" non stop)

[MaciekPaciek91]

skolioza, głupio dzierżawić, bo wiadomo że wtedy obawa przed zniszczeniem, ale jeśli nie pozyskam na własność to się zgłoszę, wielkie dzięki

[skolioza]

Spox w razie czego są gotowe do wypożyczenia dzierzawa to jakos tak za bardzo z kasą mi sie kojarzy  
A macie już jakieś wytyczne co do trasy - mogę zaglądnąc do Podróżnika i zlustrowac temat dostepnosci map u mnie na miejscu Z tym że jak beda w kawalkach to musze wiedziec co ew moze Was interesowac

[MaciekPaciek91]

Wiesz, nie ma nic za darmo, ale formy zapłaty są rozmaite... np. handel wymienny, w tym wypadku może być piwno-mapniczy  
Tak serio to bardzo miło z Twojej strony że w razie czego poratujesz, dzięki, będziemy w kontakcie
ps oczywiście mapy oddam a piwo zatrzymasz

[MaciekPaciek91]

Tak więc mapy częściowe to raczej nie... są drogie i... ich objętość
Te, które masz mnie ciekawią, ale to już na PW

[robertrobert1]

Tym razem kierunek PN, ściślej LT, LV, EST. Okazuje się że nie ma/są bardzo trudno dostępne w miarę dokładne mapy tych krajów. Interesują mnie mapy w skali ok. 1:300 000 oraz dokładniejsze. Przypuszczam że ktoś z Was może posiadać takowe np. po odbytej już wyprawce i chętnie by nam takie odsprzedał. Mile widziane także rady w temacie planowania trasy przez te rejony tj. jak skutecznie uporać się z tamtejszymi wiatrami. Wstępnie powiem że chcielibyśmy jadąc w jedną stronę zgłębiać uroki tych krajów, ich kultury, ludzi i krajobrazów, w drugą myślimy jechać wybrzeżem. Odpadają główne, tranzytowe szosy, chcemy się trzymać bocznych urokliwych dróg (asfaltowych)... o czymś zapomniałem? ehhh... dopisze się Z góry dzięki za wszelką pomoc

Oto co mam do powiedzenia:
1. Polecam przejechać sie po Estońskich wyspach. Po przejzeniu strony Remigiusza właśnie sam planuję tam wyprawę.

2. Na Litwie polecam :
- Szawle- miasto i wzgórze tysiąca krzyzy
- skansen koło Kowna
- morze kowieńskie
- pierwsza stolice Litwy
- Troki czyli druga stolice Litwy

- natomiast nie polecam samego Wilna

3. Na te 3 państwa polecam atlas z mapami, w którym to są rozróżnione drogi asfaltowe i szutrowe. Ta wiedza jest cenna gdyż szutrowe litewskie drogi sa kopne albo posiadaja tarke co daje max predkosc rzędu 10 km/h.

[MaciekPaciek91]

robertrobert1, dzięki za info- sprawdzę podane informacje, a raczej Juliusz, bo taka u nas umowa że ja zajmę się mapami a On "czerwonymi punktami" na trasie i atrakcjami. A dlaczego Wilna nie polecasz?

[hose morales]

Bylem w Wilnie na wiosnę ok 3 dni. Wprawdzie nie rowerem,ale jeśli pytałbyś ludzi czy warto czy nie, to moim zdaniem zdecydowanie warto, Chociażby przejazdem. Odhaczyć najważniejsze punkty i jechać dalej.

I zapytaj aard'a i chłopaków. Oni teraz skoczyli na Litwę to lepiej powiedzą.